Skocz do zawartości

Zmiana butów tylko na jakie?


brachol

Rekomendowane odpowiedzi

Żeby była jasność,  każdemu co ma wątpliwości radzę udać się do specjalisty , który dobierze i dopasuje buty. W praktyce nie ma takiej możliwości żeby osoba niedoświadczona dobrze dobrała sobie buty.

Natomiast do drobnych korekt, które mają zdecydowanie poprawić jazdę mam ograniczone zaufanie. Korekty czasami są potrzebne ale wtedy są znaczące a u takiego osobnika z daleka widać anomalie w budowie czy mechanice ruchu.  Każda ingerencja ustawienia kąta podeszwy coś poprawi ale też coś pogorszy dlatego należy ją stosować tylko w ewidentnych przypadkach.

Wybacz ale tej poprawy A-frame dzięki butom nie kupuje, to raczej  Twoja osobista zasługa :)

 

Próba musiałaby być następująca: 

 

Masz na stoku 5 par butów w tym dwie pary z korektą 2stopni wg. teorii,  pozostałe na zero lub inaczej zmodyfikowane, musisz odnaleźć te "prawilno"

poprawione. 

 

Kiedyś byłem przekonany, że cacola i pepsicola różnią się smakiem i wtedy poddano mnie podobnej próbie jak wyżej, musiałem zmienić zdanie :lol:  ;)

U mnie korekty butów są 2. Trochę odbarczone i lekko ścięte pod piętą. Pod pietą wewnątrz buta. Chodzi o to, że przeginałem wszystkie buty jakie do tej pory miałem. Powiedziałem o tym sklepie, że chcę możliwie najbardziej sztywne w jakie wejdą mi stopy, żeby nie przeginać tak butów. No ale po obejrzeniu tego jak działają moje "kostki" okazało się, że mam większą ruchomość niż norma w "kostce" i przegnę każdy but. Nie wiem, za długie "achillesy" mam czy co. Stąd obniżenie pięty, żeby to się nie działo. Nie wiem jaki będzie efekt. Chyba mi się sc przesunie lekko do tyłu ale to sobie jakoś skoryguje postawą. Lepiej lub gorzej :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 99
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie korekty butów są 2. Trochę odbarczone i lekko ścięte pod piętą. Pod pietą wewnątrz buta. Chodzi o to, że przeginałem wszystkie buty jakie do tej pory miałem. Powiedziałem o tym sklepie, że chcę możliwie najbardziej sztywne w jakie wejdą mi stopy, żeby nie przeginać tak butów. No ale po obejrzeniu tego jak działają moje "kostki" okazało się, że mam większą ruchomość niż norma w "kostce" i przegnę każdy but. Nie wiem, za długie "achillesy" mam czy co. Stąd obniżenie pięty, żeby to się nie działo. Nie wiem jaki będzie efekt. Chyba mi się sc przesunie lekko do tyłu ale to sobie jakoś skoryguje postawą. Lepiej lub gorzej :).

Cześć

Jak czytam o tych detalach to naprawdę podziwiam jak Wy to wyczuwacie. Chciałbym się spotkać i jakoś ogarnąć to na stoku bo ja potrafię w ciągu dnia zmienić buty na zupełnie inne i jeździ mi się tak samo. To źle czy dobrze?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie korekty butów są 2. Trochę odbarczone i lekko ścięte pod piętą. Pod pietą wewnątrz buta. Chodzi o to, że przeginałem wszystkie buty jakie do tej pory miałem. Powiedziałem o tym sklepie, że chcę możliwie najbardziej sztywne w jakie wejdą mi stopy, żeby nie przeginać tak butów. No ale po obejrzeniu tego jak działają moje "kostki" okazało się, że mam większą ruchomość niż norma w "kostce" i przegnę każdy but. Nie wiem, za długie "achillesy" mam czy co. Stąd obniżenie pięty, żeby to się nie działo. Nie wiem jaki będzie efekt. Chyba mi się sc przesunie lekko do tyłu ale to sobie jakoś skoryguje postawą. Lepiej lub gorzej :).

 

 Czyli de facto w pewnym zakresie zwiększyłeś pojemność buta, trudno przewidzieć co się będzie działo i czy różnica będzie w ogóle odczuwalna, musiałaby być próba jak wyżej opisana. Podobny efekt dałby lifter pod przednim wiązaniem , pogłębiając buta pod piętą ryzykujemy większy luz na piętą.

W zawodniczych wiązania są dostępne liftery pod przód lub tył dla regulacji/poprawy pozycji.

 

tu.PNG

 

 

 

Ja po wielu latach grzebania w butach na różne sposoby doszedłem do wniosku, że jedyną bezsprzeczną odczuwalną ingerencją in plus jest kupno ekstremalnie ciasnych  butów

idealnie dopasowanych do stopy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli jesteś z Poznania , to masz prosty wybór -SKITEAM róg Bukowskiej i Bułgarskiej . Jest tam "skaner stóp" , który bardzo ułatwia wybór dopasowanych butów, a i ludzie tam pracujący znają się dobrze na rzeczy

Ktoś wie czy we Wrocławiu jest sklep ze skanerem odnóża krocznego? Sam się przymierzam do wymiany butów, moje obecne mają już 9 lat i się już wyrobiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak tylko na marginesie dyskusji o potrzebie lub nie wkładek, w butach twardych czy mniej twardych, czy normalnością jest kolano "lecące" do środka, czy może na zewnątrz... i do tych dwóch zdjęć jeszcze tylko pomyślcie o wszelkiego rodzaju  niedomaganiach mięśni posturalnych.

Załączone miniatury

  • kolana.jpg
  • stopy.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jak czytam o tych detalach to naprawdę podziwiam jak Wy to wyczuwacie. Chciałbym się spotkać i jakoś ogarnąć to na stoku bo ja potrafię w ciągu dnia zmienić buty na zupełnie inne i jeździ mi się tak samo. To źle czy dobrze?

Pozdro

 Nie chodzi o detale, zobaczyłem się na zdjęciu. Chodzi o to jak bardzo potrafisz pochylić piszczel do przodu. Np. normalny człowiek jest w stanie przechylić 20 stopni, u mnie to jest sporo więcej. Normalnego człowieka zatrzyma nie tylko cholewka, ale też jego własna łydka i ścięgno. Mnie zatrzyma, ale 10 stopni później. Ja tego sobie nie wymyśliłem. U Ciebie w każdych butach będzie tak samo, u mnie też będzie tak samo, tylko, że Tobie piszczel poleci do przodu 20 stopni,  a mnie 30, niezależnie od buta. Przechyl sobie piszczele pod różnym kątem do przodu i sprawdź ile musisz ugiąć nogę w kolanie, żeby to skompensować. 

I nie pisz, że dla Ciebie to bez różnicy jakie buty masz, bo pisałeś tu wielokrotnie, jak to w sklepach nie ma w ogóle dobrych butów, jak to żona miała problem, bo wszędzie jest tylko paść. Przypomnij sobie jeszcze wyjazd sprzed 3 latach jak sobie kupiłeś nowe buty i pojeździłeś 1 dzień. Kitz chyba to było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Czyli de facto w pewnym zakresie zwiększyłeś pojemność buta, trudno przewidzieć co się będzie działo i czy różnica będzie w ogóle odczuwalna, musiałaby być próba jak wyżej opisana. Podobny efekt dałby lifter pod przednim wiązaniem , pogłębiając buta pod piętą ryzykujemy większy luz na piętą.

W zawodniczych wiązania są dostępne liftery pod przód lub tył dla regulacji/poprawy pozycji.

 

attachicon.giftu.PNG

 

 

 

Ja po wielu latach grzebania w butach na różne sposoby doszedłem do wniosku, że jedyną bezsprzeczną odczuwalną ingerencją in plus jest kupno ekstremalnie ciasnych  butów

idealnie dopasowanych do stopy.

Nie znam się na tym. Dla mnie ekstremalne ciasne buty są powyżej 100 mm. Próbowałem jakichś koło 100mm, na stoku i stopy mi wybuchały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jej sprawdzałem to kolono u ortopedy i fizjo, bo nawet po krótkiej jeździe bolało. Dowiedziałem się wtedy jak stawy dostają w kość, gdy kolano ucieka do środka. Ćwiczyłem czwórki, tyłek, rozluźniałem nogę itd. To nie jest jakoś niesłychana patologia. Siedzący tryb życia, złe nawyki i masz gotowy przepis na takie akcje. Przysiad na jednej nodze na krzesło i wiesz wszystko. Jeśli ucieka to warto poćwiczyć. 

 

Oprócz powyższego zrobiłem canting. Ze względu na bolące kolano ale i aframe. 

Aframe zniknął, kolano przestało boleć nawet po wielogodzinnej jeździe. 

 

Nie namawiam, ale imho warto spróbować. Jeśli nie u bootfitter'a to chociaż sprawdzić cholewkę. 

 

Było (2015):

attachicon.gif2015.png

 

Jest (2020):

attachicon.gif2019a.png

 

 

@mig -  W Mogilanach pod Krakowem: https://instytut.inmogilany.pl/

 

Róbcie jak chcecie, mi się lepiej jeździ. 

Pozdr

Enzo bylo dobrze, uczyles sie ale widze, ze przesiakles bylejakoscia.

Pokazujesz 2 zdjecia. z roznych stron a drugie po 4 latach nauki i wciskasz, ze to dowod na dobrze dbrane buty.

Albo prof. wort nawala   rozchylajacych sie kolanach Schiffin. tak sie kolego zaczyna skret. Gdyby miala ixy tez by tak zacynala skret.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Nie chodzi o detale, zobaczyłem się na zdjęciu. Chodzi o to jak bardzo potrafisz pochylić piszczel do przodu. Np. normalny człowiek jest w stanie przechylić 20 stopni, u mnie to jest sporo więcej. Normalnego człowieka zatrzyma nie tylko cholewka, ale też jego własna łydka i ścięgno. Mnie zatrzyma, ale 10 stopni później. Ja tego sobie nie wymyśliłem. U Ciebie w każdych butach będzie tak samo, u mnie też będzie tak samo, tylko, że Tobie piszczel poleci do przodu 20 stopni,  a mnie 30, niezależnie od buta. Przechyl sobie piszczele pod różnym kątem do przodu i sprawdź ile musisz ugiąć nogę w kolanie, żeby to skompensować. 

I nie pisz, że dla Ciebie to bez różnicy jakie buty masz, bo pisałeś tu wielokrotnie, jak to w sklepach nie ma w ogóle dobrych butów, jak to żona miała problem, bo wszędzie jest tylko paść. Przypomnij sobie jeszcze wyjazd sprzed 3 latach jak sobie kupiłeś nowe buty i pojeździłeś 1 dzień. Kitz chyba to było.

Nie przywołuj moich postów w sposób zmanipulowany. Ostatnie ostrzeżenie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Albo prof. wort nawala   rozchylajacych sie kolanach Schiffin. tak sie kolego zaczyna skret. Gdyby miala ixy tez by tak zacynala skret.

 

Tia każdy narciarz rozpoczyna skręt od rozchylenia kolan, brawo. :lol:

 

Otóż tak nie jest, nawet Shiffrin nie robi tego zbyt często  i to tylko w odciążeniu przez ułamek sekundy , bo wtedy nogi naturalnie tak  się jej  ustawiają bo taką ma budowę, inni w większości w tym momencie trzymają uda mniej lub bardziej równolegle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie masz pojęcia o czym piszesz bo uważasz, że jesteś przykładem na cokolwiek. No jak się nie znasz to nie zbieraj głosu.

Piszę tylko o tym, że skorzystałem z wypożyczalni i jeździłem w kilku parach butów. Chciałem zobaczyć jak jest w butach węższych niż w tych które mam, bardziej wyczynowych. Mam uznać, że tylko sobie wmówiłem, że mnie bolą stopy. Mam sobie przy stopie która ma 12,5 cm szerokości kupić buty o szerokości 98mm, tak ?

Napisałem, że postanowiłem skorzystać z rady ludzi którzy pewnie dobrali setki albo tysiące butów różnym ludziom. Raczej z sukcesem, skoro jakoś parę lat utrzymują się na rynku i sprzedają tylko narciarskie buty, a w lato rolki. Zrobili tak jak zrobili, a ja tylko napisałem co zrobili i dlaczego.

Nikt Cię nie prosił, żebyś komentował to co napisałem. Wjebałeś się z swoimi mądrościami to ci odpisałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jej sprawdzałem to kolono u ortopedy i fizjo, bo nawet po krótkiej jeździe bolało. Dowiedziałem się wtedy jak stawy dostają w kość, gdy kolano ucieka do środka. Ćwiczyłem czwórki, tyłek, rozluźniałem nogę itd. To nie jest jakoś niesłychana patologia. Siedzący tryb życia, złe nawyki i masz gotowy przepis na takie akcje. Przysiad na jednej nodze na krzesło i wiesz wszystko. Jeśli ucieka to warto poćwiczyć. 

 

Oprócz powyższego zrobiłem canting. Ze względu na bolące kolano ale i aframe. 

Aframe zniknął, kolano przestało boleć nawet po wielogodzinnej jeździe. 

 

Nie namawiam, ale imho warto spróbować. Jeśli nie u bootfitter'a to chociaż sprawdzić cholewkę. 

 

Było (2015):

attachicon.gif2015.png

 

Jest (2020):

attachicon.gif2019a.png

 

 

@mig -  W Mogilanach pod Krakowem: https://instytut.inmogilany.pl/

 

Róbcie jak chcecie, mi się lepiej jeździ. 

Pozdr

O to Ci chodziło ?

Załączone miniatury

  • x.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę tylko o tym, że skorzystałem z wypożyczalni i jeździłem w kilku parach butów. Chciałem zobaczyć jak jest w butach węższych niż w tych które mam, bardziej wyczynowych. Mam uznać, że tylko sobie wmówiłem, że mnie bolą stopy. Mam sobie przy stopie która ma 12,5 cm szerokości kupić buty o szerokości 98mm, tak ?

Napisałem, że postanowiłem skorzystać z rady ludzi którzy pewnie dobrali setki albo tysiące butów różnym ludziom. Raczej z sukcesem, skoro jakoś parę lat utrzymują się na rynku i sprzedają tylko narciarskie buty, a w lato rolki. Zrobili tak jak zrobili, a ja tylko napisałem co zrobili i dlaczego.

Nikt Cię nie prosił, żebyś komentował to co napisałem. Wjebałeś się z swoimi mądrościami to ci odpisałem. 

To następnym razem się wstrzymaj. Tak się składa, że realny pomiar szerokości stopy a wartość podawana jako last to zazwyczaj 25-30 mm różnicy - warto o tym wiedzieć, że to nie jest proste przełożenie. Ja mam szerokość stopy mierzoną 12,5 cm - dokładnie taką jak Ty - i mam RS130wide o last 100. Syn ma stopę minimalnie (niecałe 2mm) węższą i ma już Hero 130 z last 97 (jeden but musiał być nieco modyfikowany bo ma asymetryczne stopy). Pomiar i last w sensie samej wartości nie są ze sobą równoznaczne.

Dobierz sobie but na zasadzie pomiaru długości i rozepchnij go lekko ma szerokość u bootfittera + dedykowane wkładki.

Sportowego twardego buta nie położysz nawet przy Twojej specyficznej ruchomości w stawie skokowym.

Przy poszukiwaniach butów dla żony chodziło o znalezienie buta dostatecznie sztywnego w płaszczyźnie strzałkowej ze względu na technikę jazdy. Pamiętaj jednak, ze but to jedynie ułatwienie i u dobrego narciarza prawidłowe wyważenie i operowanie środkiem ciężkości nie powinno opierać się na butach. But jest jedynie pomocą.

Warto zerknąć na filmy z lat 60 z jazdy w krótkich butach. Tak to powinno wyglądać i dzisiaj a gdy dodamy możliwość oparcia się na cholewce nie powinno być żadnych problemów jak ktoś umie.

 

Co do zmiany butów... Mam obecnie do dyspozycji 4 pary i założę się o każde pieniądze, że pojadę we wszystkich tak samo. Nawet mogę mieszać w parach. Potrzeba parę skrętów dla wyrównania pozycji dlatego też się dziwię jak piszecie o wyczuwaniu różnych minimalnych niuansów. Po prostu dziwię a nie wjebałem się więc się ogarnij.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To następnym razem się wstrzymaj. Tak się składa, że realny pomiar szerokości stopy a wartość podawana jako last to zazwyczaj 25-30 mm różnicy - warto o tym wiedzieć, że to nie jest proste przełożenie. Ja mam szerokość stopy mierzoną 12,5 cm - dokładnie taką jak Ty - i mam RS130wide o last 100. Syn ma stopę minimalnie (niecałe 2mm) węższą i ma już Hero 130 z last 97 (jeden but musiał być nieco modyfikowany bo ma asymetryczne stopy). Pomiar i last w sensie samej wartości nie są ze sobą równoznaczne.

Dobierz sobie but na zasadzie pomiaru długości i rozepchnij go lekko ma szerokość u bootfittera + dedykowane wkładki.

Sportowego twardego buta nie położysz nawet przy Twojej specyficznej ruchomości w stawie skokowym.

Przy poszukiwaniach butów dla żony chodziło o znalezienie buta dostatecznie sztywnego w płaszczyźnie strzałkowej ze względu na technikę jazdy. Pamiętaj jednak, ze but to jedynie ułatwienie i u dobrego narciarza prawidłowe wyważenie i operowanie środkiem ciężkości nie powinno opierać się na butach. But jest jedynie pomocą.

Warto zerknąć na filmy z lat 60 z jazdy w krótkich butach. Tak to powinno wyglądać i dzisiaj a gdy dodamy możliwość oparcia się na cholewce nie powinno być żadnych problemów jak ktoś umie.

 

Co do zmiany butów... Mam obecnie do dyspozycji 4 pary i założę się o każde pieniądze, że pojadę we wszystkich tak samo. Nawet mogę mieszać w parach. Potrzeba parę skrętów dla wyrównania pozycji dlatego też się dziwię jak piszecie o wyczuwaniu różnych minimalnych niuansów. Po prostu dziwię a nie wjebałem się więc się ogarnij.

Pozdrowienia

 

 

Z tej wypowiedzi warto podkreslic jedna rzecz: pomiar tymi "suwmiarkami" w sklepach sportowych  jest do dupy, jezeli chodzi o wybranie last - warto zapamietac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczę na to, że ktoś takie buty użytkował i zmienił na inne i podzieli się swoimi uwagami. Łatwiej napisać na forum niż jeździć po Poznaniu i mierzyć buty.
Ale liczę się, że innych odpowiedzi nie będzie ;)

Ja nie będę tworzył wielkiej filozofii i teorii na temat doboru butów, bo koledzy napisali już wiele ale podzielę się własnymi doświadczeniami.
Miałem x-pro 90, obecnie mam impacty 110 (lubie buty Salomona) ale dużo jeżdżę i buty się szybko zużywają. W tym martwym koronkowym sezonie postanowiłem wymienić i przejść na Tecnice. Kupiłem Mach1 ale w szerokości LV - mam szerszą stopę.
big_mach1-hv-110.jpg
Jak na razie nie miałem okazji przetestować na stoku. Leżą na nodze super ale siedzenie czy chodzenie w butach nie wiele pomaga w ocenie tego co będzie działo się na stoku.
Mam nadzieję, że nie będę żałował.
PS. planowany test 11.11 na Molltku :)
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie będę tworzył wielkiej filozofii i teorii na temat doboru butów, bo koledzy napisali już wiele ale podzielę się własnymi doświadczeniami.
Miałem x-pro 90, obecnie mam impacty 110 (lubie buty Salomona) ale dużo jeżdżę i buty się szybko zużywają. W tym martwym koronkowym sezonie postanowiłem wymienić i przejść na Tecnice. Kupiłem Mach1 ale w szerokości LV - mam szerszą stopę.
attachicon.gifbig_mach1-hv-110.jpg
Jak na razie nie miałem okazji przetestować na stoku. Leżą na nodze super ale siedzenie czy chodzenie w butach nie wiele pomaga w ocenie tego co będzie działo się na stoku.
Mam nadzieję, że nie będę żałował.
PS. planowany test 11.11 na Molltku :)
Pozdrawiam

A dlaczego przejście na Tecnicę? I jak miały się Impact w stosunku do x-pro?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego przejście na Tecnicę? I jak miały się Impact w stosunku do x-pro?

Tecnica-dużo dobrego słyszałem o Mach1 i postanowiłem zaeksperymentować. Trochę z szaleństwa, trochę z ciekawości.
Impacty110 to bajka.
4 lata mało który but wytrzymuje (4 sezony to tak około 5000km na nodze, może nawet lepiej).
Ja butów nie rozpinam, nawet przy brovarze. Raczej tylko dopinam w ciągu dnia, tak im dłużej tym mocniej.
Każde buty na początku odbarczam (haluksy) i wszędzie tam gdzie czuje dyskomfort. A potem na stoku masz zapomnieć, że masz buty na nodze.
Impacty nawet nie dociągnięte super trzymają nogę. Mimo flexu 110 nie czujesz dyskomfortu.
X-pro trzeba było rozpinać co 3-4 godziny. Chyba słabszy wkład buta. Rozbiły się po 2 sezonach. Zaczęły cisnąć w kilku miejscach np. kostka. Jak wyciągnąłem "buta" z buta to pianki nie było, został tylko materiał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tecnica-dużo dobrego słyszałem o Mach1 i postanowiłem zaeksperymentować. Trochę z szaleństwa, trochę z ciekawości.
Impacty110 to bajka.
4 lata mało który but wytrzymuje (4 sezony to tak około 5000km na nodze, może nawet lepiej).
Ja butów nie rozpinam, nawet przy brovarze. Raczej tylko dopinam w ciągu dnia, tak im dłużej tym mocniej.
Każde buty na początku odbarczam (haluksy) i wszędzie tam gdzie czuje dyskomfort. A potem na stoku masz zapomnieć, że masz buty na nodze.
Impacty nawet nie dociągnięte super trzymają nogę. Mimo flexu 110 nie czujesz dyskomfortu.
X-pro trzeba było rozpinać co 3-4 godziny. Chyba słabszy wkład buta. Rozbiły się po 2 sezonach. Zaczęły cisnąć w kilku miejscach np. kostka. Jak wyciągnąłem "buta" z buta to pianki nie było, został tylko materiał.

Dzięki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...