.Beata. Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 https://m.facebook.c...100000665149463 Nie wiem, czy wszyscy forumowicze mają fejsa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkaW Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 https://m.facebook.c...100000665149463 Nie wiem, czy wszyscy forumowicze mają fejsa... Strona nie może być wyświetlona w tej chwili. Mogą to być przejściowe problemy, uszkodzony lub wygasły odnośnik lub brak zezwolenia na dostęp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... harnaÅ› Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Włosi przeprowadzili już 50 000 testów, a w Polsce ok.300 i być może powoli dochodzimy do 1000. O jakich testach mowa i jaka jest wiarygodność tych testów? Czy te testy mogą dawać fałszywe pozytywne wyniki (tj. wykazywać obecność tego wirusa, gdy go w rzeczywistości nie ma) i fałszywe negatywne, jak to często z takimi testami wygląda? Żadnych informacji na ten temat nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Każdy test może dawać fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne wyniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Każdy test może dawać fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne wyniki. podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... harnaÅ› Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... gajowy01 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Bić piany mi się nie chce, nie znam się. Wrzucę tylko obrazek od rządu Niderlandów, kto umie czytać przeczyta. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Być może działają na zasadzie tzw. immunochromatograficznej, jak szybkie testy np. na grypę, ale są mniej wiarygodne niż PCR. U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Tak, są robione metodą PCR, trwa to kilka godzin plus ew. weryfikacja. Jest to piekielnie czuła metoda, a fałszywie dodatnie są skutkiem nawet minimalnego zanieczyszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Niezła gadka o koronawirusie. Jakbym siebie słyszał. https://www.youtube....h?v=1UDGIePu-nY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Świetny film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Jesteśmy na nartach w Szwajcarii. Żadnej paniki tu nie ma. Rano dzieciaki szkolne tłoczą się w gondolkach, nikt o żadnym wirusie nawet nie wspomina. Pełny luz. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 https://www.wprost.p...ne-w-lutym.html No to policzmy śmiertelność. 23/800000*100 = 0.003% Załóżmy, że zachoruje na koronawirusa 800 tys. Polaków. Śmiertelność we Włoszech wynosi 3.4%. Wychodzi 3.4/100*800000 = 27200. Dodajmy w większości starych i schorowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bartolomeus Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jasne, uspokoiłeś mnie skoro napisała to Aleksandra Lipiec to na pewno się na tym zna i będzie tak jak ona pisze. Aleksandra Lipiec Absolwentka polonistyki. Zaczynała jako copywriterka i redaktorka językowa w wydawnictwach. Z mediami jest związana od 2015 roku. Zanim dołączyła do redakcji Onetu Zdrowie i Medonetu, publikowała m.in. w Wirtualnej Polsce. Należy do Stowarzyszenia „Dziennikarze dla Zdrowia”. Wiesz co ja nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać co się działo jak pojawiła się "świńska grypa" , jaki był szał w mediach....a dziś ktoś pamięta o "świńskiej grypie" lub się nią przejmuje ? Pamiętam jak sam miałem kontakt z chorym u którego stwierdzono świńską grypę....i reakcję lekarki....gdy chory na grypę (pewnie świńską) zgłosiłem ten fakt......"media Wam głowę napchały pierdołami, a kogo stać na takie badania...wracaj Pan do domu weź Pan fervex i d... nie zawracaj".... i jestem się w stanie założyć że dziś 99% reakcja lekarzy będzie podobna. Więc wybacz ale ulegasz jakieś zbiorowej panice i na siłę próbujesz tym zarazić innych. Koledzy piszą, że są we Włoszech i nic strasznego się nie dzieje, a Ty dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
harnaÅ› Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Włosi przeprowadzili już 50 000 testów, a w Polsce ok.300 i być może powoli dochodzimy do 1000. O jakich testach mowa i jaka jest wiarygodność tych testów? Czy te testy mogą dawać fałszywe pozytywne wyniki (tj. wykazywać obecność tego wirusa, gdy go w rzeczywistości nie ma) i fałszywe negatywne, jak to często z takimi testami wygląda? Żadnych informacji na ten temat nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Każdy test może dawać fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne wyniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Każdy test może dawać fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne wyniki. podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... harnaÅ› Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... gajowy01 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Bić piany mi się nie chce, nie znam się. Wrzucę tylko obrazek od rządu Niderlandów, kto umie czytać przeczyta. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Być może działają na zasadzie tzw. immunochromatograficznej, jak szybkie testy np. na grypę, ale są mniej wiarygodne niż PCR. U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Tak, są robione metodą PCR, trwa to kilka godzin plus ew. weryfikacja. Jest to piekielnie czuła metoda, a fałszywie dodatnie są skutkiem nawet minimalnego zanieczyszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Niezła gadka o koronawirusie. Jakbym siebie słyszał. https://www.youtube....h?v=1UDGIePu-nY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Świetny film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Jesteśmy na nartach w Szwajcarii. Żadnej paniki tu nie ma. Rano dzieciaki szkolne tłoczą się w gondolkach, nikt o żadnym wirusie nawet nie wspomina. Pełny luz. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 https://www.wprost.p...ne-w-lutym.html No to policzmy śmiertelność. 23/800000*100 = 0.003% Załóżmy, że zachoruje na koronawirusa 800 tys. Polaków. Śmiertelność we Włoszech wynosi 3.4%. Wychodzi 3.4/100*800000 = 27200. Dodajmy w większości starych i schorowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bartolomeus Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jasne, uspokoiłeś mnie skoro napisała to Aleksandra Lipiec to na pewno się na tym zna i będzie tak jak ona pisze. Aleksandra Lipiec Absolwentka polonistyki. Zaczynała jako copywriterka i redaktorka językowa w wydawnictwach. Z mediami jest związana od 2015 roku. Zanim dołączyła do redakcji Onetu Zdrowie i Medonetu, publikowała m.in. w Wirtualnej Polsce. Należy do Stowarzyszenia „Dziennikarze dla Zdrowia”. Wiesz co ja nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać co się działo jak pojawiła się "świńska grypa" , jaki był szał w mediach....a dziś ktoś pamięta o "świńskiej grypie" lub się nią przejmuje ? Pamiętam jak sam miałem kontakt z chorym u którego stwierdzono świńską grypę....i reakcję lekarki....gdy chory na grypę (pewnie świńską) zgłosiłem ten fakt......"media Wam głowę napchały pierdołami, a kogo stać na takie badania...wracaj Pan do domu weź Pan fervex i d... nie zawracaj".... i jestem się w stanie założyć że dziś 99% reakcja lekarzy będzie podobna. Więc wybacz ale ulegasz jakieś zbiorowej panice i na siłę próbujesz tym zarazić innych. Koledzy piszą, że są we Włoszech i nic strasznego się nie dzieje, a Ty dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Każdy test może dawać fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne wyniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkaW Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Każdy test może dawać fałszywie dodatnie i fałszywie ujemne wyniki. podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... harnaÅ› Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... gajowy01 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Bić piany mi się nie chce, nie znam się. Wrzucę tylko obrazek od rządu Niderlandów, kto umie czytać przeczyta. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Być może działają na zasadzie tzw. immunochromatograficznej, jak szybkie testy np. na grypę, ale są mniej wiarygodne niż PCR. U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Tak, są robione metodą PCR, trwa to kilka godzin plus ew. weryfikacja. Jest to piekielnie czuła metoda, a fałszywie dodatnie są skutkiem nawet minimalnego zanieczyszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Niezła gadka o koronawirusie. Jakbym siebie słyszał. https://www.youtube....h?v=1UDGIePu-nY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Świetny film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Jesteśmy na nartach w Szwajcarii. Żadnej paniki tu nie ma. Rano dzieciaki szkolne tłoczą się w gondolkach, nikt o żadnym wirusie nawet nie wspomina. Pełny luz. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 https://www.wprost.p...ne-w-lutym.html No to policzmy śmiertelność. 23/800000*100 = 0.003% Załóżmy, że zachoruje na koronawirusa 800 tys. Polaków. Śmiertelność we Włoszech wynosi 3.4%. Wychodzi 3.4/100*800000 = 27200. Dodajmy w większości starych i schorowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bartolomeus Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jasne, uspokoiłeś mnie skoro napisała to Aleksandra Lipiec to na pewno się na tym zna i będzie tak jak ona pisze. Aleksandra Lipiec Absolwentka polonistyki. Zaczynała jako copywriterka i redaktorka językowa w wydawnictwach. Z mediami jest związana od 2015 roku. Zanim dołączyła do redakcji Onetu Zdrowie i Medonetu, publikowała m.in. w Wirtualnej Polsce. Należy do Stowarzyszenia „Dziennikarze dla Zdrowia”. Wiesz co ja nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać co się działo jak pojawiła się "świńska grypa" , jaki był szał w mediach....a dziś ktoś pamięta o "świńskiej grypie" lub się nią przejmuje ? Pamiętam jak sam miałem kontakt z chorym u którego stwierdzono świńską grypę....i reakcję lekarki....gdy chory na grypę (pewnie świńską) zgłosiłem ten fakt......"media Wam głowę napchały pierdołami, a kogo stać na takie badania...wracaj Pan do domu weź Pan fervex i d... nie zawracaj".... i jestem się w stanie założyć że dziś 99% reakcja lekarzy będzie podobna. Więc wybacz ale ulegasz jakieś zbiorowej panice i na siłę próbujesz tym zarazić innych. Koledzy piszą, że są we Włoszech i nic strasznego się nie dzieje, a Ty dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
harnaÅ› Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Bić piany mi się nie chce, nie znam się. Wrzucę tylko obrazek od rządu Niderlandów, kto umie czytać przeczyta. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 podobają mi się testy, które dają wyniki w 10min. Zdaje się, że stosują je w Korei Poludniowej Być może działają na zasadzie tzw. immunochromatograficznej, jak szybkie testy np. na grypę, ale są mniej wiarygodne niż PCR. U nas z tego co czytałem w jakiejś wiadomości medialnej próbki były wysyłane do testów PCR (to jest czasochłonna procedura). Jest to dość dokładna metoda i chyba nie powinna dawać fałszywie dodatnich wyników. Tak, są robione metodą PCR, trwa to kilka godzin plus ew. weryfikacja. Jest to piekielnie czuła metoda, a fałszywie dodatnie są skutkiem nawet minimalnego zanieczyszczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Niezła gadka o koronawirusie. Jakbym siebie słyszał. https://www.youtube....h?v=1UDGIePu-nY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Świetny film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Jesteśmy na nartach w Szwajcarii. Żadnej paniki tu nie ma. Rano dzieciaki szkolne tłoczą się w gondolkach, nikt o żadnym wirusie nawet nie wspomina. Pełny luz. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 https://www.wprost.p...ne-w-lutym.html No to policzmy śmiertelność. 23/800000*100 = 0.003% Załóżmy, że zachoruje na koronawirusa 800 tys. Polaków. Śmiertelność we Włoszech wynosi 3.4%. Wychodzi 3.4/100*800000 = 27200. Dodajmy w większości starych i schorowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bartolomeus Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jasne, uspokoiłeś mnie skoro napisała to Aleksandra Lipiec to na pewno się na tym zna i będzie tak jak ona pisze. Aleksandra Lipiec Absolwentka polonistyki. Zaczynała jako copywriterka i redaktorka językowa w wydawnictwach. Z mediami jest związana od 2015 roku. Zanim dołączyła do redakcji Onetu Zdrowie i Medonetu, publikowała m.in. w Wirtualnej Polsce. Należy do Stowarzyszenia „Dziennikarze dla Zdrowia”. Wiesz co ja nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać co się działo jak pojawiła się "świńska grypa" , jaki był szał w mediach....a dziś ktoś pamięta o "świńskiej grypie" lub się nią przejmuje ? Pamiętam jak sam miałem kontakt z chorym u którego stwierdzono świńską grypę....i reakcję lekarki....gdy chory na grypę (pewnie świńską) zgłosiłem ten fakt......"media Wam głowę napchały pierdołami, a kogo stać na takie badania...wracaj Pan do domu weź Pan fervex i d... nie zawracaj".... i jestem się w stanie założyć że dziś 99% reakcja lekarzy będzie podobna. Więc wybacz ale ulegasz jakieś zbiorowej panice i na siłę próbujesz tym zarazić innych. Koledzy piszą, że są we Włoszech i nic strasznego się nie dzieje, a Ty dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
a_senior Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Niezła gadka o koronawirusie. Jakbym siebie słyszał. https://www.youtube....h?v=1UDGIePu-nY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paw1 Napisano 3 Marca 2020 Udostępnij Napisano 3 Marca 2020 Świetny film Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 4 Marca 2020 Udostępnij Napisano 4 Marca 2020 Jesteśmy na nartach w Szwajcarii. Żadnej paniki tu nie ma. Rano dzieciaki szkolne tłoczą się w gondolkach, nikt o żadnym wirusie nawet nie wspomina. Pełny luz. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 https://www.wprost.p...ne-w-lutym.html No to policzmy śmiertelność. 23/800000*100 = 0.003% Załóżmy, że zachoruje na koronawirusa 800 tys. Polaków. Śmiertelność we Włoszech wynosi 3.4%. Wychodzi 3.4/100*800000 = 27200. Dodajmy w większości starych i schorowanych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bartolomeus Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jasne, uspokoiłeś mnie skoro napisała to Aleksandra Lipiec to na pewno się na tym zna i będzie tak jak ona pisze. Aleksandra Lipiec Absolwentka polonistyki. Zaczynała jako copywriterka i redaktorka językowa w wydawnictwach. Z mediami jest związana od 2015 roku. Zanim dołączyła do redakcji Onetu Zdrowie i Medonetu, publikowała m.in. w Wirtualnej Polsce. Należy do Stowarzyszenia „Dziennikarze dla Zdrowia”. Wiesz co ja nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać co się działo jak pojawiła się "świńska grypa" , jaki był szał w mediach....a dziś ktoś pamięta o "świńskiej grypie" lub się nią przejmuje ? Pamiętam jak sam miałem kontakt z chorym u którego stwierdzono świńską grypę....i reakcję lekarki....gdy chory na grypę (pewnie świńską) zgłosiłem ten fakt......"media Wam głowę napchały pierdołami, a kogo stać na takie badania...wracaj Pan do domu weź Pan fervex i d... nie zawracaj".... i jestem się w stanie założyć że dziś 99% reakcja lekarzy będzie podobna. Więc wybacz ale ulegasz jakieś zbiorowej panice i na siłę próbujesz tym zarazić innych. Koledzy piszą, że są we Włoszech i nic strasznego się nie dzieje, a Ty dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bartolomeus Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jasne, uspokoiłeś mnie skoro napisała to Aleksandra Lipiec to na pewno się na tym zna i będzie tak jak ona pisze. Aleksandra Lipiec Absolwentka polonistyki. Zaczynała jako copywriterka i redaktorka językowa w wydawnictwach. Z mediami jest związana od 2015 roku. Zanim dołączyła do redakcji Onetu Zdrowie i Medonetu, publikowała m.in. w Wirtualnej Polsce. Należy do Stowarzyszenia „Dziennikarze dla Zdrowia”. Wiesz co ja nie mam jeszcze takiej sklerozy, żeby nie pamiętać co się działo jak pojawiła się "świńska grypa" , jaki był szał w mediach....a dziś ktoś pamięta o "świńskiej grypie" lub się nią przejmuje ? Pamiętam jak sam miałem kontakt z chorym u którego stwierdzono świńską grypę....i reakcję lekarki....gdy chory na grypę (pewnie świńską) zgłosiłem ten fakt......"media Wam głowę napchały pierdołami, a kogo stać na takie badania...wracaj Pan do domu weź Pan fervex i d... nie zawracaj".... i jestem się w stanie założyć że dziś 99% reakcja lekarzy będzie podobna. Więc wybacz ale ulegasz jakieś zbiorowej panice i na siłę próbujesz tym zarazić innych. Koledzy piszą, że są we Włoszech i nic strasznego się nie dzieje, a Ty dalej swoje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
paw1 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Śmiertelność w świńskiej grypie jest niższa niż w zakażeniu koronowirusem. Ta śmiertelność 3,4% jest raczej zawyżona ale trudno wyrokować o ilości przyszłych zakażeń. Panika jest na pewno prawdziwa np Francja. Bardzo ostre spadki na giełdzie to też fakty. Jakie będą konsekwencje zdrowotne i ekonomiczne - nie wiadomo PS Bez paniki !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arnoldd Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i.......leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Nooo - to żadne wirusy już po prostu miejsca sobie nie znajdą w Twoim organizmie A nie prościej codziennie pobiegać godzinę na świeżym powietrzu ?????????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kuman300 Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Jest taki przycisk na pilocie w czerwonym kolorze, proszę nacisnąć, może zakończy dyskusje w tym temacie na tym forum. Pozdrowienia z Zillertal, a za tydzień z Montafonu, naprawdę to działa. Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 5 Marca 2020 Udostępnij Napisano 5 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. Podstawa to budowanie ogólnej odporności organizmu i wówczas nawet jak się załapie to nie ma różnicy pomiędzy koroną a zwykła grypą. Za trzy tygodnie mam bilet na targi do Seulu a na majówkę do Rzymu. Nie rezygnuje z niczego bo nie ulegam ogólnej panice. Parę lat temu łapałem infekcje statystycznie co dwa miesiące leżąc z wysoką gorączką, zawalonymi płucami i gardłem. Trzeba było w końcu wziąć się za siebie i na bazie rozmów, konsultacji o dostępnych protokołach podbiłem swoją odporność na tyle, że nie pamiętam kiedy leżałem w łóżku z silną infekcją. Na dzień dzisiejszy leje dwa razy w tygodniu dożylnie co najmniej 10g wit C, KCM, TLA, B-complex, wyciąg z krwi młodych cieląt (solcoseryl) i kilka innych preparatów. Co ma być to będzie ale uwierz mi, że w niedalekiej przyszłości będzie dużo więcej groźniejszych wynalazków aniżeli korona. Bierz tam sobie co chcesz, ostatni raz gorączkę miałem w 80 roku, pamiętam bo wtedy Anna Jantar zginęła w katastrofie. Potem nawet nie mierzyłem bo po prostu na nic nie chorowałem oprócz kataru (to nie choroba dla mnie). Twoje wlewy to amunicja, a jak masz ślepych żołnierzy to w nic nie trafią (to tak przenośnia odnośnie układu odpornościowego). Jak zaczną strzelać wszystkim co mają na oślep to masz sepsę i na to akurat w tym wypadku wiele ludzi umiera. Nie na zapalenie płuc tylko na sepsę. Sekretami lekarzy możesz się nie dzielić, wszyscy są laikami w kwestii tego wirusa i większości pozostałych wirusów też. Grypę poznali lepiej bo udało im się poznać mechanizm iniekcji i nawet sztucznie go wyprodukowali. Mechanizm, nie wirusa. Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
a_senior Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Kwarantanny stosuje się po to, żeby nie mieć 1 mln chorych w jednej chwili bo tego nie wytrzyma nawet lecznictwo USA tylko rozciągnąć to w czasie. Większość ludzi się tym zarazi ale żaden system medyczny nie wytrzyma gdy zachorują wszyscy na raz. Radosne jeżdżenie w rejony w których jest większe ryzyko to jest... Można być martwym kozakiem albo żywym tchórzem. Ewolucji to jeden czort. Ps. Jutro jadę w Alpy austriackie ale ufam, że jestem niezniszczalny. Zobaczymy. Jak mnie piźnie korona to napiszę tutaj o ile będę w stanie. I to je ono. Te wszystkie kwarantanny, ograniczenia (u mnie w pracy przerwa z wyjazdami za granicę i przymusowa domowa kwarantanna po powrocie z trefnego kraju) nie są po to, by zatrzymać propagację choroby, ale by ją spowolnić. Moje Sestriere diabli wzięli, ale postanowiliśmy się pogodzić na kilka dni z Kasprowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
mig Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Pamiętajcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JacekMa Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Naprawdę chcesz porównywać lata 1918-1919 do 2020 r. przecież w tamtych czasach w ogóle nie dbano i nie przejmowano się takimi kwestiami jak higiena zwłaszcza na froncie - więc nie dziwi duża śmiertelność... Można też zacząć porównać się do czasów Indian, którym podrzucano zarazki na kocach w formie darów i w ten sposób grypa i inne choroby zabijały tysiące Indian tylko po co. To nie te same czasy i warunki... Ludzie generalnie mają łatwy dostęp do żywności i higieny osobistej. Zagrożone powinny się czuć osoby starsze lub schorowane - podstawa to dbać o siebie zdrowo się odżywiać spędzać czas na wolnym powietrzu aktywnie itd. Na pewno nie pomoże zamykanie się w domu i próba przeczekania bo problem raczej się będzie nasilał w całej Europie a nie malał trzeba się przyzwyczaić jak do zwykłej grypy... I dbać o odporność organizmu. Chyba juz sie tlumaczylem z tego porowniania...ale niech bedzie jeszcze raz: Podalem ten przyklad zeby pokazac ze wirus moze zmutowac i moze drastycznie zmienic sie jego smiertelnosc (pierwsza fala hiszpanki: przebieg lagodny, druga fala: 30% smiertelnosci. Wszystko w odstepach pol roku). Teraz tez nie wiemy czy to cholerstwo nie zmutuje. Oczywiscie nie musi i trzeba trzymac za to kciuku. Wszyscy radosnie porownuja to do grypy i przytaczaja statystyki co wg mnie jest bezsensu bo statystyki odnosnie grypy sa podobnej wielkosci co roku. To jest znane zlo. W tym wypadku natomiast to jedna wielka niewiadoma i wyciaganie wnioskow na temat statystyk dopiero co zaczetej epidemi jest bezsensu. Stad wg mnie te nerwowe dzialania wszelkich wladz (nie mowie o panice w mediach tylko o tym ze: W Chinach buduja w kilka dni szpital na kilka tys osob, zamkniete sa cale regiony , szkoly we wloszech itp). Burza na onet i interia mnie nie stresuje...gorsze sa te realne dzialania ktorych nie bylo przy swinskiej czy tez ptasiej grypy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Możesz siedzieć przerażony liczbami ale zdradzę Ci pewien sekret od lekarzy, których mam w rodzinie a nie z doniesień paniki medialnej. W PL liczba zarażonych na dzień dzisiejszy może być ogromna w związku z faktem, iż świadomość naszego społeczeństwa jest dużo mniejsza a korona w dużej ilości przypadków przebiega całkowicie bezobjawowo a Ci co mają objawy typowo grypowe rzadko kiedy zgłaszają się do sanepidu. Realna liczba jest zatem kompletnie bez możliwości oszacowania. a kilka postów wcześniej piszesz: Jestem obecnie w Selvie. W hotelach odwoływane rezerwacje głównie przez polaków. Pytają o co chodzi i czy w Polsce ogłosili jakiś zakaz wyjazdów. Miasto pełne. Restauracje, kluby i puby wieczorem zapełnione. Codziennie disco i pub obowiązkowo wieczorem. Żadnych masek, paniki, czy większych środków ostrożności. Oczywiście w hotelu mam powystawiane automaty do dezynfekcji rąk i tyle. W moim hotelu wszyscy Polacy poodwoływali i na ich miejsce od razu belgowie i holendrzy klepnęli. Przeczysz sam sobie. A nie odwołałeś wyjazdu bo Ci "zapłacone i trzeba jechać" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch... × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
polm Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Wydaje mi się, że chyba nie za bardzo ze zrozumieniem przeczytałeś mój post. Pisząc o lekarzach nie wspominałem o ich wiedzy na temat wirusa bo oczywiście jeszcze sporo czasu upłynie zanim cokolwiek się dowiemy. Pisałem tylko i wyłącznie o braku możliwości oszacowania realnych zakażeń. Także spinka totalnie nie potrzebna z Twojej strony. Celem wlewów nie jest tylko odporność organizmu, dla mnie równie ważna jest regeneracja organizmu, w tym w tkanek miękkich, detoksykacja wątroby etc Co do wyjazdu w alpy austriackie to nie uważam aby była jakakolwiek różnica w zagrożeniu pomiędzy jedną stroną górki a drugą gdzie dzieli je krótki odcinek drogi. Poza tym w Inssbrucku jeden hotel też już w kwarantannie także ryzyko identyczne pomiędzy rejonami. Pisałem kilka stron (to kilka dni temu) wcześniej, że wirus jest pewnie w Indiach tylko jeszcze o tym nie wiedzą, tak samo w Polsce. Tylko różnica jest taka, że we Włoszech jest na pewno bo umarło tam już ponad 100 osób. Jestem przekonany, że w Polsce też był już wcześniej i w Austrii też. Tylko, że "koncentracja" jest inna niż we Włoszech. Przynajmniej na razie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Wyjazdy i podróże Wyjazdy zagraniczne Koronawirus a wyjazd do Włoch...
b4rt3q Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Nie doszukałem się nigdzie sprzeczności. Każdy podejmuje sam decyzje. Nie oceniam. Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Charvel Napisano 6 Marca 2020 Udostępnij Napisano 6 Marca 2020 Twierdzisz, że świadomość Polaków jest dużo mniejsza, a to właśnie oni nie jadą do miejsca gdzie zagrożenie jest większe. Nie jadą bo wiedzą, ze mogą się zarazić od osób które na stoku/ w barze/ restauracji/ dyskotece wyglądają na całkowicie zdrowe. Wiedzą, że jak się zarażą to zanim zostaną poddani kwarantannie mogą zarazić kilkadziesiąt innych osób. Dlatego właśnie powinno się zrezygnować jeśli wyjazd nie jest konieczny. Jeśli ktoś naraża tylko własne zdrowie - jego sprawa. Natomiast jeśli naraża zdrowie innych to jest zwyczajnym kretynem. Ci sami "mądrzy polacy" od lat przychodzą do pracy zasmarkani, kaszlący. Kaszlą w komunikacji miejskiej nie racząc nawet zasłonić ust. W toalecie co drugi wychodzi bez mycia rąk. Tak to się "troszczą" o innych. Idź uprawiaj idealistyczną wizję tego kraju gdzie indziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 Dalej Strona 9 z 33 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi