Skocz do zawartości

Czantoria


Administrator

Rekomendowane odpowiedzi

Jak myślicie czy wyjazd jutro na Czantorię to dobry pomysł ? Moze lepiej Soszów w planach było Pilsko ale nie ma tam cen posezonowych więc odpada . Co byście wybrali aha i jaki karnet na Czantorię wziąść całodniowy na pewno odpada zastanawiam sie na 3 godz. i 60 pkt co wybrać ? http://czantoria.net/zima/cennik-zima/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

rycho65 ,nasz kochany! - publicznie zatem oświadczam Ci ,że jest to ostatni post skierowany w Twoją stronę i jakakolwiek odpowiedź czy kontynuacja tematu.

tak powinno brzmieć to zdanie - trzymam Cię za słowo!:cool:
Jeśli już piszesz lub w przyszłości będziesz pisał podobne idiotyczne posty to pisz poprawnie i nie przekręcaj imion.

Czantoria trzymała się mocno (ostatnie zjazdy 14 bm.) i można było pojeździć ,chociaż nie wszystko działało do końca.
W przyszłym sezonie szykuje się naśnieżanie poszerzonej wcześniej trasy niebieskiej.
Dodając do tego ponowne uruchomienie (po "wielkim remoncie") sąsiedniego ośrodka Bielenda, gdzie przez szczyt Czantorii i czeskie schronisko (dla narciarzy biegowych może coś zrobią na Soszów lub do Nydka i Goleszowa?!) będzie można zjechać na jednym skipassie ,to tamtejszy sezon 2013/14 zapowiada się arcyciekawie!?:)

Użytkownik rycho65 edytował ten post 26 kwiecień 2013 - 17:27

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...

Jeśli to wyciąg wzdłuż trasy niebieskiej, to umożliwia cieszenie się najciekawszym i najbardziej pochylonym odcinkiem trasy niebieskiej - warto. Jeśli to nie ten, a jeden z ultrakrótkich wyciągów, to nie warto (chyba, że masz 7 lat lub stawiasz swoje pierwsze kroki na nartach).


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisał Tiomassimo  z jedną uwagą: trasa jest niestety nienaśnieżana i w tym sezonie wciąz nie będzie (A w ydawało sie to juz pewne). 

A że Czantoria to skraj gór wiec z naturalnym  sniegiem nieco kapryśnie. Na uruchomienie uinstalacji czekają zarówno psłabsi narciarze = uruchomienie fajnej niebieskiej, i zaawansowani - - mniejszy tłum na przebudowanej czerwonej. 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli zastanawiacie się jeszcze, dokąd udać w ten weekend, to już nie musicie ;)

Dziś, mimo wysokich temp. ( 8st. na dole 3/4 st. góra), warunki na trasie były bardzo dobre, na dole dobre. Śnieg dobrze zmrożony - tak, tak, dobrze widzicie :) -  w 3/4 trasy; na dole od godz. 11 miękko ale brak ciapy, co jest, moim zdaniem, jakąś anomalią/fenomenem biorąc pod uwagę temp. powietrza i dzisiejsze słońce...

Jutro ma być pochmurno, więc warunki będą jeszcze lepsze.

I naostrzcie krawędzie, przydadzą się Wam :>


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli zastanawiacie się jeszcze, dokąd udać w ten weekend, to już nie musicie ;)

Dziś, mimo wysokich temp. ( 8st. na dole 3/4 st. góra), warunki na trasie były bardzo dobre, na dole dobre. Śnieg dobrze zmrożony - tak, tak, dobrze widzicie :) -  w 3/4 trasy; na dole od godz. 11 miękko ale brak ciapy, co jest, moim zdaniem, jakąś anomalią/fenomenem biorąc pod uwagę temp. powietrza i dzisiejsze słońce...

Jutro ma być pochmurno, więc warunki będą jeszcze lepsze.

I naostrzcie krawędzie, przydadzą się Wam :>

 

Dzisiejsze warunki na jednym z moich ulubionych stoków do łatwych nie należały. Mimo radości spowodowanej powrotem upragnionej zimy(!!) :) i początkowej euforii wywołanej białym puchem, rzeczywistość szybko sprowadziła mnie z obłoków na ziemię. Luźny śnieg zalegający w ilości ok. 15cm na trasie, po godz. 8 dostarczał przyjemnego efektu "pływania", ale tylko do czasu. Po godz. 10 zaczęły się tworzyć małe muldy, które z każdą godziną, rosły jak na drożdżach. Z dodatkowych atrakcji mógłbym wymienić luźno porozrzucane kamienie na trasie, szczególnie w drugiej połowie trasy, armatki prujące drobinkami lodu po oczach, oblodzenia wychodzące spod niezwiązanego śniegu i spore połacie lodu w miejscach unikania fontann sztucznego śniegu. Mimo umiarkowanej ilości narciarzy i braku kolejek przez cały dzień (ach ta przepustowość wyciągu :), pogarszające się warunki na trasie,skłoniły mnie po godz. 13-ej do zjazdu  zamknięta niebieską trasą... I to był błąd. Iskry skrzesane na odcinku 2,8 km były bolesną lekcją o konsekwencjach łamania zasad - mam nauczkę. 

Niech Was powyższe nie przestraszy. Jeśli w nocy nie spadnie naście cm śniegu, to dzisiejsze ratrakowanie powinno dobrze przygotować trasę na jutro.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 8 miesięcy temu...
  • 1 rok później...

Za namową kolegi pojechałem na Czantorię. Mówię mu nie jedźmy tam bo są kamienie z racji małej ilości śniegu, koledzy z GOPR też mówią nie jedź to się uparł i pojechaliśmy. Trasa fatalnie przygotowana, wąska i niebezpieczna. Po 12 stu zjazdach jedna krawędź na odcinku 10cm wygląda jak potraktowana młotkiem, o innych strzałach nie wspomnę. Podsumowując, do królowej beskidźkich tras jej daleko....jedyne co radzę, to OMIJAĆ ten ośrodek szerokim łukiem!!!


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za namową kolegi pojechałem na Czantorię. Mówię mu nie jedźmy tam bo są kamienie z racji małej ilości śniegu, koledzy z GOPR też mówią nie jedź to się uparł i pojechaliśmy. Trasa fatalnie przygotowana, wąska i niebezpieczna. Po 12 stu zjazdach jedna krawędź na odcinku 10cm wygląda jak potraktowana młotkiem, o innych strzałach nie wspomnę. Podsumowując, do królowej beskidźkich tras jej daleko....jedyne co radzę, to OMIJAĆ ten ośrodek szerokim łukiem!!!

witamy w klubie wyrwanych krawędzi (tam).


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

OK, zachęcony ostatnim odcinkiem Narciarskiego Weekendu postanowiłem wypróbować dzisiaj Czantorię. Oczywiście jak zwykle zaczynałem od 8:00 i po raz kolejny to była najlepsza decyzja. Od 8:00 do 9:00 trasa nr 1 to po prostu bajka. Piękna, długa, zróżnicowana, świetnie przygotowana. Niestety od 9:00 z każdym zjazdem było gorzej, początkowo muldy, potem niestety w kilku miejscach odkrył się lód i sporo ludzi leżało na plecach. Przenieśliśmy się na kawałek 2-jki i orczyk. Tam warunki znacznie lepsze, bardzo mi się spodobał ten krótki odcinek. Niestety z prawej strony trzeba uważać na kamienie. Ok 11:00 postanowiliśmy 1-ką zjechać na dół i na tym zakończyliśmy, bo ten zjazd to już była walka o przetrwanie.

 

Reasumując. Jak ktoś lubi się wyjeździć, to od 8:00 karnet 2 godzinny i wyjeździ się na pewno. Da się zjechać ok 4-5 razy na godzinę. Po 10:00 wg mnie szkoda się nawet wybierać na ten stok (oczywiście mowa o weekendzie, nie wiem jak jest w tygodniu). Zawsze mnie zastanawiają te tłumy które wjeżdżają na parking jak my już wyjeżdżamy, a po najlepszych warunkach na trasach zostały wspomnienia :P

 

Kilka fotek. 

 

 

Załączone miniatury

  • IMG_0196.JPG
  • IMG_0198.JPG
  • IMG_0195.JPG
  • IMG_0190.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 10 miesięcy temu...

Moi Drodzy czy ktoś był w ostatnich dniach na Czantorii i wie jakie obecnie panują warunki śniegowe? Planuje tam pojeździć za 2-3 dni. Czy pokrywa śnieżna jest odpowiednio gruba oraz bardzo ważne - czy są minerały na stoku?

Z opinii jakie czytam o Czantorii ten stok słynie z minerałów na trasie, a szkoda sprzęt zniszczyć. Czy ratrak gości na stoku Czantorii? Interesują mnie też warunki na Cieńkowie bo i tam będę jeździł.

Pozdrawiam


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi Drodzy czy ktoś był w ostatnich dniach na Czantorii i wie jakie obecnie panują warunki śniegowe? Planuje tam pojeździć za 2-3 dni. Czy pokrywa śnieżna jest odpowiednio gruba oraz bardzo ważne - czy są minerały na stoku?

Z opinii jakie czytam o Czantorii ten stok słynie z minerałów na trasie, a szkoda sprzęt zniszczyć. Czy ratrak gości na stoku Czantorii? Interesują mnie też warunki na Cieńkowie bo i tam będę jeździł.

Pozdrawiam

Byłęm w ubiegły wtorek. Do godz. 10:30 było twardo, jeździło się świetnie. Później degradacja trasy postępowała bardzo szybko a górna polana i ściana zlodowaciły się w ciągu godziny totalnie. Co do minerałów to są, niewielkie, jednak niestety dość liczne. Odczułem to ja oraz moje narty. 

Jazda przez 2-3 dni przez więcej niż 4 godziny(a i to przy założeniu, że od samego rana) moim zdaniem nie ma sensu. Od osób będących cały ostatni tydzień w okolicach Ustronia - Wisły wiem, że najlepiej utrzymane stoki (kolejność nie jest przypadkowa) mają:

1. hotel Stok,

2. Skolnity

3. Poniwiec

 

Nie wspominam o Nowej Osadzie, Siglanach czy Klepkach, gdzie sniegu dużo a warunki narciarskie są extra, bo ilość ludzi jaka przez cały dzień tam sie przewija totalnie zniechęca do nartowania 


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...