Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, Peter napisał:

Marcos73

 

Widzę, że frapuje Cię to "wysokie stanie"🤔 więc jeszcze małe wyjaśnienie skąd ta pozornie myląca nazwa. Popatrz na  zdjęcia poniżej, zawodnik jest realnie niemal w pionie a biodrem przy śniegu, o ile na płaskim można jeszcze pojechać w obunożnym przykucu 😄 to na stromym jak widać w domyśle nie da rady. 

wsh.PNG.eb24b527e8995fdc70ef441cabb8e53b.PNG

Cze

Dzięki, za etymologię tego określenia. Mnie to już nie frapuje, bo podałeś wszystko na tacy. Od nazwy mnie bardziej interesuje co się za tym kryje. Ale już wiem.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, a_senior napisał:

Z tym Austriakiem i Włochem to trochę tak jak w matematyce. Na początku definiujesz co znaczy w dalszych wywodach to czy tamto. Np. definiujesz, że mulda to pagórek. 🙂 I dalej wszystko jest OK. Prawda star? 🙂

Czyli takie sformułowanie, z którym często się spotykam w filmach "moich" Francuzów: "on š'équilibre sur la jambe extérieur" (dosłownie: równoważymy się na nodze zewnętrzej), można prztłumaczyć jako "balansujemy na nodze zewnętrzej"?

A tak w ogóle narciarstwo zjazdowe to przecież sport równowagi. 🙂

Dyziek, bardzo cenne są Twoje wpisy.

Nie znam sie na muldach. Wiem co znaczy zmuldzony stok. Pagórek to pagórek. PS zgadzam się z Mitkiem, język winien być zrozumiały dla ogółu, ew. dla delikwenta jako rzecze Adam i tyle. Powtórzę za Szalonym w temacie pierwsze tylko zdanie dalej za to intrygująco: Język, jego edytorskie zastosowanie nie powinien byc narzedziem wykluczenia. W tym przypadku analfabetów niechby tylko wtórnych. To poważny elektorat a i konsument przecież

Edytowane przez star
  • Confused 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marcos73 napisał:

Cze

Dzięki, za etymologię tego określenia. Mnie to już nie frapuje, bo podałeś wszystko na tacy. Od nazwy mnie bardziej interesuje co się za tym kryje. Ale już wiem.

pozdro

Zwróć uwagę bo to nie oczywiste, że łuki płużne uczą właśnie takiego ustawienia nogi zewnętrznej i dlatego są tak bardzo ważne i często ćwiczone przez zawodników właśnie🤪

 

łp.PNG

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Mulda to dołek, tak było zawsze jest i będzie. A byli tu tacy co twierdzili, że im to nie psuje i kombinowali. Dla mnie takie podejście to typowi kosmici.

Jest taki typ ludzi, którzy uważają że jednak wszystko wiedzą lepiej, że sami sprawdzą, że mają prawo mieć swoje zdanie na każdy temat choć nic na ten temat nie wiedzą itd.

Taki typ ludzki - mnie osobiście wkurwia strasznie.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

No właśnie. Mulda to dołek, tak było zawsze jest i będzie. A byli tu tacy co twierdzili, że im to nie psuje i kombinowali. Dla mnie takie podejście to typowi kosmici.

Jest taki typ ludzi, którzy uważają że jednak wszystko wiedzą lepiej, że sami sprawdzą, że mają prawo mieć swoje zdanie na każdy temat choć nic na ten temat nie wiedzą itd.

Taki typ ludzki - mnie osobiście wkurwia strasznie.

Pozdro


Bo prawdziwy autorytet nigdy nikogo nie poniża i nie wydaje szybkich i bezwzględnych sądów

GdywszyscywiedzC4852CC5BCecoC59Bjestniem

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, star napisał:

Nie znam sie na muldach. 

Nie załapałeś. 🙂 To była aluzja do Ciebie jako matematyka nie znawcy muld. Właśnie w matematyce możesz sobie cokolwiek zdefiniować na początku i jak tylko konsekwentnie się trzymasz definicji to wszystko jest OK. W skrajnym przypadku możesz zdefiniować punkt jako prostą. 🙂 Tak mnie przynajmniej uczono na studiach. 🙂

Dałem akurat przykład z życia. BTW wziąłem go z książki A. Peszka "Narciarstwo dla zaawansowanych". Wydanie z 2010 r. W rozdziale o muldach pisze tak: "Mulda poprawnie to zagłębienie śniegu między garbami, ale potocznie rozumie się ten termin przeważnie odwrotnie jako wzniesienie, a nie zagłębienie. Takiej "niepoprawnej" konwencji będziemy używać w naszej książce".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać po ostatnich materiałach używana w jeździe rotacja z którą należy jednak w amatorskiej jeździe może nie tyle walczyć co bardzo kontrolować wraca do łask. Myślę że wielu adeptów wzorcowania się na sportowcach zwłaszcza SL szybko się  na tym "przejedzie".…...kiedy należy stosować??? Poniżej przykład skrętów rotacyjnych:

https://www.facebook.com/reel/864180954981070?s=yWDuG2&fs=e

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, a_senior napisał:

Nie załapałeś. 🙂 To była aluzja do Ciebie jako matematyka nie znawcy muld. Właśnie w matematyce możesz sobie cokolwiek zdefiniować na początku i jak tylko konsekwentnie się trzymasz definicji to wszystko jest OK. W skrajnym przypadku możesz zdefiniować punkt jako prostą. 🙂 Tak mnie przynajmniej uczono na studiach. 🙂

Dałem akurat przykład z życia. BTW wziąłem go z książki A. Peszka "Narciarstwo dla zaawansowanych". Wydanie z 2010 r. W rozdziale o muldach pisze tak: "Mulda poprawnie to zagłębienie śniegu między garbami, ale potocznie rozumie się ten termin przeważnie odwrotnie jako wzniesienie, a nie zagłębienie. Takiej "niepoprawnej" konwencji będziemy używać w naszej książce".

Ja jestem za zagłębieniem. Zalapalem. Próbowałem zmienić temat. A ja z matematyka już dawno nic nie mam wspólnego. Ale pamietam gościa który twierdził, ze w górach stołowych nie ma maksimum. Szkodliwa definicja. Wszyscy jesteśmy narciarzami, a niektórzy są nawet odwróceni, nie wszyscy.

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Mitek napisał:

Cześć

Jak możesz być za lub przeciw, ludzie?

Czy np. - żeby było pokrewnie na określenie przełęcz też będziecie głosować?

O tym właśnie pisałem powyżej.

Pozdro

Głosować nie, ale zrozumieć już nie tak łatwo jak by się wydawało - piekielne wrota

https://www.wolframalpha.com/input?i=płot+(y^2-sin(1%2Fx^2)x^4)^2+x%3D0.01..1

Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mitek napisał:

Tak zrozumieć o co ci chodzi w postach to rzeczywiście nie jest prosta sprawa. Ta twoja niedbałość w przekazie jest przejawem lekceważenia interlokutorów.

To dość proste. Czasem przejście przez gran się zagęszcza, coś jak Szpiglasowa, coraz częściej zakręcasz... a może być tak, ze nie istnieje ścieżka przejścia przez przełęcz, stad piekielne wrota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Mitek napisał:

No właśnie. Mulda to dołek, tak było zawsze jest i będzie. A byli tu tacy co twierdzili, że im to nie psuje i kombinowali. Dla mnie takie podejście to typowi kosmici.

Cze

Tu masz informację ze „skarbnicy wiedzy” zwanej Wikipedia, żebyś miał jasność.

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mulda_(narciarstwo)
 

Ja, osobiście bym tego słowa w początkowym szkoleniu nie używał, ponieważ większość ma mylny obraz jego znaczenia. Nota bene jest on mocno zakorzeniony, choć de facto jego znaczenie jest dokładnie sprecyzowane. Ale to dość specjalistyczne określenie używane w dość wąskim gronie. Jednakże w narciarstwie praktycznie znane przez wszystkich użytkowników stoków. Każdy adept patrząc na zmuldzony stok, widzi garby, nie niecki. Więc nie znając faktycznego znaczenia słowa mulda przyjmuje za pewnik, że to owe garby to muldy w żargonie narciarskim. Jak jadąc w góry mówimy o krajobrazie górskim, nie doliniarskim, mimo że są one nieodzownym elementem tegoż widoku.

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

No właśnie na początkowym etapie szkolenia trzeba poprawiać podstawowe błędy a to jeden z nich. To, że większość ma jego mylny obraz nic nie znaczy - to nie wybory. Tekst z Wikipedii jest nawet wewnętrznie niespójny i wiadomo, że pisał albo tłumaczył go jakiś idiota - wiele tam takich niestety. Sam zresztą pisałeś nie raz o wartości sieciowej wiedzy. Im bardziej anonimowa tym jest gorzej...

Pozdro

Edytowane przez Mitek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek dobrze wychwycił niespójność wiki z która trzeba uważać choć na ogół to mądra dziewczynka jak tradycja, cyt ostatniego autora majonez truskawkowy co się zowie:

Ten artykuł dotyczy zagłębienia na śniegu.

Mulda – garby śniegu tworzące się z powodu intensywnego użytkowania stoku

die Mulde  

rzeczownik (rodzaj żeński)
Liczba mnoga:  die Mulden
  1. niecka  
  2. wgłębienie, wklęsłość  
Edytowane przez star
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, star napisał:

Mitek dobrze wychwycił niespójność wiki z która trzeba uważać choć na ogół to mądra dziewczynka jak tradycja, cyt:

Ten artykuł dotyczy zagłębienia na śniegu.

Mulda – garby śniegu tworzące się z powodu intensywnego użytkowania stoku

Tadek, nie baw się w polityka, gdzie czarne jest białe…. Opis jest błędny, a w tym przypadku, powinien zawierać wyraźne sprostowanie mylnego odbioru tego pojęcia, a pisał to ktoś, kto nie ma styku z narciarstwem i zacytował kolejną bzdurę. Skoro mulda to niecka, zagłębienie, to nie garb śniegu, czytający tylko się w tym utwierdzają.

 

33 minuty temu, Mitek napisał:

No właśnie na początkowym etapie szkolenia trzeba poprawiać podstawowe błędy a to jeden z nich.

I tak się dzieje, ale używanie tego sformułowania uważam za błędne, ze względu na bardzo mocne zakorzenienie  w świadomości adepta. Ludzie przyjmują ten fakt do wiadomości, ale podczas jazdy jest z tym problem. Zauważ, że nawet komentatorzy sportowi wzbraniają się od tego określenia, mówiąc np. W SL rynna lodowa, zamiast mulda, lub też jazda po muldach, a powinno być raczej jazda w muldach. To „po” sugeruje jazdę po czymś, czyli górkach, garbach.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Marcos73 napisał:

Tadek, nie baw się w polityka, gdzie czarne jest białe…. Opis jest błędny, a w tym przypadku, powinien zawierać wyraźne sprostowanie mylnego odbioru tego pojęcia, a pisał to ktoś, kto nie ma styku z narciarstwem i zacytował kolejną bzdurę. Skoro mulda to niecka, zagłębienie, to nie garb śniegu, czytający tylko się w tym utwierdzają.

 

I tak się dzieje, ale używanie tego sformułowania uważam za błędne, ze względu na bardzo mocne zakorzenienie  w świadomości adepta. Ludzie przyjmują ten fakt do wiadomości, ale podczas jazdy jest z tym problem. Zauważ, że nawet komentatorzy sportowi wzbraniają się od tego określenia, mówiąc np. W SL rynna lodowa, zamiast mulda, lub też jazda po muldach, a powinno być raczej jazda w muldach. To „po” sugeruje jazdę po czymś, czyli górkach, garbach.

pozdrawiam

Mi się wydaje ze to jazda po zmuldzonyn stoku, muldy oznacza pewno właśnie taki stok i jest skrótowa nazwa stad po, tak sobie kminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Adam ..DUCH napisał:

Jak widać po ostatnich materiałach używana w jeździe rotacja z którą należy jednak w amatorskiej jeździe może nie tyle walczyć co bardzo kontrolować wraca do łask. Myślę że wielu adeptów wzorcowania się na sportowcach zwłaszcza SL szybko się  na tym "przejedzie".…...kiedy należy stosować??? Poniżej przykład skrętów rotacyjnych:

https://www.facebook.com/reel/864180954981070?s=yWDuG2&fs=e

Wężykiem, wężykiem: rotacja. Bez niej nie damy rady jak narty toną się w głębokim śniegu. Do tego skręt za skrętem bez przerwy bez zatrzymania. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...