Austria zamknięta od poniedziałku!!! Idiotyzm trwa...

[grimson]

29 minut temu, brachol napisał:

Szczepionka nie bo "nie działa" chociaż nie da się tego stwierdzić, badania wskazują, że jednak działa tylko nie na wszystkich.

Co w takim razie proponujesz, jakie działania, żeby zakończyć pandemię? Może wystarczy w mediach ogłosić koniec i będzie ok?

Trzeba nauczyć się z tym żyć, jak z grypą. Nie zostaje nic innego.

[Chertan]

14 minut temu, Kuba99 napisał:

Standardowe działania jak przy każdej grypie🤔. Sam proces dobrowolnego udziału w nieudanym eksperymencie, wyłącza logiczne myślenie i powoduje bezinteresowną obronę jego skuteczności oraz agresje do tych , którzy to kwestionują . Potwierdza to przebieg tej dyskusji.😒

Standardowe przy grypie czyli jakie? Póki co COVID bezpośrednio zabił prawie 100000 Polaków w niecałe 2 lata. Ile zabiła bezpośrednio grypa, że tak porównujesz?

[Chertan]

20 minut temu, Kuba99 napisał:

🤔😒

Dubel

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez Chertan
Dubel

[Kuba99]

Najwięcej do tych liczb przyczyniły się działania "służby zdrowia". Porady telefoniczne, procedury covidove, itd.😒

[lucky_luke]

10 godzin temu, WujB napisał:

"W niczym. I mam taką nadzieję, że tak się stanie."

Chłopie, co Ty piszesz??? Brak słów...

PS. Mój stosunek do szczepień nie jest tu ważny

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez lucky_luke

[Chertan]

27 minut temu, Kuba99 napisał:

Najwięcej do tych liczb przyczyniły się działania "służby zdrowia". Porady telefoniczne, procedury covidove, itd.😒

A w jaki sposób do tych 100000 zgonów na COVID się przyczyniły? Nie mamy sensownych leków, w zasadzie tlen i szpital. Umiera się na ciężką chorobę płuc. 

[Kuba99]

Najgorszy jest upadek zawodu lekarza. Zamiast leczyć, zajmują się administracją i polityką.😒

[Chertan]

To jest odpowiedź nie na temat, nie ma w ogóle nic do przyczyn zgonów. W COVID nie ma za bardzo co leczyć. 

[Kuba99]

4 minuty temu, Chertan napisał:

To jest odpowiedź nie na temat, nie ma w ogóle nic do przyczyn zgonów. W COVID nie ma za bardzo co leczyć. 

A czy od pierwszych objawów choroby, pacjent nie powinien być pod stałą obserwacją lekarza, który na bieżąco fachowo reaguje na postępy choroby? Czy zapalenie płuc nie powinno być leczone na pulmonologii?

 

[Ziemowit1]

6 minut temu, Kuba99 napisał:

A czy od pierwszych objawów choroby, pacjent nie powinien być pod stałą obserwacją lekarza, który na bieżąco fachowo reaguje na postępy choroby? Czy zapalenie płuc nie powinno być leczone na pulmonologii?

Najpierw przesuń Polskę mocno w lewo to pogadamy:

[Dany de Vino]

Koledzy, gdzieś tu opisałem jak przebiega tego typu choroba. Jakie straszne, przerażające ryzyko podejmujecie. Naprawdę, nie polecam 🙂. Rozumiem, że macie wątpliwości ale pewności też nie macie. Nie ma pewności w obu wypadkach. Natura pokazała, że cała nasza wiara we współczesny dorobek cywilizacji to w dużym stopniu ułuda. Tupnęła i stało się... Jesteśmy w dużym stopniu bezradni. Jednak, jeśli można w jakikolwiek sposób zwiększyć swoje szanse przeżycia.... Pomyślcie. 

A etyka lekarska i jej praktyczne stosowanie przez lekarzy to osobny temat. Ale teraz jest epidemia niosąca śmiertelne zagrożenie - więc, ratujcie się kto może, bierzcie najmniejszą nawet szansę, jak na wojnie ...i tyle. 

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez Dany de Vino

[Kuba99]

Chyba niektórym ogólnoświatowa propaganda wmówiła, że są nieśmiertelni. Jedyne co ich może zabić to covid, a uratować eksperyment medyczny.😒

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez Kuba99

[Wujot]

23 minuty temu, Dany de Vino napisał:

Koledzy, gdzieś tu opisałem jak przebiega tego typu choroba. Jakie straszne, przerażające ryzyko podejmujecie. Naprawdę, nie polecam 🙂. Rozumiem, że macie wątpliwości ale pewności też nie macie. Nie ma pewności w obu wypadkach. Natura pokazała, że cała nasza wiara we współczesny dorobek cywilizacji to w dużym stopniu ułuda. Tupnęła i stało się... Jesteśmy w dużym stopniu bezradni. Jednak, jeśli można w jakikolwiek sposób zwiększyć swoje szanse przeżycia.... Pomyślcie. 

A etyka lekarska i jej praktyczne stosowanie przez lekarzy to osobny temat. Ale teraz jest epidemia niosąca śmiertelne zagrożenie - więc, ratujcie się kto może, bierzcie najmniejszą nawet szansę, jak na wojnie ...i tyle. 

Ale przecież nauka pokazała swoją moc! W rekordowo krótkim czasie powstało narzędzie które ryzyko śmierci obniżyło 15 x. 

Zadaj sobie pytanie dlaczego go nie używamy. 

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez Wujot

[Chertan]

31 minut temu, Kuba99 napisał:

A czy od pierwszych objawów choroby, pacjent nie powinien być pod stałą obserwacją lekarza, który na bieżąco fachowo reaguje na postępy choroby? Czy zapalenie płuc nie powinno być leczone na pulmonologii?

 

Jedyną rzecz jaką lekarz może zrobić to skierować do szpitala jak trzeba. Reszta działań ma marginalne znaczenie. Zapalenie płuc leczy każdy internista, pediatra czy lekarz rodzinny, zakaźny. Pulmonolog nic nie zmieni. Ale na wywołane przez COVID zapalenie płuc nie ma naprawdę skutecznego leku. Więc co jeszcze? 

[Kuba99]

Wszystkie zapalenia płuc powoduje covid, czy część to powikłania po covidzie np. wywołane przez bakterie?

[marcinw]

Ja dwie szczepionki przyjąłem, natomiast znam osoby, które się wstrzymały. Nawet w najbliższej rodzinie. Nie mam zamiaru ich przekonywać, to ich decyzja. Żyjemy w takich samych relacjach jak przed pandemią. Tym bardziej nie wierzę w możliwość przekonania kogoś przez internet.

Moje doświadczenie jak na razie wygląda tak. Covid w 2020 roku - 3 dni temperatura 37.5 i kaszel przez jakieś 10 dni. Pierwsza dawka szczepionki - nie mogłem zbić temperatury, jak wieczorem doszło do prawie 41 stopni to rodzina zawiozła mnie na sor, ja już za bardzo nie kontaktowałem. Po tygodniu już było ok. Druga dawka - temperatura 38.8, zwolnienie na 5 dni.

Dodatkowo w 2019 dowiedziałem się o przewlekłej chorobie. Pilna wizyta umówiona na maj 2020, odwołana przez lockdown. Umówiona ponownie, zostałem wstawiony na koniec kolejki, termin marzec 2022. Na szczęście mogę sobie pozwolić na wizyty prywatne, terminy są właściwie dostępne od ręki.

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez marcinw

[Chertan]

30 minut temu, Kuba99 napisał:

Wszystkie zapalenia płuc powoduje covid, czy część to powikłania po covidzie np. wywołane przez bakterie?

Te powodujące zgony to praktycznie tylko COVID, bakteryjne zakażenia po COVID rzadko, antybiotyki rutynowo nieskuteczne. 

[brachol]

4 godziny temu, Kuba99 napisał:

Standardowe działania jak przy każdej grypie🤔. Sam proces dobrowolnego udziału w nieudanym eksperymencie, wyłącza logiczne myślenie i powoduje bezinteresowną obronę jego skuteczności oraz agresje do tych , którzy to kwestionują . Potwierdza to przebieg tej dyskusji.😒

Standardowo od kilkunastu co najmniej lat część osób szczepi się przeciwko grypie...

[Kuba99]

Szczepi, a nie bierze udział w eksperymentach medycznych, z 4? już dawkami.🤔

[Chertan]

42 minuty temu, Kuba99 napisał:

Szczepi, a nie bierze udział w eksperymentach medycznych, z 4? już dawkami.🤔

A kiedy wg Ciebie przestanie być eksperymentem? Szczepimy ponad rok, podano kilka miliardów dawek, żadna szczepionka nie ma tak dobrej obserwacji. W ujęciu rocznym to najlepiej zbadana szczepionka w historii. 

[Kuba99]

Chyba ktoś dopuszcza szczepionki do obrotu?

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez Kuba99

[Chertan]

Całkiem spore grono specjalistów z wielu krajów i wielu organizacji. III faza badań zakończona, trwa IV, która zawsze trwa wiele lat pod kątem głównie bezpieczeństwa, dotyczy to bardzo wielu leków, których jakoś nikt nie kwestionuje. Obserwacje długofalowe szczepionek trwają w pewnym sensie nieskończoność, to tego służą systemy rejestracji. Nie kojarzę żadnej szczepionki, w której wypłynęłoby coś po roku od powszechnego stosowania i 1,5 roku od rozpoczęcia badań. No więc kiedy już przestanie być eksperymentem? 

[Kuba99]

26 minut temu, Chertan napisał:

Całkiem spore grono specjalistów z wielu krajów i wielu organizacji. III faza badań zakończona, trwa IV, która zawsze trwa wiele lat pod kątem głównie bezpieczeństwa, dotyczy to bardzo wielu leków, których jakoś nikt nie kwestionuje. Obserwacje długofalowe szczepionek trwają w pewnym sensie nieskończoność, to tego służą systemy rejestracji. Nie kojarzę żadnej szczepionki, w której wypłynęłoby coś po roku od powszechnego stosowania i 1,5 roku od rozpoczęcia badań. No więc kiedy już przestanie być eksperymentem? 

I co uważasz, że szczepionki  na covid są skuteczne, które i u kogo?

[Chertan]

14 minut temu, Kuba99 napisał:

I co uważasz, że szczepionki  na covid są skuteczne, które i u kogo?

Kuba, już tyle razy tu pisałem na forum, że jak chciałeś to przeczytałeś. Nie mam zamiaru ponownie przez to przechodzić. Nie mam co uważać, wyniki badań pokazują same za siebie. 

[Robur82]

2 godziny temu, Chertan napisał:

A kiedy wg Ciebie przestanie być eksperymentem? Szczepimy ponad rok, podano kilka miliardów dawek, żadna szczepionka nie ma tak dobrej obserwacji. W ujęciu rocznym to najlepiej zbadana szczepionka w historii. 

A czytałeś papier który Ci posunęli jak się "szczepiłeś" lub aplikowałeś preparat?

Widziałeś tam gdzieś słowo szczepionka?

Czy nawet nie doczytałeś, że bierzesz udział w eksperymencie medycznym?

Jaki myszki w laboratorium