Gabrik Napisano 26 Lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 Zieleniec - ludzi dużo, śnieg na stromszych trasach kopny, na tych płaskich twarde, przykryte cienką warstwą świeżego. Niestety znów multum oszołomstwa. Dziś załatwiła mnie tępa dzida na zjeździe z krzesła. Siedząc na 6, prawym skrajnym miejscu, ja na 5...wymyśliła, że pojedzie w lewo i oczywiście wywaliła mnie, siebie i prawie kolejne dwie osoby. Boli mnie teraz staw skokowy i achilles. Na Winterpool 10 minut stania, na Nartoramie nawet 15. Z ważnych rzeczy. Zmiana butów niewątpliwie była słusznym krokiem i poprawiła moją pozycję, także na szerokość. Dziś przez pierwsze 10 minut kląłem tak mnie kurna docisnęły 😀, niestety nie mam pojęcia czemu takie odczucie...w Jurgowie nie miałem problemów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 26 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 2 minuty temu, Gabrik napisał: Zieleniec - ludzi dużo, śnieg na stromszych trasach kopny, na tych płaskich twarde, przykryte cienką warstwą świeżego. Niestety znów multum oszołomstwa. Dziś załatwiła mnie tępa dzida na zjeździe z krzesła. Siedząc na 6, prawym skrajnym miejscu, ja na 5...wymyśliła, że pojedzie w lewo i oczywiście wywaliła mnie, siebie i prawie kolejne dwie osoby. Boli mnie teraz staw skokowy i achilles. Na Winterpool 10 minut stania, na Nartoramie nawet 15. Z ważnych rzeczy. Zmiana butów niewątpliwie była słusznym krokiem i poprawiła moją pozycję, także na szerokość. Dziś przez pierwsze 10 minut kląłem tak mnie kurna docisnęły 😀, niestety nie mam pojęcia czemu takie odczucie...w Jurgowie nie miałem problemów. Ja to myślę że stopień napierdzidlania nóg zależy od jakości sniegu. Pierwsze kilka zjazdow i mi to mija. Z tym że ja mam buty wyczłapane, które nieźle trzymają, a sa przewygodne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
.Beata. Napisano 26 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 Dla tego nie jeżdżę do Ziela…chyba że przed lub po sezonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 26 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 30 minut temu, Gabrik napisał: Zieleniec - ludzi dużo, śnieg na stromszych trasach kopny, na tych płaskich twarde, przykryte cienką warstwą świeżego. Niestety znów multum oszołomstwa. Dziś załatwiła mnie tępa dzida na zjeździe z krzesła. Siedząc na 6, prawym skrajnym miejscu, ja na 5...wymyśliła, że pojedzie w lewo i oczywiście wywaliła mnie, siebie i prawie kolejne dwie osoby. Boli mnie teraz staw skokowy i achilles. Na Winterpool 10 minut stania, na Nartoramie nawet 15. Z ważnych rzeczy. Zmiana butów niewątpliwie była słusznym krokiem i poprawiła moją pozycję, także na szerokość. Dziś przez pierwsze 10 minut kląłem tak mnie kurna docisnęły 😀, niestety nie mam pojęcia czemu takie odczucie...w Jurgowie nie miałem problemów. Cześć Wyciąg - sam jesteś sobie winien. Powinieneś to przewidzieć i zareagować wcześniej. Napierdzielanie - normalna rzecz, trzeba było usiąść rozpiąć wypić herbatę i po problemie. Pozdro 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 26 Lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 41 minut temu, Mitek napisał: Cześć Wyciąg - sam jesteś sobie winien. Powinieneś to przewidzieć i zareagować wcześniej. Napierdzielanie - normalna rzecz, trzeba było usiąść rozpiąć wypić herbatę i po problemie. Pozdro Dopowiem dokładniej, napierdzielały tuż po założeniu w krótkiej kolejce do kasy, jak zacząłem jeździć wszystko minęło (buty dopiero 3 dzień na stoku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 26 Lutego 2022 Autor Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 2 godziny temu, KrzysiekK napisał: Ja to myślę że stopień napierdzidlania nóg zależy od jakości sniegu. Pierwsze kilka zjazdow i mi to mija. Z tym że ja mam buty wyczłapane, które nieźle trzymają, a sa przewygodne. Nie zrozumiałeś, stopy mnie straszliwie bolały po założeniu butów (jakby permanentny skurcz mięśni stopy). Jak zacząłem jeździć przeszło. Co do jakości śniegu, moim zdaniem jeśli się uczysz, powinieneś jeździć po różnym ale po gorszym więcej, mnie to dużo pomogło. Zapomniałem jeszcze dodać dziś, "nowe" dla mnie odkrycie. Narta bardziej agresywnie wyserwisowana, wymaga większego dociążenia przodów aby zapoczątkować skręt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrzysiekK Napisano 26 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 26 Lutego 2022 12 minut temu, Gabrik napisał: Nie zrozumiałeś, stopy mnie straszliwie bolały po założeniu butów (jakby permanentny skurcz mięśni stopy). Jak zacząłem jeździć przeszło. Co do jakości śniegu, moim zdaniem jeśli się uczysz, powinieneś jeździć po różnym ale po gorszym więcej, mnie to dużo pomogło. Zapomniałem jeszcze dodać dziś, "nowe" dla mnie odkrycie. Narta bardziej agresywnie wyserwisowana, wymaga większego dociążenia przodów aby zapoczątkować skręt. Podobne...ale ja mam takie,,skurcze,, jak przyjadę na wieczór i stok zmęczony... Jak muszę walczyć na początku już. Ale potem mi to puszcza, mija.... Chyba dobre wyjście u mnie to stopniowanie dopięcia butów w miarę rozgrzewania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 W dniu 21.02.2022 o 08:48, Mitek napisał: Rozumiem, że teraz każdy chce wycinać piękne carvingowe łuki Wykorzystanie narty taliowanej - jej właściwości skrętnych oraz krótkości ma przyspieszyć cykl szkoleniowy zazwyczaj z pominięciem większości elementów niezbędnych każdemu narciarzowi takich jak świadomość i umiejętność odciążania i dociążania nart, umiejętność jazdy ślizgiem, ześlizgi, właściwe sterowanie skrętem itd. Pamiętać należy, że skrętem podstawowym jest skręt pełny, długi z właściwą fazą sterowania a to czy jest on ślizgowy czy cięty czy mieszany (a taki w realnej jeździe jest najczęściej) ma już mniejsze znaczenie. - to cytaty z Mitkowego wpisu. - Wydaje mi się, że to bardzo słuszne i bardzo podstawowe stwierdzenia. "Zgłębiam" obecnie tajemnice jazdy na krawędziach i sprawia mi to dużo frajdy, ale podobnie jak a-senior nie jestem fanatykiem tego stylu choć z pewnością jest on pewnym bardzo ciekawym urozmaiceniem jazdy. Oceniam to jako styl w miarę prosty (na poziomie amatorskim) i w sumie (przepraszam) dość nudny. Na nartach o nieco dłuższym promieniu (R17) wchodzę na krawędź i tyle roboty. Jadę jak na szynach średnio długim, lub długim skrętem. Jak na szynach! Tyle zabawy. No ok, szybkość daje trochę radochy, ale i tak nie przekroczyłem jeszcze 86km/h (to jest jakaś moja granica panowania nad nartami). Zdecydowanie ciekawiej jest z ześlizgiem. Ileż tu możliwości! I ile radości daje ta różnorodność z tego co mogę przy takiej jeździe wykonać 🙂! Po uwagach od Ducha dużo mi się poprawiło i sam proces nauki (jazdy na krawędziach) to też niezła frajda. Ale najbardziej (po co owijać w bawełnę, powiem wprost, bardzo) cieszy mnie jazda ze zmiennością stylów w zależności od warunków lub (zwłaszcza) chwilowej fantazji. 🙂 ! Mitek: " Rozumiem, że teraz każdy chce wycinać piękne carvingowe łuki" To pewnie stąd, że dużo ludzi usiłuje barć przykład ze stylu jazdy zawodników. Jazda "cięta" jest najszybszym stylem i daje najlepsze wyniki w jeździe wyczynowej, ale to nie jest żadna kwintesencja narciarstwa. To jest narciarstwo zubożone i sprowadzone wyłącznie do jednego aspektu - szybkość. A to bardzo mało w stosunku do tego co narciarstwo ma do zaoferowania i co można na nartach robić. Pozdr4all 🙂 ! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 27 minut temu, Dany de Vino napisał: Wykorzystanie narty taliowanej - jej właściwości skrętnych oraz krótkości ma przyspieszyć cykl szkoleniowy zazwyczaj z pominięciem większości elementów niezbędnych każdemu narciarzowi takich jak świadomość i umiejętność odciążania i dociążania nart, umiejętność jazdy ślizgiem, ześlizgi, właściwe sterowanie skrętem itd. Pamiętać należy, że skrętem podstawowym jest skręt pełny, długi z właściwą fazą sterowania a to czy jest on ślizgowy czy cięty czy mieszany (a taki w realnej jeździe jest najczęściej) ma już mniejsze znaczenie. - to cytaty z Mitkowego wpisu. - Wydaje mi się, że to bardzo słuszne i bardzo podstawowe stwierdzenia. "Zgłębiam" obecnie tajemnice jazdy na krawędziach i sprawia mi to dużo frajdy, ale podobnie jak a-senior nie jestem fanatykiem tego stylu choć z pewnością jest on pewnym bardzo ciekawym urozmaiceniem jazdy. Oceniam to jako styl w miarę prosty (na poziomie amatorskim) i w sumie (przepraszam) dość nudny. Na nartach o nieco dłuższym promieniu (R17) wchodzę na krawędź i tyle roboty. Jadę jak na szynach średnio długim, lub długim skrętem. Jak na szynach! Tyle zabawy. No ok, szybkość daje trochę radochy, ale i tak nie przekroczyłem jeszcze 86km/h (to jest jakaś moja granica panowania nad nartami). Zdecydowanie ciekawiej jest z ześlizgiem. Ileż tu możliwości! I ile radości daje ta różnorodność z tego co mogę przy takiej jeździe wykonać 🙂! Po uwagach od Ducha dużo mi się poprawiło i sam proces nauki (jazdy na krawędziach) to też niezła frajda. Ale najbardziej (po co owijać w bawełnę, powiem wprost, bardzo) cieszy mnie jazda ze zmiennością stylów w zależności od warunków lub (zwłaszcza) chwilowej fantazji. 🙂 ! Mitek: " Rozumiem, że teraz każdy chce wycinać piękne carvingowe łuki" To pewnie stąd, że dużo ludzi usiłuje barć przykład ze stylu jazdy zawodników. Jazda "cięta" jest najszybszym stylem i daje najlepsze wyniki w jeździe wyczynowej, ale to nie jest żadna kwintesencja narciarstwa. To jest narciarstwo zubożone i sprowadzone wyłącznie do jednego aspektu - szybkość. A to bardzo mało w stosunku do tego co narciarstwo ma do zaoferowania i co można na nartach robić. Pozdr4all 🙂 ! Kiedyś trzeba jeszcze skręcić. Ze o mniej drastycznej zmianie kierunku nie wspomnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 10 minut temu, star napisał: Kiedyś trzeba jeszcze skręcić. Ze o mniej drastycznej zmianie kierunku nie wspomnę. ...a potrafisz jechać "na krawędzi" nie skręcając? Zuch!!! 🙂 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 13 minut temu, Dany de Vino napisał: ...a potrafisz jechać "na krawędzi" nie skręcając? Zuch!!! 🙂 Nie no pisałeś ze wchodzisz na krawędz i jedziesz jak po szynach, a tu jednak sterować jakoś trzeba i dogodne miejsce do przekrawedziowania najlepiej na (wirtualnej) muldzie czy garbie raczej, ew innym eleganckim miejscu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 1 minutę temu, star napisał: Nie no pisałeś ze wchodzisz na krawędz i jedziesz jak po szynach, a tu jednak sterować jakoś trzeba i dogodne miejsce do przekrawedziowania najlepiej na (wirtualnej) muldzie czy garbie raczej, ew innym eleganckim miejscu. ...szyny same skręcają (to słynne "R"). 🙂. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 (edytowane) 5 minut temu, Dany de Vino napisał: ...szyny same skręcają (to słynne "R"). 🙂. Fakt. Półokrąg. Z grubsza. Ale w kółko się jeździć nie da. S jak Sstar. Pozdrawiam. Edytowane 27 Lutego 2022 przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 To owo słynne R wszystkiemu winne: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 (edytowane) 6 minut temu, Dany de Vino napisał: To owo słynne R wszystkiemu winne: Tu tez eRotyczne R no i wiatr we włosach gdy pędzę jak antylopa gnu… GabRik w Zielencu ktoś musi dbać o wątek Edytowane 27 Lutego 2022 przez star 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grimson Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 W dniu 21.02.2022 o 15:50, Marcos73 napisał: Bo ja chętnie chciałbym wyglądać jak on - jak w 14 dni da się to załatwić to wchodzę 😉 pozdrawiam Et voila! Cztery tablety mety to sposób dla Twojej sylwety. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 1 godzinę temu, star napisał: Fakt. Półokrąg. Z grubsza. Ale w kółko się jeździć nie da. S jak Sstar. Pozdrawiam. Kurcze star, da się! Widziałem, widziałem gościa na sl, na wyhamowaniu (lub zamiast) zrobił najwidoczniej celowo pełny okrąg! Artysta! 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 1 minutę temu, Dany de Vino napisał: da się! oczywiście, nawet da się zrobić 2 pełne okręgi - zależy od układu terenu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 2 minuty temu, Jan napisał: oczywiście, nawet da się zrobić 2 pełne okręgi - zależy od układu terenu Znowu mnie Janie przebiłeś! Kto da więcej..? 🙂 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 Janie, odwiedzisz nas? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moruniek Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 18 godzin temu, Gabrik napisał: Zieleniec - ludzi dużo, śnieg na stromszych trasach kopny, na tych płaskich twarde, przykryte cienką warstwą świeżego. Niestety znów multum oszołomstwa. Dziś załatwiła mnie tępa dzida na zjeździe z krzesła. Siedząc na 6, prawym skrajnym miejscu, ja na 5...wymyśliła, że pojedzie w lewo i oczywiście wywaliła mnie, siebie i prawie kolejne dwie osoby. Boli mnie teraz staw skokowy i achilles. Na Winterpool 10 minut stania, na Nartoramie nawet 15. Z ważnych rzeczy. Zmiana butów niewątpliwie była słusznym krokiem i poprawiła moją pozycję, także na szerokość. Dziś przez pierwsze 10 minut kląłem tak mnie kurna docisnęły 😀, niestety nie mam pojęcia czemu takie odczucie...w Jurgowie nie miałem problemów. Było jechać z nami na Słotwiny i do Krynicy. Ludzi mało, jazda fajna, miłe spotkanie z @netmare Więcej zdjęć wstawię wieczorem, do wątku 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 2 godziny temu, Dany de Vino napisał: Janie, odwiedzisz nas? w tym sezonie nie da rady - muszę wyjeździć Magic Pass 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 6 godzin temu, Dany de Vino napisał: Wykorzystanie narty taliowanej - jej właściwości skrętnych oraz krótkości ma przyspieszyć cykl szkoleniowy zazwyczaj z pominięciem większości elementów niezbędnych każdemu narciarzowi takich jak świadomość i umiejętność odciążania i dociążania nart, umiejętność jazdy ślizgiem, ześlizgi, właściwe sterowanie skrętem itd. Pamiętać należy, że skrętem podstawowym jest skręt pełny, długi z właściwą fazą sterowania a to czy jest on ślizgowy czy cięty czy mieszany (a taki w realnej jeździe jest najczęściej) ma już mniejsze znaczenie. - to cytaty z Mitkowego wpisu. - Wydaje mi się, że to bardzo słuszne i bardzo podstawowe stwierdzenia. "Zgłębiam" obecnie tajemnice jazdy na krawędziach i sprawia mi to dużo frajdy, ale podobnie jak a-senior nie jestem fanatykiem tego stylu choć z pewnością jest on pewnym bardzo ciekawym urozmaiceniem jazdy. Oceniam to jako styl w miarę prosty (na poziomie amatorskim) i w sumie (przepraszam) dość nudny. Na nartach o nieco dłuższym promieniu (R17) wchodzę na krawędź i tyle roboty. Jadę jak na szynach średnio długim, lub długim skrętem. Jak na szynach! Tyle zabawy. No ok, szybkość daje trochę radochy, ale i tak nie przekroczyłem jeszcze 86km/h (to jest jakaś moja granica panowania nad nartami). Zdecydowanie ciekawiej jest z ześlizgiem. Ileż tu możliwości! I ile radości daje ta różnorodność z tego co mogę przy takiej jeździe wykonać 🙂! Po uwagach od Ducha dużo mi się poprawiło i sam proces nauki (jazdy na krawędziach) to też niezła frajda. Ale najbardziej (po co owijać w bawełnę, powiem wprost, bardzo) cieszy mnie jazda ze zmiennością stylów w zależności od warunków lub (zwłaszcza) chwilowej fantazji. 🙂 ! Mitek: " Rozumiem, że teraz każdy chce wycinać piękne carvingowe łuki" To pewnie stąd, że dużo ludzi usiłuje barć przykład ze stylu jazdy zawodników. Jazda "cięta" jest najszybszym stylem i daje najlepsze wyniki w jeździe wyczynowej, ale to nie jest żadna kwintesencja narciarstwa. To jest narciarstwo zubożone i sprowadzone wyłącznie do jednego aspektu - szybkość. A to bardzo mało w stosunku do tego co narciarstwo ma do zaoferowania i co można na nartach robić. Pozdr4all 🙂 ! Cześć Jeżeli piszesz o pływaniu to OK ale to chyba miało być o narciarstwie... Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 1 godzinę temu, moruniek napisał: Było jechać z nami na Słotwiny i do Krynicy. Ludzi mało, jazda fajna, miłe spotkanie z @netmare Więcej zdjęć wstawię wieczorem, do wątku Cześć Stary ile można jeździć na takich Słotwinach. Weź już daruj. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dany de Vino Napisano 27 Lutego 2022 Udostępnij Napisano 27 Lutego 2022 ...miło już było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.