PSmok Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tak jak napisałem wcześniej, NW to dla mnie domysły. Pozycja niska - wysoka. Jak się do tego zabrać ? U nas takie stwierdzenia odnosiły się bardziej do prostych nart, nie taliowanych. Teraz mówi się o COM i BOS. Aby narciarz mógł jeździć wszystko od betonu do zaspy to COM musi pracować góra/dół . Nie mylić z prostowaniem się do góry. Wiec ja stosowałem a raczej starałem się nie prostować stawu biodrowego a regulować COM ( góra/dół) przez prostowanie bądź zginanie nóg. Pozdrowienia Chciałem dołączyć film ale ma 40s i nie mogłem go dołączyć. Jakie są inne opcje aby go tu umieścić ? Bez teorii się nie obejdzie - niestety - NW definicyjnie zgodnie z linią nauczania w Polsce wygląda tak: Odciążenie NW Jest wynikiem zahamowania prostowania nóg (im większe przyśpieszenie ruchu wyprostnego i gwałtowniejsze jego zatrzymanie tym skuteczniejsze odciążenie). Odciążenie w skrętach jest rozumiane jako ruch środka ciężkości w górę, w przód, w skos, w kierunku zamierzonego skrętu. Tutaj jak widzisz ekscytacja Spiocha całkiem niepotrzebna bo wiedza jak odciążać/winna być na poziomie demonstratora a już na pewno pomocnika instruktora. Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. Uff - jak robota była na marne to się zastrzelę To jest wiedza pobrana z oficjalnego PN PZN - nic więcej nie ma, czyli wiemy że nic nie wiemy. Generalnie wszystkie rodzaje skrętów które uczą w PL instruktorzy oparte są na odciążeniach górnych nawet jeżeli w opisie ewolucji ciętych nie ma zaznaczonego NW to i tak NW w formie poklatki jest zobrazowane a w opisie zastępuje się go stwierdzeniem "podwyższanie pozycji". Tak więc pojecie (to już moja opinia) NW nie jest zobrazowaniem pozycji Nisko Wysoko (pomimo iż najczęściej się pokrywa) ale skrótem myślowym opisującym odciążenie nart i w tym kontekście jadąc w puchu wykonywałeś NW - kiedy kolana wybijały ci zęby było W a kiedy odwodziłeś nogi na bok to było N, pomijana w tym schemacie D wisiała na jednym poziomie. Generalnie tendencja w Polskim systemie nauczania powoli (za wolno) odchodzi od ślepego nauczania skrętów ciętych. Zresztą sami instruktorzy biorąc pod uwagę trudne warunki oraz zdecydowaną okazjonalną jazdę kursantów wprowadzają/ kładą większy nacisk na techniki klasyczne oparte na właśnie NW i impulsie skretnym w postaci rotacji stóp jako technik zapewniających wysoką skuteczność skrętu i duże bezpieczeństwo użytkownika czego najlepszym przykładem jest "nasza" bohaterka z filmu wort-a. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Czy mógł byś bardziej rozwinąć swoją opinie odnośnie mojej jazdy? Taka trochę mocno dosadna wiec widząc to musisz wiedzieć o czym mówisz . Na jakiej podstawie stwierdzasz ze jestem chamsko na tyłach ? Co jest tego wymiennikiem ? Na podstawie filmu. Ok, może chamsko nie jest dobrym określeniem. Po prostu na tyłach. Bo tak ma być w głębokim śniegu. Nie ma tu o czym dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PSmok Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Bez teorii się nie obejdzie - niestety - NW definicyjnie zgodnie z linią nauczania w Polsce wygląda tak:Odciążenie NW Jest wynikiem zahamowania prostowania nóg (im większe przyśpieszenie ruchu wyprostnego i gwałtowniejsze jego zatrzymanie tym skuteczniejsze odciążenie). Odciążenie w skrętach jest rozumiane jako ruch środka ciężkości w górę, w przód, w skos, w kierunku zamierzonego skrętu. Tutaj jak widzisz ekscytacja Spiocha całkiem niepotrzebna bo wiedza jak odciążać/winna być na poziomie demonstratora a już na pewno pomocnika instruktora. Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. Uff - jak robota była na marne to się zastrzelę To jest wiedza pobrana z oficjalnego PN PZN - nic więcej nie ma, czyli wiemy że nic nie wiemy. Generalnie wszystkie rodzaje skrętów które uczą w PL instruktorzy oparte są na odciążeniach górnych nawet jeżeli w opisie ewolucji ciętych nie ma zaznaczonego NW to i tak NW w formie poklatki jest zobrazowane a w opisie zastępuje się go stwierdzeniem "podwyższanie pozycji". Tak więc pojecie (to już moja opinia) NW nie jest zobrazowaniem pozycji Nisko Wysoko (pomimo iż najczęściej się pokrywa) ale skrótem myślowym opisującym odciążenie nart i w tym kontekście jadąc w puchu wykonywałeś NW - kiedy kolana wybijały ci zęby było W a kiedy odwodziłeś nogi na bok to było N, pomijana w tym schemacie D wisiała na jednym poziomie. Generalnie tendencja w Polskim systemie nauczania powoli (za wolno) odchodzi od ślepego nauczania skrętów ciętych. Zresztą sami instruktorzy biorąc pod uwagę trudne warunki oraz zdecydowaną okazjonalną jazdę kursantów wprowadzają/ kładą większy nacisk na techniki klasyczne oparte na właśnie NW i impulsie skretnym w postaci rotacji stóp jako technik zapewniających wysoką skuteczność skrętu i duże bezpieczeństwo użytkownika czego najlepszym przykładem jest "nasza" bohaterka z filmu wort-a. Dziękuje , przestudiuje to później. Jazda w innym terenie, bardziej twardszym ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... PSmok Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Na podstawie filmu. Ok, może chamsko nie jest dobrym określeniem. Po prostu na tyłach. Bo tak ma być w głębokim śniegu. Nie ma tu o czym dyskutować. Problem jest w tym ze ja nie jadę na tyłach! I w głębokim śniegu nie jedzie się na tyłach ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dziękuje , przestudiuje to później. Jazda w innym terenie, bardziej twardszym ... No i w czym problem - bardzo fajna jazda z wykorzystaniem NW Tak jeszcze gwoli uzupełnienia. To nie jest tak że wracamy do jakichś pierwotnych/zaściankowych form narciarskich. Oczywiście że pojawiają się elementy kompensacji - takiego wygładzania jazdy, spowodowania aby w większym stopniu wykorzystywać elastyczność nart zawłaszcza jeżeli kursant zaczyna rozumieć czym jest jazda na krawędzi i jak zachowuje się narta w momencie jej "zluzowania". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... .Beata. Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 PS Ze specjalną dedykacją dla marzycielki ...aż mi ciary przeleciały odliczam dni dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Problem jest w tym ze ja nie jadę na tyłach! I w głębokim śniegu nie jedzie się na tyłach ! Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... olioli Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. @Spiochu Według mnie jazda PSmoka jak i Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Dodam więcej to ujęcie z boku doskonale obrazuje jak Berger przesuwa środek ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej (przód tył) w zależności od tego w jakiej fazie skrętu się obecnie znajduje. Pozdrawiam. Ćwiczenia w wykonaniu tegoż samego asa: https://www.youtube....h?v=DIUFNeRz5Eo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Liczy się położenie biodra względem pięty/ wiązania narty zewnetrznej, na której jest oparcie, jeśli nie ma cofnięcia względem tych punktów to mamy pozycje centralną i tak wg. mnie jedzie Smok, w miarę trwania skrętu narta odjeżdża i trzeba ją "gonić" o czym pisałeś wyżej. Dobrze to widać u slalomistów gdzie też pozornie wydaje się, że są na tyłach, potrzebne jest ujęcie z boku wtedy widać to o czym wcześniej pisałem, potem dam jakiś przykład z sl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Czy mógł byś bardziej rozwinąć swoją opinie odnośnie mojej jazdy? Taka trochę mocno dosadna wiec widząc to musisz wiedzieć o czym mówisz . Na jakiej podstawie stwierdzasz ze jestem chamsko na tyłach ? Co jest tego wymiennikiem ? Na podstawie filmu. Ok, może chamsko nie jest dobrym określeniem. Po prostu na tyłach. Bo tak ma być w głębokim śniegu. Nie ma tu o czym dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PSmok Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Bez teorii się nie obejdzie - niestety - NW definicyjnie zgodnie z linią nauczania w Polsce wygląda tak:Odciążenie NW Jest wynikiem zahamowania prostowania nóg (im większe przyśpieszenie ruchu wyprostnego i gwałtowniejsze jego zatrzymanie tym skuteczniejsze odciążenie). Odciążenie w skrętach jest rozumiane jako ruch środka ciężkości w górę, w przód, w skos, w kierunku zamierzonego skrętu. Tutaj jak widzisz ekscytacja Spiocha całkiem niepotrzebna bo wiedza jak odciążać/winna być na poziomie demonstratora a już na pewno pomocnika instruktora. Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. Uff - jak robota była na marne to się zastrzelę To jest wiedza pobrana z oficjalnego PN PZN - nic więcej nie ma, czyli wiemy że nic nie wiemy. Generalnie wszystkie rodzaje skrętów które uczą w PL instruktorzy oparte są na odciążeniach górnych nawet jeżeli w opisie ewolucji ciętych nie ma zaznaczonego NW to i tak NW w formie poklatki jest zobrazowane a w opisie zastępuje się go stwierdzeniem "podwyższanie pozycji". Tak więc pojecie (to już moja opinia) NW nie jest zobrazowaniem pozycji Nisko Wysoko (pomimo iż najczęściej się pokrywa) ale skrótem myślowym opisującym odciążenie nart i w tym kontekście jadąc w puchu wykonywałeś NW - kiedy kolana wybijały ci zęby było W a kiedy odwodziłeś nogi na bok to było N, pomijana w tym schemacie D wisiała na jednym poziomie. Generalnie tendencja w Polskim systemie nauczania powoli (za wolno) odchodzi od ślepego nauczania skrętów ciętych. Zresztą sami instruktorzy biorąc pod uwagę trudne warunki oraz zdecydowaną okazjonalną jazdę kursantów wprowadzają/ kładą większy nacisk na techniki klasyczne oparte na właśnie NW i impulsie skretnym w postaci rotacji stóp jako technik zapewniających wysoką skuteczność skrętu i duże bezpieczeństwo użytkownika czego najlepszym przykładem jest "nasza" bohaterka z filmu wort-a. Dziękuje , przestudiuje to później. Jazda w innym terenie, bardziej twardszym ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PSmok Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Na podstawie filmu. Ok, może chamsko nie jest dobrym określeniem. Po prostu na tyłach. Bo tak ma być w głębokim śniegu. Nie ma tu o czym dyskutować. Problem jest w tym ze ja nie jadę na tyłach! I w głębokim śniegu nie jedzie się na tyłach ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dziękuje , przestudiuje to później. Jazda w innym terenie, bardziej twardszym ... No i w czym problem - bardzo fajna jazda z wykorzystaniem NW Tak jeszcze gwoli uzupełnienia. To nie jest tak że wracamy do jakichś pierwotnych/zaściankowych form narciarskich. Oczywiście że pojawiają się elementy kompensacji - takiego wygładzania jazdy, spowodowania aby w większym stopniu wykorzystywać elastyczność nart zawłaszcza jeżeli kursant zaczyna rozumieć czym jest jazda na krawędzi i jak zachowuje się narta w momencie jej "zluzowania". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... .Beata. Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 PS Ze specjalną dedykacją dla marzycielki ...aż mi ciary przeleciały odliczam dni dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Problem jest w tym ze ja nie jadę na tyłach! I w głębokim śniegu nie jedzie się na tyłach ! Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... olioli Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. @Spiochu Według mnie jazda PSmoka jak i Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Dodam więcej to ujęcie z boku doskonale obrazuje jak Berger przesuwa środek ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej (przód tył) w zależności od tego w jakiej fazie skrętu się obecnie znajduje. Pozdrawiam. Ćwiczenia w wykonaniu tegoż samego asa: https://www.youtube....h?v=DIUFNeRz5Eo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Liczy się położenie biodra względem pięty/ wiązania narty zewnetrznej, na której jest oparcie, jeśli nie ma cofnięcia względem tych punktów to mamy pozycje centralną i tak wg. mnie jedzie Smok, w miarę trwania skrętu narta odjeżdża i trzeba ją "gonić" o czym pisałeś wyżej. Dobrze to widać u slalomistów gdzie też pozornie wydaje się, że są na tyłach, potrzebne jest ujęcie z boku wtedy widać to o czym wcześniej pisałem, potem dam jakiś przykład z sl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
.Beata. Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 PS Ze specjalną dedykacją dla marzycielki ...aż mi ciary przeleciały odliczam dni dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Problem jest w tym ze ja nie jadę na tyłach! I w głębokim śniegu nie jedzie się na tyłach ! Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... olioli Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. @Spiochu Według mnie jazda PSmoka jak i Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Dodam więcej to ujęcie z boku doskonale obrazuje jak Berger przesuwa środek ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej (przód tył) w zależności od tego w jakiej fazie skrętu się obecnie znajduje. Pozdrawiam. Ćwiczenia w wykonaniu tegoż samego asa: https://www.youtube....h?v=DIUFNeRz5Eo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Liczy się położenie biodra względem pięty/ wiązania narty zewnetrznej, na której jest oparcie, jeśli nie ma cofnięcia względem tych punktów to mamy pozycje centralną i tak wg. mnie jedzie Smok, w miarę trwania skrętu narta odjeżdża i trzeba ją "gonić" o czym pisałeś wyżej. Dobrze to widać u slalomistów gdzie też pozornie wydaje się, że są na tyłach, potrzebne jest ujęcie z boku wtedy widać to o czym wcześniej pisałem, potem dam jakiś przykład z sl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Problem jest w tym ze ja nie jadę na tyłach! I w głębokim śniegu nie jedzie się na tyłach ! Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... olioli Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. @Spiochu Według mnie jazda PSmoka jak i Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Dodam więcej to ujęcie z boku doskonale obrazuje jak Berger przesuwa środek ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej (przód tył) w zależności od tego w jakiej fazie skrętu się obecnie znajduje. Pozdrawiam. Ćwiczenia w wykonaniu tegoż samego asa: https://www.youtube....h?v=DIUFNeRz5Eo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Liczy się położenie biodra względem pięty/ wiązania narty zewnetrznej, na której jest oparcie, jeśli nie ma cofnięcia względem tych punktów to mamy pozycje centralną i tak wg. mnie jedzie Smok, w miarę trwania skrętu narta odjeżdża i trzeba ją "gonić" o czym pisałeś wyżej. Dobrze to widać u slalomistów gdzie też pozornie wydaje się, że są na tyłach, potrzebne jest ujęcie z boku wtedy widać to o czym wcześniej pisałem, potem dam jakiś przykład z sl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
olioli Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dokładnie tak - w tym temacie nic się nie zmienia - dobrałem taki film aby wyraźnie widać było układ piszczel narta; Zwróć uwagę na to co wyżej napisałem - kąt piszczel narta jest zawsze ostry. To obniżenie środka ciężkości powoduje jego automatyczne przesunięcie do tyłu. Ja wiem ty pewnie myślisz dokładnie tak jak ja - chodzi jedynie o systematyką. To mnie więcej jest tak że jadąc agresywnie na SL naciskasz piszczelem na język buta czasami nawet wręcz opierając się o niego, w puchu nie możesz naciskać ale starasz się nie dopuścić do opierania się na cholewkach. Oczywiście im szerzej pod butem tym ta konfiguracja się zmienia doprowadzając do beznadziejnego wiszenia na tyłach i wypuszczania nart przed siebie. @Spiochu Według mnie jazda PSmoka jak i Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Dodam więcej to ujęcie z boku doskonale obrazuje jak Berger przesuwa środek ciężkości w płaszczyźnie strzałkowej (przód tył) w zależności od tego w jakiej fazie skrętu się obecnie znajduje. Pozdrawiam. Ćwiczenia w wykonaniu tegoż samego asa: https://www.youtube....h?v=DIUFNeRz5Eo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Liczy się położenie biodra względem pięty/ wiązania narty zewnetrznej, na której jest oparcie, jeśli nie ma cofnięcia względem tych punktów to mamy pozycje centralną i tak wg. mnie jedzie Smok, w miarę trwania skrętu narta odjeżdża i trzeba ją "gonić" o czym pisałeś wyżej. Dobrze to widać u slalomistów gdzie też pozornie wydaje się, że są na tyłach, potrzebne jest ujęcie z boku wtedy widać to o czym wcześniej pisałem, potem dam jakiś przykład z sl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Liczy się położenie biodra względem pięty/ wiązania narty zewnetrznej, na której jest oparcie, jeśli nie ma cofnięcia względem tych punktów to mamy pozycje centralną i tak wg. mnie jedzie Smok, w miarę trwania skrętu narta odjeżdża i trzeba ją "gonić" o czym pisałeś wyżej. Dobrze to widać u slalomistów gdzie też pozornie wydaje się, że są na tyłach, potrzebne jest ujęcie z boku wtedy widać to o czym wcześniej pisałem, potem dam jakiś przykład z sl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Według mnie jazda Bergaera nie jest jazdą na tyłach. Są momenty gdzie czasem wypuszcza nartę przed siebie, żeby wyszła nad śnieg. Ale w większości czasu jest w pozycji co najmniej zrównoważonej. w okolicach 11 sekundy widać to doskonale. Pozdrawiam. Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Tu chodzi o terminologię - wiemy o co chodzi tylko nie potrafimy tego opisać. Berger nie/jedzie na tyłach on poprzez ciągłą sylwetkę obniżoną powoduje przesunięcie środka ciężkości bardziej na tyły nart zapewniając dodatnią pływalność - to nie jest pozycja zrównoważona. Byłem ciekaw kto pierwszy wpadnie na to iż on nart nie wypuszcza a wręcz wciąga - gdyby miał 120 na piętce to by mu wisiało a że ma coś koło 70 to musi się nieźle narobić a do tego te stalowe uda. Wszystko się będzie zgadzać jak przyjmiemy(oczywiście to jest uproszczenie, bo zaraz jakiś mądrala pokaże mi dwa ślady), że jeździmy głównie oparci na narcie zewnętrznej, a nadmierne odchylenie będzie wiązać z nadmiernym obciążeniem wewnętrznej. Kąt w stawie kolanowym nogi wewnętrznej podczas skrętu jest prawie prosty i każde przesunięcie ciężaru na wewn. nartę wiąże się również z przesunięciem go do tyłu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
a_senior Napisano 10 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Skręt równoległy NW Jest to najbardziej uniwersalny rodzaj skrętu stosowany w zaawansowanym narciarstwie.....ble, ble ,ble........Impulsem skrętnym jest rotacja stóp Jadąc w skos stoku w pozycji obniżonej lub kończąc poprzedni skręt: - wbić kijek i wykonać odciążenie NW - rotacją nóg wprowadzić narty w skręt i przyjąć układ dośrodkowy - sterować obniżając pozycję, pogłębiając układ dośrodkowy - zwiększając zakrawędziowanie przechodzić do śladu ciętego - po uzyskaniu zamierzonego kierunku jazdy powtórzyć cykl ruchowy w drugą stronę. I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Coś mi się zdaje, że Morgan zamiast o dociążeniu zewnętrznej mówi o odciążeniu wewnętrznej, wychodzi na to samo i na tym bazuje jego "nowa" szkoła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 ....... I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Cześć Chciałbym to dokładnie zobaczyć i wyczuć intecjonalność. Z tego co pamiętam jazdę Twojej córki to jest ona typowym śmigowcem z bijącym w oczy elementem rotacyjnym. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
polm Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Cieszę się, że w końcu coś o jeździe na nartach się pojawiło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 jazda na tylach w puchu glebokim byla wymagana, gdy jezdzilo sie na nartach waskich Pozycja obecnie neiwiele odbiega od pozycji w jezdzie po boisku Oczywiscie, SYTUACYJNIE (zwlaszcza w drzewach) musimy zastosowac nietypowe element (tak jak na bramkach) - ale to wyjatek - dobra jazda w terenie to jazda w wywazonej pozycji , wlasnie w takiej, jaka demonstruje Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej S Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Oczywiście że jedziesz i że należy tak robić. Jak wypuszczasz narty przed siebie i dzioby nad snieg to automatycznie jestes z tylu. Innej mozliwosci nie ma. A jak inaczej mozna pojechac w puchu? Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Nie ma znaczenia po czym jeździmy, czy to jest "smocza góra" czy Hirscher na slalomie, podstawowe zasady, o których pisałem wyżej są takie same. s1.PNGhi1.PNGhi2.PNG Nawet u teoretyków tak to wygląda. Jestę Hirscher. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jak dzioby są nad śniegiem a piętki gdzieś w śniegu to automatycznie jesteś z przodu a nie z tyłu, bo osią równowagi jest prostopadła do płaszczyzny nart a nie powierzchnia śniegu. O tym, czy narciarz jest z przodu, czy z tyłu decyduje położenie jego środka ciężkości w stosunku do osi równowagi a nie powierzchni śniegu, czy pionu grawitacyjnego. Ja nawet nie używam pojęcia gdzie jest narciarz ale mówię gdzie są narty, bo patrzę na to oczami narciarza a nie instruktora patrzącego z boku. Maksymalnie na tyłach, jak piszesz, to jeździli panowie z DemoTeam na slalomkach. Mała powierzchnia tych nart sprawiała, że musieli utrzymywać bardzo duży kąt natarcia pomiędzy nartą a śniegiem. Ale oni też nie jechali na tyłach. Użycie szerokiej miękkiej lub rockerowanej narty sprawia, że jedziemy jak w normalnych warunkach. Jak masz dzioby w powietrzu to obciążasz głównie tyły nart czyli jedziesz na tyłach. Na twardym też się tak da zrobić. Zagłębienie w śniegu działa jedynie tak jakby zmniejszyło się nachylenie stoku. Złagodzi to efekt siedzenia na tyłach, ale go nie zniweluje. Zgadzam się natomiast, ze im węższa narta, tym bardziej musisz być z tyłu. Natomiast slalomki i tak są łatwiejsze w puchu od gigantek. Szerokie dzioby i piętki trochę pomagają.Długość gigantek pomaga jedynie przy większych prędkościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
Adam ..DUCH Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 I to odpowiada mniej więcej mojej wiedzy o NW. Tak mnie uczono na różnych kursach (nie było tam co prawda nic o skręcie ciętym) jakieś, bagatela, 50 lat temu. I tak pokazuje to instruktor francuski w komedii francuskiej we fragmencie, który tu cytowałem: https://youtu.be/qyLm_bzFx1w I coś takiego właśnie nie jest zalecane przez Morgana&company i ideologię LGB.... tfu... PMTS. . Tak uczy na wszystkich swoich kursach i szkoleniach. Nie ma żadnego odciążenia NW. Jedyne jakie jest to odciążenie stopy wewnętrznej przed skrętem i ustawienie jej kąta. Nie ma rotacji stóp. Narty same skręcają (geometria i te rzeczy). Oczywiście, czasem nie obejdzie się bez odciążenia NW i rotacji stóp, ale to w specyficznych okolicznościach. Tak jeżdżę ja od lat, tak jeżdżą z powodzeniem moje dzieci. Żadnych zawodów, czyste amatorstwo. Ani Morgan ani ja nie zmuszamy nikogo do takiej jazdy. Tylko polecamy i zachwalamy. Jak bym młotkiem w głowę dostał...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Dlaczego nie podnosimy się w skręcie - nowy filmik Morgana
wort Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Jestę Hirscher. sdsadasd.png To jeszcze daj filmik jak jedziesz na tyczkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Gabrik Napisano 10 Września 2020 Udostępnij Napisano 10 Września 2020 Dobry film dla zrozumienia mechaniki równowagi i inicjacji skrętu. Bardzo pomocny dla początkujących narciarzy, którzy zaślepieni jak najszybszym i za wszelka cenę opanowaniem skrętu , pomijają fundament narciarstwa jakim jest równowaga. Widoczne bardzo dobrze w późniejszej fazie jak po zakupie swoich wymarzonych slalomek WC, jeżdżą na granicy rozsądku bo jak inaczej można jeździć jak się ma takie szybkie narty. Tylko szybko. Ale to nie znaczy dobrze technicznie. Większość, domyśla się co to jest pozycja NW, NWN, ale mniej wtajemniczeni mogą to zinterpretować w zły sposób. Ja się tylko domyślam, ze mówimy o zaczęciu skrętu, Nisko-Wysoko( faza sterownia), a później znowu nisko. Proste, prostujemy się albo zginamy. Problem polega na tym, jak? Wyjaśnia to dobrze Morgan, pokazując jak ważne jest być w pozycji bazowej przed rozpoczęciem skrętu. Ramiona nad palcami stop, dobra równowaga przód / tył. Tutaj według mnie mógł poświecić więcej czasu i pokazać co i jak idzie do góry, pozycja NW. Co się skręca, co się prostuje a co pozostaje. Jest to bardzo widoczne na jego filmie, 3:44 i później . Mówiąc o wyjściu w górę, nie prostujemy naszego stawu biodrowego ale unosimy nasz COM w górę. Staw biodrowy jest cały czas zgięty jak zawias a prostujemy nasze nogi. Widoczne jest bardzo dobrze na filmie z F. Brignone, widzimy jak COM pracuje góra/dół a w tym samym czasie jej ramiona i głowa pozostają prawie w tej samej pozycji a staw biodrowy jest zawsze zgięty. Nasz COM jest nisko jak jesteśmy na krawędzi a wysoko jak narty są na płasko, przed rozpoczęciem nowego skrętu. Do naszego autora tematu. Piszesz powyżej o inicjacji z nogi wewnętrznej. Zobacz niż filmie Morgana, 3:44 i później jak pokazuje poprawny skręt z pozycją bazowa. Nie zaczyna on nowego skrętu noga wewnętrzna. Wręcz przeciwnie, pierwszy Jego ruch to postawienie stopy nowej zewnętrznej a dopiero później wewnętrznej . Pozdrowienia Wrzucam krótkie video na potwierdzenie mojego wpisu. Widać tam jak moje biodra są cały czas zgięte a nogi się prostują bądź uginają. No kurna, jednak jedno jest pewne - dobrze jeżdżący mają poczucie humoru "...widać tam..." . Najlepiej to widać, że śniegu było po pas . A poważnie, to chwała wam, że już piszecie o technice jazdy, bo sezon coraz bliżej !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 Dalej Strona 3 z 28 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi