jan koval Napisano 3 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2019 Daleki jestem od publicznego oceniania jazdy MTB, bo sam się uczę. Ale dziwi mnie że w dół jedziesz na siodełku. Fajne skały. niezupelnie, ale oddzielenie od siodelka opuszczonego nie jest za bardzo widoczne No tez mnie zdziwiło, ze sztyca nawet nie opuszczona. Tyle, że ja nie mam droppera to się nie znam jest opuszczona ok 3/4… - dlatego….nie za bardzo widac przestrzen miedzy "siedzeniem" a siodelkiem…… poza tym, walnalem troche "na kozaka"……. BTW : bylbym bardzo ciekaw reakcji mtbikers z tego forum na to co moj region ma do zaoferowania………... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Odpowiedzi 213 Dodano 5 l Ostatniej odpowiedzi 4 l Top użytkownicy w tym temacie 50 29 50 26 Popularne dni 19 Lip 67 24 Paź 27 25 Paź 16 22 Paź 16 Top użytkownicy w tym temacie MarioJ 50 odpowiedzi Wujot 29 odpowiedzi wkg 50 odpowiedzi star 26 odpowiedzi Popularne dni 19 Lip 2019 67 odpowiedzi 24 Paź 2019 27 odpowiedzi 25 Paź 2019 16 odpowiedzi 22 Paź 2019 16 odpowiedzi jan koval Napisano 10 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2019 No tez mnie zdziwiło, ze sztyca nawet nie opuszczona. Tyle, że ja nie mam droppera to się nie znam Pare zdjec, ktore lubie - wypad do Big Bear WV, pare miesiecy temu - uzbieralo sie 7 ludzi ….. Poczatek jednego z Rock Garden na trasie World Cup DH w Snowshoe……tam gdzie odbyl sie ostatni etap zawodow UCI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 No tez mnie zdziwiło, ze sztyca nawet nie opuszczona. Tyle, że ja nie mam droppera to się nie znam Cześć WKG Dzisiaj byłem na 360 i to jest konkret! Nie dałem rady przejechać nawet trzech segmentów pod rząd. Po niektórych podjazdach musiałem odpuścić. Było strasznie mokro i się bałem. Ale miejsce zajebiste! Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 Moment, a co to jest 360 ? Może już słabo kojarzę : ) Ja dziś zrobiłem małą pętelkę po Kampinosie i to był strzał w dziesiątkę ! Mało znam Kampinos, zawsze mi się kojarzył z wydmami albo komarami ale tam obok głównych traktów jest cała plątanina świetnych singli. Kilka mocnych podjazdów i absolutne zero błota ! Trochę piasku ale spoko - nie było meczącego przedzierania się po osie, korzenie do przeżycia, niby nic ale po 4 godzinach wróciłem do domu, zjadłem obiad i padłem W tym tygodniu (czwartek) chcę tam zrobić Szczebel korzystając z listopadowych upałów Ale startując z Klaudyna czy Lasek żeby się zmieścić w 70 km i 4-5 godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 12 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2019 Mitek :- jezeli sie bales , to popatrz na moje zdjecie ze Snowshoe I sprobuj narysowac linie zjazdu przez te kamloty (nachylenie jakies 20%) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... Wujot Napisano 29 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Powoli ograniczam się do matecznika. Czyli blisko domu. Wreszcie mogę też zrobić sobie tematy na które mam ochotę (choć dalej aspekty poznawania oferty Dolnego Śląska są ważne). Do rzeczy. Wzgórza Strzelińskie! Są zarąbiste a będą jeszcze zarąbiastsze. Tym razem wystartowałem w Ziębicach (przeważnie Henryków lub Biały Kościół). Plan był taki, że jadę konsekwentnie czerwonym pieszym (do Gromnika) i może, może zajrzę po drodze na te nowe singielki co je właśnie oddano. Po prawdzie wiedziałem, że są to "popierdółki" bo po prostu 6,5 km. Stąd to może. Ciekawość jednak zwyciężyła i zboczyłem. I powiem - fajnie to jest zrobione! Projektant wykorzystał rewelacyjnie teren. Dwie mocno wcięte doliny potoków i grupki skał. Dużo zmienności szczególnie w pionie, ładne widoki. Do tego na trudniejszej trasie trochę elementów technicznych. Jakby była tak z 5-10x dłuższa to byłaby rewelacyjna. Parę fotek. Na szczęście to była rozgrzewka. Teraz czekał mnie odcinek Skalice - Dobroszów. I to jest prawdziwa jazda mtb. Strome zjazdy i podjazdy w opadłych liściach. Były fragmenty naprawdę czujne. Las bukowy się kończy... Za Buczakiem jest piękny, odkryty kawałek w lesie świerkowym (co go już nie ma a pamiętam, że był). Kawałek dalej mijam Kopę Nowoleską (obowiązkowo do zapamiętania) I jeszcze trochę i dojeżdżam do Gromnika. Wieża oczywiście zamknięta. Więc obowiązkowe foto. I jeśli myślicie, że dzień się powoli kończy to nie - ma się zacząć. Czeka mnie "zawodniczy" singiel Gromnik - Dzik. Zdycham na nim na podjazdach, robię w pory na zjazdach. Do tego świadomość, że parę miesięcy temu zginęła tu dziewczyna. Ale, cóż tu gadać - to jest jazda mtb! Teraz duktem leśnym kieruję się na Ganczarka - tam zaczyna się kolejny już nie dziki ale jeszcze nie oficjalny singiel. Opis i foty tego kawałka Wam daruję. Powoli pora kierować się w stronę Białego Kościoła. Gdybym miał więcej czasu to teraz prosiłoby się zajrzeć do Wąwozów Pogródki (rewelka) a później zjechać singlem z Kopy Nowoleskiej. I to byłoby rozbicie banku!!! Ale nie tym razem. Aby nie było zbyt prosto to serwuję sobie zjazd żółtym pieszym tak aby zaliczyć atrakcje wizualne. Na zakończenie ekg wyjazdu Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 8 miesięcy temu... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 Kilka fotek z tras o nazwie Olbrzymy, położone w Karkonoszach. Jeździłem w obu częściach (zachodnia i wschodnia), zachodnia jest bardziej kamienista i trudniejsza. Olbrzymy mnie powaliły, bardzo mi się podoba zachodnia część. Przy zjeździe mózg cały czas pracuje nad linią, nie ma oddechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 2 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. założyłem w tamtym sezonie ten wątek dedykowany MTB, kilka osób tu pisuje w Kadencji... mogą być wszelkie inne wycieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 pętlę Olbrzymów jechałem od dołu z Piechowic do Michałowic, w Michałowicach jest zawrotka i wraca się mniej więcej w dół, nawigacja jest oczywista i jest to opisane w wielu artykułach w sieci, nie ma co powtarzać w Michałowicach godny uwagi jest sklep spożywczy VINICO gdzie przy ładnym stojaku można postawić rower, a przy stoliku można się czegoś napić, bardzo swojsko i luźno :-) natomiast jest jeszcze jeden ciekawy punkt, a nawet dwa złote widoki (na mapie widoczne dwie gwiazdki), na które mniej więcej można podjechać rowerem, ludzi generalnie mało, bo to są opłotki Karkonoszy pierwszy Złoty Widok wygląda tak (ten drewniano-metalowy tarasik to nowość): a drugi złoty widok jest na skraju starej kopalni granitu i tam już prawie nikt nie dojeżdża i nie dochodzi widać całe Karkonosze zachodnie, Szklarską poniżej i Izery, fotka dokumentuje kawałek tego widoku :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... MarioJ Napisano 20 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Czy nikt nie jeździ MTB w Świętokrzyskim ostatnio ? Właśnie odkryłem dwie trasy, i o jednej z nich nie ma nigdzie za bardzo informacji. Sam ułożyłem pętlę MTB, opartą na Baraniej Górze w pobliżu słynnego Muzeum Sienkiewicza w Oblęgorku. Można zacząć w okolicach właśnie muzeum, można też w okolicach Porzecza. Wjazd polecam wąskimi i mało ruchliwymi asfaltami, gdzie są piękne widoki na okolice. Od punktu 2 do 3 (na mapie) jest szutrówka, później droga leśna. Sednem pętli jest zjazd czarnym szlakiem (turystycznym), oczywiście pierwszeństwo ma pieszy. Zjazd jest wyśmienity, zmienne nachylenie, na początku droga z koleinami, później ścieżka, wąwóz, korzenie, zakręty. Przepiękne MTB w długości prawie 2km. Trudność w kategorii niebieski mtb na trailforks. Pętla nie jest długa, do niej można dołączyć przejazd całym czerwonym szlakiem po okolicy, asfalty, Chełmce, itp. Dla mnie to był podjazd z pobliskiej Ciosowej. Zapomniałem się ubrać na MTB, bo pojechaliśmy na lekkie wałęsanie się i zostałem ciut dłużej sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 Dalej Strona 9 z 9 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Rowerowe MTB - relacje × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jan koval Napisano 10 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2019 No tez mnie zdziwiło, ze sztyca nawet nie opuszczona. Tyle, że ja nie mam droppera to się nie znam Pare zdjec, ktore lubie - wypad do Big Bear WV, pare miesiecy temu - uzbieralo sie 7 ludzi ….. Poczatek jednego z Rock Garden na trasie World Cup DH w Snowshoe……tam gdzie odbyl sie ostatni etap zawodow UCI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 No tez mnie zdziwiło, ze sztyca nawet nie opuszczona. Tyle, że ja nie mam droppera to się nie znam Cześć WKG Dzisiaj byłem na 360 i to jest konkret! Nie dałem rady przejechać nawet trzech segmentów pod rząd. Po niektórych podjazdach musiałem odpuścić. Było strasznie mokro i się bałem. Ale miejsce zajebiste! Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 Moment, a co to jest 360 ? Może już słabo kojarzę : ) Ja dziś zrobiłem małą pętelkę po Kampinosie i to był strzał w dziesiątkę ! Mało znam Kampinos, zawsze mi się kojarzył z wydmami albo komarami ale tam obok głównych traktów jest cała plątanina świetnych singli. Kilka mocnych podjazdów i absolutne zero błota ! Trochę piasku ale spoko - nie było meczącego przedzierania się po osie, korzenie do przeżycia, niby nic ale po 4 godzinach wróciłem do domu, zjadłem obiad i padłem W tym tygodniu (czwartek) chcę tam zrobić Szczebel korzystając z listopadowych upałów Ale startując z Klaudyna czy Lasek żeby się zmieścić w 70 km i 4-5 godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 12 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2019 Mitek :- jezeli sie bales , to popatrz na moje zdjecie ze Snowshoe I sprobuj narysowac linie zjazdu przez te kamloty (nachylenie jakies 20%) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... Wujot Napisano 29 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Powoli ograniczam się do matecznika. Czyli blisko domu. Wreszcie mogę też zrobić sobie tematy na które mam ochotę (choć dalej aspekty poznawania oferty Dolnego Śląska są ważne). Do rzeczy. Wzgórza Strzelińskie! Są zarąbiste a będą jeszcze zarąbiastsze. Tym razem wystartowałem w Ziębicach (przeważnie Henryków lub Biały Kościół). Plan był taki, że jadę konsekwentnie czerwonym pieszym (do Gromnika) i może, może zajrzę po drodze na te nowe singielki co je właśnie oddano. Po prawdzie wiedziałem, że są to "popierdółki" bo po prostu 6,5 km. Stąd to może. Ciekawość jednak zwyciężyła i zboczyłem. I powiem - fajnie to jest zrobione! Projektant wykorzystał rewelacyjnie teren. Dwie mocno wcięte doliny potoków i grupki skał. Dużo zmienności szczególnie w pionie, ładne widoki. Do tego na trudniejszej trasie trochę elementów technicznych. Jakby była tak z 5-10x dłuższa to byłaby rewelacyjna. Parę fotek. Na szczęście to była rozgrzewka. Teraz czekał mnie odcinek Skalice - Dobroszów. I to jest prawdziwa jazda mtb. Strome zjazdy i podjazdy w opadłych liściach. Były fragmenty naprawdę czujne. Las bukowy się kończy... Za Buczakiem jest piękny, odkryty kawałek w lesie świerkowym (co go już nie ma a pamiętam, że był). Kawałek dalej mijam Kopę Nowoleską (obowiązkowo do zapamiętania) I jeszcze trochę i dojeżdżam do Gromnika. Wieża oczywiście zamknięta. Więc obowiązkowe foto. I jeśli myślicie, że dzień się powoli kończy to nie - ma się zacząć. Czeka mnie "zawodniczy" singiel Gromnik - Dzik. Zdycham na nim na podjazdach, robię w pory na zjazdach. Do tego świadomość, że parę miesięcy temu zginęła tu dziewczyna. Ale, cóż tu gadać - to jest jazda mtb! Teraz duktem leśnym kieruję się na Ganczarka - tam zaczyna się kolejny już nie dziki ale jeszcze nie oficjalny singiel. Opis i foty tego kawałka Wam daruję. Powoli pora kierować się w stronę Białego Kościoła. Gdybym miał więcej czasu to teraz prosiłoby się zajrzeć do Wąwozów Pogródki (rewelka) a później zjechać singlem z Kopy Nowoleskiej. I to byłoby rozbicie banku!!! Ale nie tym razem. Aby nie było zbyt prosto to serwuję sobie zjazd żółtym pieszym tak aby zaliczyć atrakcje wizualne. Na zakończenie ekg wyjazdu Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 8 miesięcy temu... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 Kilka fotek z tras o nazwie Olbrzymy, położone w Karkonoszach. Jeździłem w obu częściach (zachodnia i wschodnia), zachodnia jest bardziej kamienista i trudniejsza. Olbrzymy mnie powaliły, bardzo mi się podoba zachodnia część. Przy zjeździe mózg cały czas pracuje nad linią, nie ma oddechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 2 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. założyłem w tamtym sezonie ten wątek dedykowany MTB, kilka osób tu pisuje w Kadencji... mogą być wszelkie inne wycieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 pętlę Olbrzymów jechałem od dołu z Piechowic do Michałowic, w Michałowicach jest zawrotka i wraca się mniej więcej w dół, nawigacja jest oczywista i jest to opisane w wielu artykułach w sieci, nie ma co powtarzać w Michałowicach godny uwagi jest sklep spożywczy VINICO gdzie przy ładnym stojaku można postawić rower, a przy stoliku można się czegoś napić, bardzo swojsko i luźno :-) natomiast jest jeszcze jeden ciekawy punkt, a nawet dwa złote widoki (na mapie widoczne dwie gwiazdki), na które mniej więcej można podjechać rowerem, ludzi generalnie mało, bo to są opłotki Karkonoszy pierwszy Złoty Widok wygląda tak (ten drewniano-metalowy tarasik to nowość): a drugi złoty widok jest na skraju starej kopalni granitu i tam już prawie nikt nie dojeżdża i nie dochodzi widać całe Karkonosze zachodnie, Szklarską poniżej i Izery, fotka dokumentuje kawałek tego widoku :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... MarioJ Napisano 20 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Czy nikt nie jeździ MTB w Świętokrzyskim ostatnio ? Właśnie odkryłem dwie trasy, i o jednej z nich nie ma nigdzie za bardzo informacji. Sam ułożyłem pętlę MTB, opartą na Baraniej Górze w pobliżu słynnego Muzeum Sienkiewicza w Oblęgorku. Można zacząć w okolicach właśnie muzeum, można też w okolicach Porzecza. Wjazd polecam wąskimi i mało ruchliwymi asfaltami, gdzie są piękne widoki na okolice. Od punktu 2 do 3 (na mapie) jest szutrówka, później droga leśna. Sednem pętli jest zjazd czarnym szlakiem (turystycznym), oczywiście pierwszeństwo ma pieszy. Zjazd jest wyśmienity, zmienne nachylenie, na początku droga z koleinami, później ścieżka, wąwóz, korzenie, zakręty. Przepiękne MTB w długości prawie 2km. Trudność w kategorii niebieski mtb na trailforks. Pętla nie jest długa, do niej można dołączyć przejazd całym czerwonym szlakiem po okolicy, asfalty, Chełmce, itp. Dla mnie to był podjazd z pobliskiej Ciosowej. Zapomniałem się ubrać na MTB, bo pojechaliśmy na lekkie wałęsanie się i zostałem ciut dłużej sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 Dalej Strona 9 z 9 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Rowerowe MTB - relacje
Mitek Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 No tez mnie zdziwiło, ze sztyca nawet nie opuszczona. Tyle, że ja nie mam droppera to się nie znam Cześć WKG Dzisiaj byłem na 360 i to jest konkret! Nie dałem rady przejechać nawet trzech segmentów pod rząd. Po niektórych podjazdach musiałem odpuścić. Było strasznie mokro i się bałem. Ale miejsce zajebiste! Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 Moment, a co to jest 360 ? Może już słabo kojarzę : ) Ja dziś zrobiłem małą pętelkę po Kampinosie i to był strzał w dziesiątkę ! Mało znam Kampinos, zawsze mi się kojarzył z wydmami albo komarami ale tam obok głównych traktów jest cała plątanina świetnych singli. Kilka mocnych podjazdów i absolutne zero błota ! Trochę piasku ale spoko - nie było meczącego przedzierania się po osie, korzenie do przeżycia, niby nic ale po 4 godzinach wróciłem do domu, zjadłem obiad i padłem W tym tygodniu (czwartek) chcę tam zrobić Szczebel korzystając z listopadowych upałów Ale startując z Klaudyna czy Lasek żeby się zmieścić w 70 km i 4-5 godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 12 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2019 Mitek :- jezeli sie bales , to popatrz na moje zdjecie ze Snowshoe I sprobuj narysowac linie zjazdu przez te kamloty (nachylenie jakies 20%) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... Wujot Napisano 29 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Powoli ograniczam się do matecznika. Czyli blisko domu. Wreszcie mogę też zrobić sobie tematy na które mam ochotę (choć dalej aspekty poznawania oferty Dolnego Śląska są ważne). Do rzeczy. Wzgórza Strzelińskie! Są zarąbiste a będą jeszcze zarąbiastsze. Tym razem wystartowałem w Ziębicach (przeważnie Henryków lub Biały Kościół). Plan był taki, że jadę konsekwentnie czerwonym pieszym (do Gromnika) i może, może zajrzę po drodze na te nowe singielki co je właśnie oddano. Po prawdzie wiedziałem, że są to "popierdółki" bo po prostu 6,5 km. Stąd to może. Ciekawość jednak zwyciężyła i zboczyłem. I powiem - fajnie to jest zrobione! Projektant wykorzystał rewelacyjnie teren. Dwie mocno wcięte doliny potoków i grupki skał. Dużo zmienności szczególnie w pionie, ładne widoki. Do tego na trudniejszej trasie trochę elementów technicznych. Jakby była tak z 5-10x dłuższa to byłaby rewelacyjna. Parę fotek. Na szczęście to była rozgrzewka. Teraz czekał mnie odcinek Skalice - Dobroszów. I to jest prawdziwa jazda mtb. Strome zjazdy i podjazdy w opadłych liściach. Były fragmenty naprawdę czujne. Las bukowy się kończy... Za Buczakiem jest piękny, odkryty kawałek w lesie świerkowym (co go już nie ma a pamiętam, że był). Kawałek dalej mijam Kopę Nowoleską (obowiązkowo do zapamiętania) I jeszcze trochę i dojeżdżam do Gromnika. Wieża oczywiście zamknięta. Więc obowiązkowe foto. I jeśli myślicie, że dzień się powoli kończy to nie - ma się zacząć. Czeka mnie "zawodniczy" singiel Gromnik - Dzik. Zdycham na nim na podjazdach, robię w pory na zjazdach. Do tego świadomość, że parę miesięcy temu zginęła tu dziewczyna. Ale, cóż tu gadać - to jest jazda mtb! Teraz duktem leśnym kieruję się na Ganczarka - tam zaczyna się kolejny już nie dziki ale jeszcze nie oficjalny singiel. Opis i foty tego kawałka Wam daruję. Powoli pora kierować się w stronę Białego Kościoła. Gdybym miał więcej czasu to teraz prosiłoby się zajrzeć do Wąwozów Pogródki (rewelka) a później zjechać singlem z Kopy Nowoleskiej. I to byłoby rozbicie banku!!! Ale nie tym razem. Aby nie było zbyt prosto to serwuję sobie zjazd żółtym pieszym tak aby zaliczyć atrakcje wizualne. Na zakończenie ekg wyjazdu Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 8 miesięcy temu... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 Kilka fotek z tras o nazwie Olbrzymy, położone w Karkonoszach. Jeździłem w obu częściach (zachodnia i wschodnia), zachodnia jest bardziej kamienista i trudniejsza. Olbrzymy mnie powaliły, bardzo mi się podoba zachodnia część. Przy zjeździe mózg cały czas pracuje nad linią, nie ma oddechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chertan Napisano 2 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. założyłem w tamtym sezonie ten wątek dedykowany MTB, kilka osób tu pisuje w Kadencji... mogą być wszelkie inne wycieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 pętlę Olbrzymów jechałem od dołu z Piechowic do Michałowic, w Michałowicach jest zawrotka i wraca się mniej więcej w dół, nawigacja jest oczywista i jest to opisane w wielu artykułach w sieci, nie ma co powtarzać w Michałowicach godny uwagi jest sklep spożywczy VINICO gdzie przy ładnym stojaku można postawić rower, a przy stoliku można się czegoś napić, bardzo swojsko i luźno :-) natomiast jest jeszcze jeden ciekawy punkt, a nawet dwa złote widoki (na mapie widoczne dwie gwiazdki), na które mniej więcej można podjechać rowerem, ludzi generalnie mało, bo to są opłotki Karkonoszy pierwszy Złoty Widok wygląda tak (ten drewniano-metalowy tarasik to nowość): a drugi złoty widok jest na skraju starej kopalni granitu i tam już prawie nikt nie dojeżdża i nie dochodzi widać całe Karkonosze zachodnie, Szklarską poniżej i Izery, fotka dokumentuje kawałek tego widoku :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... MarioJ Napisano 20 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Czy nikt nie jeździ MTB w Świętokrzyskim ostatnio ? Właśnie odkryłem dwie trasy, i o jednej z nich nie ma nigdzie za bardzo informacji. Sam ułożyłem pętlę MTB, opartą na Baraniej Górze w pobliżu słynnego Muzeum Sienkiewicza w Oblęgorku. Można zacząć w okolicach właśnie muzeum, można też w okolicach Porzecza. Wjazd polecam wąskimi i mało ruchliwymi asfaltami, gdzie są piękne widoki na okolice. Od punktu 2 do 3 (na mapie) jest szutrówka, później droga leśna. Sednem pętli jest zjazd czarnym szlakiem (turystycznym), oczywiście pierwszeństwo ma pieszy. Zjazd jest wyśmienity, zmienne nachylenie, na początku droga z koleinami, później ścieżka, wąwóz, korzenie, zakręty. Przepiękne MTB w długości prawie 2km. Trudność w kategorii niebieski mtb na trailforks. Pętla nie jest długa, do niej można dołączyć przejazd całym czerwonym szlakiem po okolicy, asfalty, Chełmce, itp. Dla mnie to był podjazd z pobliskiej Ciosowej. Zapomniałem się ubrać na MTB, bo pojechaliśmy na lekkie wałęsanie się i zostałem ciut dłużej sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 Dalej Strona 9 z 9 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
wkg Napisano 11 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2019 Moment, a co to jest 360 ? Może już słabo kojarzę : ) Ja dziś zrobiłem małą pętelkę po Kampinosie i to był strzał w dziesiątkę ! Mało znam Kampinos, zawsze mi się kojarzył z wydmami albo komarami ale tam obok głównych traktów jest cała plątanina świetnych singli. Kilka mocnych podjazdów i absolutne zero błota ! Trochę piasku ale spoko - nie było meczącego przedzierania się po osie, korzenie do przeżycia, niby nic ale po 4 godzinach wróciłem do domu, zjadłem obiad i padłem W tym tygodniu (czwartek) chcę tam zrobić Szczebel korzystając z listopadowych upałów Ale startując z Klaudyna czy Lasek żeby się zmieścić w 70 km i 4-5 godzinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 12 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2019 Mitek :- jezeli sie bales , to