mig Napisano 15 Marca 2022 Udostępnij Napisano 15 Marca 2022 (edytowane) Szczyrk, wczoraj zgodnie z planem. Pogoda wlosko-francuska, trasy przygotowane dobrze, choć 2 ryski zaliczyłem. Wyjazd z córką, okazuje się że ona jeszcze nie była w "nowym" Szczyrku. Mały szok i zdziwko..... Mimo poniedziałku ludzi dość sporo, ale bez kolejek. Zwiedziliśmy co się dało, odtwarzajac wspomnienia sprzed lat. Oczywiscie z orczykiem na Fis... 😉 Myślę że za tydzien też będzie jeszcze ok. Szkoda tylko Malego S. Jest bezpiecznie wysoko, bo powyzej 1000mnpm, ale do wyboru albo talerzyk na ktorym mozna sie zestarzec albo kilometr treningu kroku lyzwowego..... :-(( Edytowane 15 Marca 2022 przez mig 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 15 Marca 2022 Udostępnij Napisano 15 Marca 2022 19 minut temu, mig napisał: Jest bezpiecznie wysoko ale do wyboru albo talerzyk na ktorym mozna sie zestarzec Cze Tu masz rację - wsiadłem jak miałem 51 a wysiadając już 52 wiosny na karku 🙂 pozdrawiam 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 16 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2022 (edytowane) Przyszły tydzień znowu Szklarska, Lolobrygida. Dziś deszcz. ps wspomnień czar z pon/wto Edytowane 16 Marca 2022 przez star 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamaG Napisano 16 Marca 2022 Udostępnij Napisano 16 Marca 2022 (edytowane) Hej, proszę o Wasze subiektywne opinie 😁 gdzie lepiej pojechać na jutro i piatek: Białka czy Krynica/Tylicz? Jedna sztuka nartujaca, lubiącą rozbudowane stacje (więcej tras) druga początkująca chętna na pomoc instruktora. W oba miejsca mam ok. 4 godz jazdy 😬 i to jest max odległości na jaki jestem w stanie sobie pozwolić ze swietokrzyskiego Edytowane 16 Marca 2022 przez KamaG Dopisek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 16 Marca 2022 Udostępnij Napisano 16 Marca 2022 3 godziny temu, KamaG napisał: Hej, proszę o Wasze subiektywne opinie 😁 gdzie lepiej pojechać na jutro i piatek: Białka czy Krynica/Tylicz? Jedna sztuka nartujaca, lubiącą rozbudowane stacje (więcej tras) druga początkująca chętna na pomoc instruktora. W oba miejsca mam ok. 4 godz jazdy 😬 i to jest max odległości na jaki jestem w stanie sobie pozwolić ze swietokrzyskiego Dla osoby zaczynającej, będzie to bez znaczenia, dla osoby jeżdżącej, Krynica ciekawsza. Jaworzyna, jednak mocno okroiła ilość tras w tygodniu. Białka chodzi cała. W Krynicy może być trochę taniej. W Białce i okolicach macie jeszcze fajne baseny. 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamaG Napisano 16 Marca 2022 Udostępnij Napisano 16 Marca 2022 Dzięki, byłam w Tyliczu tym czerwonym nie Master😁 i bardzo podobało mi się że jest kilka różnych tras. Master wydaje się być trochę "nudny" niby dużo tras a każda taka sama, no może ta leśna, ale czy jeszcze działa? Jaworzyna wydaje się być atrakcyjna, tylko właśnie tochę okrojona na tygodniu a mam tylko te dwa dni. Za Białką przemawia mi właśnie to, że cała chodzi do chyba 19 teraz na tygodniu. Jak już jadę taki szmat drogi to chciałabym wycisnąć co się da, no i może warto byłoby tą Białkę zobaczyć teraz jak już chyba nie ma tłumów 😁 w godziwych warunkach 😉 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 16 Marca 2022 Udostępnij Napisano 16 Marca 2022 14 minut temu, KamaG napisał: Dzięki, byłam w Tyliczu tym czerwonym nie Master😁 i bardzo podobało mi się że jest kilka różnych tras. Master wydaje się być trochę "nudny" niby dużo tras a każda taka sama, no może ta leśna, ale czy jeszcze działa? Jaworzyna wydaje się być atrakcyjna, tylko właśnie tochę okrojona na tygodniu a mam tylko te dwa dni. Za Białką przemawia mi właśnie to, że cała chodzi do chyba 19 teraz na tygodniu. Jak już jadę taki szmat drogi to chciałabym wycisnąć co się da, no i może warto byłoby tą Białkę zobaczyć teraz jak już chyba nie ma tłumów 😁 w godziwych warunkach 😉 Kupcie karnet na 2 dni, 4 godzinny kosztuje 95 zł, a ten na 2 dni, to koszt 220 zł. Podjedźcie do Bachledki na Słowację, jest tam widokowo (ten karnet też tam obowiązuje), wracając po drodze Jurgów, a na dobicie Białka. 3 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 16 Marca 2022 Udostępnij Napisano 16 Marca 2022 (edytowane) Siedzę do piątku w hotelu Stok w Wiśle, dziś rano padał mocny deszcz, koło południa przestało ale na stoku ciapa, nikt nie jeździł choć wyciąg pracował. Jutro zapowiadają +12 stopni i pełne słońce. Na szczęście teraz zaczyna chwytać lekki przymrozek, więc jest szansa że w nocy trochę to wszystko stwardnieje. Ale wygląda na to, że to są ostatnie podrygi zimy przynajmniej na tej górce. Soszów wygląda o wiele lepiej i tam będzie można jeździć na moje oko przynajmniej do końca marca a może i dłużej. Edytowane 16 Marca 2022 przez tomkly 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomkly Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 (edytowane) Jest nieźle, w nocy przymroziło a na stoku dosłownie kilka osób. Ale trzeba zacząć jeździć o 8 rano. Za jakieś 2h będzie już ciapa, pełne słońce, temperatura ostro idzie do góry. Edytowane 17 Marca 2022 przez tomkly 4 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 17 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 Ciagle breja ale jeżdżą. Oby po weekendzie działali. Nawet po Loli jeżdżą choć zdegradowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamaG Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 (edytowane) Stanęło na Białce, lampa, warunki wciąż dobre. Trochę puszcza na słońcu. Jest cudnie, na kanapie można opalać lico 😁 co niektórzy czynią Edytowane 17 Marca 2022 przez KamaG Fotki 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 Ja jutro żegnam Mosorny. Rano sztruks. Potem praca na miękkim terenie. Mam super uniwersalną slalomkę. Zastanawiałem się ostatnio na takim "banalnym" szczegółem. Tak a propo przejazdu obok tyczki(pojedyńczej, bo ją bardziej lubię, niż dwie ze szmatą). Założenia: 1. Mróz, twardo -przejechało dwudziestu gośći(można zwiększyć do trzydziestu, czterdziestu...). Co my widzimy - lód, "schodki". Narty dostają wściekłych drgań. Masakra ! Trzymaj to cholerstwo mięśniami, by nie "podskakiwały". 2. Sztruks zmiękł i będzie bardziej miękki - przejechało dwu...(jw.). Co my widzimy - rów, coraz głębszy. Narty nie drgają, wcinają się jak w masło. Narciarz przecież ciśnie na krawędź. Ciśnie ponieważ ma karwingi, które "uwielbiają" nacisk. W Esporcie sprawozdawca mówi za dużo krawędzi, za dużo nacisku. Jedzie mniej płynnie, traci czas. Co wy na to Koleżanki i Koledzy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 35 minut temu, Plus80 napisał: Ja jutro żegnam Mosorny. Rano sztruks. Potem praca na miękkim terenie. Mam super uniwersalną slalomkę. Zastanawiałem się ostatnio na takim "banalnym" szczegółem. Tak a propo przejazdu obok tyczki(pojedyńczej, bo ją bardziej lubię, niż dwie ze szmatą). Założenia: 1. Mróz, twardo -przejechało dwudziestu gośći(można zwiększyć do trzydziestu, czterdziestu...). Co my widzimy - lód, "schodki". Narty dostają wściekłych drgań. Masakra ! Trzymaj to cholerstwo mięśniami, by nie "podskakiwały". 