Winterpol - Zieleniec

[Edwin]

9 minut temu, grimson napisał:

5 w Zielu nazywa się Na Krechę.

Ciekawe czy znajdzie się ochotnik nielubiący skręcać na tej trasie? Tak samo, jak FIS w Szklarskiej też nie widział ochotnika robiącego całą trasę w pozycji na jajo.

W Zieleńcu gdyby trasy były, choć o 500 m dłuższe to by był wspaniały ośrodek. Choć klimat i tak ma super na rodzinne wyjazdy.

A taka mała prywata. Ja nie jestem zwolennikiem zapierd... Kumpel był w Madonnie jakoś 10 dni temu ,pokazał mi wykres z apki,ja do tego podchodzę sceptycznie ale na desce nie nartach osiągnął 98 km ,tak że wiesz...

Edytowane 26 Grudnia 2024 przez Edwin

[grimson]

21 minut temu, Edwin napisał:

W Zieleńcu gdyby trasy były, choć o 500 m dłuższe to by był wspaniały ośrodek. Choć klimat i tak ma super na rodzinne wyjazdy.

A taka mała prywata. Ja nie jestem zwolennikiem zapierd... Kumpel był w Madonnie jakoś 10 dni temu ,pokazał mi wykres z apki,ja do tego podchodzę sceptycznie ale na desce nie nartach osiągnął 98 km ,tak że wiesz...

To kolega grubo pojechał, gratki.

Zona wspomina że była kiedyś w Zielu na zakończenie sezonu na…majówkę. Gdzieś w okolicach 2001-2003 rok. 

[Edwin]

3 minuty temu, grimson napisał:

To kolega grubo pojechał, gratki.

Zona wspomina że była kiedyś w Zielu na zakończenie sezonu na…majówkę. Gdzieś w okolicach 2001-2003 rok. 

Ja  najpóźniej koniec kwietnia byłem ,w trzy godz wyjeżdziłem się że miałem dość. To samo w Harrachovie. Za oknem wiosna 19 st. A ja z nartami 😄

[grimson]

Godzinę temu, Edwin napisał:

Ja  najpóźniej koniec kwietnia byłem ,w trzy godz wyjeżdziłem się że miałem dość. To samo w Harrachovie. Za oknem wiosna 19 st. A ja z nartami 😄

Ja najpóźniej kończyłem 9 kwietnia na CG w 2022. Mieli wtedy jeszcze dobre pół metra ubitego białego (beton, bo w nocy był mróz) i pustki na stoku, bo kto normalny jeździ na nartach w kwietniu.