popatrz na moje zdjecie ze Snowshoe I sprobuj narysowac linie zjazdu przez te kamloty (nachylenie jakies 20%) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 29 Listopada 2019 Udostępnij Napisano 29 Listopada 2019 Powoli ograniczam się do matecznika. Czyli blisko domu. Wreszcie mogę też zrobić sobie tematy na które mam ochotę (choć dalej aspekty poznawania oferty Dolnego Śląska są ważne). Do rzeczy. Wzgórza Strzelińskie! Są zarąbiste a będą jeszcze zarąbiastsze. Tym razem wystartowałem w Ziębicach (przeważnie Henryków lub Biały Kościół). Plan był taki, że jadę konsekwentnie czerwonym pieszym (do Gromnika) i może, może zajrzę po drodze na te nowe singielki co je właśnie oddano. Po prawdzie wiedziałem, że są to "popierdółki" bo po prostu 6,5 km. Stąd to może. Ciekawość jednak zwyciężyła i zboczyłem. I powiem - fajnie to jest zrobione! Projektant wykorzystał rewelacyjnie teren. Dwie mocno wcięte doliny potoków i grupki skał. Dużo zmienności szczególnie w pionie, ładne widoki. Do tego na trudniejszej trasie trochę elementów technicznych. Jakby była tak z 5-10x dłuższa to byłaby rewelacyjna. Parę fotek. Na szczęście to była rozgrzewka. Teraz czekał mnie odcinek Skalice - Dobroszów. I to jest prawdziwa jazda mtb. Strome zjazdy i podjazdy w opadłych liściach. Były fragmenty naprawdę czujne. Las bukowy się kończy... Za Buczakiem jest piękny, odkryty kawałek w lesie świerkowym (co go już nie ma a pamiętam, że był). Kawałek dalej mijam Kopę Nowoleską (obowiązkowo do zapamiętania) I jeszcze trochę i dojeżdżam do Gromnika. Wieża oczywiście zamknięta. Więc obowiązkowe foto. I jeśli myślicie, że dzień się powoli kończy to nie - ma się zacząć. Czeka mnie "zawodniczy" singiel Gromnik - Dzik. Zdycham na nim na podjazdach, robię w pory na zjazdach. Do tego świadomość, że parę miesięcy temu zginęła tu dziewczyna. Ale, cóż tu gadać - to jest jazda mtb! Teraz duktem leśnym kieruję się na Ganczarka - tam zaczyna się kolejny już nie dziki ale jeszcze nie oficjalny singiel. Opis i foty tego kawałka Wam daruję. Powoli pora kierować się w stronę Białego Kościoła. Gdybym miał więcej czasu to teraz prosiłoby się zajrzeć do Wąwozów Pogródki (rewelka) a później zjechać singlem z Kopy Nowoleskiej. I to byłoby rozbicie banku!!! Ale nie tym razem. Aby nie było zbyt prosto to serwuję sobie zjazd żółtym pieszym tak aby zaliczyć atrakcje wizualne. Na zakończenie ekg wyjazdu Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 Kilka fotek z tras o nazwie Olbrzymy, położone w Karkonoszach. Jeździłem w obu częściach (zachodnia i wschodnia), zachodnia jest bardziej kamienista i trudniejsza. Olbrzymy mnie powaliły, bardzo mi się podoba zachodnia część. Przy zjeździe mózg cały czas pracuje nad linią, nie ma oddechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chertan Napisano 2 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 No i się 2 wątki o MTB zrobiły. założyłem w tamtym sezonie ten wątek dedykowany MTB, kilka osób tu pisuje w Kadencji... mogą być wszelkie inne wycieczki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 pętlę Olbrzymów jechałem od dołu z Piechowic do Michałowic, w Michałowicach jest zawrotka i wraca się mniej więcej w dół, nawigacja jest oczywista i jest to opisane w wielu artykułach w sieci, nie ma co powtarzać w Michałowicach godny uwagi jest sklep spożywczy VINICO gdzie przy ładnym stojaku można postawić rower, a przy stoliku można się czegoś napić, bardzo swojsko i luźno :-) natomiast jest jeszcze jeden ciekawy punkt, a nawet dwa złote widoki (na mapie widoczne dwie gwiazdki), na które mniej więcej można podjechać rowerem, ludzi generalnie mało, bo to są opłotki Karkonoszy pierwszy Złoty Widok wygląda tak (ten