Skocz do zawartości

Uszkodzenie łękotki ?, nic nie widać na usg..


mario33

Rekomendowane odpowiedzi

Nie masz co się cieszyć !
Masz przesrane, pourazowo zawsze będzie inaczej- blizny zostają na całe życie. Ból- może zapomnisz jak dobrze pójdzie tak za dwa lata.
Skomplikowana ta sprawa.... jak rama Ci się skrzywiła, trzeba wypukać.
Rehabilitacja czyni cuda....4-6 miesięcy
dołki mentalne, brak cierpliwości ... przyjdą i miną i znowu przyjdą!
„Just stick to the program”

Cześć

Wybacz Joasiu ale pieprzysz.

Każdy uraz czy kontuzja jest do wyleczenia oraz do zapomnienia.

I to nie jest kwestia lat tylko tygodni lub miesięcy. Kwestia siły determinacji oraz wytrwałości.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
W kwestii formalnej: Mitek, wiem że Janek to Kuba, ale w nick’u ma Jan. Z jakiegoś powodu imiona nie są używane jako nick’i, więc się nimi posługuję.

Pozdrawiam serdecznie:)

PS. Właśnie zmieniłam swój.

Cześć

Dla mnie super sprawa bo nie lubię krycia się za obrazami. U mnie sprawa prosta - wszyscy na mnie mówią Mitek, łącznie z rodzicami, dziećmi. Rybelek nawet załatwił, że w trakcie ślubu nie było Mirku, tylko Mitku - nigdy tego nie zapomnę...

Pozdrowienia Beato!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Wybacz Joasiu ale pieprzysz.

Każdy uraz czy kontuzja jest do wyleczenia oraz do zapomnienia.

I to nie jest kwestia lat tylko tygodni lub miesięcy. Kwestia siły determinacji oraz wytrwałości.

 

Pozdrowienia

Bzdura. Znam takich co mieli 20 operacji i ciagle się bujają po jednej standardowej sp... operacji. Świat jest bogatszy od twoich wyobrażeń. Determinacja czasem tylko pogarsza sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Wybacz Joasiu ale pieprzysz.
Każdy uraz czy kontuzja jest do wyleczenia oraz do zapomnienia.
I to nie jest kwestia lat tylko tygodni lub miesięcy. Kwestia siły determinacji oraz wytrwałości.

Pozdrowienia

Mówi Mitek z krzywą nóżką?
Przepraszam, to strasznie głupie co napisałam.
Rozumiem, że masz taką wizję i w sumie bardzo dobrze, że wróciłeś do formy po swoich urazach.
Oczywiście, że wybaczam wulgaryzmy - zmniejszają ból....
Również mój!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówi Mitek z krzywą nóżką?
Przepraszam, to strasznie głupie co napisałam.
Rozumiem, że masz taką wizję i w sumie bardzo dobrze, że wróciłeś do formy po swoich urazach.
Oczywiście, że wybaczam wulgaryzmy - zmniejszają ból....
Również mój!

Cześć

Właśnie o to chodzi, że prostą. Miałem 5 operacji różnego rodzaju, związanych z krótszym lub dłuższym procesem zdrowienia i dochodzenia do formy. Kluczem we wszystkich wypadkach jest... nie tracenie tej formy, posiadanie jej po prostu. Wszyscy lekarze zwracali na to uwagę a już wypadku zabiegów planowych (jak protezowanie) to była podstawa. Dlatego też pomimo solidnego bólu oraz kłopotów z poruszaniem się starałem się być czynny do tego stopnia, że na 10 dni przed operacją przejechałem jeszcze 90 km na rowerze.

Niestety ludzie tego nie rozumieją mając wizję, że operacja, naprawienie czegoś co się zepsuło ich automatycznie uzdrowi.

Do tego wszystkiego polecam rehabilitację typu sportowego.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jest jeszcze fajniej  :blink:

 

Podejrzenie zmęczeniowego złamania 5 kości śródstopia w nodze lewej. Prawdopodobnie dlatego cholerstwo tak boli  :lol: Trzymajcie kciuki za MRI. A na razie zakaz obciążania lewej nogi, co jak przypominam przy rehabilitacji PRAWEGO kolana jest dość poważną przeszkodą na tym etapie.

 

Ażeby humor troszkę chociaż dopisywał, lekarz sprzedał mi newsa, że po takich przejściach kształt stopy się zmieni. Będę sobie mógł kupić nowe buty narciarskie i wkładki na następny sezon buahahhahaa  :wub:

PS: Beata, nie spotkamy się na nartach w tym sezonie... przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze fajniej  :blink:
 
Podejrzenie zmęczeniowego złamania 5 kości śródstopia w nodze lewej. Prawdopodobnie dlatego cholerstwo tak boli  :lol: Trzymajcie kciuki za MRI. A na razie zakaz obciążania lewej nogi, co jak przypominam przy rehabilitacji PRAWEGO kolana jest dość poważną przeszkodą na tym etapie.
 
Ażeby humor troszkę chociaż dopisywał, lekarz sprzedał mi newsa, że po takich przejściach kształt stopy się zmieni. Będę sobie mógł kupić nowe buty narciarskie i wkładki na następny sezon buahahhahaa  :wub:
PS: Beata, nie spotkamy się na nartach w tym sezonie... przepraszam.


Nie ostatnia to przecież zima. Ogarniemy się do następnego sezonu!
Daj znać co Ci tam na zdjęciu wyszło i co dalej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze fajniej  :blink:
 
Podejrzenie zmęczeniowego złamania 5 kości śródstopia w nodze lewej. Prawdopodobnie dlatego cholerstwo tak boli  :lol: Trzymajcie kciuki za MRI. A na razie zakaz obciążania lewej nogi, co jak przypominam przy rehabilitacji PRAWEGO kolana jest dość poważną przeszkodą na tym etapie.
 
Ażeby humor troszkę chociaż dopisywał, lekarz sprzedał mi newsa, że po takich przejściach kształt stopy się zmieni. Będę sobie mógł kupić nowe buty narciarskie i wkładki na następny sezon buahahhahaa  :wub:
PS: Beata, nie spotkamy się na nartach w tym sezonie... przepraszam.

Strasznie mi przykro!!!
...uhmm kiedyś sobie po prostu tak złamałam 5 tą śródstopia jak wywinęłam kozła na obcasach na schodach...
To się szybko wygoiło.... jakieś 6 tygodni- jak dobrze pamietam, to zalecili but ze sztywną podeszwą....
Wydaje mi się, że but narciarski będzie idealnie sztywny. Dopytaj ....
Może nawet pozwoli Ci w nim spać??!???!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze fajniej  :blink:

 

Podejrzenie zmęczeniowego złamania 5 kości śródstopia w nodze lewej. Prawdopodobnie dlatego cholerstwo tak boli  :lol: Trzymajcie kciuki za MRI. A na razie zakaz obciążania lewej nogi, co jak przypominam przy rehabilitacji PRAWEGO kolana jest dość poważną przeszkodą na tym etapie.

 

Ażeby humor troszkę chociaż dopisywał, lekarz sprzedał mi newsa, że po takich przejściach kształt stopy się zmieni. Będę sobie mógł kupić nowe buty narciarskie i wkładki na następny sezon buahahhahaa  :wub:

PS: Beata, nie spotkamy się na nartach w tym sezonie... przepraszam.

Agresywna rehabilitacja się kłania. Zdrowia. Śródstopie boli. Miałem zle złożone. Potem łamane. Potem wyciągane. Ech.. Teraz jak dużo pochodzę to boli i czasem się blokuje jakiś staw, to po zbyt głęboko osadzonym drugie stabilizującym. Ale da się żyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze fajniej  :blink:

 

Podejrzenie zmęczeniowego złamania 5 kości śródstopia w nodze lewej. Prawdopodobnie dlatego cholerstwo tak boli  :lol: Trzymajcie kciuki za MRI. A na razie zakaz obciążania lewej nogi, co jak przypominam przy rehabilitacji PRAWEGO kolana jest dość poważną przeszkodą na tym etapie.

 

Ażeby humor troszkę chociaż dopisywał, lekarz sprzedał mi newsa, że po takich przejściach kształt stopy się zmieni. Będę sobie mógł kupić nowe buty narciarskie i wkładki na następny sezon buahahhahaa  :wub:

PS: Beata, nie spotkamy się na nartach w tym sezonie... przepraszam.

Cześć

Spoko przechodzisz i się zrośnie.

Moja żona swego czasu nad morzem złamała paluch w dwóch miejscach - graliśmy w nogę na plaży i przykopała w jakiś kamień. Spuchło i bolało więc następnego dnia wybraliśmy się do Gdyni do ortopedy  - 2h samochodem. Ale gdy przejeżdżaliśmy przez jakieś Choczewo, czy inną wiochę zauważyła, że jest dostawa do miejscowej szmaciarni. Stwierdziła, że stopa to już właściwie nie boli, do Gdyni daleko, dużo pójdzie na wachę i w ogóle z pewnością są fajne rzeczy. No i zamiast do lekarza poszła do lumpexu.

Dwa dni później już zrobiliśmy z 50 km na rowerkach i kontynuowaliśmy wakacje. O tym, że kość była złamana dowiedziała się we wrześniu bo poszła sobie zrobić taki kontrolny rtg.

Tak, że głowa do góry Mariusz i nic się nie martw. Życie jest za krótkie by chorować...'

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Mam podobny problem.

W marcu miałem robioną łąkotkę i chrząstkę, potem rehabilitacja, ale ból w kolanie cały czas.

Zrobiłem rezonans i wczoraj odebrałem wynik, jestem załamany, łąkotka pęknięta i trzeba iść na stół.

Po sezonie, a miałem wyjazd za trzy tygodnie do Cortiny.

  • Like 1
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, labas napisał:

Mam podobny problem.

W marcu miałem robioną łąkotkę i chrząstkę, potem rehabilitacja, ale ból w kolanie cały czas.

Zrobiłem rezonans i wczoraj odebrałem wynik, jestem załamany, łąkotka pęknięta i trzeba iść na stół.

Po sezonie, a miałem wyjazd za trzy tygodnie do Cortiny.

Cześć

Spokojnie, idziesz do klejenia?

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mały epilog:

  1. prawe kolano - minął rok; zbiegam po schodach; czasami czuję, że mi „ciągnie powięź” na boku kolana; czasami zmęczeniowo pobolewa; w tym sezonie będą narty jak nic (rekreacyjnie), łyżwy już są
  2. lewa stopa - tu pozostałości większe; obciążenie spowodowało, że stopa na stałe stała się sporo szersza i dłuższa niż prawa, a dodatkowo problemy wtórne z halluksem i kością łódkowatą; to powoduje problemy z dobraniem obuwia: buty narciarskie jakoś się udało, ale łyżwy jestem załamany, bo nawet najszersze mocno cisną i długo nie da rady jeździć; niektóre buty 43 już nie da rady ubrać, jak przed zabiegiem.

Dodatkowo nabawiłem się problemów z lewym ramieniem, jest problem z więzadłem bicepsa, nie chce się trzymać w swoim miejscu. prawdopodobnie czeka mnie kolejna operacja, ale to już na wiosnę. 

Mowilem już, że sie popłakałem jak pierwszy raz wszedłem na lód po rehabilitacji ? 😀 Nie ma lekko, właśnie byłem pojeździć, padam z nóg…

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
On 1/7/2022 at 5:02 PM, mario33 said:

Mowilem już, że sie popłakałem jak pierwszy raz wszedłem na lód po rehabilitacji ? 

Wzruszające 

a jak bark? Czy biceps?

Te zerwania, to pourazowe? 

Czy spontaniczne ?
Może za dużo się antybiotyków nałykałeś w życiu?

Życzę udanego sezonu..... nareszcie na deskach!!!!

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/19/2021 at 12:25 PM, star said:

Śródstopie boli. Miałem zle złożone. Potem łamane. Potem wyciągane. Ech.. Teraz jak dużo pochodzę to boli i czasem się blokuje jakiś staw, to po zbyt głęboko osadzonym drugie stabilizującym. Ale da się żyć.

Przypomniało mi się o tym śródstopiu jak miałam szczepienie na Covid. 
Złamanie sprzed 20 lat, a zaczęło łupać po szczepionce!

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Joanna Sm napisał:

Wzruszające 

a jak bark? Czy biceps?

Te zerwania, to pourazowe? 

Czy spontaniczne ?
Może za dużo się antybiotyków nałykałeś w życiu?

Życzę udanego sezonu..... nareszcie na deskach!!!!

Z tym wiązaniem bicepsa to tajemnicza sprawa. Nie wiadomo skąd, raczej nie kojarzę takiego wysiłku. Wiązanie wyskakuje ze swojej rynienki na zewnątrz i boli. Nie myślałem, że może być związane z nadużywaniem antybiotyków… chcą mi zapakować tytanową śrubkę do podtrzymywania wiązadła na miejscu…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, mario33 napisał:

Z tym wiązaniem bicepsa to tajemnicza sprawa. Nie wiadomo skąd, raczej nie kojarzę takiego wysiłku. Wiązanie wyskakuje ze swojej rynienki na zewnątrz i boli. Nie myślałem, że może być związane z nadużywaniem antybiotyków… chcą mi zapakować tytanową śrubkę do podtrzymywania wiązadła na miejscu…

Cześć

Zawsze jest jakiś fajny bajer. Ja bym brał tą śrubkę.

Pozdro

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I prawdziwy epilog.

Krótki sezon i jeszcze zepsuty przez idiotę, który dzieciaki zamiast na ferie wysłał na wojnę…

Wnioski:

- dwa lata przerwy bez trenowania = cofnięcie o jeden poziom;

- noga trzyma, ale boli, trzeba dalej ćwiczyć;

- narty mają być porządne, długie (u mnie ponad wzrost), bo pomagają czuć się pewniej,

- jak jest ciapa to hybrydki 74 lepsze od slalomek; szerzej na trasie nie jest mi potrzebne, bo to ja na razie jestem ograniczeniem, a nie narty;

- doszedłem do momentu, gdy rozróżniam (i doceniam) sztywność poprzeczną i wzdłużną buta; 130 „cywilne” Atomica to w sam raz.

Jakby był śnieg to może jeszcze się uda weekend…

PS: sorry Mitek za te Fischery. 😉

6E46FB75-B9CE-44B5-A6C1-600FC6EC7A48.thumb.jpeg.a0a01cacf5eb6877d44c0ac6286ed7f2.jpeg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...