Skocz do zawartości

Stan Wyjatkowy


jan koval

Rekomendowane odpowiedzi

Moim zdaniem to nie przejdzie. Coś zbyt pewnie Prezydent chlapnął, że podpisze bez wahania, gdy ustawa trafi na jego biurko (czytaj: ma pewność, że nie trafi - jak już nieraz). PiS jak zwykle tak to obliczy, że np. z 235 posłów 6 zagłosuje przeciw, bo rzekomo Prezes dał "wolną wolę" posłom (brak dyscypliny). No, może jeszcze 11 kolejnych zagłosuje przeciw (przeciwwaga dla Konfederacji). Raczej nie zaryzykują, znając sondaże na ten temat.  I to tuż przed wyborami.

 

Mogą. Mogą wszystko, bo pojedynczo manifestować się nie da, a na razie większej liczby nie zbierzesz. To jeden z powodów, dla którego nie ma stanu nadzwyczajnego - tam przynajmniej można protestować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Skoro ten PiS jest taki wszechpotężny, skoro w wyborach 10 maja Andrzej Duda dostanie niezbędną większość. Skoro nie trzeba nic robić, żeby tak mogło się stać, to na co wy liczycie? Że PiS się będzie kierował oczekiwaniami jakichś totalniaków i odwoła te wybory Że weźmie pod uwagę żądania ludzi którzy mu życzą nagłej i bolesnej śmierci, którzy nie chcą współpracować na żadnej płaszczyźnie? Którzy ciągle odgrażają się, że jak wrócą do władzy to się zemszczą. Czy wyście na tych nartach aby za często na głowy nie upadali? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam co robić, nie szukam dodatkowych zajęć. Gdyby była taka potrzeba to postarał bym się pomóc, dlaczego nie? Nawet za darmo.


Ale ty ogarniasz, że listonosze zwiększają xX zagrożenie coronavirusem, podobnie członkowie komisji? W imię czego? Fantazjować możesz i owszem, ale jak przychodzi co do czego to z caritasowego dpsa spierdziela na urlop 90%!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ten PiS jest taki wszechpotężny, skoro w wyborach 10 maja Andrzej Duda dostanie niezbędną większość. Skoro nie trzeba nic robić, żeby tak mogło się stać, to na co wy liczycie? Że PiS się będzie kierował oczekiwaniami jakichś totalniaków i odwoła te wybory Że weźmie pod uwagę żądania ludzi którzy mu życzą nagłej i bolesnej śmierci, którzy nie chcą współpracować na żadnej płaszczyźnie? Którzy ciągle odgrażają się, że jak wrócą do władzy to się zemszczą. Czy wyście na tych nartach aby za często na głowy nie upadali?

Ty naprawdę nie ogarniasz, że tu nie o politykę chodzi, a o zdrowie, także bliskich?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą. Mogą wszystko, bo pojedynczo manifestować się nie da, a na razie większej liczby nie zbierzesz. To jeden z powodów, dla którego nie ma stanu nadzwyczajnego - tam przynajmniej można protestować.

Cześć

Robert spokojnie, trzeba po prostu robić swoje i się tym za bardzo nie przejmować.

Popatrz na przykład. Dla mnie na przykład, wartość dodana to brak tej całej świątecznej paranoi. Też masz pewnie sporo pozytywów. I na tym się skupmy. Śmieci posegregujemy i wyrzucimy później.

Pozdrowienia serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i znowu się okaże, że "naciągam" prawo. 

A to prawo akurat jest bardzo klarowne. 

 

Projekt ustawy, w stosunku do którego postępowanie ustawodawcze nie zostało zakończone w trakcie kadencji Sejmu, w której został wniesiony, jest rozpatrywany przez Sejm następnej kadencji bez potrzeby ponownego wniesienia projektu ustawy. W takim wypadku Marszałek Sejmu zarządza ponowne drukowanie projektu ustawy oraz jego doręczenie posłom.
W wypadku określonym w art. 4 ust. 3 pierwsze czytanie odbywa się nie później niż w terminie 6 miesięcy od daty pierwszego posiedzenia Sejmu.

 

 

Projekt wpłynął do Sejmu: 30 listopada 2017 http://www.sejm.gov....gProc.xsp?nr=36

 

Pierwsze posiedzenie Sejmu - 12 listopada 2019

6 miesięcy upływa - 12 maja 2020

 

 

Nie, stan nadzwyczajny nie zawiesza biegu tego terminu. 

Nie naciągasz prawa ale pytanie... ;-) Tak jakbyś nie wiedział gdzie jest faktycznie stanowione prawo, a o taka niewiedzę trudno Cie podejrzewać... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ty ogarniasz, że listonosze zwiększają xX zagrożenie coronavirusem, podobnie członkowie komisji? W imię czego? Fantazjować możesz i owszem, ale jak przychodzi co do czego to z caritasowego dpsa spierdziela na urlop 90%!

Trzeba ich poprzebierać w takie kosmiczne stroje. Członkowie komisji nie będą mieli styczności z wyborcami więc nic im nie zagraża. Poza tym żadnych korespondencyjnych wyborów nie będzie - to ściema. Będą normalne wybory. Ponieważ nie jest wymagane żadne minimum frekwencyjne więc nawet jeśli tylko ja pójdę na te wybory - będą one ważne. I wiesz kto wtedy wygra? Wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ten PiS jest taki wszechpotężny, skoro w wyborach 10 maja Andrzej Duda dostanie niezbędną większość. Skoro nie trzeba nic robić, żeby tak mogło się stać, to na co wy liczycie? Że PiS się będzie kierował oczekiwaniami jakichś totalniaków i odwoła te wybory Że weźmie pod uwagę żądania ludzi którzy mu życzą nagłej i bolesnej śmierci, którzy nie chcą współpracować na żadnej płaszczyźnie? Którzy ciągle odgrażają się, że jak wrócą do władzy to się zemszczą. Czy wyście na tych nartach aby za często na głowy nie upadali? 

 

My przynajmniej jeździmy na nartach. Pewni nie długo, bo cud gospodarczy kłamczuszka może nas tego pozbawić. To nie my (ci inni) jesteśmy "totalniakami" - ja Wam nie odbieram prawa do robienia co chcecie. Ja tylko domagam się abym również (w granicach prawa) mógł robić to co chcę. Ja chcę chodzić w niedzielę do sklepu. Nie mogę, bo w imię źle pojętej lojalności w stosunku do jednego związku, którego członkowie stali się posłami zostało mi to zabronione. Zrobiono to rzekomo w obronie tych uciśnionych przez liberałów pracowników sklepów. Ale tylko tych wielkopowierzchniowych, bo "niemieckie". Inni pracuję i nikt się nie przejmuje, że nie spędzają niedzieli z rodziną. To pierwszy z brzegu przykład.

Nie życzę im też bolesnej śmierci - mam tylko nadzieję, że znikną z przestrzeni publicznej, bo szkodzą nam wszystkim.

Byłem tu odsądzany od czci i wiary, bo śmiałem napisać, że nie zgadzam się na rozdawanie również moich pieniędzy patologii, co nie pracuje, a jedy co umie to się bzykać i płodzić następnych nierobów. I nadal sie na to nie zgadzam. Szkody, które z tego wynikną będą na pokolenia. Nie tylko finansowe, ale również mentalne. Opłaca się nic nie robić i dostawać kasę - to po co pracować. Jak nie muszę pracować i wszystko ki się należy, to mi wszystko wolno. 

To takie trudne do zrozumienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3. Bezpieczeństwo komisji, listonoszy, poczty. Akurat ten argument nie uważam za najważniejszy. Ale skoro zamyka się lasy, każe chodzić w maseczkach, iść do sklepu z żoną w odległości co najmniej 2 m, to czemu pozwala się na akcję dużo groźniejszą dla ew. propagacji choroby.

Maseczki czy zakaz wchodzenia do lasów obowiązuje teraz, a wybory są najwcześniej za miesiąc - to nie moje tłumaczenie, tylko przypuszczenie odnośnie tego, jak wytłumaczą to politycy. Skoro Austria i Czechy już teraz poluzowują ograniczenia, to moim zdaniem niewykluczone, że stopniowo wszystko będzie wracało do normalności. Wprawdzie mówili, że szczyt zachorowań może być w maju/czerwcu, ale to wg mnie właśnie po to, by potem móc się pochwalić: "Dzięki wprowadzonym przez nas zakazom i samodyscyplinie Polaków udało się nam zwalczyć wirusa dużo wcześniej".
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro ten PiS jest taki wszechpotężny, skoro w wyborach 10 maja Andrzej Duda dostanie niezbędną większość. Skoro nie trzeba nic robić, żeby tak mogło się stać, to na co wy liczycie? Że PiS się będzie kierował oczekiwaniami jakichś totalniaków i odwoła te wybory Że weźmie pod uwagę żądania ludzi którzy mu życzą nagłej i bolesnej śmierci, którzy nie chcą współpracować na żadnej płaszczyźnie? Którzy ciągle odgrażają się, że jak wrócą do władzy to się zemszczą. Czy wyście na tych nartach aby za często na głowy nie upadali? 

 

W uczciwych wyborach Duda nie wygra nawet teraz. Osobiście wolałbym nawet wybory 10 maja. Czym szybciej się skończy ta paranoja tym lepiej. Problemem jest to, że uważam, że pis szykuje fałszerstwo wyborcze.

 

W

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba ich poprzebierać w takie kosmiczne stroje. Członkowie komisji nie będą mieli styczności z wyborcami więc nic im nie zagraża. Poza tym żadnych korespondencyjnych wyborów nie będzie - to ściema. Będą normalne wybory. Ponieważ nie jest wymagane żadne minimum frekwencyjne więc nawet jeśli tylko ja pójdę na te wybory - będą one ważne. I wiesz kto wtedy wygra? Wiesz.

No i nic nie rozumiesz. Wygrasz ty. Tylko co ty wygrasz? Pójdziesz ty, zaciągniesz biedną, niczemu niewinną rodzinę. Do tego komisję przymusisz. Na 10 osób uwikłanych zarazi się jedna. Na 100 umrze jedna. Na grób pójdziesz, lampkę zapalisz i git! PS. W wersji ze strojami kosmicznymi to rzeczywiście urwałeś się z kosmosu, w pl nie ma maseczek, a ty o strojach kosmicznych bajdurzysz, rzeczywiście niezły z ciebie kosmita:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie naciągasz prawa ale pytanie... ;-) Tak jakbyś nie wiedział gdzie jest faktycznie stanowione prawo, a o taka niewiedzę trudno Cie podejrzewać... ;-)

 

Chciałem wyjaśnić dlaczego, moim zdaniem, ten projekt wjeżdża teraz. 

Obstawiam, że po pierwszym czytaniu trafi do zamrażalki na następne 3 i pół roku.

Ewentualnie wyjedzie znowu, kiedy faktycznie trzeba będzie podgrzać nastroje.

Teraz, jak widać emocji nie brakuje. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy uważacie, że galerie handlowe zostaną otwarte przed 10 maja, czy jeszcze będą zamknięte do czerwca albo i października? No jak tam? Skoro jednak chyba będą otwarte to jak uzasadnicie, że do galerii może wejść tysiąc osób a do komisji wyborczej to nie ma prawa nikt? Już się robi w miarę spokojnie i napięcie maleje a co dopiero za 4 tygodnie. Stawiam na to, że wybory się odbędą normalnie, może co najwyżej zostaną przesunięte na ostatni prawnie możliwy termin czyli na 24 maja.

Oczywiście, zakładam że mogę się mylić, tak jak z Włochami, gdy wydawało mi się to zupełnie nieprawdopodobnym, że zamkną stoki w Madonnie di Campiglio i  w tym sezonie tam nie pojadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wyjaśnić dlaczego, moim zdaniem, ten projekt wjeżdża teraz. 

Obstawiam, że po pierwszym czytaniu trafi do zamrażalki na następne 3 i pół roku.

Ewentualnie wyjedzie znowu, kiedy faktycznie trzeba będzie podgrzać nastroje.

Teraz, jak widać emocji nie brakuje. ;)

 

Jest dokładnie tak jak piszesz. Przy czym oceniając ten ruch z punktu widzenia socjologicznego uważam że jest błędny. Rozumiem, że chodzi im o podgrzanie sporu żeby odwrócić uwagę od innych bieżących problemów typu nieudolność, nepotyzm, lekceważenie prawa. Natomiast w mojej ocenie żelazny elektorat takich wrzutek nie potrzebuje, gdyż jeśli do tej pory na oczy nie przejrzał, to już nic tego nie zmieni. A w ten sposób jedynie znów wkurzą nie tylko lewicową ale również dużą część centrowo, liberalnie zorientowanego elektoratu. Być może to ich zmobilizuje, żeby mimo wszystko iść na pocztę i zagłosować przeciwko Dudzie. Powiem Ci, że prawdopodobnie gdyby nie te ostentacyjnie naruszające podstawy prawa restrykcje to być może sam tak jak wcześniej siedziałbym w domu, hołdując zasadzie, że jak nie ma na kogo głosować to lepiej z sympatią spoglądać na swoje odbicie w lustrze aniżeli pluć sobie w brodę, że się człowiek upodlił na kogoś głosując. Ale w tej sytuacji jaka ma miejsce teraz chyba będę się wolał upodlić niż pozwolić by wygrał Duda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatecznie 10 kandydatów (źródło: PKW), przy czym podpisami niektórych kandydatów (m.in. p. Jakubiaka) interesuje się Prokuratura. Nie są to może na tyle znane osobistości, by odebrać Dudzie wygraną w I turze, ale przy niskiej frekwencji małe i zmobilizowane elektoraty mogą po te 0,5% nazbierać (razy 4 kandydatów).

 

A tu najlepsze: "(...) zmiana terminu wyborów wyklucza kandydowanie nawet tych, którzy już zostali zarejestrowani":

https://www.rmf24.pl...ory,nId,4430502

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dokładnie tak jak piszesz. Przy czym oceniając ten ruch z punktu widzenia socjologicznego uważam że jest błędny. Rozumiem, że chodzi im o podgrzanie sporu żeby odwrócić uwagę od innych bieżących problemów typu nieudolność, nepotyzm, lekceważenie prawa. Natomiast w mojej ocenie żelazny elektorat takich wrzutek nie potrzebuje, gdyż jeśli do tej pory na oczy nie przejrzał, to już nic tego nie zmieni. A w ten sposób jedynie znów wkurzą nie tylko lewicową ale również dużą część centrowo, liberalnie zorientowanego elektoratu. Być może to ich zmobilizuje, żeby mimo wszystko iść na pocztę i zagłosować przeciwko Dudzie. Powiem Ci, że prawdopodobnie gdyby nie te ostentacyjnie naruszające podstawy prawa restrykcje to być może sam tak jak wcześniej siedziałbym w domu, hołdując zasadzie, że jak nie ma na kogo głosować to lepiej z sympatią spoglądać na swoje odbicie w lustrze aniżeli pluć sobie w brodę, że się człowiek upodlił na kogoś głosując. Ale w tej sytuacji jaka ma miejsce teraz chyba będę się wolał upodlić niż pozwolić by wygrał Duda.

 

Nie bardzo Cię rozumiem. Ja twierdzę, że akurat teraz wjeżdża, bo od 1999 roku mamy przepis który mówi, że projekty obywatelskie, które przeleżały całą kadencję Sejmu, muszą mieć pierwsze czytanie w ciągu 6 miesięcy kolejnej kadencji Sejmu. Czy ty twierdzisz, że wyciągnęli to celowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo Cię rozumiem. Ja twierdzę, że akurat teraz wjeżdża, bo od 1999 roku mamy przepis który mówi, że projekty obywatelskie, które przeleżały całą kadencję Sejmu, muszą mieć pierwsze czytanie w ciągu 6 miesięcy kolejnej kadencji Sejmu. Czy ty twierdzisz, że wyciągnęli to celowo?

 

Oczywiście że tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy uważacie, że galerie handlowe zostaną otwarte przed 10 maja, czy jeszcze będą zamknięte do czerwca albo i października? No jak tam? Skoro jednak chyba będą otwarte to jak uzasadnicie, że do galerii może wejść tysiąc osób a do komisji wyborczej to nie ma prawa nikt? Już się robi w miarę spokojnie i napięcie maleje a co dopiero za 4 tygodnie. Stawiam na to, że wybory się odbędą normalnie, może co najwyżej zostaną przesunięte na ostatni prawnie możliwy termin czyli na 24 maja.

Oczywiście, zakładam że mogę się mylić, tak jak z Włochami, gdy wydawało mi się to zupełnie nieprawdopodobnym, że zamkną stoki w Madonnie di Campiglio i  w tym sezonie tam nie pojadę.

 

Matury 4-15 maja przełożone ze względu na zdrowie, ale aby uprawdopodobnić wybory być może otworzą galerie. Logika? BRAK

Wybory nie mogą się odbyć w naprędce zmienionym terminie, bo zmieniła je ustawa z pomącą dla przedsiębiorców (w czym ta pomoc???) bo to niezgodne z Konstytucją. NIC powtarzam NIC nie może być zmienione na 6 miesięcy przed wyborami. Uwaga! dla mniej rozgarniętych - stan nadzwyczajny/wyjątkowy nie zmienia terminu, tylko go przesuwa. Pani Witek nie może zatem przesunąć wyborów na 17, czy 24 maja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz, raport komisji Macierewicza też dziwnym trafem dopiero teraz się ukazał. Nie miesiąc wcześniej, ani miesiąc później, tylko dokładnie teraz. :)

 

Od roku zdaje się zapowiadał, że będzie na początku tego roku. Ale chyba wciąż go jednak nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

I po co te osobiste wtręty?  :)

 

Art. 131.2

 

śmierci Prezydenta Rzeczypospolitej, zrzeczenia się urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej,

 

A czy ten  Wielki, Wspaniały, Honorowy Budyń nie mógłby (dzień przed 6 sierpnia) wykonać gest nr. 2 dzięki któremu mógłby:

 

- nie narażać suwerena na niebezpieczeństwo choroby

- umożliwić normalną, zgodną z prawem i zdrowym rozsądkiem walkę polityczną

- zaoszczędzić trochę kasy na respiratory, maski, środki konieczne do obecnej walki z wirusem

- nie ośmieszać Polski w świecie.

- nie narażać pisdoli na śmieszność w kraju

 

to przecież niewielki gest - a rozwiązuje wiele dylematów obecnej rzeczywistości 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a możesz go streścić? Bo ja dostaję wysypki na samą mysl, co może być w tym raporcie

 

Od roku zdaje się zapowiadał, że będzie na początku tego roku. Ale chyba wciąż go jednak nie ma?

 

Nie czytałem, ani nie widziałem dokumentu, natomiast dziś widziałem na którymś z portali wywiad z Macierewiczem, który potwierdził, że raport jest gotowy i mówił o dwóch wybuchach jako przyczynie katastrofy. Zaraz postaram się to odnaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy ten  Wielki, Wspaniały, Honorowy Budyń nie mógłby (dzień przed 6 sierpnia) wykonać gest nr. 2 dzięki któremu mógłby:

 

- nie narażać suwerena na niebezpieczeństwo choroby

- umożliwić normalną, zgodną z prawem i zdrowym rozsądkiem walkę polityczną

- zaoszczędzić trochę kasy na respiratory, maski, środki konieczne do obecnej walki z wirusem

- nie ośmieszać Polski w świecie.

- nie narażać pisdoli na śmieszność w kraju

 

to przecież niewielki gest - a rozwiązuje wiele dylematów obecnej rzeczywistości 

 

to trzeba mieć jaja

Bo kręgosłupa nie ma już dawno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...