Skocz do zawartości

Narty w pandemii


yoss

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli teraz Zieleniec jest w rejonie Masywu Śnieżnika a nie w Orlickich...
Przenieśli go. Ale będzie zajebiste centrum w połączeniu z Cz.G.

I mówiłem Kaka że nie ma sensu...

Przeczytaj trzy zdania.
Spokojnie. Bez związku.
Piszę o miejscach.
Na narty. Różnych.
Choć dostępnych z Wrocka.
Nie przenoście nam Zieleńca do Śnieżnika;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 465
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

 

Gwoli uzupełnienia.

 

Pierwszy raz w Tyliczu. 

Górka sympatyczna, 600-700 m, raczej płaskawa.

Żadne duże narciarstwo, ale na takim głodzie - bomba.  :wub:

Ludzi dopisało. Myślałem, że będzie luźniej.

Jakaś szkółka słowacka, jakaś polska.

Całe szczęście, że wyciąg był puszczony wolno (mam nadzieję, że normalnie jedzie szybciej :) ), bo dzięki temu udawało mi się robić przejazdy na prawie pustym stoku.

Kolejka do wyciągu, maksymalnie 20-30 osób.

Większość kulturalnie zachowywała dystans. Na krześle 4-osobowym z reguły jechałem w dwie osoby, na skrajnych krzesłach.

 

Do tego pierwszy raz w nowych butach.

Przesiadka z Dalbello Panterra 130 na Lange Rs 130 wide.

Do tego zjazd w dół o jeden numer (wreszcie odważyłem się założyć ciasne buty).

Bałem się.

A nie było czego.

Buty super.

Oczywiście, trochę cierpnie i gniecie, ale wytrzymałem trzy godziny bez ściągania.

A trzymanie...

Transmisja danych - kosmos.  :D

Jestem bardzo zadowolony ze zmiany.

(Źle się chodzi, bo na rozpiętych paluchy mi się obtłukują).

 

Udany pierwszy raz w tym sezonie.  :P

 

 


 

Yoss - ile dni w Panterrach? W miarę obiektywnie, jak podsumujesz "współpracę" z poprzednimi butami? Jaką masz długość stopy i w jaki numer teraz poszedłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yoss - ile dni w Panterrach? W miarę obiektywnie, jak podsumujesz "współpracę" z poprzednimi butami? Jaką masz długość stopy i w jaki numer teraz poszedłeś?

 

W Panterrach - około 80 dni.

Współpraca była bardzo udana, jedynym problemem był luz w okolicach kostki (kwestia anatomiczna+w Dalbello jest tam naprawdę sporo miejsca).

No i to, że but był za duży. :)

Aczkolwiek ciekawa sprawa: Panterra jest teoretycznie szeroka na 102 mm, Lange ma 100 mm.

Panterrę musiałem poszerzać, bo mi nogi cierpły od ucisku, a w Lange wydaje się, że będzie dobrze bez interwencji.

Liner bardzo wygodny, dość ciepły. 

Fajny patent bez języka, wydaje się, że zmniejsza nacisk na piszczele.

Ponieważ często marzną mi stopy, wsadziłem tam indywidualizowaną wkładkę Sidasa, z dodatkiem Merynosa.

Flex nie zabija. Porównując do Lange - miększy, ale nie jakoś znacząco.

Najbardziej będzie mi brakować opcji "walk" - w Dalbello, bajka  :wub:

 

Stopy mam około 26-26,2 cm, ztcp.

Miałem 260, zszedłem na 250.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz nicku Migant tylko Mitek :), więc nie migaj się. Jeszcze jednego zwerbujemy i lecimy (opony zimowe założone), a trochę szaleństwa nikomu nie zaszkodzi. Skipass 55 zeta.

Cześć

Wybacz ale mam wiele różnych zajęć i poślizganie się nie do końca jest priorytetowe.

Poczekam na świętokrzyskie stoki pewnie.

Poza tym w tej sekundzie wróciliśmy z protestu i jesteśmy przemarznięci strasznie...Śnieg padał.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Panterrach - około 80 dni.

Współpraca była bardzo udana, jedynym problemem był luz w okolicach kostki (kwestia anatomiczna+w Dalbello jest tam naprawdę sporo miejsca).

No i to, że but był za duży. :)

Aczkolwiek ciekawa sprawa: Panterra jest teoretycznie szeroka na 102 mm, Lange ma 100 mm.

Panterrę musiałem poszerzać, bo mi nogi cierpły od ucisku, a w Lange wydaje się, że będzie dobrze bez interwencji.

Liner bardzo wygodny, dość ciepły. 

Fajny patent bez języka, wydaje się, że zmniejsza nacisk na piszczele.

Ponieważ często marzną mi stopy, wsadziłem tam indywidualizowaną wkładkę Sidasa, z dodatkiem Merynosa.

Flex nie zabija. Porównując do Lange - miększy, ale nie jakoś znacząco.

Najbardziej będzie mi brakować opcji "walk" - w Dalbello, bajka  :wub:

 

Stopy mam około 26-26,2 cm, ztcp.

Miałem 260, zszedłem na 250.

pantery i Langi to zupelnie inna grupa butow : ciekawe,ze Lange i Nordica w zasadzie nic nie zmienily w konstrukcji buta przez ostatnie 20 - nic znaczacego

 

I wyjaśniła się przyczyną zmiany butów :)

tez wydaje mi sie, ze poszedl na kolor - ale efekt- znakomity! (przynajmniej bez czarno/czerwono/bialego)

 

yoss ma trochę za krótkie kijki :ph34r:

 

Poprosiłabym o jakiś filmik z jazdy B)

raczej kije sa OK - odstawienie od tulowia moze takie cos sugerowac..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz nicku Migant tylko Mitek :), więc nie migaj się. Jeszcze jednego zwerbujemy i lecimy (opony zimowe założone), a trochę szaleństwa nikomu nie zaszkodzi. Skipass 55 zeta.

Jakbyś planował wyjazd na 2-4 dni to daj znać. Na jeden dzień jechać 5 godzin, 6 godzin jazdy na nartach i 5 godzin wracać to trochę za dużo dla mnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Panterrach - około 80 dni.

Współpraca była bardzo udana, jedynym problemem był luz w okolicach kostki (kwestia anatomiczna+w Dalbello jest tam naprawdę sporo miejsca).

No i to, że but był za duży. :)

Aczkolwiek ciekawa sprawa: Panterra jest teoretycznie szeroka na 102 mm, Lange ma 100 mm.

Panterrę musiałem poszerzać, bo mi nogi cierpły od ucisku, a w Lange wydaje się, że będzie dobrze bez interwencji.

Liner bardzo wygodny, dość ciepły. 

Fajny patent bez języka, wydaje się, że zmniejsza nacisk na piszczele.

Ponieważ często marzną mi stopy, wsadziłem tam indywidualizowaną wkładkę Sidasa, z dodatkiem Merynosa.

Flex nie zabija. Porównując do Lange - miększy, ale nie jakoś znacząco.

Najbardziej będzie mi brakować opcji "walk" - w Dalbello, bajka  :wub:

 

Stopy mam około 26-26,2 cm, ztcp.

Miałem 260, zszedłem na 250.

 

Ja w temacie "pobocznym" :)

Dzisiaj u mnie też nastąpiła wiekopomna zmiana - z Salomonów X Max 120 na Head Nexo LYT 120 

Zacząłem od SkiTeamu i na SkiTeamie się skończyło

Wielkie ukłony dla Arkadiusza - kierownika wrocławskiego SkiTeamu i dla Pani Darii - tamtejszej bootfitterki. 

Pełna profeska. Znam wielu bootfitterów, wielokrotnie widziałem ich w akcji, a z jedną uroczą bootfitterką byłem nawet onegdaj zaręczony :) Zatem mniej więcej wiem jak powinien przebiegać proces doboru butów. Przynajmniej  teoretycznie. To jak podchodzi do klienta Pani Daria to klasa sama w sobie. Doprawdy nie wiem jak Ona wytrzymała moje blisko trzygodzinne jojczenie i przymierzanie po kolei blisko połowy asortymentu sklepu... Jeszcze raz dziękuje za wszystko.  

Najpierw był skan 4D:

head.jpg

Maszyna wypluła około 30 modeli które będą dla mnie odpowiednie. SkiTeam ma wgrane katalogi wszystkich producentów za lata 2017-2021 i pozwala na ich wirtualne przymierzanie. Maszyna od razu pokazuje gdzie będzie ewentualny ucisk lub problem.

Potem zaczęło się przymierzanie.

Miałem wziąć Lange 110 RS Wide, ale tutaj maszyna lekko się myliła bo Wide był za szeroki a zwykłego 110 RS nie mieli w moim rozmiarze.

Skończyło się na Head Nexo LYT 120 z lekką korektą długości - maszyna pokazywała jako właściwe 285 a wziąłem 295. Przy 285 miałem lekko podwinięte paluchy, a zresztą widać na skanie, że  znacznie bliżej moim stopom do 29 cm niż 28 cm. Niejako na  siłę chciałem się zmieścić w 285, ale problem był w tym, że Head Nexo LYT jest poważnie odchudzony, a dzięki użyciu grafenu skorupa jest znacznie cieńsza. Z tych powodów stanowczo odradza się odbarczanie Nexo i tym ostatecznie przekonano mnie do wzięcia większego  rozmiaru. Poza tym w butach trzeba przecież wytrzymać nie tylko na zmrożonym sztruksie ale też na offpiste, gdzie, jak wiemy, czasami trzeba jednak usiąść na tyłach. Tego moje palce w 285 by już nie wytrzymały...

Tyle o długości. Co do szerokości to mała niespodzianka - mimo wspomnianego wcześniej kontaktu z wieloma bootfiterami dopiero dzisiaj dowiedziałem się, że last jest zawsze i w każdym modelu podawany dla wielkości 26/26,5 a potem proporcjonalnie rośnie. Tak więc jak na pudełku butów 295 jest napisane last 100 mm, to w rzeczywistości jest on 104, a może nawet 106 dla tej długości.

Co do ceny - kupiłem je za 999 zł i jest to najniższa cena tych Headów w Polsce. 

Ps. Nie dostałem żadnego dodatkowego rabatu (poza standardowym obowiązującym w SkiTeam dla tego modelu -50%) więc nie mam powodu żeby specjalnie kogoś chwalić. Postanowiłem podzielić się wrażeniami, bo rzadko spotyka się już dziś fachowców. A dzisiaj niewątpliwie obcowałem z Fachowcem (Fachowcą/Fachowczynią :) ).

 

PS. Yoss jaki to model spodni TNF? Pasowałby mi do kurtki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pantery i Langi to zupelnie inna grupa butow : ciekawe,ze Lange i Nordica w zasadzie nic nie zmienily w konstrukcji buta przez ostatnie 20 - nic znaczacego

tez wydaje mi sie, ze poszedl na kolor - ale efekt- znakomity! (przynajmniej bez czarno/czerwono/bialego)

raczej kije sa OK - odstawienie od tulowia moze takie cos sugerowac..


Ma chyba jeszcze salomony w pasujacym kolorze?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w temacie "pobocznym" :)
Dzisiaj u mnie też nastąpiła wiekopomna zmiana - z Salomonów X Max 120 na Head Nexo LYT 120
Zacząłem od SkiTeamu i na SkiTeamie się skończyło
Wielkie ukłony dla Arkadiusza - kierownika wrocławskiego SkiTeamu i dla Pani Darii - tamtejszej bootfitterki.
Pełna profeska. Znam wielu bootfitterów, wielokrotnie widziałem ich w akcji, a z jedną uroczą bootfitterką byłem nawet onegdaj zaręczony :) Zatem mniej więcej wiem jak powinien przebiegać proces doboru butów. Przynajmniej teoretycznie. To jak podchodzi do klienta Pani Daria to klasa sama w sobie. Doprawdy nie wiem jak Ona wytrzymała moje blisko trzygodzinne jojczenie i przymierzanie po kolei blisko połowy asortymentu sklepu... Jeszcze raz dziękuje za wszystko.
Najpierw był skan 4D:
head.jpg
Maszyna wypluła około 30 modeli które będą dla mnie odpowiednie. SkiTeam ma wgrane katalogi wszystkich producentów za lata 2017-2021 i pozwala na ich wirtualne przymierzanie. Maszyna od razu pokazuje gdzie będzie ewentualny ucisk lub problem.
Potem zaczęło się przymierzanie.
Miałem wziąć Lange 110 RS Wide, ale tutaj maszyna lekko się myliła bo Wide był za szeroki a zwykłego 110 RS nie mieli w moim rozmiarze.
Skończyło się na Head Nexo LYT 120 z lekką korektą długości - maszyna pokazywała jako właściwe 285 a wziąłem 295. Przy 285 miałem lekko podwinięte paluchy, a zresztą widać na skanie, że znacznie bliżej moim stopom do 29 cm niż 28 cm. Niejako na siłę chciałem się zmieścić w 285, ale problem był w tym, że Head Nexo LYT jest poważnie odchudzony, a dzięki użyciu grafenu skorupa jest znacznie cieńsza. Z tych powodów stanowczo odradza się odbarczanie Nexo i tym ostatecznie przekonano mnie do wzięcia większego rozmiaru. Poza tym w butach trzeba przecież wytrzymać nie tylko na zmrożonym sztruksie ale też na offpiste, gdzie, jak wiemy, czasami trzeba jednak usiąść na tyłach. Tego moje palce w 285 by już nie wytrzymały...
Tyle o długości. Co do szerokości to mała niespodzianka - mimo wspomnianego wcześniej kontaktu z wieloma bootfiterami dopiero dzisiaj dowiedziałem się, że last jest zawsze i w każdym modelu podawany dla wielkości 26/26,5 a potem proporcjonalnie rośnie. Tak więc jak na pudełku butów 295 jest napisane last 100 mm, to w rzeczywistości jest on 104, a może nawet 106 dla tej długości.
Co do ceny - kupiłem je za 999 zł i jest to najniższa cena tych Headów w Polsce.
Ps. Nie dostałem żadnego dodatkowego rabatu (poza standardowym obowiązującym w SkiTeam dla tego modelu -50%) więc nie mam powodu żeby specjalnie kogoś chwalić. Postanowiłem podzielić się wrażeniami, bo rzadko spotyka się już dziś fachowców. A dzisiaj niewątpliwie obcowałem z Fachowcem (Fachowcą/Fachowczynią :) ).

PS. Yoss jaki to model spodni TNF? Pasowałby mi do kurtki...


Ładna historia o doborze, a może wyborze boot... fitterki;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna historia o doborze, a może wyborze boot... fitterki;)

 

No co Ty :D Tak na oko to ona mogłaby być moją córką :) 

Po prostu zostałem kompetentnie obsłużony. Chyba że to standard, że klientowi poświęca się blisko 3 godziny. Nigdy wcześniej nie zwracałem się do kogokolwiek o pomoc w doborze butów po przecież sam wiedziałem najlepiej. A nie wiedziałem... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Ty :D Tak na oko to ona mogłaby być moją córką :)

Po prostu zostałem kompetentnie obsłużony. Chyba że to standard, że klientowi poświęca się blisko 3 godziny. Nigdy wcześniej nie zwracałem się do kogokolwiek o pomoc w doborze butów po przecież sam wiedziałem najlepiej. A nie wiedziałem... 

Dzięki za info. W poniedziałek jadę przymierzać buty - otworzyli sklep od soboty bo był zamknięty.

W Skiteamie też byłem, ale w Poznaniu i obsługa mnie nie zachwyciła. Skanu mi nikt nie zrobił tylko zwykłe mierzenie na miarce. Przymierzyłem kilka par i tyle. Jeżeli nie kupię w tym drugim sklepie (tam od razu otrzymałem info, że jak nie mam około 2,5 h czasu to żebym sobie nie zawracał głowy przymierzaniem) to chyba udam się do Wrocka. Lata temu musiałem do Wrocławia jeździć do sprzęt wspinaczkowy m.in. buty bo w Poznaniu był nędzny wybór ;) ale miałem bilet kolejowy za darmo to można było jeździć w różne miejsca na zakupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...