Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

Widząc to wszystko z boku , zauważam rozdrabnianie rzeczy i podgrupy. 4 odmiany pługu , 10 odmian smigu, kilka skrętów długich . A jak warunki są zmienne to mamy jeszcze 5 plugów, 15 smogów itp.

Narciarstwo jest proste , sami je komplikujemy ażeby być mądrzejszymi od drugich . 
Sam pytam was jak wygląda poprawnie wykonany smig i nikt mi nie dał odpowiedzi. 
Pozdrowienia 

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, KrzysiekK napisał:

Ale jedno cieszy …. Będziemy mieć gładkie i wyratrakowane stoki. To cieszy. 

IMG_3110.jpeg

To fakt, a nie chciejstwo. Lekkie odsypy, czy muldy to nadal gładkie i ratrakowane stoki. Chłopaki co i rusz wspominają jakieś Golgoty czy Kasprowe sprzed wieków, a dla mnie alternatywą jest jazda pozastokowa. Nie o idealny sztruks tu chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, Marxx74x said:

Odmian jest więcej.  Pisać, jeździć a umieć rózne swiaty. Odpowiedzi o bliskość ideału (w tym mitycznego śmigu) łatwo znaleźć, wykonać trudniej 😉 ).

M.

Staram się pisać i jeździć. Zawsze jak trenuje to demonstruje jak ma to wyglądać. Oto dwa przejazdy z zeszłego Piątku. 
Pierwszy trasa niebieska , trening na 2 stopień . Skręt krótki . Pewnie w Polsce bym nie zaliczył .

Druga trasa czarna , stopień nachylenia 28. Trening na 3/4 stopień. Skręt krótki , ale pewnie daleko od mitycznego śmigu.

Pozdrowienia 

Edytowane przez PSmok
  • Like 7
  • Thanks 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PSmok napisał:

Staram się pisać i jeździć. Zawsze jak trenuje to demonstruje jak ma to wyglądać. Oto dwa przejazdy z zeszłego Piątku. 
Pierwszy trasa niebieska , trening na 2 stopień . Skręt krótki . Pewnie w Polsce bym nie zaliczył .

Druga trasa czarna , stopień nachylenia 28. Trening na 3/4 stopień. Skręt krótki , ale pewnie daleko od mitycznego śmigu.

Pozdrowienia 

Druga nie weszła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, star said:

To fakt, a nie chciejstwo. Lekkie odsypy, czy muldy to nadal gładkie i ratrakowane stoki. Chłopaki co i rusz wspominają jakieś Golgoty czy Kasprowe sprzed wieków, a dla mnie alternatywą jest jazda pozastokowa. Nie o idealny sztruks tu chodzi.

Też lubię , zabawę poza sztruksem 

Pozdrowienia 

  • Like 6
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Marxx74x napisał:

Wystarczy zrozumieć. Trudne acz bolesne. Klasyka wyrwania z kontekstu proporcjonalna do wyrwanych z kontekstu umiejętności.Zjedż na dół strony, poczytaj dalej .. później niestety robi się pod górkę, trzeba rozumieć tekst z doświadczeniem w szkoleniu. 

M.

Cześć

Wszystko staram się rozumieć pod kątem szkolenia i widzę rafy dlatego o nich piszę. W szkoleniu nigdy nie była mi potrzebna fizyka skrętu w żadnej formie a jedynie umiejętność znalezienia przenośni, która do kursanta trafi. A to też wynika w dużej mierze z praktyki, Teren, wykorzystanie terenu w praktyce nauczania...

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Lexi napisał:

Takie narciarstwo najbardziej lubię pełne zabawy i luzu .. takie. bez napinki i dorabiania filozofii,........ sztruks kojarzy mi się z rozbijaniem gówna na atomy, z tworzeniem wręcz religii.

Zabawa i luz gdybym miał tam zjechać. No fajnie. Jak miło sobie pożartować.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lexi napisał:

Takie narciarstwo najbardziej lubię pełne zabawy i luzu .. takie. bez napinki i dorabiania filozofii,........ sztruks kojarzy mi się z rozbijaniem gówna na atomy, z tworzeniem wręcz religii.

Tam luz się bierze z setek godzin spędzonych na nartach, krótko mówiąc to trudna jazda. Zabawa to by była jakbyś po pierwszym skręcie wpadł twarzą w śnieg... oczywiście dla innych. Żeby nie było ja bym wpadł po drugim;-)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, PSmok napisał:

Staram się pisać i jeździć. Zawsze jak trenuje to demonstruje jak ma to wyglądać. Oto dwa przejazdy z zeszłego Piątku. 
Pierwszy trasa niebieska , trening na 2 stopień . Skręt krótki . Pewnie w Polsce bym nie zaliczył .

Druga trasa czarna , stopień nachylenia 28. Trening na 3/4 stopień. Skręt krótki , ale pewnie daleko od mitycznego śmigu.

Pozdrowienia 

Piękna jazda Piotrze, miód i malina dla oka. Sam staram się ćwiczyć taki właśnie krótki skręt kiedy tylko mogę  ale oczywiście zabawa na sztruksie też jest super ( tu mityczny śmig traci sens ) . Jednak tej zimy byłem już trzy razy w Alpach i niestety brak miękkiego śniegu ( w Ischgl trafiłem dwa dni opadu plus gęsta mgła aczkolwiek mocno poćwiczyłem sobie wolno i okrągło ) jednak wszystkie wyjazdy trafione w beton a na betonie trzeba umieć 🤷‍♂️ 
 

Na filmie który zamieścił @Marxx74x widzę krótki,średni i długi skręt . Z obserwacji mogę jedynie przypuszczać bo ekspert w tej dziedzinie ze mnie marny-śmig to krótki skręt tyle że kiedyś na długiej narcie +200 cm i tak już zostało w nazewnictwie taki PRL narciarstwa i niektórzy niestety nie chcą się z tym pogodzić bo takie narciarstwo pamiętają tak się uczyli i tak jeżdżą do dziś,widać to gołym okiem na stokach po sylwetkach osób starszych. Ładnie miekko pracujacy dół przerzucające tyły  nart,brak jazdy okrągłej ale z pełną kontrolą prędkości ( moim zdaniem mocno siłowo) plus wyprostowana góra w krótkim skręcie, młodzi jeżdżą w całkowicie innej sylwetce. Wizualnie wygląda to na mniej siłową jazdę bo narty wchodzą na krawędzie a jazda jest bardziej okrągła są przenoszone pod dupą że tak brzydko określę,praca stopami do okrągłego skrętu, takie podjeżdżające narty pod górę dla kontroli prędkości ale i miękko,spokojny rytm-wdech/wydech ,że tak określę a sylwetka jest w banana pochylona do lini spadku stoku 👌. Oczywiście mogę się mylić ale to tylko moja obserwacja . Dla mnie taka jazda to bajka i cel sam w sobie mojej zajawki oczywiscie nie gardzę zabawą po przygotowanym stoku-sztruksie bo również lubię . 

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Victor napisał:

Piękna jazda Piotrze, miód i malina dla oka. Sam staram się ćwiczyć taki właśnie krótki skręt kiedy tylko mogę  ale oczywiście zabawa na sztruksie też jest super ( tu mityczny śmig traci sens ) . Jednak tej zimy byłem już trzy razy w Alpach i niestety brak miękkiego śniegu ( w Ischgl trafiłem dwa dni opadu plus gęsta mgła aczkolwiek mocno poćwiczyłem sobie wolno i okrągło ) jednak wszystkie wyjazdy trafione w beton a na betonie trzeba umieć 🤷‍♂️ 
 

Na filmie który zamieścił @Marxx74x widzę krótki,średni i długi skręt . Z obserwacji mogę jedynie przypuszczać bo ekspert w tej dziedzinie ze mnie marny-śmig to krótki skręt tyle że kiedyś na długiej narcie +200 cm i tak już zostało w nazewnictwie taki PRL narciarstwa i niektórzy niestety nie chcą się z tym pogodzić bo takie narciarstwo pamiętają tak się uczyli i tak jeżdżą do dziś,widać to gołym okiem na stokach po sylwetkach osób starszych. Ładnie miekko pracujacy dół przerzucające tyły  nart,brak jazdy okrągłej ale z pełną kontrolą prędkości ( moim zdaniem mocno siłowo) plus wyprostowana góra w krótkim skręcie, młodzi jeżdżą w całkowicie innej sylwetce. Wizualnie wygląda to na mniej siłową jazdę bo narty wchodzą na krawędzie a jazda jest bardziej okrągła są przenoszone pod dupą że tak brzydko określę,praca stopami do okrągłego skrętu, takie podjeżdżające narty pod górę dla kontroli prędkości ale i miękko,spokojny rytm-wdech/wydech ,że tak określę a sylwetka jest w banana pochylona do lini spadku stoku 👌. Oczywiście mogę się mylić ale to tylko moja obserwacja . Dla mnie taka jazda to bajka i cel sam w sobie mojej zajawki oczywiscie nie gardzę zabawą po przygotowanym stoku-sztruksie bo również lubię . 

pozdrawiam

Tu się pozwolę nie zgodzić, że śmig jest siłowy. Oni tak potrafią machać długo i na różnych śniegach i na długich trasach. Jeden - literalnie - jeden raz udało mi się tak zjechać ostatnio na czerwonej i polecam. Fantastyczne uczucie. Pomyślałem - mam cię, umiem śmig. Dupa - kolejne zjazdy nie były już tak fajne. Bardzo lubię próbować wszystkiego. Jazda @PSmokgenialna. Zwróć uwagę co się dzieje z piętkami w jego jeździe. Szczególnie gdy troszkę stromiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Hmm.. Moja wizja jest nieco inna w szczegółach. To co Ty nazywasz śmigiem na narcie 200+ realizowanym przez przerzucenie nart, czy też wypchnięcie na bok tyłów bez elementu prowadzenia narty po łuku już w okresie kiedy ja się uczyłem - czyli w latach 80 - na kursach było pewnym anachronizmem korespondującym z jazdą mistrzów lat poprzednich ze Steinem Eriksenem na czele. Nie jest to wbrew pozorom jazda siłowa a kluczem jest tu idealna synchronizacja rotacji z odciążeniem. Siłowa zaczyna być w trudnych warunkach na stromych i bardzo stromych stokach gdzie przybiera formę śmigu skocznego.

Natomiast śmig od wielu lat jest ewolucją gdzie środek ciężkości powinien prowadzony być po łuku - tak jak opisujesz skręt krótki czy też śmig współczesny. - jeszcze raz przeczytałem i jest to mój błąd bo nie środek ciężkości ale środek ciężkości nart czy też prościej stopy

Po drugie w śmigu nie będzie występowało załamanie sylwetki bo nie ma na nie czasu po prostu. Góra jedzie frontalnie a narty są odsyłane na boki i prowadzone po łuku. Ślad, jego ciętość, że tak to nieładnie nazwę jest mniej ważny.

To jest moim zdaniem różnica pomiędzy śmigiem a krótkim skrętem, w którym element rotacyjny praktycznie nie występuje ale też cały skręt jest bardziej złożony z fazą sterowania - skróconą do minimum - ale jednak występującą, wejściem w układ itd.

Tak to widzę z perspektywy czasu i tu upatruje główna trudność w pogodzeniu śmigu definicyjnie ze skrętem krótkim. moim zdaniem to dwie różne ewolucje choć w jeździe praktycznej często płynnie w siebie przechodzące.

Pozdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, PSmok napisał:

Staram się pisać i jeździć. Zawsze jak trenuje to demonstruje jak ma to wyglądać. Oto dwa przejazdy z zeszłego Piątku. 
Pierwszy trasa niebieska , trening na 2 stopień . Skręt krótki . Pewnie w Polsce bym nie zaliczył .

Druga trasa czarna , stopień nachylenia 28. Trening na 3/4 stopień. Skręt krótki , ale pewnie daleko od mitycznego śmigu.

Pozdrowienia 

I Kanadyjski sposób szkolenia mi odpowiada po Twoich dwóch zdaniach 💪 naszym leśnym dziadkom synapsy zawiesiły się tak trzydzieści lat temu ale one oporne są 😁 bo trzeba myśleć i patrzać  jak świat im odjechał czego nie chcą widzieć 😉.Dobrze prawisz o śmigu bo jak Byś nie pojechał zawsze jakiś starzeć  u nas się przypierdoli (wiedza tajemna) jeszcze nie wszedłeś do tego kręgu 🤪.  Dziękuję za pokaz praktyczniej jazdy  na stoku a nie  jakiś jebany   łuk płużny mierzony linijką i katownikem 👍

 

  • Like 3
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Mikoski napisał:

naszym leśnym dziadkom synapsy zawiesiły się tak trzydzieści lat temu ale one oporne są 😁 bo trzeba myśleć i patrzać  jak świat im odjechał czego nie chcą widzieć 😉

Ty nie masz aspiracji na Wiejską? W ciemno masz mój głos 💪 wracam z emigracji śmigiem ⛷️

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.01.2025 o 18:34, Marxx74x napisał:

@Adam ..DUCH to raz jeszcze - dostrzegasz dość ciekawą zmianę w nowym programie czy nie? Znasz załozenia tego programu czy nie ? Bo mam wrażenie, że odnoszę się do publikacji której nikt nie zna ale wszyscy krytykują 🙂 .. co nie znaczy, że pomysłami SitN jestem zachwycony.

M.

Moja wiedza ogranicza się jedynie do ewolucji podstawowych i to w zakresie "co prawdopodobnie" będzie się znajdowało w nowym PN - to czego byliśmy uczeni. 

Cel - nie uczymy ewolucji uczymy skuteczności....taka teza przyświecała w przekazie IW

Częściowa likwidacja pojęcia w kontekście skrętu "narta górna, dolna" i zastąpienie tego "narta zewnętrzna, wewnętrzna" skrętu.

Kontr rotacja traktowana jako układ anatomiczny ciała w pozycji dośrodkowej i częściowo dostokowej

Antycypacja traktowana jako finalny efekt naturalnej kontr rotacji czyli odciążenie w kierunku wierzchołka planowanego skrętu.

Zmniejszony nacisk na osiąganie odciążenia NW a w zamian zwracanie szczególnej uwagi na schemat ruchowy NW jako wystarczający do osiągnięcia celu jaki jest uruchomienie skrętu

1. Łuki płużne - po staremu - schemat ruchowy NW - inicjacja skrętu poprzez przeniesienie ciężaru ciała na przyszłą zewnętrzną nartę realizowane poprzez ugięcie kolana przyszłej narty zewnętrznej - obniżenie zewnętrznego barku i niewielkie jego przesunięcie do przodu.

2. Skręt z pługu - po staremu - schemat ruchowy NW przy jednoczesnym ustawianiu nart do pozycji płużnej poprzez kątowe ustawienie/przesunięcie dostokowe przyszłej narty zewnętrznej - impuls skrętny jak w łukach płużnych - łączenie nart do jazdy równoległej w momencie gdy narta zewnętrzna skrętu wchodzi w linię spadku stoku.

3. Skręt równoległy ślizgowy - tzw. "wczesne odciążenie" - schemat ruchowy NW wykonywany poprzez schemat ruchowy NW z przyszłej zewnętrznej narty z wykorzystaniem naturalnego układu kontr rotacyjnego a więc antycypacja - uruchomienie zewnętrznego biodra w kierunku skrętu - osiągnięcie odciążenia NW nie jest tu wymagane - impulsem skrętnym jest rotacja stóp w momencie "szczytu" NW - faza sterowania regulowana jest poprzez obniżanie sylwetki przy jednoczesnej rotacji stóp - w fazie sterowania przyjmowana jest sylwetka....no właśnie tu wielka niewiadoma - mnie za dośrodkową obniżyli punkty. W każdym bądź razie pracujemy w niewielkim zakresie pomiędzy wysoką a ciut niżej bazową.

4. Skręt NW - Jak równoległy ślizgowy z poprawką na osiągnięcie odciążenia NW i wbiciem kijka. W fazie sterowania pogłębiamy sylwetkę dośrodkową tak aby w końcowej jej fazie ociągnąć ślad cięty. W skręcie NW pracujemy w pełnym zakresie NWN zależnym od promienia i dynamiki skrętu.

 

PS Skręt z poszerzenia kątowego zostaje po staremu, skretu z przeciw skrętu w dalszym ciągu nie będzie, śmig po staremu, ewolucje cięte bz. 

PS2 - Nie pokuszę się o własne wnioski albowiem uznaję, iż osoby "naumiane" widzą pewną kolizję...

PS3 - róbmy swoje na pohybel "leśnych dziadków" 

Edytowane przez Adam ..DUCH
  • Thanks 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...