Skocz do zawartości

Trasa i poza trasa.


fredowski

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry trasowiec to narciarz jezdzacy rowniez dobrze po trasach juz zniszczonych, czesto popoludniowych z przetarciami do betonu po muldach i garbach wystepujacych nie rownomiernie. Jazda poza trasowa nie obfituje w w/w na krotkich odcinkach niespodzianki.

Jak nie jak tak. Ze szreni, na nawiany i z powrotem. Powiedzialbym, ze sniegi bardziej roznorodne. Na trasie przelodzenia i odsypy. Taki urok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio duzo o stromiznach i sniegach napisano. Mysle, ze to bylo w kontekscie wlasnej jazdy. Nie ma dobrze jezdzacych poza trasa narciarzy przy slabych umiejetnosciach trasowych. Odwrotnie moze sie zdarzyc a to tylko z powodu braku jazdy poza trasa, ktora dobry trasowiec przyswaja w kilka dni.

Pełna zgoda.
Wybieranie się poza trasę ma sens gdy na trasie nam się nudzi.
 

Dobry trasowiec to narciarz jezdzacy rowniez dobrze po trasach juz zniszczonych, czesto popoludniowych z przetarciami do betonu po muldach i garbach wystepujacych nie rownomiernie. Jazda poza trasowa nie obfituje w w/w na krotkich odcinkach niespodzianki.

 
:D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  :D  
 
Fredowski, właśnie udowodniłeś, że poza trasą to dla ciebie max. 50 metrów od wyciągu  :D

Jazda pozatrasowa obfituje głównie w niespodzianki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatnio duzo o stromiznach i sniegach napisano. Mysle, ze to bylo w kontekscie wlasnej jazdy. Nie ma dobrze jezdzacych poza trasa narciarzy przy slabych umiejetnosciach trasowych. Odwrotnie moze sie zdarzyc a to tylko z powodu braku jazdy poza trasa, ktora dobry trasowiec przyswaja w kilka dni.

 



Może nie ma dobrze jeżdżących, ale jest wielu, którzy skutecznie pokonują, żleby ale ich jazda wygląda słabo a niekiedy rozpaczliwie.

Niektórzy zaczynali narciarstwo od skiturów i nigdy nie nauczyli się prawidłowej techniki. Na trasie nie jeżdżą prawie wcale, więc nie znają Np. skrętu ciętego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej-jest wielu forumowych tuzów narciarstwa (trasowego i pozatrasowego) których jazda wygląda albo pokracznie (trasa) albo przypomina walkę o życie (offpiste).
Dla mnie wyznacznikiem jakości danego narciarza jest odpowiedź na pytanie : "czy chciałbym żeby ta osoba uczyła moje dziecko jazdy na nartach?"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem więcej-jest wielu forumowych tuzów narciarstwa (trasowego i pozatrasowego) których jazda wygląda albo pokracznie (trasa) albo przypomina walkę o życie (offpiste).

 

 

Na forum niema "tuzów", są zwykli narciarze. Jazda tych wybitnych, zachwyca, nawet będąc walką o życie.

 

Co do nauki dzieci, to zupełnie nie widzę związku. Tu liczy się bardziej metodyka, osobowość. No chyba, ze masz na myśli samo naśladownictwo wzorca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AndRand widzial Cie ktos z forumowiczow na nartach? Nie stojacego tylko jadacego. Tak samo na lyzwach i na rolkach? Bo masz w zwyczaju wpieprzac sie miedzy wodke i zakaske. Mnie widzialo w roznych sytuacjach rolkowo narciarskich ca 50 osob. Dasz wiecej?

 

Średnio licząc, każdy weekend - ok. setki ludzi.

Ten który nagrywałem.

https://www.skiforum...e-2#entry642990

 

Jak chcesz możemy zagrać w hokeja na rolkach.

Jak mnie kiwniesz masz u mnie piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnio licząc, każdy weekend - ok. setki ludzi.

Ten który nagrywałem.

https://www.skiforum...e-2#entry642990

 

Jak chcesz możemy zagrać w hokeja na rolkach.

Jak mnie kiwniesz masz u mnie piwo.

Co sie tak wykrecasz, wiesz ze chodzilo mi o skiforumowiczow. Wiem jak jezdzisz i tak nikogo nie pytam jak kto jezdzi 

bo po pisaniu potrafie to odgadnac.

Piwo za przegrane kiwniecie wypij sobie sam, Moze wstawisz film z jazdy na rolkach wersji hokejowej.

Aby bylo w temacie sprawnosc narciarska zdobywa sie na nartostradach bez wzgledu na ich stan i jakosc sniegu.

Ofpiste ktorymi sie tutaj niektorzy chwala to popierdolki. Dla mnie jazda poza trasowa zaczyna sie po przejechaniu calego pola

snieznego albo powyzej 15 skretow.

Ktos tu zagadal o "obskokach". Wyjasniam: "obskok" jest ostatecznoscia i uzywa sie go tylko w stromych zlebach w ktorych

brakuje szerokosci do wykonania skretu plynnego.

Kazde oderwanie nart od sniegu przyspiesza i nalezy je w expozycji obraniczyc do zera.

 

ps Sese slabo idzie Tobie zarzucanie tego haczyka, mam propozycje: zaniechaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...