star Napisano 1 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2019 Przejechałem się nowym jazzem. V-tec w takim aucie to pomyłka, i-dsi dużo lepiej od dołu, a po mieście nie kręci się non stop 5k +. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 13 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...ezczyzn/p3bylq7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...ezczyzn/p3bylq7 To chyba najtańsze auto do lansu, pod disco zrobi większe wrażenie niż nowe bmki za pół bańki. Nie chcę jendak wiedzieć ile to pali i jak się składa podczas wypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 13 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 To chyba najtańsze auto do lansu, pod disco zrobi większe wrażenie niż nowe bmki za pół bańki. Nie chcę jendak wiedzieć ile to pali i jak się składa podczas wypadku. Mogę podpytać... PS do lansu to Mustang obleci, ew.https://www.dodge.co...er/gallery.html Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Mogę podpytać... Ale to jest C2 (pewnie droższa) a nie C3 . No i kolor słaby. Lepszy czerwony. Mustang pewnie też obleci, ale mnie osobiście się nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 13 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Ale to jest C2 (pewnie droższa) a nie C3 . No i kolor słaby. Lepszy czerwony. Mustang pewnie też obleci, ale mnie osobiście się nie podoba.Mi się podobają prawie wszystkie amerykance, ale to może przez kino i filmy drogi. PS masz rację to c2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Mi się podobają prawie wszystkie amerykance, ale to może przez kino i filmy drogi. PS masz rację to c2 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Corvetta nie jest muscle carem, dlatego bardziej mi się podoba. Choć też umiarkowanie. Bardziej Lotus Elisse, stara 911 albo Alpine A110. Mówiliśmy o Mustangu i jego podobnym wynalazkom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam: https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam:https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 13 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 To chyba najtańsze auto do lansu, pod disco zrobi większe wrażenie niż nowe bmki za pół bańki. Nie chcę jendak wiedzieć ile to pali i jak się składa podczas wypadku. Mogę podpytać... PS do lansu to Mustang obleci, ew.https://www.dodge.co...er/gallery.html Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Mogę podpytać... Ale to jest C2 (pewnie droższa) a nie C3 . No i kolor słaby. Lepszy czerwony. Mustang pewnie też obleci, ale mnie osobiście się nie podoba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 13 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Ale to jest C2 (pewnie droższa) a nie C3 . No i kolor słaby. Lepszy czerwony. Mustang pewnie też obleci, ale mnie osobiście się nie podoba.Mi się podobają prawie wszystkie amerykance, ale to może przez kino i filmy drogi. PS masz rację to c2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Mi się podobają prawie wszystkie amerykance, ale to może przez kino i filmy drogi. PS masz rację to c2 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Corvetta nie jest muscle carem, dlatego bardziej mi się podoba. Choć też umiarkowanie. Bardziej Lotus Elisse, stara 911 albo Alpine A110. Mówiliśmy o Mustangu i jego podobnym wynalazkom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam: https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam:https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 13 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Ale to jest C2 (pewnie droższa) a nie C3 . No i kolor słaby. Lepszy czerwony. Mustang pewnie też obleci, ale mnie osobiście się nie podoba.Mi się podobają prawie wszystkie amerykance, ale to może przez kino i filmy drogi. PS masz rację to c2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 13 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2019 Mi się podobają prawie wszystkie amerykance, ale to może przez kino i filmy drogi. PS masz rację to c2 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Corvetta nie jest muscle carem, dlatego bardziej mi się podoba. Choć też umiarkowanie. Bardziej Lotus Elisse, stara 911 albo Alpine A110. Mówiliśmy o Mustangu i jego podobnym wynalazkom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam: https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam:https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ja raczej nie lubię amerykańców, a jeśli już to wizualnie bardziej pokroju jeepa albo forda f-150 raptor. Bardziej do mnie przemawiają małe zwinne auta, lub terenówki. A takie muscle cary jak mustang to zupełnie nie wiem po co wymyślono. Podobnie te długie Cadillaci. Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Corvetta nie jest muscle carem, dlatego bardziej mi się podoba. Choć też umiarkowanie. Bardziej Lotus Elisse, stara 911 albo Alpine A110. Mówiliśmy o Mustangu i jego podobnym wynalazkom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam: https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam:https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Akurat Corvette to bardzo sportowe auto o unikatowej konstrukcji ramowej z lekkim laminatowym nadwoziem z dużym mocnym silnikiem, cel konstrukcji raczej oczywisty.......,waży podobnie co Golf w dizlu Corvetta nie jest muscle carem, dlatego bardziej mi się podoba. Choć też umiarkowanie. Bardziej Lotus Elisse, stara 911 albo Alpine A110. Mówiliśmy o Mustangu i jego podobnym wynalazkom.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam: https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam:https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam: https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Honda s2k ładna jest. Kiedyś 40k w plecaku do Ostrołęki zawiozłem z zamiarem kupna. Nie polecam:https://youtu.be/sXXMV8b5zmQ Much ado about sth 9k rpm "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 14 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 "Zwykła" Mazda mx5 też spoko. Co do wyjców 9K RPM to do lansu spoko, ale na co dzień dramat. Najlepsze silniki, to takie z dużym momentem od samego dołu (niekoniecznie Diesle) Po co woziłeś kasę, nie mogłeś wypłacić w banku na miejscu? Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 14 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2019 Ograniczenia. Wyplacalem 3x. To historia motoryzacji 240KM z 2l swego czasu rekord, pobity przez Ferrari. Mazda to dla kobiet, s2k to roadster, Mazda to cabrio;-) Co ciekawe szukałem wtedy cabrio:-) obroty trzeba lubić. Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 Można zamówić wypłatę. Historia na pewno. Ten podział roadster - cabrio, to dla mnie bzdura, ale na forum S2000 pewnie by mnie zlinczowali za taki pogląd. Obroty są fajne, ale takie samochody są za głośne. Ja nie lubię jak coś wyje. Ale dla mnie nawet przeciętnego filmu w kinie nie da się oglądać. Jest tak przeraźliwie głośno, że cała reszta traci na znaczeniu. Moja kobieta tak ma, co do dźwięku. Jasne. Ze by cie zlinczowali. Oni znają wszystkie s2k jeżdżące w pl. Podział cabrio-roadster nie głupi. Jedno auto do jazdy w koło kościoła, drugie do upalania na torze. Inna waga, moc. Wszystko. Co do wypłaty to musiałbym w niedzielę szukać banku w obcym mieście. Łatwiej mi było 3 dni podejść do bankomatu koło domu. Gość chciał cash, bo z forum. Ale wyleczylem sie momentalnie. Hałas meczacy. Auto zchechlane. Twarde sprzęgło, wysoko brało. Skrzynia też, wbijane biegi bez sprzęgła, a na czucie, co któryś raz trafił. Łomot. Aby ruszyć ciągle wysoko trzeba było już kręcić. Twardo. Meczaco. Brak opcji słuchania śpiewu ptaków e czasie przejażdżki po dolnośląskich lasach i górach. Z ulga przesiadłem się do lekkiej i zwiewnej fabki 1.2 HTP i tak kupiłem... SUVa:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 15 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2019 https://www.auto-swi...20hb95#slajd-19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Verva Street Racing. Kubica w Lotusie z 2013, więc jeszcze V8. Przygoński w Toyocie GT 86. Warto było. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Te twoje foty są rewelacyjne, szczególnie te do góry nogami albo z przesunieciem o 90 stopni Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Biorąc pod uwagę ile wysiłku wymagało dotarcie do plota czy ekwilibrystyki aby pstryknac fotkę, uwierz mi, że to i tak najmniejszy wymiar kary. Bo zdziwie cie ze nie bylem w strefie dla mediów. Czekanie to ok 2h + 1h na z góry upatrzonych stanowiskach, odbieranie ataków wroga, ot taka nasza, polska proza życia. To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 To jeszcze nic, ja musiałem stanąć na rękach, żeby je dobrze obejrzeć Wiedziałem, że dasz rade:-) Gdzie leżał i w jakiej pozycji wtedy smartfon,-)? Ja w domowych pieleszach nie takie sztuczki potrafię. Gratis Kubica w 911. Obajtka chyba woził, bo chyba nie Horałę, sic! PS Dobre fotki są tu:https://powrotrobert...lacja-live.html Relacja też niezgorsza. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 24 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Ok. Przyjmuję do wiadomości. Jeżeli z tym średnim spalaniem jest tak jak z przebiegami robionymi na rowerze w ciągu pięciu lat, to nie mam więcej pytań. Może jedno, "niedawno" - jaki to jest okres czasu? Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg
star Napisano 24 Sierpnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2019 Jeszcze lepsze fotki:-) https://shills-photo...et-Racing-2019/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Po pierwsze okres czasu to rażący pleonazm. Po drugie czyżbyś sugerował, że piszę nieprawdę, czy źle zrozumiałem? Pozdro Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg
Mitek Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 Chciałem doprecyzować co rozumiesz pod pojęciem "niedawno", bo w październiku w 2016 roku napisałeś coś takiego: http://www.skiforum....ys-zl/?p=544228 Cześć Zona nabyła niedawno: https://www.speciali...ite-disc/106262 Jest bardzo zadowolona. Uniwersalny rower do jazdy po asfaltach i utwardzonych drogach. Zamierz go wyposażać na trekking choć mnie wydaje się on zbyt delikatny. Chodzi raczej o,potwierdzenie tego co napisał HSK - to znakomity czas na kupowanie roweru. Cenę tego masz w linku a Rybelek zapłacił ponad 1000pln taniej i jeszcze pedały SPD dostał. Szukaj więc i nie kupuj miejskiego badziewia z dolna ramą. Pozdrowienia A tu piszesz, że żona na tym rowerze jeździ pięć lat non stop: http://www.skiforum....werze/?p=620768 Cześć Z szacunkiem dla Waszej wiedzy i doświadczenia ale jedziecie po bandzie Panowie. Ja jeżdżę na rowerze stale (przez ostanie 17 dni przejeździłem ponad 700km) i nie wiem w ogóle o czym piszecie. Śpiochu opisał PIERWSZE doświadczenie z rowerem. Jeżeli zamierzasz dalej/więcej jeździć Piotrze kup sobie jakiś w miarę porządny rower i jeździj. Ja mam prosty model Scotta Aspect: 20180901_102152025_iOS.jpg zamieszczam zdjęcie bo nie znam się na nazwach i typach. Pierwszy stoi rower żony a drugi mój - identyczne modele tylko żony na 26 a mój na 27,5, choć jak widać geometria ramy nieco inna. W rowerach nie było zmieniane nic. Żona jeździ w SPD więc pedały. Ja jeżdżę w halowych adidasach do piłki na zwykłych najprostszych metalowych pedałach kupionych z rowerem. Oba rowery kosztowały nowe poniżej 3000 pln. Ewa przejeździła na swoim już pewnie grubo ponad 20000 km - pięć lat non stop. Ja pewnie koło 10000 km. Serwisy raz na 5000-6000 km za około 500 pln w serwisie Scotta + regulacje przerzutek co kilkaset km (30-40 pln). Wymieniane były dwa łańcuchy i raz kaseta z tyłu. Regularnie smaruje łańcuch co jakieś 100-150km. Opony zmieniałem raz po zajeżdżeniu tych kupionych z rowerem obecnie Schwalbe Smart Sam (twarda z drutami) za chyba niecałą 100pln. Ewka stale jeździ na Schwalbe Racing ralph - ostatnio kupiłem twarde z drutami za 80 pln komplet z przesyłką aczkolwiek widać, że ciężko jest już dostać opony do 26 jak chcesz wybierać. To wystarcza aby jeździć praktycznie wszędzie na poziomie takim, że wyprzedzają nas jednostki w skali miesięcy, czujemy się pewnie i poruszamy sprawnie pokonując jednorazowo odcinki po 100-150km a czasami więcej w zmiennym terenie. Zawsze wożę ze sobą dętkę i komplet łatek oraz łyżeczki do kół i pompkę. Waga mnie nie interesuje bo jestem ciężki i kupowanie czego bo lżejsze o kilogram jak się waży 96-97 kg to głupota po prostu. Kluczem jest jazda. Objeżdżenie w różnych warunkach i na różnych nawierzchniach zwłaszcza jeżeli chodzi o zjazdy, gdzie umiejętność sterownia rowerem "wyprzedzania" terenu to podstawa i nabiera się tego wraz z doświadczeniem - przejechanymi kilometrami. Myślę, że takie minimum ( w sensie sprzętowo wydatkowym ) absolutnie wystarczy Piotrze. A jak później - znając Ciebie to trzy razy szybciej niż przeciętna osoba - nabierzesz doświadczeń to sam będziesz wiedział co gdzie i jak i można wtedy modyfikować i kombinować. Pozdrowienia serdeczne Kilkakrotnie zwracałeś mi uwagę, żeby być precyzyjnym. Jeżeli określenie "niedawno" to okres co najmniej dwóch lat, to niepotrzebnie się czepiam. A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Czepiasz się ostatni raz! Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
kordiankw Napisano 29 Sierpnia 2019 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2019 A nie wpadłeś na to, że ma dwa rowery? Pozdro Wpadłem, ja mam kilka, ale twoja odpowiedź odnosiła się do braku ingerencji w osprzęt roweru w okresie pięciu lat a nie trzech. Musisz przyznać, że przebieg ponad 20000 km zrobiony na dwóch rowerach to nie to samo co na jednym . Na tym kończę. Ps. Widzę, że w międzyczasie edytowałeś posta. Cały się trzęsę ze strachu. Czyje to: "Dzień Dobry Są ludzie z klasą dziękujący za słuszne zwrócenie uwagi i ci co wiedzą lepiej. Pozdrowienia" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 Dalej Strona 8 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi