Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

  W dniu 29.03.2025 o 20:50, PSmok napisał:

To teraz wiem dlaczego po ponad 50 latach mamy 100 odmian śmiga i plugu. I dalej nikt nie wie jak poprawnie powinny one wyglądać. Każdy się domyśla , interpretuje pod siebie i tak uczy. 
Pozdrowienia 

Rozwiń  

Chyba nie jest tak źle. Trafiłem na YT demo polish team na Interski 2023, a więc niedawno. Całkiem sensownie to wygląda. Najpierw pług i skręty z pługu (plow czy wedging turn), potem klasyczny ześlizgowy skręt równoległy (gliding), potem krótki skręt dynamiczny, dalej krótkie i długie skręty carvingowe. Moim zdaniem nieźle to wygląda, całkiem sympatycznie i fachowo pokazane. Pewnie są niedoskonałości, ale ogólnie nie jest źle. Jak na kraj, który w zasadzie nie ma ani jednej uczciwej stacji narciarskiej. 🙂 Co zresztą prowadzący powiedział, że mamy ponad 300 małych stacji, najwyższa ma 1600 m. Mimo wszystko zapomniał o Kasprowym. 🙂

Run 1:   https://youtu.be/pT1GsDDIvzo?si=0o9N13pVOzQexyXS

Run 2:  https://youtu.be/u_7h8IzhbfQ?si=WHVrJxew-ZI55Hfb

 

Edytowane przez a_senior
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 30.03.2025 o 10:31, a_senior napisał:

Chyba nie jest tak źle. Trafiłem na YT demo polish team na Interski 2023, a więc niedawno. Całkiem sensownie to wygląda. Najpierw pług i skręty z pługu (plow czy wedging turn), potem klasyczny ześlizgowy skręt równoległy (gliding), potem krótki skręt dynamiczny, dalej krótkie i długie skręty carvingowe. Moim zdaniem nieźle to wygląda, całkiem sympatycznie i fachowo pokazane. Pewnie są niedoskonałości, ale ogólnie nie jest źle. Jak na kraj, który w zasadzie nie ma ani jednej uczciwej stacji narciarskiej. 🙂 Co zresztą prowadzący powiedział, że mamy ponad 300 małych stacji, najwyższa ma 1600 m. Mimo wszystko zapomniał o Kasprowym. 🙂

Run 1:   https://youtu.be/pT1GsDDIvzo?si=0o9N13pVOzQexyXS

Run 2:  https://youtu.be/u_7h8IzhbfQ?si=WHVrJxew-ZI55Hfb

 

Rozwiń  

Fajnie. Ciekawe ze zawsze z pierwszy z pary wyglada lepiej. Jeździć stylowo najlepiej jak się da. To moje marzenie. I to wydaje się osiągalne nawet dla takiego tetryka jak ja i do tego z tak krótkim stażem.  😉 

 

ps. No a przynajmniej jest do czego dążyć. 

Edytowane przez KrzysiekK
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 29.03.2025 o 18:05, PSmok napisał:

Ten plan nauczania jest za skaplikowany. Odmiany krystiani , dla mnie tylko wprowadzają zbyt duże nie zrozumienie i zamieszanie . Szczególnie jak mamy rotacyjno - kontrotacyjna . 
Dla instruktora to może dobrze bo wygląda że tyle umie a jeszcze więcej może popełnić błędów . Dla ucznia , zagubienie i ciemność. A to powinno być Światło.

Pozdrowienia 

Rozwiń  

Program był ustawiony pod kursantów którzy nie mieli bladego pojęcia czym jest maszynowe przygotowanie stoku i umieściłem go dzięki uprzejmości jednego z naszych kolegów w formie żartu ale także pewnego przemyślenia.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 30.03.2025 o 15:03, KrzysiekK napisał:

Jeździć stylowo najlepiej jak się da. To moje marzenie. I to wydaje się osiągalne nawet dla takiego tetryka jak ja i do tego z tak krótkim stażem.

Rozwiń  

Ciężko będzie dorównać. 🙂 To jednak creme de la creme w zakresie stylowości wsród polskich instruktorów, a szerzej - polskich narciarzy. Choć wstawiłem ten filmik nie tyle by pokazać jak dobrze i ładnie jadą, co jest prawdą, ale głównie, aby pokazać, że nie mamy się czego wstydzić, że polski program nauczania, jeśli uczy tego co pokazano w dużym skrócie na filmie, jest całkiem OK. Widziałem podobny przejazd Interski 2023 Austriaków i wyglądał gorzej.

Ale zawsze warto się starać i kto wie... 🙂

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam filmik Jeremy'ego Nadalutti o pochyleniu w skręcie carvingowym. Dorzuciłem do niego polskie napisy. Niektórzy pamiętają inne filmy Jeremy'ego, które tu wrzucałem. B. dobre wg mnie. To francuski instruktor, były zawodnik. Bez napinki, tłumaczy bardzo logicznie i obrazowo. Niestety mało ostatnio publikuje nowych YT. Ma co robić, bo na okrągło prowadzi staże dla narciarzy, nawet w lecie. Taki francuski odpowiednik naszego filinatora czy Tadeo. 🙂

Ten YT jest o pochyleniu (inklinacji) w carvingu, ale przydatny jest w każdym zaawansowanym skręcie, bo w sumie działają podobne mechanizmy.

Nie mówi nic o angulacji, którą tak naprawdę widać na prezentownych stop klatkach. Nie mówi o niej, bo nie chce komplikować. Samej angulacji poświęca osobny krótki YT.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 4.04.2025 o 21:45, Marxx74x napisał:

Zły materiał. Dotyka tematu w fajny sposób ale przeskakuje dwie ważne sprawy (lub więcej).  Na stoku wyjdą z tego kolejne potworki.

Rozwiń  

On rozkminia tylko jeden element. Np. nic o pierwszej fazie od końca poprzedniego skrętu. Pozostałe są w innych jego YT. 

Edytowane przez a_senior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 5.04.2025 o 08:49, star napisał:

A nie lepiej od razu napisać jakie to ważne sprawy? Zamiast flekować, że zły...

Rozwiń  

O tych ważnych i nieważnych jest w nowym wątku, który wstawiłem. Zebrałem do kupki wszystkie YT Jeremy'ego z polskimi napisami. Nie da się ukryć, że lubie tego gościa. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 4.04.2025 o 21:45, Marxx74x napisał:

Zły materiał. Dotyka tematu w fajny sposób ale przeskakuje dwie ważne sprawy (lub więcej).  Na stoku wyjdą z tego kolejne potworki. 

M.

Rozwiń  

Cześć

Mnie ten materiał również się nie podoba - choć również lubię Jeremiego. Zwróć uwagę co się dzieje z jego zewnętrzną ręką i jak to deformuje sylwetkę.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 5.04.2025 o 09:32, Mitek napisał:

Cześć

Mnie ten materiał również się nie podoba - choć również lubię Jeremiego. Zwróć uwagę co się dzieje z jego zewnętrzną ręką i jak to deformuje sylwetkę.

Pozdro

Rozwiń  

Podnosi. A może za mało angulacji. 

Ja opuszczam. Maniera z ćwiczeń ,,sięgaj dłonią do buta,,. Ale wiadomo że moja liga…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 4.04.2025 o 21:19, a_senior napisał:

Polecam filmik Jeremy'ego Nadalutti o pochyleniu w skręcie carvingowym. Dorzuciłem do niego polskie napisy. Niektórzy pamiętają inne filmy Jeremy'ego, które tu wrzucałem. B. dobre wg mnie. To francuski instruktor, były zawodnik. Bez napinki, tłumaczy bardzo logicznie i obrazowo. Niestety mało ostatnio publikuje nowych YT. Ma co robić, bo na okrągło prowadzi staże dla narciarzy, nawet w lecie. Taki francuski odpowiednik naszego filinatora czy Tadeo. 🙂

Ten YT jest o pochyleniu (inklinacji) w carvingu, ale przydatny jest w każdym zaawansowanym skręcie, bo w sumie działają podobne mechanizmy.

Nie mówi nic o angulacji, którą tak naprawdę widać na prezentownych stop klatkach. Nie mówi o niej, bo nie chce komplikować. Samej angulacji poświęca osobny krótki YT.

 

Rozwiń  

Ciekawi mnie dlaczego jest tak bardzo na tyłach nart, aż rażące . Gdyby to zmienił nie musiał by tak bardzo używać rąk i górnej części ciała . Jak jedzie w zielonych spodniach to wygląda normalnie , a tu jak by chciał na siłę skopiować postawę zawodnika . Wygląda śmiesznie , ale musi mieć jakiś cel. Czy tylko ja tak to widzę ? 
Pozdrowienia 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.04.2025 o 18:48, PSmok napisał:

Ciekawi mnie dlaczego jest tak bardzo na tyłach nart, aż rażące .

Rozwiń  

Mnie się to nie rzuca w oczy, ale pewnie coś w tym jest. Forma demonstracji, zaszłości zawodnicze? Podobnie jak z podszeniem prawej ręki. Chyba też trochę za szeroko prowadzi ręce. Dlaczego? Nie wiem.

Jeremy nie jest jakimś narciarzem z innej planety. Daleko mu do takich science fiction jak np. R. McGlashan. Szczególnie to widać w muldach. Ale bardzo klarownie, przystępnie i w sympatyczny sposób składa te swoje filmiki. Bez wielkich słów i terminów. Był zawodnikiem, przez kilka lat uprawiał głównie GS, ale brak mu większych osiągnięć. Od kilku lat ma pełne papiery francuskie instruktorskie i trenerskie.

Te filmiki przytuliłem do swoich YT. Inaczej nie mógłbym dodać tłumaczeń. Próbowałem pisać do Jeremy'ego, ale mi nie odpowiedział. W związku z tym pod filmami nie ma żadnych komentarzy, z których coś moglibyśmy się dowiedzieć. Np. krytycznych. W oryginałach trochę ich jest.

Edytowane przez a_senior
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.04.2025 o 21:07, a_senior napisał:

Mnie się to nie rzuca w oczy, ale pewnie coś w tym jest. Forma demonstracji, zaszłości zawodnicze? Podobnie jak z podszeniem prawej ręki. Chyba też trochę za szeroko prowadzi ręce. Dlaczego? Nie wiem.

Jeremy nie jest jakimś narciarzem z innej planety. Daleko mu do takich science fiction jak np. R. McGlashan. Szczególnie to widać w muldach. Ale bardzo klarownie, przystępnie i w sympatyczny sposób składa te swoje filmiki. Bez wielkich słów i terminów. Był zawodnikiem, przez kilka lat uprawiał głównie GS, ale brak mu większych osiągnięć. Od kilku lat ma pełne papiery francuskie instruktorskie i trenerskie.

Te filmiki przytuliłem do swoich YT. Inaczej nie mógłbym dodać tłumaczeń. Próbowałem pisać do Jeremy'ego, ale mi nie odpowiedział. W związku z tym pod filmami nie ma żadnych komentarzy, z których coś moglibyśmy się dowiedzieć. Np. krytycznych. W oryginałach trochę ich jest.

Rozwiń  

Patrząc na spadek stoku , nie wygląda stromo. Chyba że ma problem z jazdą na, nie przygotowanej trasie. Jeżeli nie widzisz jego odchylenia do tyłu , to nie wiem , może ja źle widzę . Ale sylwetka jest za niska , pytanie dlaczego ? 
Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 7.04.2025 o 18:48, PSmok napisał:

Ciekawi mnie dlaczego jest tak bardzo na tyłach nart, aż rażące . Gdyby to zmienił nie musiał by tak bardzo używać rąk i górnej części ciała . Jak jedzie w zielonych spodniach to wygląda normalnie , a tu jak by chciał na siłę skopiować postawę zawodnika . Wygląda śmiesznie , ale musi mieć jakiś cel. Czy tylko ja tak to widzę ? 
Pozdrowienia 

Rozwiń  

Celem było nakręcenie video. Ten film niczego nie wyjaśnia. Można by go użyć w temacie jak wykonać przejście z pozycji mocno odchylonej ( jak ktoś potrafi)  i jak właściwie operować nartami w takiej sytuacji. Avalement i takie tam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 8.04.2025 o 09:09, a_senior napisał:

Maćku, wyjaśnia jak Jeremy rozumie pochylenie (inklinację) w skręcie carvingowym. 🙂

Rozwiń  

Mówienie o carvingu bez poruszania istoty angulacji to jak zamawianie wódki bez alkoholu. Rozpoczynanie przejścia z pozycji odchylonej zdecydowanie zaciemnia temat jazdy z użyciem krawędzi jeśli nie wyjaśnimy o co chodzi( bo nie chodzi o inklinację). Co do inklinacji: nie ma sensu o niej dyskutować. W fazie prowadzenia skrętu jest efektem kierunku działających na nas przyśpieszeń ( Więc nie ograniczajmy się wyłącznie do grawitacji ) i jest efektem naszych nie dających się wyłączyć odruchów zachowania równowagi.  Co do tz.  rzucania się w nowy skręt to nigdzie się nie rzucamy (aktywnie) to narty wyjeżdżają spod nas ( podobnie jak rower wyjeździ spod nas żeby rozpocząć skręt) I nie mieszajmy rozważania dlaczego narciarz skręca z rozważaniem dlaczego narciarz nie przewraca się.

O tym czy narta jedzie na krawędzi decyduje sposób jej obciążenia to i tylko to.

Nie decyduje o tym:

- inklinacja

- zakrawędziowanie

- prędkość

-szerokość narty

- promień taliowania narty.

- większy lub mniejszy nacisk na nartę.

 

Decyduje angulacja w stopniu gwarantującym takie obciążenie narty aby tz. kąt platformy był mniejszy od 90stopni, wtedy narta przestaje się obślizgiwać a zaczyna wgryzać się w śnieg.  Decyduje wyłącznie kąt platformy a nie kąt zakrawędziowania.

Pożądany stopień angulacji uzyskujemy kolanami( stawy biodrowe) czy biodrami Ustawienie bioder) 

magiczne słowo carving obrosło taka ilością legend, ze prawda ( fizyka) nie ma szans się przebić.

Edytowane przez Maciej S
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 8.04.2025 o 09:25, Maciej S napisał:

Mówienie o carvingu bez poruszania istoty angulacji to jak zamawianie wódki bez alkoholu. Rozpoczynanie przejścia z pozycji odchylonej zdecydowanie zaciemnia temat jazdy z użyciem krawędzi jeśli nie wyjaśnimy o co chodzi( bo nie chodzi o inklinację). Co do inklinacji: nie ma sensu o niej dyskutować. W fazie prowadzenia skrętu jest efektem kierunku działających na nas przyśpieszeń ( Więc nie ograniczajmy się wyłącznie do grawitacji ) i jest efektem naszych nie dających się wyłączyć odruchów zachowania równowagi.  Co do tz.  rzucania się w nowy skręt to nigdzie się nie rzucamy (aktywnie) to narty wyjeżdżają spod nas ( podobnie jak rower wyjeździ spod nas żeby rozpocząć skręt) I nie mieszajmy rozważania dlaczego narciarz skręca z rozważaniem dlaczego narciarz nie przewraca się.

O tym czy narta jedzie na krawędzi decyduje sposób jej obciążenia to i tylko to.

Nie decyduje o tym:

- inklinacja

- zakrawędziowanie

- prędkość

-szerokość narty

- promień taliowania narty.

- większy lub mniejszy nacisk na nartę.

 

Decyduje angulacja w stopniu gwarantującym takie obciążenie narty aby tz. kąt platformy był mniejszy od 90stopni, wtedy narta przestaje się obślizgiwać a zaczyna wgryzać się w śnieg.  Decyduje wyłącznie kąt platformy a nie kąt zakrawędziowania.

Pożądany stopień angulacji uzyskujemy kolanami( stawy biodrowe) czy biodrami Ustawienie bioder) 

magiczne słowo carving obrosło taka ilością legend, ze prawda ( fizyka) nie ma szans się przebić.

Rozwiń  

Maćku, aleś popisał. 🙂 Na temat tak krótkiego filmiku. 🙂 On był o jednym, może dwóch aspektach skrętu carvingowego. Analiza całego skretu jest w innych odcinkach. Tam jest też o początku skrętu i innych rzeczach. A o samej angulacji jest kolejny do tego, uzupełniający krótki filmik.

Odnośnie "rzucania" się w skręt. Użyłem terminu "niejako" czy "w pewnym sensie rzucenie się". Jeremy stosuje francuski zwrot "projeter". Znaczy zamierzyć się, skierować, rzucić się. Trudno to przetłumaczyć. Coś więcej niż "skierować się" a mniej niż "rzucić się". Może kiepski ze mnie tłumacz?

Układ, który Jeremy analizuje na rysunku pokazuje narty jadące w stronę boku stoku i nasze ciało, konkretnie jego górę, poruszające się w dół stoku. Ten ruch ciała powoduje, że nasze narty zaczynają przechylać się, krawędziwać i... skręcać, bo taką mają geometrię. I wszystko kończy się szczęśliwie, bo nie upadamy tylko "doganiamy" narty i skręcamy. 🙂  Czy ten góry ciała jest ruchem aktywnym czy biernym to inna sprawa. Na pewno wszystko to robimy bezwiednie, intuicyjnie. Ja uważam, że jest to ruch aktywny. Tak go czuję. Takie wyprzedzenie, antycypacja skrętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

innym wyrażeniem jest "wpadanie w skręt" (w anglijskim "topple" "toppling"), dla mnie to taki raczej bierny ruch niż czynny szczupak, wynikający ze zmiękczenia nóg a potem braku napinania mięśni hamujących ten ruch, bardzo fajne uczucie swoją drogą, wymaga zawierzenia nartom, że utrzymają i podjadą pod COM. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 8.04.2025 o 13:22, Chertan napisał:

innym wyrażeniem jest "wpadanie w skręt" (w anglijskim "topple" "toppling"), dla mnie to taki raczej bierny ruch niż czynny szczupak, wynikający ze zmiękczenia nóg a potem braku napinania mięśni hamujących ten ruch, bardzo fajne uczucie swoją drogą, wymaga zawierzenia nartom, że utrzymają i podjadą pod COM. 

Rozwiń  

Chwilowe zmiękczenie nóg oznacza chwilowe ograniczenie siły dośrodkowe i COM zaczyna poruszać się zdecydowanie mniejszym łukiem a narty dalej jadą swoje i podjadą pod COM a potem na drugą stronę. Można je również mocniej zakrawędziować bo jest taka możliwość.  Zauważ, że zmiękczenie nóg oznacza zejście niżej, mocniejsze zgięcia kolan i to gwarantuje mocniejszą angulację kolanami i to, że narty przejadą jeszcze ciaśniej pod nami.

Odmiana klasyczna na dużym kącie prowadzącym)  polegała na zakrawędziowaniu nart pod koniec skrętu przez zejście w dół. Obślizgująca się narta będąc nagle bardziej obciążoną i mocniej zakrawędziowaną zwalniała a COM  zgodnie ze swoim pędem przelatywał w dół w kierunku kolejnego skrętu. Dalej mamy wirtualną muldę. Odciążenie, rotację stóp z napiętych mięśni korpusu ( bo zadbaliśmy przedtem o kontrę) i mamy piękny skręt w technice zwanej antycypacją. Też nigdzie nie rzucamy tułowia ale mówimy o spowolnieni stóp. Tak jedzie się śmigiem.

Te wszystkie elementy nakładają się na siebie i czasami trudno zdecydować co jest głównym elementem fazy przejścia.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 8.04.2025 o 13:46, Maciej S napisał:

Chwilowe zmiękczenie nóg oznacza chwilowe ograniczenie siły dośrodkowe i COM zaczyna poruszać się zdecydowanie mniejszym łukiem a narty dalej jadą swoje i podjadą pod COM a potem na drugą stronę. Można je również mocniej zakrawędziować bo jest taka możliwość.  Zauważ, że zmiękczenie nóg oznacza zejście niżej, mocniejsze zgięcia kolan i to gwarantuje mocniejszą angulację kolanami i to, że narty przejadą jeszcze ciaśniej pod nami.

Odmiana klasyczna na dużym kącie prowadzącym)  polegała na zakrawędziowaniu nart pod koniec skrętu przez zejście w dół. Obślizgująca się narta będąc nagle bardziej obciążoną i mocniej zakrawędziowaną zwalniała a COM  zgodnie ze swoim pędem przelatywał w dół w kierunku kolejnego skrętu. Dalej mamy wirtualną muldę. Odciążenie, rotację stóp z napiętych mięśni korpusu ( bo zadbaliśmy przedtem o kontrę) i mamy piękny skręt w technice zwanej antycypacją. Też nigdzie nie rzucamy tułowia ale mówimy o spowolnieni stóp. Tak jedzie się śmigiem.

Te wszystkie elementy nakładają się na siebie i czasami trudno zdecydować co jest głównym elementem fazy przejścia.

 

Rozwiń  

Maciek, a teraz proszę film, najchętniej w Twoim wykonaniu. Nic nie zrozumiałem z tego przekazu, a trochę skręcam. Zaletą Smoka jest to, ze mówi dość prostym językiem, a w razie konieczności wrzuci swój film. Ogranicza swój przekaz do minimum skomplikowanych zwrotów. Właśnie stworzyłeś pożywkę dla niektórych, co próbują zrozumieć rozkminiając węzły gordyjskie. Nie wspominam o enigmatycznym kącie platformy, bo nic w necie nie mogę znaleźć na ten temat. Kiedyś pisałeś, ale to było bardzo dawno.

pozdro

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  W dniu 8.04.2025 o 14:00, Marcos73 napisał:

Maciek, a teraz proszę film, najchętniej w Twoim wykonaniu. Nic nie zrozumiałem z tego przekazu, a trochę skręcam. Zaletą Smoka jest to, ze mówi dość prostym językiem, a w razie konieczności wrzuci swój film. Ogranicza swój przekaz do minimum skomplikowanych zwrotów. Właśnie stworzyłeś pożywkę dla niektórych, co próbują zrozumieć rozkminiając węzły gordyjskie. Nie wspominam o enigmatycznym kącie platformy, bo nic w necie nie mogę znaleźć na ten temat. Kiedyś pisałeś, ale to było bardzo dawno.

pozdro

Rozwiń  

Bo za dużo jeździsz, a za mało czytasz, np. LeMastera. Gdybyś skręcał bardziej niż trochę, to też by było łatwiej. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...