Adam ..DUCH Napisano 25 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 25 Marca 2022 10 godzin temu, PSmok napisał: Pytanie do autora, Jaki jest problem z tymi skrętami płużnymi ? Pozdrowienia Ja wiem że bardzo niegrzecznie jest odpowiadać pytaniem na pytanie - czy uważasz że finalne ewolucje w postaci łuków płużnych i skrętu z pługu są wykonane prawidłowo???. Jak tam Kolego sezon trwa czy już koniec - u mnie w So i Nd definitywne zakończenie - zakupiłem 12 kolanówek LISKI dla dzieciaków (i samego siebie🤣) - zamierzam przetestować i poluzować sprężyny.....?? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 25 Marca 2022 Udostępnij Napisano 25 Marca 2022 4 godziny temu, Adam ..DUCH napisał: Ja wiem że bardzo niegrzecznie jest odpowiadać pytaniem na pytanie - czy uważasz że finalne ewolucje w postaci łuków płużnych i skrętu z pługu są wykonane prawidłowo???. Jak tam Kolego sezon trwa czy już koniec - u mnie w So i Nd definitywne zakończenie - zakupiłem 12 kolanówek LISKI dla dzieciaków (i samego siebie🤣) - zamierzam przetestować i poluzować sprężyny.....?? Jak będziesz stawiać, daj znać wcześniej. Jak będzie można, chętnie wpadnę z dzieciakami. Dla mnie kolanówki to bardzo ważny etap szkolenia, często stosowany na Słowacji. U nas jakby odrobinę rzadziej, a nie odbija, jak klasyczna tyczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 26 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 26 Marca 2022 17 godzin temu, moruniek napisał: Jak będziesz stawiać, daj znać wcześniej. Jak będzie można, chętnie wpadnę z dzieciakami. Dla mnie kolanówki to bardzo ważny etap szkolenia, często stosowany na Słowacji. U nas jakby odrobinę rzadziej, a nie odbija, jak klasyczna tyczka. Zanim przejdę do tematu przewodniego mojego dzisiejszego postu postaram się Ci odpowiedzieć na twoje pytanie - Ty zadzwoń a ja postawię.....temat tyczek temat rzeka..... do czasu było tak że w ZW ski w zasadzie można było tyczki stawiać jak się chce - do czasu.....przyszedł dzień że w trakcie rozjazdówki "mistrzów GS" w ramach MPA młody człowiek nie utrzymał krawędzi i wleciał w las - chłopak 26 lat został kaleką do końca życia (szkoda że organizatorzy MPA faktu tego nijak nie uwzględniają). Wówczas o to ktoś ustawę przeczytał i zonk......tak się nie robi. Tak więc od tych zawodów sytuacja wygląda tak, iż w trakcie organizowanych zawodów SN jest zamknięta a każde "stawianie tyczek" jest obostrzone kwaśną miną i zdecydowanym protestem. Ja i Artur Ponikwia (instruktor PZN) staramy się migać ale nie zawsze to wychodzi. Generalnie problem polega na tym, iż nie jest żadnym problemem tyczki postawić - problemem jest je zebrać. My o 8 tyczki postawimy ale od 9 w kierat idziemy i tak naprawdę nie ma kto ich zebrać - o 11 koleiny są po pachę bo każdy korzysta - nikt nie myśli żeby co 3 zjazd konserwację zrobić. Dwa - dyscyplina użytkowników - to są tyczki otwarte - każdy może wjechać ale nie każdy wie co to start (kolejka) i meta. Tak więc stawiasz i........masz problemy. SKRĘT WYMUSZONY Ja już kiedyś o tym pisałem ale jak mówią mędrcy nigdy dosyć. Skręt wymuszony (nie mylić z sportowym) wg mnie jest podstawą nauczania i to jak w najszybszej jego fazie. Określenie celu, określenie zadania wyzwala w każdym padawanie te nie odkryte pokłady energii o których istnieniu nie miał bladego pojęcia. Jeżeli ktoś uważa że nasi ojcowie, dziadkowie bez sensu robili żywy slalom, wyrywali świerczki z lasu, ustawiali kijki, wywozili w las to jest w czarnej narciarskiej d....ie. Oni dokładnie wiedzieli co robiią i jaki jest cel do osiągnięcia. Koszt imprezy jest niewielki tu nie trzeba biegać z scyzorykiem do lasu, kupować tyczki, wystarczy ok 50 pln aby zakupić np "talerzyki piłkarskie" i ustawić sobie/dzieciakom gdzieś tak z boku 10 talerzykowy slalom, łuk do NW, łuk lub dwa do ciętego a w formie podstawowej łuk wymuszony płużny. My to stare pierdoły jesteśmy i bardziej skupiamy się na sprzęcie niż jeździe ale dzieciaki świat ten widzą kompletnie inaczej - koszt nowej komórki 1k koszt pachołków 50pln. Poniżej film obrazujący temat - dama ma raptem góra 5 h na nartach: 3 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 26 Marca 2022 Udostępnij Napisano 26 Marca 2022 Mój bosze, przecież to się można zakompleksić po korek… Gratulacje dla Instruktora! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 26 Marca 2022 Udostępnij Napisano 26 Marca 2022 No poszła jak "zła", zwłaszcza w drugiej części przejazdu. Fajowo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 27 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 27 Marca 2022 21 godzin temu, .Beata. napisał: Mój bosze, przecież to się można zakompleksić po korek… Gratulacje dla Instruktora! To nie moje "dzieło" - instruktor prowadzący Artur Ponikwia i tak się zastanawiam nad "Wami" czy przypadkiem nie zmienić instruktora prowadzącego - jeżeli lubisz/lubicie w p......i na gaz to Artur jest akurat???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 27 Marca 2022 Udostępnij Napisano 27 Marca 2022 59 minut temu, Adam ..DUCH napisał: To nie moje "dzieło" - instruktor prowadzący Artur Ponikwia i tak się zastanawiam nad "Wami" czy przypadkiem nie zmienić instruktora prowadzącego - jeżeli lubisz/lubicie w p......i na gaz to Artur jest akurat???? Hmm... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PSmok Napisano 29 Marca 2022 Udostępnij Napisano 29 Marca 2022 On 3/25/2022 at 9:37 AM, Adam ..DUCH said: Ja wiem że bardzo niegrzecznie jest odpowiadać pytaniem na pytanie - czy uważasz że finalne ewolucje w postaci łuków płużnych i skrętu z pługu są wykonane prawidłowo???. Jak tam Kolego sezon trwa czy już koniec - u mnie w So i Nd definitywne zakończenie - zakupiłem 12 kolanówek LISKI dla dzieciaków (i samego siebie🤣) - zamierzam przetestować i poluzować sprężyny.....?? Pozdrowienia, no właśnie pytaniem na pytanie ? Wysluchaj dobrze co on mówi na początku, i dlatego to pokazuje w swoich skrętach. Mówi ze tak sie nie jeździ, ze nie powinnismy mieć ciężaru ciała na górnej narcie. Mówi tez co powinno się robić aby ułatwić sobie skręt i mieć narty razem . Ja jeszcze jeżdżę , mamy dużo śniegu. Będę kończy sezon dopiero końcem Maja. W sobotę lecę do Europy na kilka dni. Piotr 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 29 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 29 Marca 2022 25 minut temu, PSmok napisał: Pozdrowienia, no właśnie pytaniem na pytanie ? Wysluchaj dobrze co on mówi na początku, i dlatego to pokazuje w swoich skrętach. Mówi ze tak sie nie jeździ, ze nie powinnismy mieć ciężaru ciała na górnej narcie. Mówi tez co powinno się robić aby ułatwić sobie skręt i mieć narty razem . Ja jeszcze jeżdżę , mamy dużo śniegu. Będę kończy sezon dopiero końcem Maja. W sobotę lecę do Europy na kilka dni. Piotr Końcem maja ?!?!?! - proszę nie uruchamiaj mnie.....ja dzisiaj po robocie dzień gospodarczy - pranie wszystkiego bo cuchnie jak z murzyńskiej szopy, suszenie tyczek, worków, butów - konserwacja nart w piątek. Miłego wypoczynku na starym kontynencie - będziesz w rejonie Żywca - zapraszam serdecznie. Film - no film miał jedynie pokazać co robi głowa, jak może przeszkadzać i jak może pomagać i w zasadzie taki był mój przekaz - rzadko się zdarza (na YT) aby w taki kontrastowy sposób pokazać jak ten element jazdy jest ważny. Niestety ja po angielsku ni w ząb - ten rocznik co bardziej "pa rusku". To co dla Ciebie jest oczywiste w słownym przekazie jest dla mnie niestety nie ale widzę i "obserwuję". Mam świadomość iż początek jest demonstracją błędu ale dalej to już ma być jazda prawidłowa???? Jeżeli prawidłowa to przerost nogi prowadzącej skręt jest niedopuszczalny - to nie talia narty ma robić robotę tylko ciało. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i całą rodzinkę..koniec maja????? aleś mnie ........ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 29 Marca 2022 Udostępnij Napisano 29 Marca 2022 2 godziny temu, Adam ..DUCH napisał: Końcem maja ?!?!?! - proszę nie uruchamiaj mnie.....ja dzisiaj po robocie dzień gospodarczy - pranie wszystkiego bo cuchnie jak z murzyńskiej szopy, suszenie tyczek, worków, butów - konserwacja nart w piątek. Miłego wypoczynku na starym kontynencie - będziesz w rejonie Żywca - zapraszam serdecznie. Film - no film miał jedynie pokazać co robi głowa, jak może przeszkadzać i jak może pomagać i w zasadzie taki był mój przekaz - rzadko się zdarza (na YT) aby w taki kontrastowy sposób pokazać jak ten element jazdy jest ważny. Niestety ja po angielsku ni w ząb - ten rocznik co bardziej "pa rusku". To co dla Ciebie jest oczywiste w słownym przekazie jest dla mnie niestety nie ale widzę i "obserwuję". Mam świadomość iż początek jest demonstracją błędu ale dalej to już ma być jazda prawidłowa???? Jeżeli prawidłowa to przerost nogi prowadzącej skręt jest niedopuszczalny - to nie talia narty ma robić robotę tylko ciało. Pozdrawiam serdecznie Ciebie i całą rodzinkę..koniec maja????? aleś mnie ........ Adamie, kilka razy czytałem jak piszesz o znaczeniu głowy. Nie spotkałem tego zagadnienia nigdzie w innych opisach ani na filmach, z omówieniem. Mógłbyś w wolnym czasie opisać o co chodzi z tą głową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 29 Marca 2022 Udostępnij Napisano 29 Marca 2022 13 minut temu, KrzysiekK napisał: Adamie, kilka razy czytałem jak piszesz o znaczeniu głowy. Nie spotkałem tego zagadnienia nigdzie w innych opisach ani na filmach, z omówieniem. Mógłbyś w wolnym czasie opisać o co chodzi z tą głową? Cześć A ja pamiętam jak o tym rozmawialiśmy w Tyliczu. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 29 Marca 2022 Udostępnij Napisano 29 Marca 2022 41 minut temu, Mitek napisał: Cześć A ja pamiętam jak o tym rozmawialiśmy w Tyliczu. Pozdro A ja - zabij mnie - nic a nic. Generalnie to nie chciałem Ci psuć narciarskiego wypadu dręcząc lamerskimi pytaniami. No nie pamiętam ... 😔 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 A najprościej to nie jest tak, że głowa jest jednym z elementów równoważenia siły odśrodkowej? Tak jak odchylenie tułowia? Po prostu przechylenie głowy może dodatkowo pomóc w zwiększeniu nacisku na odpowiednią nartę? Oczywiście w rozsądnych granicach i w odpowiednim momencie. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 30 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 14 godzin temu, KrzysiekK napisał: Adamie, kilka razy czytałem jak piszesz o znaczeniu głowy. Nie spotkałem tego zagadnienia nigdzie w innych opisach ani na filmach, z omówieniem. Mógłbyś w wolnym czasie opisać o co chodzi z tą głową? Układ głowy faktycznie pomijany jest przez wszelkiego rodzaju demonstratorów, instruktorów bo to podstawa którą wiele lat temu zostawili za sobą zresztą to samo dotyczy narciarzy zaawansowanych jako element pomijalny - schematy ruchowe są tak bezwiedne że nie myślą o głowie a jest ona ważna bo znajduje się tam błędnik który reguluje naszą równowagę. Tak w dużym uproszczeniu można się pokusić iż dla potrzeb naszych rozważań wyjaśnię ci dwie kwestie: ruch odchyleniowy/wychyłowy głowy oraz ruch obrotowy 1. Kiedy odchylisz głowę w lewo zostaje to odczytane jako początek przewracania się w lewo a ty sam bezwiednie "podeprzesz się/przeniesiesz ciężar ciała" na nogę lewą, kiedy wchodzisz w wiraż w prawo a siła odśrodkowa wypycha cię w lewo to trzymając się kierownicy bezwiednie pochylasz głowę w prawo. Jak to się ma do narciarstwa - skręcając w lewo nogą prowadzącą skręt (celowo nie używam górna, dolna) jest prawa i jeżeli zrobisz tak jak narciarz na pierwszym zdjęciu czyli wychylisz głowę dostokowo (w lewo) to mózg odczyta to jako element przewracania się i bezwiednie spowoduje obciążenie lewej/górnej narty i gleba. Dlatego też wielu instruktorów swoim kursantom zapodaje tzw "kiwaczka" - bez względu na modyfikację głównym zadaniem kursanta jest odchylanie w skręcie głowy od stokowo. Osobą które mają z tym problem oprócz ćwiczeń polecam zmianę nart na dłuższe i mniej taliowane - tu chodzi o wykluczenie pojawiającej się bardzo szybko a jeszcze nie kontrolowanej siły odśrodkowej. Kolejnym elementem odchyleniowego układu głowy jest magiczna "angulacja", gdzie jest napisane że nie można zacząć od głowy poprzez jej "pionizację" - przynosi efekty... 2. Ruch obrotowy i tu wchodzimy chyba na troszkę wyższy poziom - to jeden z regulatorów długości skrętu, sposobu jego wykonania. Zerknij na wcześniejsze posty dotyczące kontr rotacji i na to zdjęcie gdzie dwóch narciarzy wykonuje ten sam skręt z różnym układem głowy. Dziewczyna głowę wpisuje się w naturalny kontr rotacyjny układ - dzięki temu odciąży w antycypacji, zmiana krawędzi będzie bardzo szybka ale wystąpi ryzyko zerwania krawędzi w kolejnym skręcie, narciarz kontroluje (zakorzeniony u niego) układ kontr rotacyjny frontalnym układem głowy, nie patrzy w linię spadku stoku tylko tam gdzie jadą narty, odciąży frontalnie, czas przekrawędziowania będzie nieco dłuższy ale ma pewność iż w kolejny skręt wejdzie "miękko" i nie zerwie krawędzi. Skręty krótkie i śmig to już praktycznie obracanie wszystkiego co jest pod biodrami a cała reszta "patrzy" w linię spadku stoku - i to właśnie możemy zepsuć poprzez kręcenie głową za nartami Czyli jak sam widzisz wiele zmiennych...a to tylko wycinek 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 (edytowane) Ja mam swoją teorię, jeśli chodzi o głowę. Właśnie ją sprawdzam siedząc przy kompie. Skręcam głowę w lewo i prawo. Skręcają mi się nieco ramiona. Przekrzywiam...Itd. Ma to wpływ na korpus w pierwszym rzędzie. Popatrzymy na sytuację. Ostrożny narciarz jedzie łukiem na drugi skraj stoku. Odwrócił głowę w górę, by obserwować nadjeżdżających i nie utrudniać im ewolucji. Jak to wpływa na jego narty ? Niedobrze wpływa. Głowa jest ważna. Ważniejsza niż reszta. PS. Pisałem post i Adam mnie uprzedził. I to jak ! Edytowane 30 Marca 2022 przez Plus80 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 4 godziny temu, Plus80 napisał: Ja mam swoją teorię, jeśli chodzi o głowę. Właśnie ją sprawdzam siedząc przy kompie. Skręcam głowę w lewo i prawo. Skręcają mi się nieco ramiona. Przekrzywiam...Itd. Ma to wpływ na korpus w pierwszym rzędzie. Popatrzymy na sytuację. Ostrożny narciarz jedzie łukiem na drugi skraj stoku. Odwrócił głowę w górę, by obserwować nadjeżdżających i nie utrudniać im ewolucji. Jak to wpływa na jego narty ? Niedobrze wpływa. Głowa jest ważna. Ważniejsza niż reszta. PS. Pisałem post i Adam mnie uprzedził. I to jak ! A wez... Bardzo wpływa. Dopiero w tym roku zacząłem bardziej aktywnie obserwować stok podczas swojej jazdy... (To po zjebce na forum, że młodemu deskaarzowi zajechałem ... 🤣 ) ... I dokładnie te sytuacje mam... Skręcam w lewo, długi łuk, zerkam w lewo i....zacieśniam skręt bezwiednie i rozsypuje mi się wszystko ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 5 godzin temu, Adam ..DUCH napisał: Układ głowy faktycznie pomijany jest przez wszelkiego rodzaju demonstratorów, instruktorów bo to podstawa którą wiele lat temu zostawili za sobą zresztą to samo dotyczy narciarzy zaawansowanych jako element pomijalny - schematy ruchowe są tak bezwiedne że nie myślą o głowie a jest ona ważna bo znajduje się tam błędnik który reguluje naszą równowagę. Tak w dużym uproszczeniu można się pokusić iż dla potrzeb naszych rozważań wyjaśnię ci dwie kwestie: ruch odchyleniowy/wychyłowy głowy oraz ruch obrotowy 1. Kiedy odchylisz głowę w lewo zostaje to odczytane jako początek przewracania się w lewo a ty sam bezwiednie "podeprzesz się/przeniesiesz ciężar ciała" na nogę lewą, kiedy wchodzisz w wiraż w prawo a siła odśrodkowa wypycha cię w lewo to trzymając się kierownicy bezwiednie pochylasz głowę w prawo. Jak to się ma do narciarstwa - skręcając w lewo nogą prowadzącą skręt (celowo nie używam górna, dolna) jest prawa i jeżeli zrobisz tak jak narciarz na pierwszym zdjęciu czyli wychylisz głowę dostokowo (w lewo) to mózg odczyta to jako element przewracania się i bezwiednie spowoduje obciążenie lewej/górnej narty i gleba. Dlatego też wielu instruktorów swoim kursantom zapodaje tzw "kiwaczka" - bez względu na modyfikację głównym zadaniem kursanta jest odchylanie w skręcie głowy od stokowo. Osobą które mają z tym problem oprócz ćwiczeń polecam zmianę nart na dłuższe i mniej taliowane - tu chodzi o wykluczenie pojawiającej się bardzo szybko a jeszcze nie kontrolowanej siły odśrodkowej. Kolejnym elementem odchyleniowego układu głowy jest magiczna "angulacja", gdzie jest napisane że nie można zacząć od głowy poprzez jej "pionizację" - przynosi efekty... 2. Ruch obrotowy i tu wchodzimy chyba na troszkę wyższy poziom - to jeden z regulatorów długości skrętu, sposobu jego wykonania. Zerknij na wcześniejsze posty dotyczące kontr rotacji i na to zdjęcie gdzie dwóch narciarzy wykonuje ten sam skręt z różnym układem głowy. Dziewczyna głowę wpisuje się w naturalny kontr rotacyjny układ - dzięki temu odciąży w antycypacji, zmiana krawędzi będzie bardzo szybka ale wystąpi ryzyko zerwania krawędzi w kolejnym skręcie, narciarz kontroluje (zakorzeniony u niego) układ kontr rotacyjny frontalnym układem głowy, nie patrzy w linię spadku stoku tylko tam gdzie jadą narty, odciąży frontalnie, czas przekrawędziowania będzie nieco dłuższy ale ma pewność iż w kolejny skręt wejdzie "miękko" i nie zerwie krawędzi. Skręty krótkie i śmig to już praktycznie obracanie wszystkiego co jest pod biodrami a cała reszta "patrzy" w linię spadku stoku - i to właśnie możemy zepsuć poprzez kręcenie głową za nartami Czyli jak sam widzisz wiele zmiennych...a to tylko wycinek Powiem Ci, że szczena opada przy takim opisie. Akademicka szczegółowość i profesorska jasność przekazu i logika wywodu... Dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 (edytowane) Godzinę temu, KrzysiekK napisał: A wez... Bardzo wpływa. Dopiero w tym roku zacząłem bardziej aktywnie obserwować stok podczas swojej jazdy... (To po zjebce na forum, że młodemu deskaarzowi zajechałem ... 🤣 ) ... I dokładnie te sytuacje mam... Skręcam w lewo, długi łuk, zerkam w lewo i....zacieśniam skręt bezwiednie i rozsypuje mi się wszystko ... Cześć Jeżeli skręcając w lewo obejrzysz się w lewo to skrętu nie zacieśnisz tylko odciążysz tyły i zaczniesz jechać bokiem. Z zacieśnieniem skrętu nie ma to nic wspólnego - raczej odwrotnie. Pozdro Edytowane 30 Marca 2022 przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 30 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 16 minut temu, Mitek napisał: Cześć Jeżeli skręcając w lewo obejrzysz się w lewo to skrętu nie zacieśnisz tylko odciążysz tyłu i zaczniesz jechać bokiem. Z zacieśnieniem skrętu nie ma to nic wspólnego - raczej odwrotnie. Pozdro Dokładnie i w punkt. Każdy dostokowy obrót głowy powoduje bezwiedną rotację która nie ma nic wspólnego z zacieśnianiem skrętu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 27 minut temu, Mitek napisał: Cześć Jeżeli skręcając w lewo obejrzysz się w lewo to skrętu nie zacieśnisz tylko odciążysz tyły i zaczniesz jechać bokiem. Z zacieśnieniem skrętu nie ma to nic wspólnego - raczej odwrotnie. Pozdro No tak, źle nazwałem jak zwykle.... 😕 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 30 Marca 2022 Udostępnij Napisano 30 Marca 2022 10 godzin temu, Chertan napisał: A najprościej to nie jest tak, że głowa jest jednym z elementów równoważenia siły odśrodkowej? Tak jak odchylenie tułowia? Po prostu przechylenie głowy może dodatkowo pomóc w zwiększeniu nacisku na odpowiednią nartę? Oczywiście w rozsądnych granicach i w odpowiednim momencie. Nie, głowa ma być stabilna bo to pomaga w poczuciu równowagi. Przechylenie głowy stosują motocykliści jadący po torze, gdzie jest gładko a trzeba się złożyć bardzo mocno. Motocyklista motocorssowy trzyma głowę w pionie bo zależy mu na orientacji w przestrzeni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 31 Marca 2022 Udostępnij Napisano 31 Marca 2022 (edytowane) Jest jeszcze jedno zjawisko związane z naszą głową a właściwie wzrokiem, bo to głowa podąża za wzrokiem. Istnieje tendencja, że jedziemy ( podświadomie) w kierunku naszego wzroku. Dlatego, jeśli pojawia się przeszkoda to nie wpatrujemy się w ten punkt tylko w miejsce gdzie chcemy ją wyminąć. Stabilna głowa wygląda tak: https://www.videoman.gr/pl/159021 Proponuje zostawić głowę w spokoju, co najwyżej skupić się na tym gdzie kierujemy wzrok i nie powinny to być nasze narty. Edytowane 31 Marca 2022 przez Maciej S 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Godryk Napisano 31 Marca 2022 Udostępnij Napisano 31 Marca 2022 Hej Tak trochę z innej beczki ale w temacie.... Poszukuję materiałów dotyczących narciarstwa sportowego. Książki, filmy, opracowania instruktarze. Chodzi mi o tematykę dotyczącą zarówno samej jazdy jak i przygotowania fizyczno/motorycznego, taktykę czy ustawiania sprzętu. Temat jest bardzo szeroki a mam wrażenie że całą ta wiedza jest przekazywana z ust do ust od trenera do trenera. Wyłuskiwanie takich informacji od Ojców zawodników czy trenerów jest w dłuższej perspektywie "mało wydaje". Może ktoś z Was natknął się na takie rzeczy. Nie wiem. Jakieś opracowania Włoskie czy Austriackie albo u nas z AWF. Bo coś nie chce mi się wierzyć ze trenerów wychowują tylko trenerzy a ta cała teoria nie została przez nikogo usystematyzowana. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 31 Marca 2022 Udostępnij Napisano 31 Marca 2022 Godzinę temu, Godryk napisał: Hej Tak trochę z innej beczki ale w temacie.... Poszukuję materiałów dotyczących narciarstwa sportowego. Książki, filmy, opracowania instruktarze. Chodzi mi o tematykę dotyczącą zarówno samej jazdy jak i przygotowania fizyczno/motorycznego, taktykę czy ustawiania sprzętu. Temat jest bardzo szeroki a mam wrażenie że całą ta wiedza jest przekazywana z ust do ust od trenera do trenera. Wyłuskiwanie takich informacji od Ojców zawodników czy trenerów jest w dłuższej perspektywie "mało wydaje". Może ktoś z Was natknął się na takie rzeczy. Nie wiem. Jakieś opracowania Włoskie czy Austriackie albo u nas z AWF. Bo coś nie chce mi się wierzyć ze trenerów wychowują tylko trenerzy a ta cała teoria nie została przez nikogo usystematyzowana. Niestety musisz mocno kopać. W polskim sporcie utarło się, że to wiedzą tajemna. Zacznij od księgarni sportowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
labas Napisano 31 Marca 2022 Udostępnij Napisano 31 Marca 2022 6 godzin temu, Godryk napisał: Hej Tak trochę z innej beczki ale w temacie.... Poszukuję materiałów dotyczących narciarstwa sportowego. Książki, filmy, opracowania instruktarze. Chodzi mi o tematykę dotyczącą zarówno samej jazdy jak i przygotowania fizyczno/motorycznego, taktykę czy ustawiania sprzętu. Temat jest bardzo szeroki a mam wrażenie że całą ta wiedza jest przekazywana z ust do ust od trenera do trenera. Wyłuskiwanie takich informacji od Ojców zawodników czy trenerów jest w dłuższej perspektywie "mało wydaje". Może ktoś z Was natknął się na takie rzeczy. Nie wiem. Jakieś opracowania Włoskie czy Austriackie albo u nas z AWF. Bo coś nie chce mi się wierzyć ze trenerów wychowują tylko trenerzy a ta cała teoria nie została przez nikogo usystematyzowana. Żeby magisterkę zrobić, trzeba ciężko na to zapracować. Nikt za darmo nie sprzeda czegoś, do czego dochodził kilkadziesiąt lat - niestety wiedza kosztuje. Na pocieszenie dodam że można w necie znaleść sporo materiału. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.