2. Sztruks zmiękł i będzie bardziej miękki - przejechało dwu...(jw.). Co my widzimy - rów, coraz głębszy. Narty nie drgają, wcinają się jak w masło. Narciarz przecież ciśnie na krawędź. Ciśnie ponieważ ma karwingi, które "uwielbiają" nacisk. W Esporcie sprawozdawca mówi za dużo krawędzi, za dużo nacisku. Jedzie mniej płynnie, traci czas. Co wy na to Koleżanki i Koledzy? Cześć Plusie Dlatego też w zawodach bardzo ważny jest numer startowy oraz przynależność do danej federacji - oraz umiejętności zawodnika - ale tak de facto wszyscy startujący w PŚ (a to mamy możliwość przede wszystkim oglądać) mają bardzo wysokie. Zazwyczaj Ci z dalszymi numerami maja okazję się przebić do 30-ki jeśli warunki są idealne od 1-szego do ostatniego startującego (a czasami tak się zdarza, ale bardzo rzadko), lub też te warunki są zgoła odmienne - bardzo trudne (powiedzmy po 10 startujących już jest kosmos), wtedy Ci z dalszymi numerami mają także szansę - bo dla nich takie leje to codzienność. Warunki na zawodach są troszkę inne niż na stoku treningowym, ale zawodnicy mają masę godzin w nogach i potrafią sobie z tym poradzić. Poniżej link z przejazdu Marcela 14 yo - początek doskonały przykład jak może wyglądać trasa i co robi zawodnik żeby jakoś to przejechać - nie odpuszczając ani na krztę. pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 Ja wczoraj byłem na bieszczad.ski. przyjazd na 14. Miękko, bardzo ale śnieg jeszcze biały, że 3 plamy sniego wodnistego, ciemnego ... Lubię wolny śnieg, mniej obawiam się puścić bo prędkość akceptowalna. Długa twarda narta nie pozwala mi okłamywać skrętów... Muszę pójść za narta, planować skręt by mnie narta nie wywiozła w maliny, tarki i inne krzaki (teren rolniczy) 😄 Na dole tak miękko że zmiana kierunku skrętu wymaga podskoków ... Uda palą żywym ogniem. Około 18 zaczyna twardnieć. To już nie jest fajne... Kalafiory, lodowe niekształtne koleiny, rzuca nartami na boki, ukręca stawy, cytując klasyka ...pora do domu 😉 Na Podkarpaciu na narty już tylko rano, dwie godziny, trzy góra... Bo w nocy dość mocne przymrozki wciaz. Ale i tak narciarski sezon długi, bogaty, obfity . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Plus80 Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 Nie odpuszczać ! Zawodnik nie odpuszcza. Osiąga swój szczyt(czuje to). I odpuszcza nagle(wycofuje się). Lub stopniowo(jeszcze walczy). Ale nie mając zamiaru współzawodniczyć, to czy należy odpuszczać. Osobiście(mówię tylko o sobie) nie lubię odpuszczać. Zawsze współzawodniczę ze samym sobą. To mnie podbudowywuje fizycznie i psychicznie. To jest aktywne życie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 15 minut temu, Plus80 napisał: Nie odpuszczać ! Zawodnik nie odpuszcza. Osiąga swój szczyt(czuje to). I odpuszcza nagle(wycofuje się). Lub stopniowo(jeszcze walczy). Ale nie mając zamiaru współzawodniczyć, to czy należy odpuszczać. Osobiście(mówię tylko o sobie) nie lubię odpuszczać. Zawsze współzawodniczę ze samym sobą. To mnie podbudowywuje fizycznie i psychicznie. To jest aktywne życie. Cześć My jesteśmy tylko amatorami, co najwyżej walczymy ze swoimi słabościami. Narty traktuje jako świetnie spędzony czas z rodziną, znajomymi i przyjaciółmi. Jest to także możliwość spotkania i poznania ciekawych ludzi, nawiązania znajomości. Oczywiście też staram się doskonalić swoją jazdę, zawsze jest co poprawić, ale bez napinki. Ma mi to sprawiać przyjemność, bo wystarczy że cały tydzień muszę się mordować w pracy. Wychodząc na stok, także nie odpuszczam, jazda dla samego "wożenia" się nie sprawia mi przyjemności, ale ostatnio mimo świetnej pogody i fantastycznego śniegu odpuściłem (co prawda po 8-miu godzinach) bo czułem że zmęczenie daje już znać o sobie i jazda nie jest taka jakbym chciał, zrobiłem się sztywny, brakowało już dynamiki. Pewnie mógłbym się jeszcze poślizgać, ale dla mnie nie byłoby frajdy z takiego nartowania, szczególnie mając S9 pod butem. pozdrawiam 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 17 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 1 godzinę temu, Marcos73 napisał: Cześć My jesteśmy tylko amatorami, co najwyżej walczymy ze swoimi słabościami. Narty traktuje jako świetnie spędzony czas z rodziną, znajomymi i przyjaciółmi. Jest to także możliwość spotkania i poznania ciekawych ludzi, nawiązania znajomości. Oczywiście też staram się doskonalić swoją jazdę, zawsze jest co poprawić, ale bez napinki. Ma mi to sprawiać przyjemność, bo wystarczy że cały tydzień muszę się mordować w pracy. Wychodząc na stok, także nie odpuszczam, jazda dla samego "wożenia" się nie sprawia mi przyjemności, ale ostatnio mimo świetnej pogody i fantastycznego śniegu odpuściłem (co prawda po 8-miu godzinach) bo czułem że zmęczenie daje już znać o sobie i jazda nie jest taka jakbym chciał, zrobiłem się sztywny, brakowało już dynamiki. Pewnie mógłbym się jeszcze poślizgać, ale dla mnie nie byłoby frajdy z takiego nartowania, szczególnie mając S9 pod butem. pozdrawiam Mam podobnie. Jak jazda siada, zmęczenie, tłok, stok, nic na siłę, czasem warto odpuścić. Intensywnej jazdy nie da się kontynuować w nieskończoność, choć można zmienić charakterystykę, poeksplorować, potowarzyszyć i jest git. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 17 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 2 godziny temu, KrzysiekK napisał: Ja wczoraj byłem na bieszczad.ski. przyjazd na 14. Miękko, bardzo ale śnieg jeszcze biały, że 3 plamy sniego wodnistego, ciemnego ... Lubię wolny śnieg, mniej obawiam się puścić bo prędkość akceptowalna. Długa twarda narta nie pozwala mi okłamywać skrętów... Muszę pójść za narta, planować skręt by mnie narta nie wywiozła w maliny, tarki i inne krzaki (teren rolniczy) 😄 Na dole tak miękko że zmiana kierunku skrętu wymaga podskoków ... Uda palą żywym ogniem. Około 18 zaczyna twardnieć. To już nie jest fajne... Kalafiory, lodowe niekształtne koleiny, rzuca nartami na boki, ukręca stawy, cytując klasyka ...pora do domu 😉 Na Podkarpaciu na narty już tylko rano, dwie godziny, trzy góra... Bo w nocy dość mocne przymrozki wciaz. Ale i tak narciarski sezon długi, bogaty, obfity . A propos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 16 minut temu, star napisał: A propos. Cze Do skiturów jeszcze nie dojrzałem, ale kto wie? Kiedyś trzeba zwolnić, ale jeszcze nie czas na mnie, ale powoli dojrzewam😉 pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 17 Marca 2022 Autor Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 (edytowane) 8 minut temu, Marcos73 napisał: Cze Do skiturów jeszcze nie dojrzałem, ale kto wie? Kiedyś trzeba zwolnić, ale jeszcze nie czas na mnie, ale powoli dojrzewam😉 pozdrawiam To się nie wyklucza, nawet tego samego dnia. Z rana skitury, po odpaleniu ośrodka na pusto i twardo gigantka czy slalomka, na popołudnie poza trasa am w on, szczególnie jak popada. Ideał. Edytowane 17 Marca 2022 przez star Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcos73 Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 25 minut temu, star napisał: To się nie wyklucza, nawet tego samego dnia. Z rana skitury, po odpaleniu ośrodka na pusto i twardo gigantka czy slalomka, na popołudnie poza trasa am w on, szczególnie jak popada. Ideał. A to trzeba siły mieć jak koń😁 pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojcio Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 My na weekend na Kasprowy. Ja z żoną na skitury, córka na finał MPP. Więc jak ktoś się wybiera, to niech wie, że w oba dni są zawody, PKL sponsoruje, więc kilka wagoników powiedzie zawodników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 Cześć Szybko mięknące stoki to nie jest tylko wynik wysokiej temperatury ale przede wszystkim braku umiejętności przygotowania stoku. W Czarnym Groniu od rana do wieczora warunki idealne na betonowym podkładzie. Czyżby cud? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 17 Marca 2022 Udostępnij Napisano 17 Marca 2022 2 godziny temu, Marcos73 napisał: Cze Do skiturów jeszcze nie dojrzałem, ale kto wie? Kiedyś trzeba zwolnić, ale jeszcze nie czas na mnie, ale powoli dojrzewam😉 pozdrawiam Faceci nigdy nie dojrzewają, nawet powoli. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KamaG Napisano 18 Marca 2022 Udostępnij Napisano 18 Marca 2022 (edytowane) 7 godzin temu, Mitek napisał: Cześć Szybko mięknące stoki to nie jest tylko wynik wysokiej temperatury ale przede wszystkim braku umiejętności przygotowania stoku. W Czarnym Groniu od rana do wieczora warunki idealne na betonowym podkładzie. Czyżby cud? Pozdrowienia Szybko, czyli ile mniej więcej czasu? Do przyczyn dodałabym jeszcze czynnik ludzki - ilość i jakość narciarzy. W kwestii przygotowania stoku jak to się ma np. do Białki? Zakładam, że wszystkie trasy przygotowuje ta sama ekipa a odniosłam wrażenie, że warunki wczoraj już koło 13 były bardzo zróżnicowane: czerwona część dwójek wciąż idealna ale 6stki masakra- głębokie muldy -tu większość walczyła a przynajmniej nie zauważyłam narciarzy jadących swobodnie i luźno (kanapa wzdłuż woziła powietrze 😁) . Niebieskie:2c górą na plaskim rozmiękła równomiernie (po 17:30 zrobiło się lodowo 🤔 choć mrozu chyba jeszcze nie było) w części dolnej na "ściance" było trudniej niż na czerwonych-nierówno i duże odsypy. Trasy niebieskie od 7 do 10 trzymały podobnie, chociaż trochę inaczej ustawione do słońca - brzegami dłużej (w zasadzie do końca) dobry śnieg, środkiem umiarkowane odsypy cukrowego śniegu, najgorzej w strefach wyhamowania. Dziś wreszcie spróbuję sztruksu 😄, o ile ratrakowali, bo nie widziałam. Edytowane 18 Marca 2022 przez KamaG Literowki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.