drewniano-metalowy tarasik to nowość): a drugi złoty widok jest na skraju starej kopalni granitu i tam już prawie nikt nie dojeżdża i nie dochodzi widać całe Karkonosze zachodnie, Szklarską poniżej i Izery, fotka dokumentuje kawałek tego widoku :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 tygodnie później... MarioJ Napisano 20 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Czy nikt nie jeździ MTB w Świętokrzyskim ostatnio ? Właśnie odkryłem dwie trasy, i o jednej z nich nie ma nigdzie za bardzo informacji. Sam ułożyłem pętlę MTB, opartą na Baraniej Górze w pobliżu słynnego Muzeum Sienkiewicza w Oblęgorku. Można zacząć w okolicach właśnie muzeum, można też w okolicach Porzecza. Wjazd polecam wąskimi i mało ruchliwymi asfaltami, gdzie są piękne widoki na okolice. Od punktu 2 do 3 (na mapie) jest szutrówka, później droga leśna. Sednem pętli jest zjazd czarnym szlakiem (turystycznym), oczywiście pierwszeństwo ma pieszy. Zjazd jest wyśmienity, zmienne nachylenie, na początku droga z koleinami, później ścieżka, wąwóz, korzenie, zakręty. Przepiękne MTB w długości prawie 2km. Trudność w kategorii niebieski mtb na trailforks. Pętla nie jest długa, do niej można dołączyć przejazd całym czerwonym szlakiem po okolicy, asfalty, Chełmce, itp. Dla mnie to był podjazd z pobliskiej Ciosowej. Zapomniałem się ubrać na MTB, bo pojechaliśmy na lekkie wałęsanie się i zostałem ciut dłużej sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 4 5 6 7 8 9 Dalej Strona 9 z 9 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
MarioJ Napisano 2 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2020 pętlę Olbrzymów jechałem od dołu z Piechowic do Michałowic, w Michałowicach jest zawrotka i wraca się mniej więcej w dół, nawigacja jest oczywista i jest to opisane w wielu artykułach w sieci, nie ma co powtarzać w Michałowicach godny uwagi jest sklep spożywczy VINICO gdzie przy ładnym stojaku można postawić rower, a przy stoliku można się czegoś napić, bardzo swojsko i luźno :-) natomiast jest jeszcze jeden ciekawy punkt, a nawet dwa złote widoki (na mapie widoczne dwie gwiazdki), na które mniej więcej można podjechać rowerem, ludzi generalnie mało, bo to są opłotki Karkonoszy pierwszy Złoty Widok wygląda tak (ten drewniano-metalowy tarasik to nowość): a drugi złoty widok jest na skraju starej kopalni granitu i tam już prawie nikt nie dojeżdża i nie dochodzi widać całe Karkonosze zachodnie, Szklarską poniżej i Izery, fotka dokumentuje kawałek tego widoku :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MarioJ Napisano 20 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2020 Czy nikt nie jeździ MTB w Świętokrzyskim ostatnio ? Właśnie odkryłem dwie trasy, i o jednej z nich nie ma nigdzie za bardzo informacji. Sam ułożyłem pętlę MTB, opartą na Baraniej Górze w pobliżu słynnego Muzeum Sienkiewicza w Oblęgorku. Można zacząć w okolicach właśnie muzeum, można też w okolicach Porzecza. Wjazd polecam wąskimi i mało ruchliwymi asfaltami, gdzie są piękne widoki na okolice. Od punktu 2 do 3 (na mapie) jest szutrówka, później droga leśna. Sednem pętli jest zjazd czarnym szlakiem (turystycznym), oczywiście pierwszeństwo ma pieszy. Zjazd jest wyśmienity, zmienne nachylenie, na początku droga z koleinami, później ścieżka, wąwóz, korzenie, zakręty. Przepiękne MTB w długości prawie 2km. Trudność w kategorii niebieski mtb na trailforks. Pętla nie jest długa, do niej można dołączyć przejazd całym czerwonym szlakiem po okolicy, asfalty, Chełmce, itp. Dla mnie to był podjazd z pobliskiej Ciosowej. Zapomniałem się ubrać na MTB, bo pojechaliśmy na lekkie wałęsanie się i zostałem ciut dłużej sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi