Skocz do zawartości

Materiały szkoleniowe


Adam ..DUCH

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 13.11.2024 o 18:07, Adam ..DUCH napisał:

statnie wypowiedzi w sąsiednim wątku natchnęły mnie do być może radykalnej wypowiedzi - narciarstwo w sensie sportowym tak znacznie "odleciało" od rekreacji że w zasadzie na obecnym etapie to dwie oddzielne sfery ruchowe. Podobieństw jest dokładnie tak wiele jak i różnic.

Adaś - pełna zgoda. Stąd też oddzielenie szkolenia sportowego od amatorskiego (SITN - PZN). To na dzień dzisiejszy dwa oddzielne byty.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Victor oraz w nawiązaniu do wypowiedzi @Mitek. Jeżeli twoim celem jest techniczne opanowanie skrętu krótkiego - slalomowego, swoboda ruchu, powab, lekkość wykonania, perfekcja techniczna oraz ogólny zewnętrzny wygląd (budowanie ego w oparciu o zewnętrzną ocenę) a jednocześnie nie "kręcą" Cię ekwilibrystyczne "wygibasy", czas i związane z tym celowe popełnianie błędów to serdecznie polecam oglądanie przejazdów SL Pana Dave Ryding-a. Jak by to określić aby nie spieprzyć - estetyczne - techniczne mistrzostwo świata. Ten Pan popełnia najmniej błędów technicznych i cierpi...  

  • Like 2
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Adam ..DUCH napisał:

@Victor oraz w nawiązaniu do wypowiedzi @Mitek. Jeżeli twoim celem jest techniczne opanowanie skrętu krótkiego - slalomowego, swoboda ruchu, powab, lekkość wykonania, perfekcja techniczna oraz ogólny zewnętrzny wygląd (budowanie ego w oparciu o zewnętrzną ocenę) a jednocześnie nie "kręcą" Cię ekwilibrystyczne "wygibasy", czas i związane z tym celowe popełnianie błędów to serdecznie polecam oglądanie przejazdów SL Pana Dave Ryding-a. Jak by to określić aby nie spieprzyć - estetyczne - techniczne mistrzostwo świata. Ten Pan popełnia najmniej błędów technicznych i cierpi...  

Jak to dobrze że w wyczynowym narciarstwie nie dają not za styl jak w skokach nie wiadomo po co, bo zabrało by się grono leśnych dziadków i powiedzieliby że to Ryding wygrał zawody 🤣 na ich oko 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Mikoski napisał:

Jak to dobrze że w wyczynowym narciarstwie nie dają not za styl jak w skokach nie wiadomo po co, bo zabrało by się grono leśnych dziadków i powiedzieliby że to Ryding wygrał zawody 🤣 na ich oko 

Cześć

Ryding jeździ w pierwszej 15 SL bez przerwy już chyba z 10 lat, wbija się na podium, chyba nawet wygrał w Kitzbuhel a to nie jest łatwy stok a poza tym jeździ rewelacyjnie czysto w sensie stylu to dziadkowie chyba mają i tak niezły wpływ na wyniki.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Mitek napisał:

Cześć

Ryding jeździ w pierwszej 15 SL bez przerwy już chyba z 10 lat, wbija się na podium, chyba nawet wygrał w Kitzbuhel a to nie jest łatwy stok a poza tym jeździ rewelacyjnie czysto w sensie stylu to dziadkowie chyba mają i tak niezły wpływ na wyniki.

Pozdro

Cześć 

Kitz to jego ulubiony stok i najlepsze miejsca w karierze, chociaż mieszka i trenuje w Schladming a w tym wszystkim liczy się tylko czas a nie to co komuś się podoba czy nie. 

Pozdro 

Edytowane przez Mikoski
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Gabrik napisał:

Człowiek potrafi dostrzec różne rzeczy do oceny w aktywnościach ruchowych, nie tylko sam czas od startu do mety. Kwestia ustalenia zasad 🙂

 

 

W sporcie o którym piszemy tylko czas nic innego na szczęście.

Edytowane przez Mikoski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Mikoski napisał:

Cześć 

Kitz to jego ulubiony stok i najlepsze miejsca w karierze, chociaż mieszka i trenuje w Schladming a w tym wszystkim liczy się tylko czas a nie to co komuś się podoba czy nie. 

Pozdro 

Cześć

Zgadza się, z tym nie polemizuję. Chodzi o to, że Ryding jeździ, i zawsze jeździł bardzo czysto i bardzo nowocześnie. Zwraca uwagę zwłaszcza stosunkowo wąskie prowadzenie nart, do którego obecnie dążą wszyscy a On je ma. Poza tym drugi bardzo ważny element, który podziwiam to On nie traci stylu w pełnej walce na ekstremalnie trudnym stoku. Panowie zaprezentowani przez Gabrika mogą tylko pomarzyć o takich umiejętnościach bo na wymuskanym i przygotowanym stoku ładnie skręci każdy głupi ale na lodzie w walce o setne tylko mistrzowie.

I kolejna rzecz - Ryding nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Nie to, że uważam takich zawodników za lepszych od np. takiego Vinatzera, który jak raz na rok odpali no to jest mistrzostwo ale... Wiesz, ja k=go nawet nie specjalnie lubię - moim ulubionym zawodnikiem zawsze był z obecnych Feller - który jest raczej jego przeciwieństwem z tą miotaniną i nieobliczalnością.

A poza tym... sam wiesz SL to zabawa prawdziwi mistrzowie walczą w DH.

POzdro

Edytowane przez Mitek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mitek napisał:

Cześć

Ryding jeździ w pierwszej 15 SL bez przerwy już chyba z 10 lat, wbija się na podium, chyba nawet wygrał w Kitzbuhel a to nie jest łatwy stok a poza tym jeździ rewelacyjnie czysto w sensie stylu to dziadkowie chyba mają i tak niezły wpływ na wyniki.

Pozdro

W rywalizacji narciarskiej najbardziej lubię oglądać skicros tam zasady są proste kto pierwszy wygrywa. Do tego jest to dyscyplina bardzo widowiskowa i urozmaicona skoki rolery kompresje a nie sterylne warunki trasowe i łokcie też są ważne 😉

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pozostanę przy estetyce telemarku sportowego .. przy równologłym od ronda łokcie też idą w ruch 🙂 a i skoczyć trzeba  nie dusząc 🙂 zaś po skoku wrócić na linię GS 🙂 co samo w sobie bywa problemem (proponuję wyobrazić sobie jak wygląda taki skok przedzielający GS na wejściu w ściankę z limitem minimum 15 metrów 🙂 żeby karnych 3 sekund nie złapać .. a wszystko z notą techniczną na bramkach GS .. czyli umiesz stylowo i szybko albo nie umiesz - ratowanie się w skręcie to plus 1 sek i zazwyczaj sprawiedliwie dodane :). 

Ciekawe, że kilka osób zaczyna w kontakcie z race tele łapać tę zajawkę - przynajmniej trenersko 🙂

M.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2024 o 22:00, Gabrik napisał:

Człowiek potrafi dostrzec różne rzeczy do oceny w aktywnościach ruchowych, nie tylko sam czas od startu do mety. Kwestia ustalenia zasad 🙂

 

 

Cze

W muldach fajna jazda, ale generalnie styl azjatycki to nie moja bajka. Jakby nadrabiali szybkością ruchów brak kontroli prędkości. Na pierwszym filmiku gość o piczy kłak aby wygrzmocił w siatki. Sporo wg mnie jazdy z umiarkowaną kontrolą prędkości. 
pozdro

Edytowane przez Marcos73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcos73 aż obejrzałem cały film i nie widzę przypadku przejazdu na milimetry od siatki. "Styl azjatycki"...znajdę w każdej nacji przejazdy, które podobają się stylowo bardziej lub wcale. A sam pomysł na zawody "Technical", mimo że popularny na innej półkuli, ściąga nie tylko narciarzy azjatyckich.

Co do kontrolowania prędkości, to jadą na pustej trasie i jak widać na pełnym gazie, to jednak zawody, a nie kurs kwalifikacyjny na PI.

Natomiast sformułowanie Mitka "każdy głupek", jeśli wziąć go dosłownie, to tylko się cieszyć, bo generalnie bardzo mało widać głupków na stokach.

Jest narciarka, a jakże azjatycka, członkini japońskiego demo team. Dziewczyna kocha technikę carvingową, pewnie mocniej niż niektórzy śmig. Ja lubię jej filmiki, bo Jej jazda jest pełna pasji i radości, no i ma ten kobiecy sznyt

Natomiast w każdych zawodach jest pierwiastek ryzyka i coś może nie pyknąć. Dlatego nie każdy powinien tego próbować "w domu"...

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Gabrik napisał:

@Marcos73 aż obejrzałem cały film i nie widzę przypadku przejazdu na milimetry od siatki. "Styl azjatycki"...znajdę w każdej nacji przejazdy, które podobają się stylowo bardziej lub wcale. A sam pomysł na zawody "Technical", mimo że popularny na innej półkuli, ściąga nie tylko narciarzy azjatyckich.

Co do kontrolowania prędkości, to jadą na pustej trasie i jak widać na pełnym gazie, to jednak zawody, a nie kurs kwalifikacyjny na PI.

Natomiast sformułowanie Mitka "każdy głupek", jeśli wziąć go dosłownie, to tylko się cieszyć, bo generalnie bardzo mało widać głupków na stokach.

Jest narciarka, a jakże azjatycka, członkini japońskiego demo team. Dziewczyna kocha technikę carvingową, pewnie mocniej niż niektórzy śmig. Ja lubię jej filmiki, bo Jej jazda jest pełna pasji i radości, no i ma ten kobiecy sznyt

Natomiast w każdych zawodach jest pierwiastek ryzyka i coś może nie pyknąć. Dlatego nie każdy powinien tego próbować "w domu"...

Cześć

Powiem Ci tak: Swego czasu brałem dość regularnie udział w MP Instruktorów, które polegały na jeździe obserwowanej, ocenianej komisyjnie oraz na GS. Wydawało mi się, że te oceny komisyjne są ważne i o nie walczyłem a GS był na przejechanie. Dlaczego? - bo jestem/byłem po prostu nędznym narciarzem. Jasne umiałem ładnie jeździć po przygotowanym stoku wyniki miałem koło 9 (poza łukami :)) ale ziarno od plew odsiewał GS i... koniec. Rozumiem jeszcze jazdę terenową - wiesz zróżnicowany stok, długi zjazd, trasa częściowo przygotowana ale zróżnicowana - coś pomiędzy DH a FREEridem ale prezentowanie paru wystudiowanych skrętów...? Wiesz może dla kogoś kto widzi narty pierwszy raz w życiu ale tak jak wiesz co to znaczy jazda praktyczna...? Bezsens.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Gabrik napisał:

@Marcos73 aż obejrzałem cały film i nie widzę przypadku przejazdu na milimetry od siatki. "Styl azjatycki"...znajdę w każdej nacji przejazdy, które podobają się stylowo bardziej lub wcale. A sam pomysł na zawody "Technical", mimo że popularny na innej półkuli, ściąga nie tylko narciarzy azjatyckich.

Co do kontrolowania prędkości, to jadą na pustej trasie i jak widać na pełnym gazie, to jednak zawody, a nie kurs kwalifikacyjny na PI.

Natomiast sformułowanie Mitka "każdy głupek", jeśli wziąć go dosłownie, to tylko się cieszyć, bo generalnie bardzo mało widać głupków na stokach.

Jest narciarka, a jakże azjatycka, członkini japońskiego demo team. Dziewczyna kocha technikę carvingową, pewnie mocniej niż niektórzy śmig. Ja lubię jej filmiki, bo Jej jazda jest pełna pasji i radości, no i ma ten kobiecy sznyt

Natomiast w każdych zawodach jest pierwiastek ryzyka i coś może nie pyknąć. Dlatego nie każdy powinien tego próbować "w domu"...

 

 

 

Nie dziwię się, że podobają ci się kobiety. Co do Japonii to mają tam dużo śniegu, kiedyś Bargiel był z chłopakami z Beskaido na Hokkaido, tu Dragan...

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, star napisał:

Nie dziwię się, że podobają ci się kobiety. Co do Japonii to mają tam dużo śniegu, kiedyś Bargiel był z chłopakami z Beskaido na Hokkaido, tu Dragan...

 

To fakt z ostatnich dwóch lat sezonowy opad to 7 metrów.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Gabrik napisał:

To fakt z ostatnich dwóch lat sezonowy opad to 7 metrów.

Ta Miku Kuriyama ma gdzie jeździć mimo że z kraju niealpejskiego, pewno pojedzie i w puchu i w innych warunkach a że specjalizuje się w carvingu, cóż podobnie jak filinator, choć ten ma przeszłość sportową. Tak czy owak szacun dla dziewczyny i gwiazdkowy prezent dla wszystkich życząc takiego śniegu sobie i wam moi mili… let it snow (w Łodzi pada od rana)

https://www.instagram.com/reel/CW2IUgmhzqK/?igsh=MXV6d3B1cWF1cGhmbQ==

Edytowane przez star
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Mitek napisał:

Cześć

Powiem Ci tak: Swego czasu brałem dość regularnie udział w MP Instruktorów, które polegały na jeździe obserwowanej, ocenianej komisyjnie oraz na GS. Wydawało mi się, że te oceny komisyjne są ważne i o nie walczyłem a GS był na przejechanie. Dlaczego? - bo jestem/byłem po prostu nędznym narciarzem. Jasne umiałem ładnie jeździć po przygotowanym stoku wyniki miałem koło 9 (poza łukami :)) ale ziarno od plew odsiewał GS i... koniec. Rozumiem jeszcze jazdę terenową - wiesz zróżnicowany stok, długi zjazd, trasa częściowo przygotowana ale zróżnicowana - coś pomiędzy DH a FREEridem ale prezentowanie paru wystudiowanych skrętów...? Wiesz może dla kogoś kto widzi narty pierwszy raz w życiu ale tak jak wiesz co to znaczy jazda praktyczna...? Bezsens.

Pozdro

Mitek, doskonale rozumiem Twój przekaz i pełna zgoda, ale równoważenie cyzelowanych przy 10km/h łuków płużnych, z pomysłem japońskiej federacji, to jakby wędkarski ponton równać do lotniskowca.

Znam tutejszą niechęć do tzw.demonstratorów, że niby z 10 przejazdów nagrywają jeden udany i tym podobne bzdety. Prawda jest taka, że to nikt inny jak...byli zawodnicy i instruktorzy narciarstwa.

Akurat zawody, które wkleiłem, to tylko regionalne kwalifikacje, finały krajowe, to już miejsce dla wąskiej grupy najlepszych. Na filmikach najczęściej carving, bo jest zwyczajnie kremem obecnie, ale jeżdżą w muldach, puchu i wszystko to w wymagających warunkach. Najlepsi jeżdżą potem po świecie i wymieniają się swoją wiedzą, przemyśleniami i tak rozwija się narciarstwo i podnosi szkolenie kadry szkoleniowej, od Japonii, przez Austrię, po Alaskę. Na Inter Ski, czy podczas wszelkich campów, poszczególnych organizacji krajowych.

Tutaj masz jednego z ludzi, którzy uczyli Japończyków w XX wieku

https://youtu.be/Krx5jbQKuDs?si=efKvl_SGtEOZJiUd

A tutaj masz jednego z uczniów tego Pana, który ma najwięcej wygranych w finałach krajowych japońskich zawodów.

Tutaj jak walczy o zwycięstwo

 

a tutaj jak dzieli się swoją wiedzą i rozwija jak widać instruktorów z innej nacji.

Oczywiście (będę celowo sarkastyczny, ale pogodny) możemy zawsze poprosić Pana Maruyamę, aby zaprezentował nam swój śmig, byśmy mogli powiedzieć jakim jest narciarzem ;). Jednak dobrze, że jako nienarciarz, mogę sobie darować.

No i a jakże @Marcos73  Mareczku...paczaj jaki kurde narciarz azjatycki (3:48), wzion i nie opanował nart, a może opanował?

https://youtu.be/GVy-RCnJFdg?si=7YBB88Ul1OTa-ulT

Na tym EOT azjatyckich narciarzy.

 

Edytowane przez Gabrik
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, star napisał:

Ta Miku Kuriyama ma gdzie jeździć mimo że z kraju niealpejskiego, pewno pojedzie i w puchu i w innych warunkach a że specjalizuje się w carvingu, cóż podobnie jak filinator, choć ten ma przeszłość sportową. Tak czy owak szacun dla dziewczyny i gwiazdkowy prezent dla wszystkich życząc takiego śniegu sobie i wam moi mili… let it snow (w Łodzi pada od rana)

https://www.instagram.com/reel/CW2IUgmhzqK/?igsh=MXV6d3B1cWF1cGhmbQ==

Wiesz Tadziu, minusem Polandii, jest to, iż obecności takich jak Filinator w przestrzeni brak i potem...

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gabrik moim zdanie oczywiście czysto subiektywnym, w swoich staraniach nie jesteśmy w stanie zbliżyć się do poziomu jaki prezentują zawodnicy z poziomu krajowego natomiast jesteśmy w stanie zbliżyć się do poziomu demonstratorów przynajmniej w zakresie ewolucji podstawowych ale aby to uczynić najpierw należy nauczyć się podstaw jazdy i w tym zakresie czynić to bezwiednie. Ja sam osobiście w naszym gronie znajdę bez problemu osobę która na poziomie demonstratora porusza się krótkim ciętym i to na damskich, szerokich pod butem i do tego białych nartach.  Jeżeli nie mamy przeszłości zawodniczej - nigdy nie uczyliśmy się popełniać celowo błędów to zostanie nam jedynie zabawowe "boksowanie" i jeżeli nie będzie się do tego dorabiać "sportowej filozofii" to wyjdzie czysta frajda. Demonstratorów trzeba i należy oglądać albowiem nawet gdy przekraczają granice czynią to w ramach "jazdy obowiązkowej". Odnośnie "azjatyckiej" szkoły jazdy. Nasi "skośnoocy" w białym szaleństwie koledzy poszli w nieco innym niż europejskie narciarstwo kierunku. Sprawie tej poświęciłem kilka wpisów w tym wątku. 

PS na stronie z której podałeś link znajdziesz śmig na niebotycznym poziomie.  

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gabrik napisał:

No i a jakże @Marcos73  Mareczku...paczaj jaki kurde narciarz azjatycki (3:48), wzion i nie opanował nart, a może opanował?

Paweł, nie irytuj się. To były zawody pokazowe, gdzie liczy się jakość wykonania. Przecież to doskonały narciarz i ja jego umiejętnościom nic nie zarzucam, ale patrząc obiektywnie to popełnił błąd na zawodach, w których ocenia się jakość przejazdu. Nie zmieścił się w torze wyznaczonym do prezentacji a chwilę wcześniej go wyrzuciło, co nie powinno się w tego typu zawodach przydarzyć.

Azjaci, jak pisał Adam, poszli nieco w innym kierunku narciarstwa. Mnie osobiście ten styl jazy nieszczególnie się podoba, co nie znaczy, że twierdzę, że nie potrafią jeździć. Zator świetnie jeżdżą muldy. Ponadto maja inny śnieg niż u nas. Ten japoński to najlżejszy śnieg na świecie.

pozdro

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...