Skocz do zawartości

Ślub Kurskiego


a_senior

Rekomendowane odpowiedzi

żul
Definicja
"żul to alkoholik budzący wstręt swoim wyglądem, zapachem lub zachowaniem, zwykle włóczący się lub przesiadujący na dworze i wypraszający pieniądze na alkohol; słowo potoczne, nacechowane negatywnie "



Jesteś drugi na mojej liście za za mendą ( jak mawia klasyk) fredowskim
Nigdy nie pisz gdzie będziesz na nartach bo i ja tam będę, mam swój honor i jak facet z jajami załatwię to honorowo.

 

Dla przypomnienia

 

Ty c...u ( jestech ze Śląska domyśl się) dlaczego piszących tu masz za idiotów zamieszczając takie posty?
Każdy przyzwoity człowiek wierzący czy nie wie że czarne kutafony i inni macherzy umysłów nie mają nic wspólnego z wiarą.
Nie potrzeba żadnej religii by być człowiekiem wierzącm.

 

Pierwszy wyzwałeś mnie po chamsku a teraz histeria?

I nie strasz mnie bo możesz się przeliczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dla przypomnienia
 

 
Pierwszy wyzwałeś mnie po chamsku a teraz histeria?
I nie strasz mnie bo możesz się przeliczyć



Zaczynom łod „ciula”, ślonskigo arcysłowa, żodnego to niy dziwi. Niy yno jo myśla, że ze ślonskich przeklyństw te słychać nojczyńścij. Nikerym sie nawet zdowo, że jak umiom pedzieć „ty ciulu”, to już umiom godać po ślonsku, ale to ni ma prowda. We wicach i w tyjatrze godajom „ty ciulu”. Jak usłyszom ludzie „ty ciulu”, zaro sie lachajom choby gupi do syra. Słowo „ciul” ni ma obelżywe. Je w nim coś łagodnego. Teroz sie godo, że to je fest szpetne słowo a downij to było taki normalne.

Taki niyrychtych

Ale jak sie godo „ty ciulu”, to o czym sie myśli? – Niy, niy o tym! Musza wom pedzieć (i możno trocha wos rozczarować), że ciul we starych słownikach to ni ma to, co myślymy, jak godomy „ciul”. W żodnym wypadku ni ma to czyńść ciała jakigoś chopa. Słowo te bezma prziszło na Ślonsk z Małopolski. Ale na Ślonku te znaczynie chopske i galotowe jest fest popularne: Dyć powiedzynie: „mjynkim ciulym zrobiony” (na kogoś, fto je trocha niyrychtich) jednoznacznie nom godo, o co sie rozchodzi…

Ciuła – gupielok

W downyj Polsce, kaś cztyrysta lot tymu abo i wiyncyj, godało sie „ciuła”. Tyn „ciuła” to był taki gupielok, co cały czos yno szporowoł, a tego, co uszporowoł i tak niy wydowoł – i dalij szporowoł. Ludzi sie z niego ofyn śmioli, bo niy umioł żyć: nic sie niy kupił, nic niy zjod, piwa sie niy napił. Sztyjc yno ciułoł tyn ciuła grosz do grosza.

Kaś ciulło

Niy yno „ciul” godomy: godomy tyż „ciulnońć sie” – abo „ciulnońć komuś”, co znaczy „uderzyć sie” albo „uderzyć kogoś”. Idzie sie dejmy na to ciulnońć ło rant stoła, co sie potym czuje fest a fest. Abo kiej co komu łoroz śleci i je fest butel, to sie godo: „Słyszołeś jak coś ciulło”?

Słyszoł-żech niydowno, jak wtoś w bance do Mysłowic ryczoł: „Zaro ci ciulna, ty ciulu!”. Moim zdaniym to nadmiar, chocioż retorycznie momy sam arcydzieło imprekacji.

Prof. Uś dr hab. Zbigniew Kadłubek – rezkiruje Katedrom Literatury Porównawczyj. Je filologiym klasycznym, eseistom i tłumaczym. Pisze tyż po naszymu, dejmy na to „Listy z Rzymu” abo „Promytyojs przibity”.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przypomnienia

 

 

Pierwszy wyzwałeś mnie po chamsku a teraz histeria?

I nie strasz mnie bo możesz się przeliczyć

Z tym "Śląskim" ciulem to ciekawa sprawa jest - dużo zależy od tonacji i kontekstu....jest jeszcze "ober ciul" tu już żartów nie ma ;)  :D  :D . Ale generalnie wolał bym być żulem niż ciulem :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynom łod „ciula”, ślonskigo arcysłowa, żodnego to niy dziwi. Niy yno jo myśla, że ze ślonskich przeklyństw te słychać nojczyńścij. Nikerym sie nawet zdowo, że jak umiom pedzieć „ty ciulu”, to już umiom godać po ślonsku, ale to ni ma prowda. We wicach i w tyjatrze godajom „ty ciulu”. Jak usłyszom ludzie „ty ciulu”, zaro sie lachajom choby gupi do syra. Słowo „ciul” ni ma obelżywe. Je w nim coś łagodnego. Teroz sie godo, że to je fest szpetne słowo a downij to było taki normalne.

Taki niyrychtych

Ale jak sie godo „ty ciulu”, to o czym sie myśli? – Niy, niy o tym! Musza wom pedzieć (i możno trocha wos rozczarować), że ciul we starych słownikach to ni ma to, co myślymy, jak godomy „ciul”. W żodnym wypadku ni ma to czyńść ciała jakigoś chopa. Słowo te bezma prziszło na Ślonsk z Małopolski. Ale na Ślonku te znaczynie chopske i galotowe jest fest popularne: Dyć powiedzynie: „mjynkim ciulym zrobiony” (na kogoś, fto je trocha niyrychtich) jednoznacznie nom godo, o co sie rozchodzi…

Ciuła – gupielok

W downyj Polsce, kaś cztyrysta lot tymu abo i wiyncyj, godało sie „ciuła”. Tyn „ciuła” to był taki gupielok, co cały czos yno szporowoł, a tego, co uszporowoł i tak niy wydowoł – i dalij szporowoł. Ludzi sie z niego ofyn śmioli, bo niy umioł żyć: nic sie niy kupił, nic niy zjod, piwa sie niy napił. Sztyjc yno ciułoł tyn ciuła grosz do grosza.

Kaś ciulło

Niy yno „ciul” godomy: godomy tyż „ciulnońć sie” – abo „ciulnońć komuś”, co znaczy „uderzyć sie” albo „uderzyć kogoś”. Idzie sie dejmy na to ciulnońć ło rant stoła, co sie potym czuje fest a fest. Abo kiej co komu łoroz śleci i je fest butel, to sie godo: „Słyszołeś jak coś ciulło”?

Słyszoł-żech niydowno, jak wtoś w bance do Mysłowic ryczoł: „Zaro ci ciulna, ty ciulu!”. Moim zdaniym to nadmiar, chocioż retorycznie momy sam arcydzieło imprekacji.

Prof. Uś dr hab. Zbigniew Kadłubek – rezkiruje Katedrom Literatury Porównawczyj. Je filologiym klasycznym, eseistom i tłumaczym. Pisze tyż po naszymu, dejmy na to „Listy z Rzymu” abo „Promytyojs przibity”.

Ja nie mam dostępu do takiej literatury i inaczej to zrozumiałem

 

https://pl.wiktionary.org/wiki/ciul

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo osób poczuwających się do związków z kościołem katolickim odczuwa zgorszenie, taki przekaz do mnie dociera. Mnie to osobiście totalnie lata i powiewa, to znaczy kościół i wszystko co z nim związane totalnie mnie nie interesuje, podobnie jak prywatne perypetie życiowe Jacka Kurskiego. To jest kanalia jak mało kto, ale mam na myśli jego działalność w sferze publicznej, natomiast to co robi ze swoim życiem prywatnym nie jest moim biznesem. A kościół niech sobie robi co chce, będzie zbierać żniwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo osób poczuwających się do związków z kościołem katolickim odczuwa zgorszenie, taki przekaz do mnie dociera. Mnie to osobiście totalnie lata i powiewa, to znaczy kościół i wszystko co z nim związane totalnie mnie nie interesuje, podobnie jak prywatne perypetie życiowe Jacka Kurskiego. To jest kanalia jak mało kto, ale mam na myśli jego działalność w sferze publicznej, natomiast to co robi ze swoim życiem prywatnym nie jest moim biznesem. A kościół niech sobie robi co chce, będzie zbierać żniwa.

Zapewniam Cię, że każda, literalnie każda partia w Polsce przyjmie J.Kurskiego z otwartymi ramionami - gdyby tylko był do wzięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałaś "nową" listę potencjalnych przyczyn dla unieważnienia małżeństwa, dla Ciebie zbyt krótka o ile pamiętam, dla mnie wydawała się
dość odważna względem tego co sobie wyobrażałem, była tam między innymi "zdrada".
 
Czyli rzecz mogąca nastąpić w każdym małżeństwie bez względu na staż i ilość posiadanych dzieci. Jakie są szczegóły procesu
Kurskiego nigdy się nie dowiemy, ja  mu nawet prywatnie(pomijając aspekt polityczny) współczuje bo zazdrościć nie ma czego.
 
Kościół nie afiszuje się z tym  to rzecz zrozumiała, może być tak, że nawet niektórzy księża będą/są temu przeciwni.
Tak jak przeciwna temu jest moja zacna gosposia, kobieta szlachetnej natury i usposobienia i do głowy by mi nie przyszło, żeby wyprowadzać ją z "błędu" ale tutaj na forum ludzie otwarci i postępowi więc.......... 
 
Ps
Natomiast tak bardzo efektowny ślub Kurski mógł już sobie podarować.


Niech Cię P. B. broni, ależ proszę -gosposi zdanie jest święte!!!
Ja tak zrozumiałam, może się mylę?
Zdrada jest grzechem, ale nie powodem do rozwodu... uhmm ciekawie to jest ujęte.
Do tej pory wydawało mi się, że to bardzo poważny powód.
No ... ale chyba dopiero jak ktoś się zarazi HIV?- choroba zakaźna- poważna
.... i chyba jeszcze musi to ukryć???
Judaizm uznawał wydanie żonie listu rozwodowego....bez zdrady... ot tak po prostu „przestała mu się podobać”.

Z tą powszechnością zdrady to masz rację....
Bo to jeden i ten sam grzech... jeśli nawet pomyślisz.
.... co jest już bardzo częste.
Dzięki tym naszym „ułomnościam” spowiedź nie straci na popularności.

W aspekcie zdrady i fantazji seksualnych mój kolega - wybitny „KK” uświadomił mi, że
KK stosuje gradację grzechów:
- grzech nieczystości - mniejszy
- grzech cudzołóstwa- większy
Czyli, co za tym idzie... jeśli fantazje, np. wolnego jeszcze człowieka dotyczą mężatki / żonatego to ciężko grzeszy, a jeśli panny/ kawalera to troszkę mniej.
Życie pisze scenariusze na które nie ma paragrafu tytułu V. art 14.1

Podróże kształcą i życie nabiera kolorów i odcieni szerokiej palety. Dlatego my otwarci ...

Ten efektowny drugi ślub .... podzieli wiernych, księży....ale też i może kogoś połączy. Na co bardzo liczę i życzę podobnego wyniku moim dobrym przyjaciołom w ich zmaganiach.
Jesli będzie drugi ślub kościelny, to mam nadzieje że będzie huczny i z rozmachem.
I wierz mi, sumienie przyjaciela jest czyste jak Twojej gosposi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna tajemnica. Google:

Jacek Kurski rozwiódł się z żoną Moniką w 2015 roku po 24 latach małżeństwa. W tym czasie dorobili się trójki dzieci, w 1999 roku ich rodzinę pobłogosławił sam papież Jan Paweł.

https://www.salon24....la-malzenskiego

PS dziś Ba-Ba o tym warto rozmawiać, za kim jesteś?

 

Aha, czyli poznałeś rodzinę Kurskich przez wyszukiwarkę Google, brawo! nie mam więcej pytań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, czyli poznałeś rodzinę Kurskich przez wyszukiwarkę Google, brawo! nie mam więcej pytań.

Nie ma co pytać.
Bo czasu pożycia nie zmienisz.
Liczba jest liczba.
Choćbyś się w ich rodzinę wżenił nawet,
wszak ścieżka przetarta do rozwodów...
PS co tam jakiś Kurski, przecież to tylko kibic,
a Lewandowski 14, Bayern 8:2.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...