Iven Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Piersiówka z wiśniówką .....można pod tyłek podłożyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Dziwie się, że jeszcze firmy nie podchwyciły tematu. Byłby wysyp piankowych poddupników z logo pajączka. Oczywiście, w promocji za jedyne XXX zł Mogliby też zrobić wersję pro vip, czyli doszyć piankę do spodni. A może wróci dawna moda i będziemy jeździć w piankach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Dziwie się, że jeszcze firmy nie podchwyciły tematu. Byłby wysyp piankowych poddupników z logo pajączka.Ty sobie jak nie rób. Ciężką kasę w tkmaxxie zainwestowałem, oprócz marynarki Lagerfelda;-) czapkę na skitury mam, na podejścia. Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Ty sobie jak nie rób. Ciężką kasę w tkmaxxie zainwestowałem, oprócz marynarki Lagerfelda;-) czapkę na skitury mam, na podejścia. Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Chodzą. Ostatnio poznałem na rolkach taką koleżankę. Opowiadała, że była w górach na wschodzie słońca. Tylko nie wiem czy jej tempo by Ci pasowało. 21km +1300m, zrobiła w 3h. Z przerwami na zdjęcia, dlatego tak długo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Chodzą. Ostatnio poznałem na rolkach taką koleżankę. Opowiadała, że była w górach na wschodzie słońca. Tylko nie wiem czy jej tempo by Ci pasowało. 21km +1300m, zrobiła w 3h. Z przerwami na zdjęcia, dlatego tak długo Nie odpowiadało. Ja robię zdjęcia;-) Jest takie rosyjskie powiedzenie, że jak kobieta może nieść swój plecak to może nieść i twój;-) opowiadano kumpeli pod Elbrusem, którego z powodów meteo zresztą nie zdobyła, skalne 6+ robi w Tatrach. Ale jak się nasz kumpel zatruł to dwa plecaki zniosła na polską stronę niby turystyczną drogą ale zawsze:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... CaperSKI Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Dziwie się, że jeszcze firmy nie podchwyciły tematu. Byłby wysyp piankowych poddupników z logo pajączka. Oczywiście, w promocji za jedyne XXX zł Mogliby też zrobić wersję pro vip, czyli doszyć piankę do spodni. A może wróci dawna moda i będziemy jeździć w piankach? Za to chinole z Ali jako reprezentanci najmocniejszej gospodarki Świata podchwycili i oferują to czego inni nie oferują. Swoją poduszeczkę bardzo sobie chwalę na starych kanapach w ostre pizgawy i jesienią jak ze spiningiem siedzę praktycznie bez ruchu na łodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Za to chinole z Ali jako reprezentanci najmocniejszej gospodarki Świata podchwycili i oferują to czego inni nie oferują. Swoją poduszeczkę bardzo sobie chwalę na starych kanapach w ostre pizgawy i jesienią jak ze spiningiem siedzę praktycznie bez ruchu na łodzi. Tak odnośnie chinoli. Wiecie że ich władza, sponsoruje pobyty narciarskie m. in. polskim studentom? To są niby jakieś zawody akademickie. Studencki Puchar Państw Totalitarnych, czy coś podobnego Żeby jechać, podobno decydowała kolejność zgłoszeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ma swoje Słaba riposta bo to autor jojczy, że mu w dupkę zimno. O jakie to słabe. Niestety moda na narty przyciąga coraz więcej dziwnych/przypadkowych osób. Uprzedzając potencjalne riposty...jak idziesz w lecie biegać lub na rower to bierzesz jeden z drugim klimatyzator? Narty to sport zimowy i może być zimno, to część tego sportu. Inna sprawa, że wysiłek jaki towarzyszy jeździe powinien odczucie zimna minimalizować. Jaka propozycja taka riposta . A tak na poważnie, mnie temat nie zaskoczył, może jedynie płeć pytającego. Ja od kanap nie marznę, ale tylko dlatego, że ubieram ciepłą bieliznę termiczną - albo legginsy, albo szorty. I nie, nie jestem zmarzlakiem, ale mam wrażliwy pęcherz, jak wiele kobiet. A jak boli zapalenie pęcherza u kobiet? Powiem tak: 3 miesiące temu nawalił mi dysk w odcinku lędźwiowym. Przez 3 tygodnie chodziłam zgięta w pół, a jak chwilę stałam, to kucałam z bólu. Kiedy mi się polepszyło, złapałam zapalenie pęcherza - tylko kilka godzin fazy ostrej. Gdybym musiała wybrać ponownie - poproszę rwę kulszową. Także, proszę, nie oceniaj ludzi od d... strony. Przynajmniej na stoku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Widzę, że kolega to forumowy" ekspert", który zaczyna robić selekcję... Cóż u mnie problem też gdzieś wywołał uśmiech, co nie znaczy że dla osoby która poruszyła ten problem to sprawa błacha. Różną ludzie mają termikę więc może to dla kogoś poważny dyskomfort ...jak Ty sobie lubisz odmrażać 4 litery to Twój fetysz, czy lepszy od kolegi który lubi sobie podsmażyć swoje ? Dla mnie na przykład ten temat jest tak samo poważny jak wątki typu "Którą kurtkę wybrać" i rozkładanie na atomowe części kurtki, studium membrany itp itd ale jak ktoś to lubi i ma chęć poświęcić temu czas....choć zawsze można by służyć "niezastąpioną" radą, że przecież kiedyś w wełnianych swetrach się jeździło... Co do spędzania czasu to bez złośliwości ale chętnie poznam miejsca gdzie spędzasz więcej czasu na stoku niż w gondoli czy kanapie. A co do podgrzewanych kanap, to widzę że wybierasz chyba tylko ładną pogodę , bo kiedy mocno wieje i ostro pada, to bardzo można docenić podgrzewane kanapy z osłonami ...szczególnie gdy się dłużej jeździ.... Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Wmawia się ludziom, kup taką kurtkę, takie spodnie, a pod to jeszcze inną bieliznę. Jeśli nadal marzniesz kup dodatkowy ocieplacz itd. itd. Ludzie na to lecą (często nieświadomie), a producenci zbijają niezły hajs. Piszesz o wełnianym swetrze; nie zastanawia Cię jak to było, że ongiś ludzie żyli bez membran i bielizny termo? Nie mieli alternatywy to jasne, ale przy okazji byli też mniej omotani przez marketing. Niemniej uderzam się w pierś bo zachowałem się jak stary komuch, ostro sugerując autorowi jak ma żyć. Zdania nie zmieniam, mogłem jedynie lepiej dobrać słowa. Dobre, pożywne śniadanie, ciepły napój przed samym wyjściem na stok, założenie ciepłych butów (z kabiny) i solidna rozgrzewka potrafią zdziałać cuda. Jasne, że zjeżdża się szybciej niż wjeżdża. Miałem na myśli to, że czas spędzony kanapie jest mimo wszystko tak krótki, że po dobrym zjeździe nie zdążysz wystygnąć. Dotyczy również Alp (tam gdzie są szybkie, wyprzęgane koleje). @Estka Nie brałem pod uwagę problemów zdrowotnych, jedynie kwestie komfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 za czasów minionych na peronie krzesła leżała sterta zamarzniętych na kość, śmierdzących koców. Owijaliśmy się nimi, czasami nawet z głowami. Bo lepszy był smrodek niż wichura i 20 stopniowy mróz. Teraz kocy nie ma, ale zawsze można sobie fundnąć dłuższą kurtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ? Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam. Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień. Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super. Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo. Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu. Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce. Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Chodzą. Ostatnio poznałem na rolkach taką koleżankę. Opowiadała, że była w górach na wschodzie słońca. Tylko nie wiem czy jej tempo by Ci pasowało. 21km +1300m, zrobiła w 3h. Z przerwami na zdjęcia, dlatego tak długo Nie odpowiadało. Ja robię zdjęcia;-) Jest takie rosyjskie powiedzenie, że jak kobieta może nieść swój plecak to może nieść i twój;-) opowiadano kumpeli pod Elbrusem, którego z powodów meteo zresztą nie zdobyła, skalne 6+ robi w Tatrach. Ale jak się nasz kumpel zatruł to dwa plecaki zniosła na polską stronę niby turystyczną drogą ale zawsze:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CaperSKI Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Dziwie się, że jeszcze firmy nie podchwyciły tematu. Byłby wysyp piankowych poddupników z logo pajączka. Oczywiście, w promocji za jedyne XXX zł Mogliby też zrobić wersję pro vip, czyli doszyć piankę do spodni. A może wróci dawna moda i będziemy jeździć w piankach? Za to chinole z Ali jako reprezentanci najmocniejszej gospodarki Świata podchwycili i oferują to czego inni nie oferują. Swoją poduszeczkę bardzo sobie chwalę na starych kanapach w ostre pizgawy i jesienią jak ze spiningiem siedzę praktycznie bez ruchu na łodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2019 Za to chinole z Ali jako reprezentanci najmocniejszej gospodarki Świata podchwycili i oferują to czego inni nie oferują. Swoją poduszeczkę bardzo sobie chwalę na starych kanapach w ostre pizgawy i jesienią jak ze spiningiem siedzę praktycznie bez ruchu na łodzi. Tak odnośnie chinoli. Wiecie że ich władza, sponsoruje pobyty narciarskie m. in. polskim studentom? To są niby jakieś zawody akademickie. Studencki Puchar Państw Totalitarnych, czy coś podobnego Żeby jechać, podobno decydowała kolejność zgłoszeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ma swoje Słaba riposta bo to autor jojczy, że mu w dupkę zimno. O jakie to słabe. Niestety moda na narty przyciąga coraz więcej dziwnych/przypadkowych osób. Uprzedzając potencjalne riposty...jak idziesz w lecie biegać lub na rower to bierzesz jeden z drugim klimatyzator? Narty to sport zimowy i może być zimno, to część tego sportu. Inna sprawa, że wysiłek jaki towarzyszy jeździe powinien odczucie zimna minimalizować. Jaka propozycja taka riposta . A tak na poważnie, mnie temat nie zaskoczył, może jedynie płeć pytającego. Ja od kanap nie marznę, ale tylko dlatego, że ubieram ciepłą bieliznę termiczną - albo legginsy, albo szorty. I nie, nie jestem zmarzlakiem, ale mam wrażliwy pęcherz, jak wiele kobiet. A jak boli zapalenie pęcherza u kobiet? Powiem tak: 3 miesiące temu nawalił mi dysk w odcinku lędźwiowym. Przez 3 tygodnie chodziłam zgięta w pół, a jak chwilę stałam, to kucałam z bólu. Kiedy mi się polepszyło, złapałam zapalenie pęcherza - tylko kilka godzin fazy ostrej. Gdybym musiała wybrać ponownie - poproszę rwę kulszową. Także, proszę, nie oceniaj ludzi od d... strony. Przynajmniej na stoku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Widzę, że kolega to forumowy" ekspert", który zaczyna robić selekcję... Cóż u mnie problem też gdzieś wywołał uśmiech, co nie znaczy że dla osoby która poruszyła ten problem to sprawa błacha. Różną ludzie mają termikę więc może to dla kogoś poważny dyskomfort ...jak Ty sobie lubisz odmrażać 4 litery to Twój fetysz, czy lepszy od kolegi który lubi sobie podsmażyć swoje ? Dla mnie na przykład ten temat jest tak samo poważny jak wątki typu "Którą kurtkę wybrać" i rozkładanie na atomowe części kurtki, studium membrany itp itd ale jak ktoś to lubi i ma chęć poświęcić temu czas....choć zawsze można by służyć "niezastąpioną" radą, że przecież kiedyś w wełnianych swetrach się jeździło... Co do spędzania czasu to bez złośliwości ale chętnie poznam miejsca gdzie spędzasz więcej czasu na stoku niż w gondoli czy kanapie. A co do podgrzewanych kanap, to widzę że wybierasz chyba tylko ładną pogodę , bo kiedy mocno wieje i ostro pada, to bardzo można docenić podgrzewane kanapy z osłonami ...szczególnie gdy się dłużej jeździ.... Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Wmawia się ludziom, kup taką kurtkę, takie spodnie, a pod to jeszcze inną bieliznę. Jeśli nadal marzniesz kup dodatkowy ocieplacz itd. itd. Ludzie na to lecą (często nieświadomie), a producenci zbijają niezły hajs. Piszesz o wełnianym swetrze; nie zastanawia Cię jak to było, że ongiś ludzie żyli bez membran i bielizny termo? Nie mieli alternatywy to jasne, ale przy okazji byli też mniej omotani przez marketing. Niemniej uderzam się w pierś bo zachowałem się jak stary komuch, ostro sugerując autorowi jak ma żyć. Zdania nie zmieniam, mogłem jedynie lepiej dobrać słowa. Dobre, pożywne śniadanie, ciepły napój przed samym wyjściem na stok, założenie ciepłych butów (z kabiny) i solidna rozgrzewka potrafią zdziałać cuda. Jasne, że zjeżdża się szybciej niż wjeżdża. Miałem na myśli to, że czas spędzony kanapie jest mimo wszystko tak krótki, że po dobrym zjeździe nie zdążysz wystygnąć. Dotyczy również Alp (tam gdzie są szybkie, wyprzęgane koleje). @Estka Nie brałem pod uwagę problemów zdrowotnych, jedynie kwestie komfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 za czasów minionych na peronie krzesła leżała sterta zamarzniętych na kość, śmierdzących koców. Owijaliśmy się nimi, czasami nawet z głowami. Bo lepszy był smrodek niż wichura i 20 stopniowy mróz. Teraz kocy nie ma, ale zawsze można sobie fundnąć dłuższą kurtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ? Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam. Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień. Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super. Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo. Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu. Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce. Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Estka Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ma swoje Słaba riposta bo to autor jojczy, że mu w dupkę zimno. O jakie to słabe. Niestety moda na narty przyciąga coraz więcej dziwnych/przypadkowych osób. Uprzedzając potencjalne riposty...jak idziesz w lecie biegać lub na rower to bierzesz jeden z drugim klimatyzator? Narty to sport zimowy i może być zimno, to część tego sportu. Inna sprawa, że wysiłek jaki towarzyszy jeździe powinien odczucie zimna minimalizować. Jaka propozycja taka riposta . A tak na poważnie, mnie temat nie zaskoczył, może jedynie płeć pytającego. Ja od kanap nie marznę, ale tylko dlatego, że ubieram ciepłą bieliznę termiczną - albo legginsy, albo szorty. I nie, nie jestem zmarzlakiem, ale mam wrażliwy pęcherz, jak wiele kobiet. A jak boli zapalenie pęcherza u kobiet? Powiem tak: 3 miesiące temu nawalił mi dysk w odcinku lędźwiowym. Przez 3 tygodnie chodziłam zgięta w pół, a jak chwilę stałam, to kucałam z bólu. Kiedy mi się polepszyło, złapałam zapalenie pęcherza - tylko kilka godzin fazy ostrej. Gdybym musiała wybrać ponownie - poproszę rwę kulszową. Także, proszę, nie oceniaj ludzi od d... strony. Przynajmniej na stoku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Widzę, że kolega to forumowy" ekspert", który zaczyna robić selekcję... Cóż u mnie problem też gdzieś wywołał uśmiech, co nie znaczy że dla osoby która poruszyła ten problem to sprawa błacha. Różną ludzie mają termikę więc może to dla kogoś poważny dyskomfort ...jak Ty sobie lubisz odmrażać 4 litery to Twój fetysz, czy lepszy od kolegi który lubi sobie podsmażyć swoje ? Dla mnie na przykład ten temat jest tak samo poważny jak wątki typu "Którą kurtkę wybrać" i rozkładanie na atomowe części kurtki, studium membrany itp itd ale jak ktoś to lubi i ma chęć poświęcić temu czas....choć zawsze można by służyć "niezastąpioną" radą, że przecież kiedyś w wełnianych swetrach się jeździło... Co do spędzania czasu to bez złośliwości ale chętnie poznam miejsca gdzie spędzasz więcej czasu na stoku niż w gondoli czy kanapie. A co do podgrzewanych kanap, to widzę że wybierasz chyba tylko ładną pogodę , bo kiedy mocno wieje i ostro pada, to bardzo można docenić podgrzewane kanapy z osłonami ...szczególnie gdy się dłużej jeździ.... Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Wmawia się ludziom, kup taką kurtkę, takie spodnie, a pod to jeszcze inną bieliznę. Jeśli nadal marzniesz kup dodatkowy ocieplacz itd. itd. Ludzie na to lecą (często nieświadomie), a producenci zbijają niezły hajs. Piszesz o wełnianym swetrze; nie zastanawia Cię jak to było, że ongiś ludzie żyli bez membran i bielizny termo? Nie mieli alternatywy to jasne, ale przy okazji byli też mniej omotani przez marketing. Niemniej uderzam się w pierś bo zachowałem się jak stary komuch, ostro sugerując autorowi jak ma żyć. Zdania nie zmieniam, mogłem jedynie lepiej dobrać słowa. Dobre, pożywne śniadanie, ciepły napój przed samym wyjściem na stok, założenie ciepłych butów (z kabiny) i solidna rozgrzewka potrafią zdziałać cuda. Jasne, że zjeżdża się szybciej niż wjeżdża. Miałem na myśli to, że czas spędzony kanapie jest mimo wszystko tak krótki, że po dobrym zjeździe nie zdążysz wystygnąć. Dotyczy również Alp (tam gdzie są szybkie, wyprzęgane koleje). @Estka Nie brałem pod uwagę problemów zdrowotnych, jedynie kwestie komfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 za czasów minionych na peronie krzesła leżała sterta zamarzniętych na kość, śmierdzących koców. Owijaliśmy się nimi, czasami nawet z głowami. Bo lepszy był smrodek niż wichura i 20 stopniowy mróz. Teraz kocy nie ma, ale zawsze można sobie fundnąć dłuższą kurtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ? Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam. Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień. Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super. Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo. Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu. Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce. Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Widzę, że kolega to forumowy" ekspert", który zaczyna robić selekcję... Cóż u mnie problem też gdzieś wywołał uśmiech, co nie znaczy że dla osoby która poruszyła ten problem to sprawa błacha. Różną ludzie mają termikę więc może to dla kogoś poważny dyskomfort ...jak Ty sobie lubisz odmrażać 4 litery to Twój fetysz, czy lepszy od kolegi który lubi sobie podsmażyć swoje ? Dla mnie na przykład ten temat jest tak samo poważny jak wątki typu "Którą kurtkę wybrać" i rozkładanie na atomowe części kurtki, studium membrany itp itd ale jak ktoś to lubi i ma chęć poświęcić temu czas....choć zawsze można by służyć "niezastąpioną" radą, że przecież kiedyś w wełnianych swetrach się jeździło... Co do spędzania czasu to bez złośliwości ale chętnie poznam miejsca gdzie spędzasz więcej czasu na stoku niż w gondoli czy kanapie. A co do podgrzewanych kanap, to widzę że wybierasz chyba tylko ładną pogodę , bo kiedy mocno wieje i ostro pada, to bardzo można docenić podgrzewane kanapy z osłonami ...szczególnie gdy się dłużej jeździ.... Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Wmawia się ludziom, kup taką kurtkę, takie spodnie, a pod to jeszcze inną bieliznę. Jeśli nadal marzniesz kup dodatkowy ocieplacz itd. itd. Ludzie na to lecą (często nieświadomie), a producenci zbijają niezły hajs. Piszesz o wełnianym swetrze; nie zastanawia Cię jak to było, że ongiś ludzie żyli bez membran i bielizny termo? Nie mieli alternatywy to jasne, ale przy okazji byli też mniej omotani przez marketing. Niemniej uderzam się w pierś bo zachowałem się jak stary komuch, ostro sugerując autorowi jak ma żyć. Zdania nie zmieniam, mogłem jedynie lepiej dobrać słowa. Dobre, pożywne śniadanie, ciepły napój przed samym wyjściem na stok, założenie ciepłych butów (z kabiny) i solidna rozgrzewka potrafią zdziałać cuda. Jasne, że zjeżdża się szybciej niż wjeżdża. Miałem na myśli to, że czas spędzony kanapie jest mimo wszystko tak krótki, że po dobrym zjeździe nie zdążysz wystygnąć. Dotyczy również Alp (tam gdzie są szybkie, wyprzęgane koleje). @Estka Nie brałem pod uwagę problemów zdrowotnych, jedynie kwestie komfortu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 za czasów minionych na peronie krzesła leżała sterta zamarzniętych na kość, śmierdzących koców. Owijaliśmy się nimi, czasami nawet z głowami. Bo lepszy był smrodek niż wichura i 20 stopniowy mróz. Teraz kocy nie ma, ale zawsze można sobie fundnąć dłuższą kurtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ? Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam. Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień. Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super. Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo. Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu. Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce. Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
MajkaW Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 za czasów minionych na peronie krzesła leżała sterta zamarzniętych na kość, śmierdzących koców. Owijaliśmy się nimi, czasami nawet z głowami. Bo lepszy był smrodek niż wichura i 20 stopniowy mróz. Teraz kocy nie ma, ale zawsze można sobie fundnąć dłuższą kurtkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Po prostu nie rozumiem ludzi, którzy w sporcie (jakimkolwiek) na siłę szukają komfortu. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ? Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam. Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień. Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super. Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo. Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu. Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce. Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Dążenie do komfortu jest dosyć oczywiste, i nie widzę w tym nic złego. Np. nie lubię jak mi marzną paluchy w rękawicach więc kupiłem drugą parę cieniutkich i je w razie potrzeby zakładam.Idąc tym tokiem myślenia wymiana bielizny z bawełnianej na termiczną była tylko fanaberią ?Nie wiem czy była fanaberią, na pewno termo nie jest rzeczą niezbędną do amatorskiego uprawiania sportu. W wątku "Prognoza Pogody" fajnie tłumaczysz Marcinowi, że jego postrzeganie rzeczywistości jest zero jedynkowe, a przecież są stany pośrednie. Analogia do tego wątku, bo przecież ja nie twierdzę, że należy jeździć w starym swetrze i majtasach pamiętających czasy okupacji. Sugeruje tylko by mniej przejmować się rzeczami, które nie mają przełożenia na jazdę. Po prostu pewne niedogodności (zimno, mokro, wietrznie) traktuję jako element narciarstwa. Własnie dlatego tak uwielbiam narty, pozwalają bowiem wyżyć się w warunkach trudniejszych niż doświadcza się na co dzień. Gdybym przejmował się takimi kwestiami to po prostu przestałbym jeździć. Ale czekaj... to znaczy że biegając masz nie kupować jak najwygodniejszych butów ? Jeżdżąc na rowerze należy nie myśleć nad siodełkiem plus spodenkami ?Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super.Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 Trochę tak, ale nie do końca. Jeśli dobór wspomnianych butów lub spodenek pomoże Ci zminimalizować niedoskonałości anatomiczne i/lub poprawić wyniki (nawet stricte amatorsko), to super. Natomiast jeśli zakup staje się celem samym w sobie i przysłania pierwotną przyjemność z uprawiania danej dziedziny to jest smutne, bo oznacza że wgrał marketingowiec. Może źle Cię zrozumiałem - tez zero jedynkowo. Oczywiście że zakup nie może, nie powinien przesłonić przyjemności z uprawiania danej dziedziny sportu. Byłbym jednak hipokrytą gdybym kupując nowe narty powiedział że mnie to nie cieszy. Aczkolwiek głównie cieszy mnie w kontekście zakupu nart perspektywa wykorzystania tego w praktyce. Od czasu do czasu stajemy przed perspektywą zakupu czegoś nowego, wtedy po prostu zastanawiam się co będzie najlepszym kompromisem jakość/komfort/cena I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-) A dla kolegi - naprawdę polecam ogrzewacze - w decathlonie chyba 8 pln za 2 szt - wystarczą na 8 h grzania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
FerraEnzo Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 I pewnie... nie raz nie dwa kupiłem coś zbędnego - z wiekiem jednak chyba udaje mi się popełniać takie błędy coraz rzadziej. Chociaż pewnie jakiś gadżet się znajdzie - o np w tym roku kupiłem sobie nowe naklejki żelowe na piszczele Sidasa :-)A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy.Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piskoor Napisano 18 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2019 A to akurat bardzo dobry zakup, bo obity piszczel boli jak cholera i automatycznie ląduje się na tyłach (odruch). Słyszałem też, że ciągłe ugniatanie piszczela może prowadzić do martwicy aseptycznej..ale nie wiem ile w tym prawdy. Lifehack Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Tak słyszałem... ale weź tutaj wybierz właściwe :-) aha i właśnie się w wątku gadżety pochwaliłem zakupem do samochodu - boczne podparcie dla głowy , montowane do zagłówka. Sprawdza się podczas spania :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 1 miesiąc temu... yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
yenna Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Mój kolega - snowboardzista - wpadł na pomysł i wkleił sobie w portki od spodu taką folię srebrną wyciętą z ekranów, które umieszcza się za kaloryferami. Twierdził, że daje radę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD 2/ moze postaramy sie wyrazac o innych nacjach z nalezytym szacunkiem, pomijajac odezwania typu "Chinoli"? - to sa Chinczycy a nie Chinole….. Milo jest czytac o Polaczkach?? zwlaszcza przez mala litere??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlodzio Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 ... piszczele ..... Oprócz dedykowanych naklejek, sprawdzają się również podpaski. Potwierdzam sprawdzają się - stosuję. Kiedyś w aucie zażartowałem: "zapomniałem podpasek ! - chłopaki, który mnie poratuje ?". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
a_senior Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Jak w temacie, jaki znacie sposób na marznący tyłek gdy kanapa jest niepodgrzewana? Często spędzamy więcej czasu na kanapie, aniżeli na stoku, dlatego takie pytanie. Przy temp -10, po którymś wjeździe na stok robi się na kanapie mało przyjemnie:) Może są jakieś ocieplacze pod tyłek? Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie?
Estka Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 1/ taki temat zawsze mnie wku….a - naprawde nie mozna zyc bez podgrzewanej kanapy??? WSTYD Oczywiście, że można! Tylko wtedy należy siadać koło własnego męża, który może użyczyć własnej dłoni jako podkładki. Lub też... jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Ubrania i akcesoria jaki sposób na marznący tyłek na niepodgrzewanej kanapie?
Mitek Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 Od kiedy zacząłem jeździć w nieprzewiewnych spodniach podszytych polarem nie ma problemu, przynajmniej co do samego tyłka. Poprzednio, gdy jeździłem w pianach był. Czasem podkładałem pod tyłek rękawiczki, a ręce chowałem do kieszeni. Natomiast u mnie jest problem z lędźwiami na niepodgrzewanej kanapie. Oczywiście gdy jest naprawdę zimno. Od kilku lat wkładam taką szeroką opaskę na lędźwie. Trochę usztywnia, ale głównie ociepla. Już mi niepodgrzewane kanapy niestraszne. Te głupie, ironiczne komentarze doświadczonych kolegów są niestety typowe na wielu forach. Nie rozumiem skąd się to bierze. Naprawdę tacy jesteśmy? Próbujemy się dowartościować? A może to taka fala, przez którą mają przejść świeżaki na forum? Cześć A Ty Andrzeju nie jeździłeś nigdy na niepodgrzewanych kanapach? Mnie Twój tekst dziwi, bo to niepodgrzewana kanapa jest standardem. Tak jak standardem jest niesamoparkujące auto i niesamojeżdżące narty. Ogarnij się chłopie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Joanna Sm Napisano 18 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 18 Grudnia 2019 W kwestii rodzajow podpasek na piszczele to jest duzy wybor rozmiaru - zawsze mozna dociac zbyt duza, lub zaczac minimalistycznie( z uwagi na ochrone srodowiska) zaczac od rozmiarow do thong/stringow oraz wybor czasu uzywania - te calonocne, czy 8 godzinne beda w sam raz,, Idac za takim pomyslem pampersy dla doroslych tez moga dac odpowienid efekt cieplny i sprawdzic sie nawet na mokrej kanapie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyplom Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Oczywiście, że można! jak najdalej od własnego męża, żeby nie widział, jak własnej dłoni użycza nam ktoś inny. lubisz tak? jak najdalej od męża? a głupi chłop łyka krowie oczęta? Żenujące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 Dalej Strona 2 z 3 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Joanna Sm Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Tylko czemu kuźwa żadne panny o czwartej rano po górach nie chodzą. A może chodzą a ja ich nie widzę? Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 19 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2019 Jak już wzrok sprawdziłeś i latarkę masz....to myślę, że w profesji piekarze i piekarki możesz szukać....Jak dobrze pamietam, to dzień zaczyna się tam ok. 4- ej rano. A tak synchronizacja cyklu dnia i nocy jest istotna tak w górach jak i w parach. 2 tygodnie temu zapisałam się jako Pacer na godzinę 22:00 do 2:00 nad ranem do ulrtamaratonu na 160 km w Brazos Bend 100 ( mile), żeby biec/iść z kolegą ok 30 km w nocy.... jednak zupełnie płasko, i zupełnie inne godziny.... no to tam widziałam dużo panien! Niestety poszłam spac bo nas biegacz wycofał się po 110 km. I byłam mu wdzięczna!!! Mogłam się wyspać!! Ultra Chojnik jak dobrze pamiętam zaczyna sie ok 2-ej w nocy, zapisy już otwarte... będą góry i dużo panien o 4- ej w nocy na sciezkach! Jest takie rosyjskie przysłowie, że jeśli panna może nieść swój plecak, to może nieść i twój;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi