Materiały szkoleniowe

[Gabrik]

15 minut temu, Luka34 napisał:

Dziś pewnie dokończę przeglądanie. 

To może ktoś z was będzie miał rozwiązanie na mój problem. Czuję, że lewa nogą nie działa tak jak powinna tzn. czuję, że jest słabsza, może nie siłowo, ale stabilność, mam mniejszą kontrol nad nią, aby skręcić w prawo obojętnie jakim stylem jazdy, muszę się nad tym skupić, zaś skręt w lewo jest ok, automat. Wiem, że jak będę wykonywał ćwiczenie z jazdą na jednej narcie to na prawej dam radę, na lewej będę zaliczał gleby. Czy jest jakieś ćwiczenie które mogę wykonywać w domu, które pomoże mi ćwiczyć równowagę, stabilność lewej nogi? To jest coś na zasadzie lewej ręki. Zrobię nią wszystko, ale nie w taki sposób jak prawą. 

W ostatnich dwóch zdaniach odpowiedziałeś sobie poprawnie sam, na wszystkie pytania. 

Zakładam, że obie kończyny masz tak samo silne, pozostaje kwestia percepcji. Przysiady na jednej, wykroki w przód, w tył, po skosach (bez opierania wykrocznej na podłożu). I wbrew odczuciu pewnej gleby, próby jazdy na lewej, w tzw "stork", tylko na początku z dużą dozą asekuracji. Dość szybko poczujesz progres. Tylko poświęć jazdę fun, dla większej ilości czasu na poprawę tego aspektu.

 

Edit. Nie dopowiedziałem, a to nie musi być oczywiste. Także mięśnie głębokie całego korpusu będą uczyć się trzymać ciało w ryzach.

Edytowane Wtorek o 07:56 przez Gabrik

[Luka34]

2 minuty temu, Gabrik napisał:

Tylko poświęć jazdę fun, dla większej ilości czasu na poprawę tego aspektu.

Dzięki. Taki mam zamiar, mam kilka wyjazdów ( łącznie coś koło 40 godzin jazdy) w nasze tereny, gdzie jestem nastawiony tylko i wyłącznie na naukę.  Dlatego właśnie przeglądałem ten temat, aby nie zmarnować tego czasu. 

[Luka34]

6 godzin temu, Gabrik napisał:

Zakładam, że obie kończyny masz tak samo silne,

Zgadza się.  Ogólnie jestem sprawny. Czy ćwiczenie na bosu również może pomóc?

[Gabrik]

31 minut temu, Luka34 napisał:

Zgadza się.  Ogólnie jestem sprawny. Czy ćwiczenie na bosu również może pomóc?

Jest masa tego typu ćwiczeń, jak troszkę poszperasz to pozostanie Ci tylko wybrać co potrzebujesz.

A tu nawet sama MS

 

[Adam ..DUCH]

https://www.facebook.com/share/r/14uGA6rkAQ/

Ćwiczenie paskudne i bardzo trudne. Skręt dostokowy cięty to przy tym ćwiczeniu to przedszkole. Ale znakomicie wprowadza w techniki cięte albowiem bezlitośnie obnaży nasz strach przed przewróceniem się. Łuki płużne cięte - ćwiczenie które zgodnie z PN z 2000 r miało zastąpić klasyczne łuki płużne. Finalnie poprzez zwiększenie prędkości najazdowej i zwiększenie zakrawędziowania mamy doprowadzić do sytuacji w której siła odśrodkowa będzie tak duża że nartę wewnętrzną swobodnie uniesiemy i dostawiamy do narty zewnętrznej skrętu.

[mig]

Sprawdzales praktycznie czy tak to zadziala, czy raczej zostanie xframe i wiszenie na wewnetrznej?

[star]

26 minut temu, mig napisał:

Sprawdzales praktycznie czy tak to zadziala, czy raczej zostanie xframe i wiszenie na wewnetrznej?

Też tak to widzę. Zewnętrzna hamuje lekko lub mocniej krawedziując a trochę się jednak stoi na wewnętrznej. Aby ją podnieść jednak i przestawić np. trza by dociążyć bardziej zewnętrzna, stopniowo, zastosowanie to jakaś szreń więc to wszystko jednak w jakiejś  równowadze delikatnie i czujnie.

[Mitek]

1 godzinę temu, mig napisał:

Sprawdzales praktycznie czy tak to zadziala, czy raczej zostanie xframe i wiszenie na wewnetrznej?

Cześć

Tak to wygląda ale zapewniam, że przy poprawnym wykonaniu jest dokładnie tak jak pisze Adam. I rzeczywiście nie jest to łatwe.

Pozdro

[Gabrik]

1 godzinę temu, mig napisał:

Sprawdzales praktycznie czy tak to zadziala, czy raczej zostanie xframe i wiszenie na wewnetrznej?

Sprawdzone, działa jak trzeba, x frame to zostaje po klasycznym pługu z lat 30-tych i dodatkowo nawyk niepoprawnej pracy całej góry. Zwłaszcza jeśli pcha się ludzi początkujących z łukami płużnymi na zbyt strome stoki. Bo co robi taki delikwent? Poszerza pług i doprowadza do krawędziowania obydwu nart. A tu mamy płynne przeniesienie obciążenia na początkowo płaską nartę i dodatkowo już wstępne wzorce ruchu do, jak to mówią niektórzy Polacy "modern skiing".

P.S. Adam brawo Ty, w imię "kto stoi w miejscu, ten się cofa".

[Edwin]

4 minuty temu, Mitek napisał:

zapewniam, że przy poprawnym wykonaniu jest dokładnie tak jak pisze Adam. I

Tylko wbrew pozorom mało kto potrafi poprawnie jechać pługiem😄

[KrzysiekK]

10 minut temu, Edwin napisał:

Tylko wbrew pozorom mało kto potrafi poprawnie jechać pługiem😄

Czy pług ma być wymagający fizycznie? Też was bolą nogi przy jeździe pługiem? Jakie wrażenie? 
Jeśli chodzi o walor dydaktyczny - bezapelacyjnie. Ale męczący. Jakie macie doświadczenia?

[Edwin]

11 minut temu, Gabrik napisał:

Sprawdzone, działa jak trzeba, x frame to zostaje po klasycznym pługu z lat 30-tych i dodatkowo nawyk niepoprawnej pracy całej góry. Zwłaszcza jeśli pcha się ludzi początkujących z łukami płużnymi na zbyt strome stoki. Bo co robi taki delikwent? Poszerza pług i doprowadza do krawędziowania obydwu nart. A tu mamy płynne przeniesienie obciążenia na początkowo płaską nartę i dodatkowo już wstępne wzorce ruchu do, jak to mówią niektórzy Polacy "modern skiing".

P.S. Adam brawo Ty, w imię "kto stoi w miejscu, ten się cofa".

Chyba dlatego wymyślono narty   taliowanie, żeby nie trzeba było szurać,jak nie ma potrzeby. Dobre zmiany.

[Mitek]

21 minut temu, Gabrik napisał:

Sprawdzone, działa jak trzeba, x frame to zostaje po klasycznym pługu z lat 30-tych i dodatkowo nawyk niepoprawnej pracy całej góry. Zwłaszcza jeśli pcha się ludzi początkujących z łukami płużnymi na zbyt strome stoki. Bo co robi taki delikwent? Poszerza pług i doprowadza do krawędziowania obydwu nart. A tu mamy płynne przeniesienie obciążenia na początkowo płaską nartę i dodatkowo już wstępne wzorce ruchu do, jak to mówią niektórzy Polacy "modern skiing".

P.S. Adam brawo Ty, w imię "kto stoi w miejscu, ten się cofa".

To Adam się raczej cofa bo to ewolucja, która się absolutnie szkoleniowo nie sprawdziła. Na stromym nie do zrobienia.

A podejście z cyklu tylko krawędź i skręt cięty to błędy zeszłego wieku.

Pozdro

Edytowane 5 godzin temu przez Mitek

[Edwin]

6 minut temu, KrzysiekK napisał:

Czy pług ma być wymagający fizycznie? Też was bolą nogi przy jeździe pługiem? Jakie wrażenie? 
Jeśli chodzi o walor dydaktyczny - bezapelacyjnie. Ale męczący. Jakie macie doświadczenia?

Niepoprawnie wykonywany wymagający i męczący.

Nie dotyczy dzieci.

Edytowane 5 godzin temu przez Edwin

[Edwin]

5 minut temu, Mitek napisał:

To Adam się raczej cofa bo to ewolucja, która się absolutnie szkoleniowo nie sprawdziła. Na stromym nie do zrobienia.

Pozdro

I tu jest właśnie problem...

Gdybyś w edycji nie użył słowa tylko dałbym lajka. Nie idź w skrajności. Pozdro

Edytowane 5 godzin temu przez Edwin

[KrzysiekK]

4 minuty temu, Edwin napisał:

Niepoprawnie wykonywany wymagający i męczący.

Nie dotyczy dzieci.

Rozwiń trochę … co można zepsuć w pługu? Pytam poważnie. 

[Mitek]

Pług jest ewolucja prostą i nie wymagająca absolutnie siły, chyba, że jest źle stosowany wtedy można sobie połamać nogi nawet. Natomiast łuki płużne w pełnym i poprawnym wykonaniu nie są proste, to fakt ale aby były skuteczne nie muszą być wykonywane modelowo a wtedy nie ma problemu. jak się spotkamy to Wam pokażę.

Pozdro

[Edwin]

7 minut temu, KrzysiekK napisał:

Rozwiń trochę … co można zepsuć w pługu? Pytam poważnie. 

Zapytaj instruktorów, ja jak kiedyś Śpiochu oblałem z pługa 😁A pani która defakto napisała rozdział w programie nauczania sitin powiedziała Edwinku jeździsz świetnie na krawędziach,ale trzeba się cofnąć do piaskownicy😁Ale to już też było trochę lat temu.

Edytowane 5 godzin temu przez Edwin

[Gabrik]

1 minutę temu, Mitek napisał:

To Adam się raczej cofa bo to ewolucja, która się absolutnie szkoleniowo nie sprawdziła. Na stromym nie do zrobienia.

Pozdro

Mitek, byłeś instruktorem. Zatem jak możesz napisz, dla kogo i po co stosujesz łuki płużne, a potem będzie może łatwiej na pytania @KrzysiekK i anegdotę @Edwin odpowiedzieć.

[Gabrik]

16 minut temu, KrzysiekK napisał:

Rozwiń trochę … co można zepsuć w pługu? Pytam poważnie. 

Uczył Cię ktoś łuków płużnych? Jeśli tak, przypomnij sobie co kazał Ci wykonywać.

[KrzysiekK]

1 minutę temu, Gabrik napisał:

Uczył Cię ktoś łuków płużnych? Jeśli tak, przypomnij sobie co kazał Ci wykonywać.

Takie już świadome robiłem u Adama, generalnie jakoś chyba tragedii nie było ale ostatnio na masterze robiłem te z zakrawedziowaniem 

żeby poczuć chociaż trochę prowadzenie narty na krawędzi. Kilka razy tak zjechałem.  Na nieco stromszym męczące fest. 

[Edwin]

8 minut temu, KrzysiekK napisał:

Takie już świadome robiłem u Adama, generalnie jakoś chyba tragedii nie było ale ostatnio na masterze robiłem te z zakrawedziowaniem 

żeby poczuć chociaż trochę prowadzenie narty na krawędzi. Kilka razy tak zjechałem.  Na nieco stromszym męczące fest. 

Nie lubię wrzutek z czyjąś jazdą,ale to jest dokładnie to co wrzucił Adam, i o czym pisał Mietek, że na stromym bardzo trudne.

Chyba że się nie znam i pierdo....ę

Edytowane 4 godziny temu przez Edwin

[Gabrik]

@KrzysiekKNie mieszajmy, chodziło mi o tradycyjne jak kazano Ci je wykonywać. Nie musisz pisać, tylko przemyśl, co kazano Ci robić. 

Edytowane 4 godziny temu przez Gabrik

[KrzysiekK]

11 minut temu, Gabrik napisał:

@KrzysiekKNie mieszajmy, chodziło mi o tradycyjne jak kazano Ci je wykonywać. Nie musisz pisać, tylko przemyśl, co kazano Ci robić. 

Nie mam problemu z napisaniem. Z tego co pamiętam istotne było kolano zewnętrznej bardziej do środka, no i dociążenie tej zewnętrznej .. tak to … wyjaśniając jak krowie na rowie wyglądało. Wolałem skręty z poszerzenia robić … więcej czasu nogi byly razem 🤣