mariusz-net Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 To dodam swoje 3 grosze: Jeśli chodzi o spalanie to: Lekka buda + diesel = małe spalanie. Znany mi rekordzista: Citroen AX (3,6l i to nie było wyzwaniem). Z większych to Golf plus 1.9 (5l), E90 2.0 wersja dla oszczędnych (5,5l). Jeśli priorytetem ekonomika (cena zakupu, utrata wartości, awaryjność, nie tylko spalanie) to w moim prywatnym rankingu wygrała Corsa 1.2 16V z sekwencyjną instalacją gazową (6l lpg). Oczywiście jeśli robimy duże przebiegi bo w innym przypadku nie ma sensu patrzeć na spalanie/ekonomikę. Jeśli chodzi o eko to moim zdaniem, ta Corsa była bardziej eko niż najbardziej wypasiona hybryda/elektryk. I 3 Ps-y: Ps 1. Auta jeżdżą inaczej i to nawet w tej samej klasie. I tu obserwacja/ciekawostka: różnice najbardziej widać/czuć po przesiadce z lepszego do gorszego. W drugą stronę już nie tak bardzo. Ps 2. LPG mnie wkurzyło zasięgiem lub zajęciem bagażnika. Teraz rozważałbym jedynie przy samochodzie rekreacyjnym np. duży pickup, terenówka, albo jakiś klasyk z potwornym silnikiem. Ps 3. choć powinien być na początku: Przebieg jest przeceniany jako wyznacznik stanu auta. Autem (zawsze w 100% sprawnym) jeżdżę do czasu aż mi się znudzi albo pojawi się coś ciekawszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CaperSKI Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Czy są jakieś zalety stosowania gazu poza ceną? Pozdrowienia Ekologia Mitku , niewątpliwie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wort Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Pisałeś o temperaturze a ja o zawartości tlenu - czytaj uważnie. Zresztą - czytaj jak chcesz ... w sumie mało mi to ... A wyższa temperatura spalania.to niby skąd właśnie z większej ilości tlenu...., jeszcze raz, wieksza zawartość tlenu i wynikająca z tego większa temp. spalania sprzyja lepszemu dopalaniu paliwa tj mniej sadzy, tlenku węgla itd. Problem w tym, że większa ilość tlenu/wysoka temperatura ułatwia łączenie się tlenu z azotem z paliwa i powietrza i tym samym powstawanie tlenków azotu. Inaczej mówiąc azot jest bardziej reaktywny przy wyższej temperaturze. I jeszcze jedna zasadnicza sprawa, EGR czyli powtórny obieg spalin do komry spalania nie ma na celu dopalenia tego co tam zostało, pewno coś się tam dopali ale nie oto głównie chodzi. Głównym celem jest spowolnienie procesu spalania tym samym obniżenie temp. tym samym zmniejszenie emitowanych NO. Jasne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ekologia Mitku , niewątpliwie... Cześć Widzisz właśnie tego nie jestem tak do końca pewien ale spróbuję dotrzeć do kogoś kto siedzi w temacie, nijako niezależnie, i zbadać sprawę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Tak Mój w sumie też nie kopci, ale taka łatka przylgnęła do diesli od czasów VW 2,4. Następnego raczej nie kupię diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wort Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Pisałeś o temperaturze a ja o zawartości tlenu - czytaj uważnie. Zresztą - czytaj jak chcesz ... w sumie mało mi to ... A wyższa temperatura spalania.to niby skąd właśnie z większej ilości tlenu...., jeszcze raz, wieksza zawartość tlenu i wynikająca z tego większa temp. spalania sprzyja lepszemu dopalaniu paliwa tj mniej sadzy, tlenku węgla itd. Problem w tym, że większa ilość tlenu/wysoka temperatura ułatwia łączenie się tlenu z azotem z paliwa i powietrza i tym samym powstawanie tlenków azotu. Inaczej mówiąc azot jest bardziej reaktywny przy wyższej temperaturze. I jeszcze jedna zasadnicza sprawa, EGR czyli powtórny obieg spalin do komry spalania nie ma na celu dopalenia tego co tam zostało, pewno coś się tam dopali ale nie oto głównie chodzi. Głównym celem jest spowolnienie procesu spalania tym samym obniżenie temp. tym samym zmniejszenie emitowanych NO. Jasne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ekologia Mitku , niewątpliwie... Cześć Widzisz właśnie tego nie jestem tak do końca pewien ale spróbuję dotrzeć do kogoś kto siedzi w temacie, nijako niezależnie, i zbadać sprawę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Tak Mój w sumie też nie kopci, ale taka łatka przylgnęła do diesli od czasów VW 2,4. Następnego raczej nie kupię diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ekologia Mitku , niewątpliwie... Cześć Widzisz właśnie tego nie jestem tak do końca pewien ale spróbuję dotrzeć do kogoś kto siedzi w temacie, nijako niezależnie, i zbadać sprawę. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Tak Mój w sumie też nie kopci, ale taka łatka przylgnęła do diesli od czasów VW 2,4. Następnego raczej nie kupię diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Tak Mój w sumie też nie kopci, ale taka łatka przylgnęła do diesli od czasów VW 2,4. Następnego raczej nie kupię diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... A odnośnie spalania (z komputera): 2.0 kopciuch: Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Tak Mój w sumie też nie kopci, ale taka łatka przylgnęła do diesli od czasów VW 2,4. Następnego raczej nie kupię diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Też to sprawdzam właściwie z takiej inżynierskiej ciekawości. Z innych ciekawostek - po zatkaniu EGR-a przestał mi się przepalać DPF. To znaczy może i nie przestał ale o ile przedtem przepalał mi się regularnie co kilkaset km, to teraz od dawna już nie mogę wychwycić tego momentu. Pewnie znacznie rzadziej i krócej. Niech mi ktoś powie o ekologicznym działaniu EGR-a Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Co to jest kopciuch? Czy tak określasz ambitną konstrukcję Pana Rudolfa? Mam taki silnik w samochodzie z przebiegiem ponad 160000 i nie zauważyłem żeby kiedykolwiek kopcił. No chyba, że stracę nad sobą kontrolę i wciskam pedał gazu jak głupi do deski. Pozdrowienia Pozdrowienia Tak Mój w sumie też nie kopci, ale taka łatka przylgnęła do diesli od czasów VW 2,4. Następnego raczej nie kupię diesla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ciśnienie rocznicowe i/lub czujnik termiczny. Może to? PS może ciągle ci dopala?;-) ja bym sprawdził co się dzieje, bo taki nierozwiazany problem z DPF-em może źle się skończyć:-( Nie, po prostu jest czysty i nie musi się co kilkaset km dopalać. Dopalanie łatwo poznać - jadąc spuszczam nogę z gazu hamując silnikiem i gdy dopala chwilowe zużycie paliwa jest > 0. No i ilość km do końca baku spada w oczach przez kilka minut. Nic takiego nie umiem zauważyć od kilkudziesięciu tysięcy. A poniekąd mam pewną wprawę, bo w Maździe to ortodoksyjnie kontrolowałem - starsze silniki Mazdy miały z tym problem więc wolałem na zimne dmuchać i nie kończyć jazdy w trakcie dopalania. Po prostu bez EGR-a silnik dostaje tyle tlenu ile powinien i nie "kopci" zanieczyszczając i DPF i atmosferę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Zaślepiłeś EGR? Tego to się po Tobie nie spodziewałem. A tak poważnie, czemu to zrobiłeś? Auto bez EGR dłużej się nagrzewa, więcej pali no i ta świadomość jeżdżenia zdrutowanym autem. Jeszcze powiedz, że zrobiłeś to Julce... Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 pali średnio 4,2 l na 100km Ja mam średnie koło 6 - myślę, że gazu by było 10-11 w 2.0 PB Trasa (autostrada z tempomatem 120-130): 5 do 5,5l. Mieszany z przewagą trasy (krajówki): 6,5l Miasto: 7,5 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Na nagrzewanie nie narzekam : ) Po prostu uważam, że to gadżet marketingowy. Auto z EGR więcej pali (przepalanie DPF, niby nic ale z 0,2/100km mniej), ma nieoptymalny skład mieszanki (mechaniczny zawór nigdy tego do końca dobrze nie ustawi), lubi puścić chmurkę jak się mu wciśnie do oporu no i niszczy turbinę (gorące spaliny wraz z olejem z odmy w układzie dolotowym, nagar) - no kompletnie poroniony pomysł. Znam wiele diesli morskich, te najbardziej odpowiedzialne - do pracy ciągłej - w łodziach ratunkowych itd. nie mogą mieć tego świństwa. Turbiny oczywiście tez nie. Po prostu takie są wymogi SOLAS. Chciałbyś oddychać własnymi pierdami ? Julce nie : ) Proponowałem zagazowanie ale kolor twarzy jej właścicielki w reakcji na tą propozycję sprawił, że udałem, że to był taki żarcik Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. S&S nie używam...ze względu na to ustrojstwo musiałem w zeszłym tygodniu wyłożyć ponad 600zł na akumulator z EFB...ta sama pojemność i prąd bez EFB w granicach 350-400zł maks. Hehe, a wiesz że Julka wychodziła z fabryczną instalacją LPG? Taki psikus AR @sese dużo trochę. Miałem 1.6 benzynę (wolnossącą) i w krakowskich korkach dochodziło do 12. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
se7 Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Na takim dystansie to komunikacja miejska lub taksówka wyjdzie chyba taniej, o rowerze, skuterze, hulajnodze nie wspomnę. Jazda o kropelce? To się już dawno skończyło. Fiat 500 vs Fiat 500 polift różnica w spalaniu +1litr (norma Euro5 vs Euro6) silnik taki sam 1,2 69km. Panda ma taki sam i kolega potwierdza +1litr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 @FerraEnzo: Sam S&S jest zaprzeczeniem tezy z pierwszego zdania Jak mówisz - tępo-głowi W zeszłym tygodniu wymieniałem oba aku - nie wiem jakie Ty masz auto ale do Alfy 63 Ah i 620 A EFB ale z wyższej półki kosztował 350 złotych a do Mondeo 85 Ah i 800 A 250 złotych. Wziąłem trochę przewymiarowane. Fajnie, bo chłopaki wyciągnęli kilkanaście i pomierzyli prąd rozruchowy także wziąłem te które miały więcej niż nominał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Ja tam wychodzę z założenia, że jeśli jakiś tęgo-głowy lub kilku, zaprojektowało, policzyło, wyprodukowało i wsadziło pewną rzecz do auta to powinna tam być. Dlatego nie ruszam ani EGR ani DPF. Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Fajnie macie. Ja w lekko zakorkowanym mieście mam 13 - 14 litrów/100 km, a to tylko 1.6 turbobenzyna 156 KM. Jak jadę rano to na odcinku 3,8 km między domem a pracą średnie spalanie liczone od uruchomienia nie spada poniżej 20 litrów. Dodam że jeżdżę z wyłączonym start-stop. Rozważałem poważnie hybrydę Plug in licząc na miejską jazdę niemal za darmo, ale wyliczyłem sobie że przez 4-5 lat użytkowania (przy rocznych przebiegach 18.000 - 20.000 km) nie zwróci mi się różnica w cenie zakupu samochodu z takim silnikiem, zwłaszcza, że nie samym miastem człowiek żyje Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia PS WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. W Nissanie zrobiłem to kulką od łożyska W 1,9 Tdi (sterowanie podciśnieniem) to w ogóle nie ma problemu. W Mondeo trzeba było grzebnąć w sofcie. Jeżeli masz na gwarancji to bym się zastanawiał ale jeżeli już po to bym dzwonił do https://vtech.pl/oferta.html . Trzy auta tam robiłem i nigdy nie było kłopotów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 WKG a ta Julka to Twoja żona czy córka? Ty żonie LPG zapodajesz ? @FerraEnzo tak woła na Alfetkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
FerraEnzo Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Wiem, że EGR to ustrojstwo narzucone stricte przez EKO lobby i nic innego nie daje. Niemniej nie chcę go ruszać...chyba że padnie. Pogrubiony fragment. Nie dalej jak 2 lata temu bym się kłócił. Tak bardzo byłem przyzwyczajony do wożenia tyłka autem. Później zmieniłem pracę i ze względu na lokalizację (Rynek), musiałem się przesiąść na komunikację (rowerem do pracy nie jeżdżę). Obecnie zgadzam się z Tobą w 100%; dojazdy do pracy autem, w godzinach szczytu to głupota. Rowerem do roboty nie jeżdżę, bo trochę leniwy jestem. Za to MPK bardzo polubiłem. Rano drzemka lub sprawdzanie wieści ze świata, w drodze powrotnej książka...bez stresu, taniej i szybciej. @Wkg. S&S jest wyjątkiem, to ustrojstwo wymyślili tępogłowi. Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
sese Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Cześć Przepraszam, ale nie chcę mi się wierzyć: 3,8 km jedziesz do pracy samochodem??? Codziennie?? P...........sz (wiesz i tutaj taki specyficzny akcent)??? Pozdrowienia Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg
Mitek Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Smutne ale prawdziwe. Jak się codziennie albo prawie codziennie taszczy ze sobą kilkanaście kilogramów papierzysk (zazwyczaj są to dwie mega XXL torby laptopowe, czasem walizka na kółkach), to na rowerze się tego nie ogarnie. Zresztą w garniturze, pod krawatem, w pikolakach? Komunikacja miejsca też odpada, bo papierzyska dosyć ważne są i głupio byłoby gdyby się coś im przytrafiło... W mojej firmie dochodzi nawet do takich absurdów, że ci, którzy w dzień przyjeżdżają do pracy zbiorkomem albo rowerem, to wieczorem raz jeszcze przyjeżdżają samochodem, tylko po to żeby zabrać do domu papiery "na drugą zmianę". Cześć Wymyśl coś bo mi się "serce kraje". Kiedyś były plecaki ramowe - wchodziło 30 cegieł, więc i może Twoje akta wejdą. A jak byś elegancko wyglądał w stroju służbowym. Pozdrowoienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Off Topic Hyde Park Przebieg
wkg Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Julka 2.0jtdm. Kupiłem 72h, 760. Z ceną trochę przesadziłem bo z dowozem policzyłem. Ale sam aku prawie 550zł, Varta. No właśnie ja miałem Vartę i po 6 latach zdechła. Podobno teraz Varta=Bosh to nie jest najlepszy wybór. Z wywiadu wynika, że najlepsze ukraińskie Grom i Forse - tam mają mrozy i to ma działać. Podobno zamiast wycinać cele z ołowiu to odlewają albo odwrotnie i to ma być lepsze. Do Mondka jako że to auto stricte użytkowe wziąłem https://specpart.pl/...=4&wysokosc=124. Sklep któremu w sumie ufam mówi, że nie wracają na gwarancji. Gwarancja dwa lata, wymiana w cenie. A cena śmieszna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
jan koval Napisano 9 Grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Co do EGR to niekoniecznie jest prawdą. Ustrojstwo ma za zadanie spełnić pewne warunki (ograniczyć tlenki azotu) w pewnych okolicznościach. I tyle. Ale jak to wygląda globalnie tego nie wiem. Czyli mniej tlenków azotu, ale pewne pogorszenie osiągów, a więc np. więcej CO2, krótsza żywotność silnika, itp. Te same zastrzeżenia można mieć do samochodów czysto elektrycznych. Ciekaw jestem czy istnieją gdzieś globalne wyliczenia ekologiczności taki samochodów. Filtr DPF czy FAP ma sens, tu ekologicznie rzecz biorąc nie ma wątpliwości, choć to rzecz mocno upierdliwa. A ściśle - może być mocno upierdliwa. Na razie samochód od tygodnia stoi przed domem, a jego właściciel, jak zwykle zresztą, przemieszcza się po mieście, o ile nie jest chory, na rowerze. I to jest prawdziwie ekologiczne podejście do rzeczy. I praktyczne, bo jazda samochodem po Krakowie to jedna z bardziej bezsensownych czynności jaką można sobie wyobrazić. A jeszcze odnośnie EGR. Bez wahania i bez skrupułów bym go zaślepił przy najbliższej okazji, ale jak się wydaje, w moim silniku (CRDI 2.0), ryzykuję komunikat "Check engine" na desce rozdzielczej. Mam zla wiadomosc dla Ciebie: poruszanie sie po Krakowie jakimkolwiek srodkiem jest samobojstwem!!! a zwlaszcza rowerem, gdzie musisz gleboko wdychac wiadomy syf…... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 Dalej Strona 19 z 40 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
star Napisano 9 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2019 Tzn ja taką średnią to mam głownie w trasach - w mieście praktycznie diesla nie używam. Mieszkając 2 lata we Wrocławiu też mi palił więcej - pod 9 ale wtedy były roboty drogowe na Grabiszyńskiej ; ) Start-Stop - kolejny marketingowy wymysł służący do błyskawicznego niszczenia silników i trucia :/ Start stóp można dezaktywowac. Grabiszyńska ma teraz jeden pas na odcinku. Co do dpf to on jakby co, a egr no;-) obstawiam, że czujnik padł a dpf zapchac się i tak może tym bardziej gdy się nie dopala. W VW można sprawdzić stopień popiołów ale czymś lepszym niż torque+elm choć i to sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi