Narodowe szczepienie

[Maciej S]

Jeżeli ryzyko śmierci z Norwegii po szczepionce wynosi 0.11% - u osób powyżej 75 r. ż. To coś trzeba będzie wyjaśnić. Jest to więcej niż dla Covid.

 

Chyba nie,  nie porównujmy grupy 75+ i całego przekroju wiekowego społeczeństwa. 

[Maciej S]

Jeżeli chodzi o pracowników szpitala to zaszczepiło się ok 90% lekarzy, a 70% z pozostałych grup pracowników.
 

Czy to znaczy, że 10 % lekarzy nie chcę( nie może się zaszczepić) i analogicznie 30% reszty raczej nie chcę?

[Maciej S]

Dziś MZ ogłosiło, że darmowe szczepionki na grypę, pozostałe w przychodniach po dostawach z MZ dla kadr medycznych,  można użyć do szczepienia osób w dowolnym wieku a nie tylko seniorów. Pojawia się dodatkowa możliwość załapanie się na darmowe szczepienie na grypę. Można popytać w przychodniach w których pracuje więcej personelu, pewnie coś im zostało.

[Joanna Sm]

Joanna, aż 10% ludzi przyjętych do szpitala umiera? Są przyjmowani za późno? Za późno się zgłaszają?

Tutaj są ścisłe kryteria, kto jest przyjęty i bardzo dużo osób wraca do domu, zostają tylko „bardzo chorzy”-co potrzebują tlenu, i maja zmiany w rtg -bo można ich leczyć sterydami. Jak również Ci, którzy są w stanie ciężkim i trafiają na intensywną terapię pod wentylator to niestety z nich tylko 10% przeżywało.
Natomiast od listopada bodajże dla osób z grupy ryzyka, nie wymagających tlenu ani hospitalizacji dostępne jest leczenie przeciwciałami monoklonalnymi- pod warunkiem, że nie minęło więcej niż 10 dni od początku objawów, najlepiej to działa wcześnie do 7- go dnia.
Te statystyki śmiertelności to z całego okresu. Nie mam danych, ale wydaje się, że śmiertelność spadła.
Bamlanivimab to nowa terapia dla pacjentów z ryzykiem, ale nie wymagających szpitala. Mojej koleżanki mąż miał problemy z saturacją tlenu ok 92-94% ale odesłali go do domu ze szpitala.
Nie zdecydował się na terapię przeciwciałami, bo jego koszt (z/bez ubezpieczenia) to ok 3k$.
Natomiast w kręgach nielekarskich krąży mit Ivermectin- leku przeciwpasożytom, który jest stosowany i w chorobie i zapobiegawczo osobom z kontaktu z dużym ryzykiem. Podobnie jak mit Amantadyny.
Nie jest to lek zaaprobowany do leczenia Covidu, nie ma badań w tym kierunku. Za to są pewne doniesienia o jego skuteczności, więc jest parcie na ten lek.
Także jakiś lekarz z innego stanu wypisał sterydy i Ivermektynę.
Rozumiem, że realia polskich szpitali są inne i pewnie różne są kryteria przyjęć - pewnie nie da się porównać.

[ronin]

"W przypadku ozdrowieńców reakcje niepożądane są bardziej nasilone. Już po pierwszej dawce szczepionki może wystąpić odczyn w miejscu podania oraz łagodne objawy przypominające infekcję, czyli lekka gorączka i osłabienie. Z kolei u osób, które nie chorowały takie objawy występują po drugiej dawce szczepionki - opowiada Agata Rauszer-Szopa.

Obserwacje te potwierdzają badania kliniczne nad szczepionką firmy Moderna. W ich trakcie zauważono, że działania niepożądane po drugiej dawce szczepionki są bardziej nasilone niż po pierwszej. Podobne obserwacje dotyczące szczepionki firmy Pfizner opisano w czasopiśmie "JAMA International Medicine". O ile po pierwszej dawce część pacjentów nie odczuła żadnych niepokojących skutków, to po drugim zastrzyku pojawiały się m.in. ból głowy, nudności i gorączka, które ustępowały po 24 godzinach."

 

https://portal.abczd...aja-immunolodzy

[Mitek]

"W przypadku ozdrowieńców reakcje niepożądane są bardziej nasilone. Już po pierwszej dawce szczepionki może wystąpić odczyn w miejscu podania oraz łagodne objawy przypominające infekcję, czyli lekka gorączka i osłabienie. Z kolei u osób, które nie chorowały takie objawy występują po drugiej dawce szczepionki - opowiada Agata Rauszer-Szopa.

Obserwacje te potwierdzają badania kliniczne nad szczepionką firmy Moderna. W ich trakcie zauważono, że działania niepożądane po drugiej dawce szczepionki są bardziej nasilone niż po pierwszej. Podobne obserwacje dotyczące szczepionki firmy Pfizner opisano w czasopiśmie "JAMA International Medicine". O ile po pierwszej dawce część pacjentów nie odczuła żadnych niepokojących skutków, to po drugim zastrzyku pojawiały się m.in. ból głowy, nudności i gorączka, które ustępowały po 24 godzinach."

 

https://portal.abczd...aja-immunolodzy

Przecież to są rzeczy oczywiste. Wystarczy chwilkę pomyśleć i posiadać minimalna wiedzę biologiczną.

[mig]

"W przypadku ozdrowieńców reakcje niepożądane są bardziej nasilone. Już po pierwszej dawce szczepionki może wystąpić odczyn w miejscu podania oraz łagodne objawy przypominające infekcję, czyli lekka gorączka i osłabienie. Z kolei u osób, które nie chorowały takie objawy występują po drugiej dawce szczepionki - opowiada Agata Rauszer-Szopa.

Obserwacje te potwierdzają badania kliniczne nad szczepionką firmy Moderna. W ich trakcie zauważono, że działania niepożądane po drugiej dawce szczepionki są bardziej nasilone niż po pierwszej. Podobne obserwacje dotyczące szczepionki firmy Pfizner opisano w czasopiśmie "JAMA International Medicine". O ile po pierwszej dawce część pacjentów nie odczuła żadnych niepokojących skutków, to po drugim zastrzyku pojawiały się m.in. ból głowy, nudności i gorączka, które ustępowały po 24 godzinach."

 

https://portal.abczd...aja-immunolodzy

Uważałem Cię za poważną osobę...... pomyłka. 

[Joanna Sm]

Chyba nie,  nie porównujmy grupy 75+ i całego przekroju wiekowego społeczeństwa.

  
Bardzo słuszna uwaga.
Bezpośrednie porównanie tych danych nie jest możliwe. Chodzi raczej o skalę problemu.

Czy to znaczy, że 10 % lekarzy nie chcę( nie może się zaszczepić) i analogicznie 30% reszty raczej nie chcę?

Szczepienia nie są obowiązkowe i nie mam pojęcia z czego te 10 % nie zaszczepionych lekarzy się wziął.

[moruniek]

Szczepionka Johnson&Johnson może być nawet bardziej skuteczna niż Pfizera i Moderny

 

https://businessinsi...j-wiemy/dd3se39

 

[Joanna Sm]

W przedbiegach są dodatkowe
szczepionki oczekuje się, że będą dostępne w 1
Novavax, J$J,
I 2-gim kwartale tego roku
Inovio
Dalsze dopiero w początkowych badaniach.

Załączone miniatury

• 

[polm]

Ja poczekam na szczepionkę z Polfy.

[robertdr]

[Mitek]

Szczepionka Johnson&Johnson może być nawet bardziej skuteczna niż Pfizera i Moderny

 

https://businessinsi...j-wiemy/dd3se39

 

Cześć

Na łupież był podobno J&J idealny więc nie ma co się zastanawiać.

Pozdrowienia

[Mitek]

Ja poczekam na szczepionkę z Polfy.

Narodową Szczepionkę z Polfy.

[moruniek]

Cześć

Na łupież był podobno J&J idealny więc nie ma co się zastanawiać.

Pozdrowienia

Oj widać, że masz już dorosłe dzieci  . J&J to ten co nie szczypał w oczy, a nie na łupież. 

 

p.s.

Najpierw była praca w laboratoriach i ośrodkach badawczych, a teraz to zaczął się już czysty marketing i PR poszczególnych koncernów. 

[moruniek]

Szczepienia na COVID. Szef KPRM: dostawa Moderny odwołana

    Szczepienia na COVID. Szef KPRM: dostawa Moderny odwołana

[moruniek]

Pozytywne informacje z Izraela na temat szczepionki Pfizer

Czytaj więcej na https://wydarzenia.i...campaign=chrome

[tomkly]

"W przypadku ozdrowieńców reakcje niepożądane są bardziej nasilone. Już po pierwszej dawce szczepionki może wystąpić odczyn w miejscu podania oraz łagodne objawy przypominające infekcję, czyli lekka gorączka i osłabienie. Z kolei u osób, które nie chorowały takie objawy występują po drugiej dawce szczepionki - opowiada Agata Rauszer-Szopa.

Obserwacje te potwierdzają badania kliniczne nad szczepionką firmy Moderna. W ich trakcie zauważono, że działania niepożądane po drugiej dawce szczepionki są bardziej nasilone niż po pierwszej. Podobne obserwacje dotyczące szczepionki firmy Pfizner opisano w czasopiśmie "JAMA International Medicine". O ile po pierwszej dawce część pacjentów nie odczuła żadnych niepokojących skutków, to po drugim zastrzyku pojawiały się m.in. ból głowy, nudności i gorączka, które ustępowały po 24 godzinach."

 

https://portal.abczd...aja-immunolodzy

 

Nie wiem jak to wygląda w przypadku ozdrowieńców, ale mam świeżutkie dane ze szczepienia personelu medycznego w Beskidzkim Centrum Onkologicznym. W piątek po raz pierwszy podawano drugą dawkę szczepionki Pfizera. Zaszczepiono 70 osób. Dziś w poniedziałek czyli 3 dni później 20 osób z tej grupy jest na L4. Objawy po drugiej dawce u wszystkich zbliżone - gorączka, silne bóle głowy, wymioty oraz biegunka. Dane zweryfikowane u źródła. Jak widać, to nie są jednostkowe przypadki tylko prawie 30% analizowanej grupy. Oczywiście można mówić, że ona jest statystycznie zbyt mała, żeby wyciągać wnioski, natomiast fakt jest faktem, że szpital ma problem bo dziś brakowało białego personelu. Jak chodzi o moją małżonkę, to dziś przyjęła pierwszą dawkę, skarży się jedynie na opuchliznę, zgrubienie oraz ból ramienia. Innych objawów ubocznych jak na razie nie ma. Boję się co będzie jak przyjmie drugą dawkę.

[robertdr]

Nie wiem jak to wygląda w przypadku ozdrowieńców, ale mam świeżutkie dane ze szczepienia personelu medycznego w Beskidzkim Centrum Onkologicznym. W piątek po raz pierwszy podawano drugą dawkę szczepionki Pfizera. Zaszczepiono 70 osób. Dziś w poniedziałek czyli 3 dni później 20 osób z tej grupy jest na L4. Objawy po drugiej dawce u wszystkich zbliżone - gorączka, silne bóle głowy, wymioty oraz biegunka. Dane zweryfikowane u źródła. Jak widać, to nie są jednostkowe przypadki tylko prawie 30% analizowanej grupy. Oczywiście można mówić, że ona jest statystycznie zbyt mała, żeby wyciągać wnioski, natomiast fakt jest faktem, że szpital ma problem bo dziś brakowało białego personelu. Jak chodzi o moją małżonkę, to dziś przyjęła pierwszą dawkę, skarży się jedynie na opuchliznę, zgrubienie oraz ból ramienia. Innych objawów ubocznych jak na razie nie ma. Boję się co będzie jak przyjmie drugą dawkę.

 

jak przyjmie drugą dawkę będzie odbierała tvpinfo w HD

Nie patrz na pojedyncze przypadki. Napisz co po drugim szczepieniu - konkretnie u małżowinki

 

ZDROWIA

[Maciej S]

Nie wiem jak to wygląda w przypadku ozdrowieńców, ale mam świeżutkie dane ze szczepienia personelu medycznego w Beskidzkim Centrum Onkologicznym. W piątek po raz pierwszy podawano drugą dawkę szczepionki Pfizera. Zaszczepiono 70 osób. Dziś w poniedziałek czyli 3 dni później 20 osób z tej grupy jest na L4. Objawy po drugiej dawce u wszystkich zbliżone - gorączka, silne bóle głowy, wymioty oraz biegunka. Dane zweryfikowane u źródła. Jak widać, to nie są jednostkowe przypadki tylko prawie 30% analizowanej grupy. Oczywiście można mówić, że ona jest statystycznie zbyt mała, żeby wyciągać wnioski, natomiast fakt jest faktem, że szpital ma problem bo dziś brakowało białego personelu. Jak chodzi o moją małżonkę, to dziś przyjęła pierwszą dawkę, skarży się jedynie na opuchliznę, zgrubienie oraz ból ramienia. Innych objawów ubocznych jak na razie nie ma. Boję się co będzie jak przyjmie drugą dawkę.

To niepożądane objawy opisane w karcie charakterystyki tego produktu leczniczego, niektóre występują bardzo często, czyli u ponad 10 % szczepionych, częściej po 2 dawce. Nie należy szczepić całego personelu równocześnie. U ozdrowieńców wygląda to podobnie.

[Chertan]

Ja osobiście szykuję się na 1 dzień z głowy po 2. dawce. Nadal nie jest to większość szczepionych, ale spory odsetek. Nie da się nie szczepić dużej grupy personelu na raz. Jak już masz szczepionki to lecisz nas maksa. Jest kilka dni na ich wykorzystanie.

[MajkaW]

teściowa zaszczepiona, pierwsza dawka. Ogląda księdza Mateusza, czy coś w tym stylu. Czyli na razie ok

[tomkly]

To niepożądane objawy opisane w karcie charakterystyki tego produktu leczniczego, niektóre występują bardzo często, czyli u ponad 10 % szczepionych, częściej po 2 dawce. Nie należy szczepić całego personelu równocześnie. U ozdrowieńców wygląda to podobnie.

 

Wiem Macieju, znam kwantyfikację:

- bardzo często - u więcej niż 1 na 10 pacjentów;
- często - u nie więcej niż 1 na 10 pacjentów;
- niezbyt często - u nie więcej niż 1 na 100 pacjentów;
- rzadko - u nie więcej niż 1 na 1000 pacjentów;
- bardzo rzadkie - u nie więcej niż 1 na 10000 pacjentów.

Przy czym odsetek około 30% jest naprawdę bardzo wysoki, szczególnie że mamy randomiczną grupę a nie osoby stare, schorowane, źle reagujące na podanie czegokolwiek. W takiej grupie może być powyżej 50%. Dla mnie osobiście jest to wynik dyskwalifikujący szczepionkę Pfizera. Ciekawe jakie będą te wyniki w przypadku produktu A. Z.

[mig]

Wydaje mi sie, że taki odczyn jest oczywisty. Po to była pierwsza dawka by uodpornic na wirusa (i jego części też)... Jak to się ma do 'instrukcji obsługi szczepionki czy dopuszczalnych NOP? AZ już na rynku?

[star]

teściowa zaszczepiona, pierwsza dawka. Ogląda księdza Mateusza, czy coś w tym stylu. Czyli na razie ok

Moja mama też po. Chwilę się spociła i tyle. Mateusza nie grali, chyba, że tego drugiego, niespecjalnie zainteresowana, czyli w normie. Brak odczynu zapalnego. Pierwsza dawka.
https://wiadomosci.g...#e=RelArtLink(1)