Mikoski Napisano wczoraj o 13:16 Udostępnij Napisano wczoraj o 13:16 3 minuty temu, Jan napisał: czyli kijki stają się zbędne, trzeba tylko na starcie postawić uchwyty jak do crossu A czym będę walił gibonów w łeb którzy w kolekcje do wyciągu deptają moje narty nie potrafiąc podejść? 😁 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano wczoraj o 14:52 Udostępnij Napisano wczoraj o 14:52 1 godzinę temu, Jan napisał: czyli kijki stają się zbędne, trzeba tylko na starcie postawić uchwyty jak do Calkiem błędny wniosek.... 😉 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano wczoraj o 15:06 Udostępnij Napisano wczoraj o 15:06 1 godzinę temu, Jan napisał: czyli kijki stają się zbędne, trzeba tylko na starcie postawić uchwyty jak do crossu A widziałeś kiedyś te zawody? Na nartach - nie na desce. Nie przypominam sobie - aby którykolwiek z zawodników jechał bez kijów. No chyba że zgubił. Niektórzy próbują połowicznie - ale zawsze to słabo wychodzi. Tu masz takiego pół zawodnika, niby jedzie a nie jedzie 🙂 pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 23 godziny temu Autor Udostępnij Napisano 23 godziny temu 12 godzin temu, Peter napisał: "kijek w śniegi, tułów wzwód, zewnętrza noga, kolana w przód" © MS. to kije 125 cm. Nic złego w tym nie widzę, u Zrinki widać, że bez wbicia kijka w sposób klasyczny czy "symulacyjny" nie jest w stanie wykonać skrętu, ma to wpojone chyba jak żadna inna zawodniczka, nawet gdy jest w totalnej opresji (na filmiku 32s) ratując się też używa kijka. Z długością kijków to już sprawa indywidualna, widać to po zawodnikach, jedni używają stosunkowo długich , większość średnich a jeszcze inni stosunkowo krótkich. Nie mieszaj....jazda zawodnicza to inna bajka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu 6 godzin temu, Marcos73 napisał: A widziałeś kiedyś te zawody? Na nartach - nie na desce. Nie przypominam sobie - aby którykolwiek z zawodników jechał bez kijów. No chyba że zgubił. Niektórzy próbują połowicznie - ale zawsze to słabo wychodzi. Tu masz takiego pół zawodnika, niby jedzie a nie jedzie 🙂 pozdro widziałem na hali trening młodzieży z Południowego Tyrolu, mieli takie poobcinane kijki tylko uchwyt i garda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 22 godziny temu Udostępnij Napisano 22 godziny temu 25 minut temu, Jan napisał: widziałem na hali trening młodzieży z Południowego Tyrolu, mieli takie poobcinane kijki tylko uchwyt i garda Pytałem czy widziałeś zawody, nie trening. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 13 godzin temu Udostępnij Napisano 13 godzin temu 9 godzin temu, Marcos73 napisał: Pytałem czy widziałeś zawody, nie trening. pozdro może to przyszłość, bezkijkowców na stokach przybywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachol Napisano 11 godzin temu Udostępnij Napisano 11 godzin temu 2 godziny temu, Jan napisał: może to przyszłość, bezkijkowców na stokach przybywa Chyba tylko w PL... 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 1 godzinę temu Autor Udostępnij Napisano 1 godzinę temu W dniu 16.02.2025 o 12:00, KrzysiekK napisał: tu Tom wskazuje że wbicie kija powinno nastąpić gdy narty już są płaskie czyli dają się obracać. W odciążeniu też dają się obracać - gdy już tak iść w analogie. Kiedy narty są płaskie to już dawno rozpoczął się skręt a jak się rozpoczął to wbijanie kijka nie ma sensu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 6 minut temu, Adam ..DUCH napisał: wbijanie kijka nie ma sensu. to po kego grzyba wozić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 8 minut temu, Jan napisał: to po kego grzyba wozić ? Żeby mieć ręce zajęte i nie trzymać ich w kieszeni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 1 godzinę temu Autor Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 7 minut temu, Jan napisał: to po kego grzyba wozić ? Ja Twoje fanaberie bez kijkowe traktuję jako żart....ale są pewne granice więc bardzo Cię proszę nie przesadzaj. Na każde pytanie czy muszę mieć kijki odpowiadam..." oczywiście że nie - będziemy trenować skoki narciarskie". Forsujesz i to niemalże siłowo pewną niszę narciarską która generalnie już w realnym narciarskim świecie nie jest spotykana (za wyjątkiem Polski)...ta nisza była wielce widowiskowa (nie sądzę abyś miał takie umiejętności) ale też wymagała bardzo wysokich umiejętności, sprawności fizycznej, specyficznego sprzętu i do tego przygotowanego niemalże "sportowo" a co najważniejsze idealnie przygotowanych stoków. Także Panie Janie nie piolmy głupot. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 51 minut temu Udostępnij Napisano 51 minut temu 13 minut temu, Adam ..DUCH napisał: (za wyjątkiem Polski). a jest jakieś wytłumaczenie że akurat polscy narciarze lubią bez kijków ostatnio jak byłem w Livigno na freeski to faktycznie 1/3 jeździła bez i byli to Polacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 50 minut temu Udostępnij Napisano 50 minut temu 23 minuty temu, kordiankw napisał: Żeby mieć ręce zajęte i nie trzymać ich w kieszeni. można trzymać smartfona - właśnie w Livigno widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 45 minut temu Udostępnij Napisano 45 minut temu To nie są narciarze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 20 minut temu Autor Udostępnij Napisano 20 minut temu 14 minut temu, Jan napisał: a jest jakieś wytłumaczenie że akurat polscy narciarze lubią bez kijków ostatnio jak byłem w Livigno na freeski to faktycznie 1/3 jeździła bez i byli to Polacy Pomiędzy "lubieniem" czegoś a "ułatwianiem" czegoś jest zasadnicza różnica. To niemalże dwa odmienne stany świadomości. Odpowiedź na twoje pytanie nie może być jednoznaczna. Z pewnością na ten stan rzeczy ma wpływ ślepe naśladownictwo narciarstwa alpejskiego forsującego "fun carving" z przed blisko 2 dekad wstecz. Jazda bez kijków to obecnie anachronizm a w wymiarze technicznym to kompletne wstecznictwo. Narciarze bez kijkowi to generalnie znaczące zagrożenie na stoku ale nie tylko na stoku w sensie jazdy, to także osoby niemalże nieporadne w kontekście obsługi nart w razie upadku, dojazdu do kanapy, stania w kolejce, to osoby wymagające jako nieporadne pomocy w jeździe poza trasowej, zdecydowana większość bez kijkowców. No dobra to są moje czysto subiektywne wnioski. @Janbardzo Cię proszę abyś wyszukał mi obojętnie z jakiego kraju program nauczania który nie przewiduje jazdy bez kijków? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.