Skocz do zawartości

Volkl Kanjo i konkurencyjne modele.


Spiochu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

AndRand, piszesz o swoim modelach, to podaj proszę nazwy. Bez tego to tak taka niepełna wiedza.
Mi geometria Bmt odpowieda. Mają większy promień i mniejszy rocker niz dotychczasowa narta Nanga Parbat

Nanga ma potrójny promień ciekawe który na myśli? https://www.muszaksk...rbat-48378.html
Bo to taka niepełna ta wiedza;-)
https://www.polarspo...jQaAiGyEALw_wcB
Wyczuwalne 0.1 no, no...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jazdy w terenie, aż tak dobre trzymanie na lodzie, nie jest konieczne.

 

Poczekaj na zjazd gdy nie możesz się bokiem zatrzymać na stoku :mellow:

Jedynie mniej lub bardziej kontrolowalny zsuw na stoku 40°+

Przydaje się, bo bywa nerwowo.

Zakładam, że przy szansie na taką szreń nie będę brał tych 105mm, chociaż często mamy opad na szreń, więc w wywianych miejscach się zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj na zjazd gdy nie możesz się bokiem zatrzymać na stoku :mellow:

Jedynie mniej lub bardziej kontrolowalny zsuw na stoku 40°+

Przydaje się, bo bywa nerwowo.

Zakładam, że przy szansie na taką szreń nie będę brał tych 105mm, chociaż często mamy opad na szreń, więc w wywianych miejscach się zdarza.

 

Nigdy nie spotkałem warunków, w których nie można się zatrzymać. Ostrzysz narty przed każdą wycieczką?

 

Na stromym litym lodzie, się po prostu nie jeździ.

Żadne narty tu nie pomogą.  Musisz zejść w rakach i to ostrych, stalowych.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem przy +6cm z 25cm rockerem deficyt krawędzi.

Ale myślę, że to też przez mocne taliowanie 147-89-110, które też przeszkadza przy foczeniu. Więc mnie zirytowały i mimo, że miałem w tym sezonie nart nie zmieniać, to uległem - tym bardziej, że da się je odchudzić o pół kilo. Zakładam, ze to będą narty tylko na świeży opad.

 

Zdecydowanie deficyt krawędzi przy mocnym taliowaniu a może i deficyt umiejętności.

Piszecie tutaj o trzymaniu narty na lodzie. Jak piszemy o lodzie to musimy ustalić definicje, bo inaczej się nie zrozumiemy.

 

Jeśli mówimy o litym lodzie tak że na nawet rak aluminiowy nie jest w stanie zrobić stopnia, to ja całkowicie się zgadzam że po tym się nie jeździ na narcie skiturowej, chyba że coś bardzo łagodnego.

Mamy drugą sytuacje o których mówimy: wylodzony śnieg, twardy śnieg, beton. Czyli jest bardzo twardo ale krawędź narty się wbija, czekan też się wbija i na rakach alu da się wejść, nie da się zrobić stopnia samym butem albo jest to męczarnia. Często jest to powierzchnia trochę nierówna, gdzie krawędź łapie dodatkowe trzymanie.

Podsumowując, ja bym wyróżnił ogólnie dwie twarde powierzchnie: lód i beton.

 

Po betonie jeździłem do około 38-40st i jest to możliwe, moim zdaniem decydująca jest ostra krawędź, technika i psychika.

I to wszystko dotychczas na chudej narcie Nanga. Tak jak Spiochu pisze, ręczne ostrzenie nie przed każdym wyjazdem ale jak już wyczuwam że krawędź traci ostrość to tak.

W jeździe po betonie mi się przydało objeżdżenie na komórce w Alpach, na tyczkach po twardych bandach.

 

AndRand, myślę że z tą długością narty vel krawędź to trochę pływasz z odmętach.

Liczy się efektywna pracująca krawędź na betonie, na to wpływ ma geometria narty (promień), rockery, sztywność poprzeczna. Takie oceniania narty na podstawie foto z uwypukleniem rockera pomija inne aspekty. Więc jak zawsze, jak nie pojedziesz to nie się nie dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie deficyt krawędzi przy mocnym taliowaniu a może i deficyt umiejętności.

 
Jak nie możesz ustać na krawędzi bo się zsuwasz to zdecydowanie :P

Szreń, czyli beton (choć nie do końca - betonem może być przemrożony po odwilży śnieg, który nie był wysmagany wiatrem do szreni), mylnie zwana wyciągowo lodem - bo lód to jest błękitny i na to to się nart nie zakłada.
 

Nigdy nie spotkałem warunków, w których nie można się zatrzymać. Ostrzysz narty przed każdą wycieczką?

 

Przed sezonem.

Nie katuję nart na szreni bo w takich warunkach nie jeżdżę przywyciągowo, a tury liczy się w sztukach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po betonie jeździłem do około 38-40st i jest to możliwe, moim zdaniem decydująca jest ostra krawędź, technika i psychika.

 

Ja bym dodał: ekspozycja :)  Może bym od tego zaczął :)

 

 

Szreń, czyli beton 

 

No proszę, czego to się człowiek nie dowie :D

Szreń ma się tak do betonu jak tynk do ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No proszę, czego to się człowiek nie dowie :D

Szreń ma się tak do betonu jak tynk do ściany.

 

To są nazw potoczne więc różni ludzie różnie definiują.

Potoczny lód przy wyciągu to jest tak naprawdę szreń.

Zaś beton jak napisałem - betonem może być przemrożony po odwilży śniegalbo ma postać szreni albo stwardniałego po odwilży śniegu. Zależy od wiatru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są nazw potoczne więc różni ludzie różnie definiują.

Potoczny lód przy wyciągu to jest tak naprawdę szreń.

Zaś beton jak napisałem - betonem może być przemrożony po odwilży śniegalbo ma postać szreni albo stwardniałego po odwilży śniegu. Zależy od wiatru.

 

Chyba mylisz szreń z lodoszrenią. Ta pierwsza to łamliwa powierzchnia pod którą bardzo często mogą być bardzo słabe warstwy. Może powstać przy krótkotrwałym ociepleniu topiącym górę a później idzie na to mróz. Jeszcze gorzej jest gdy na śnieg spadnie deszcz (dziurawiąc strukturę) a po tym zetnie mróz. Lodoszreń jest natomiast wytrzymała i da się po tym jeździć.

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mylisz szreń z lodoszrenią. Ta pierwsza to łamliwa powierzchnia pod którą bardzo często mogą być bardzo słabe warstwy. 

 

To jest szreń łamliwa :)

 

Dla mnie białe - to śnieg

Szare - szreń

Niebieskie - lód

 

Betonem nazywa się zarówno to białe (jak po odwilży zamarźnie) jak i szare (jak dodatkowo jeszcze wiatrem powieje).

Natomiast nie jest to lód - lód to jak się woda leje i zamarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest szreń łamliwa :)

 

Dla mnie białe - to śnieg

Szare - szreń

Niebieskie - lód

 

Betonem nazywa się zarówno to białe (jak po odwilży zamarźnie) jak i szare (jak dodatkowo jeszcze wiatrem powieje).

Natomiast nie jest to lód - lód to jak się woda leje i zamarza.

 

Wprowadziłeś jakąś własną taksonomię. Nie ma szreni łamliwej (to pleonazm) jest szreń. I tak jest we wszystkich książkach.

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze myślałem że jest, chociaż wolałbym żeby jej nie było. ;)
https://www.naszkasp...no_ma_imie.html


Piękne! A to zacytuję, tytułem zachęty do lektury i kliknięcie w linka: Tu warto przypomnieć opowieść Józefa Krzeptowskiego o wypadku w Cichej (opowieść otrzymałem od znanego gawędziarza, Józefa Pitonia, przyp. W.S). Przed II wojną światową, zimą, szła wyprawa TOPR pod Świnicę, po turystkę, która tam zaginęła. Wracali potem wieczorem na nartach na Kasprowy, a pochód zamykał Stanisław Gąsienica z Lasa. A miał stare narty, jesionki, bez krawędzi, które na lodoszreni trzymały na słowo honoru. Na trawersie narty Stanisławowi ujechały i poleciał dołu. Ratownicy dopiero na Kasprowym zobaczyli, że Stanisław kansi sie zapodział. Tymczasem on spadł do Doliny Cichej, jedną nartę mu złamało, miał tylko jeden kijek. Zszedł na dno doliny i pojechał na jednej narcie do szałasu w Tomanowej Liptowskiej. Wchodzi do środka, nazbieroł drewna i chcioł palić watrę, a tu zapałki zamokły. A był mróz. Więc żeby nie zamarznąć to chodził po szałasie całą noc, w jedną i drugą stronę. Rano ratownicy wyjechali na Kasprowy, patrzą a tu ktoś idzie Cichą. To Stanisław z Lasa! Wołają, że idą zaraz mu pomóc. A on, że nie chce. O tej jednej narcie wyszedł na Suchą Przełęcz, a tam ratownicy TOPR go obstąpili i pytają jak było, co przez tę długą tatrzańską noc robił. A Stanisław z humorem odpowiedział: - Psiokrew bestyjo. Zjechołek na noc do sałasa w Tomanowej Liptowskiej, a co by nie zamarznąć to tońcyłek do rania ciarlestona!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprowadziłeś jakąś własną taksonomię. Nie ma szreni łamliwej (to pleonazm) jest szreń. I tak jest we wszystkich książkach.

 

Pozdro

Wiesiek

 

Wcale nie taką odległą od źródłowej :)

 

szron, szreń, właściwie śrzon, śron (por. Śrzeniawa, nazwa rzeczki i herbu); z pierwotnego *siern, cerk. srěn, ‘biały’, rus. seren, czes. s(t)rzin, ‘okiść’, słowień. srěn, ‘szron’. Prasłowo; lit. szerksznas, ‘ siwy’, szerksznas i szirksznas, ‘szron’, łotew. sērns i sērsna, ‘szron’; z innemi przyrostkami lit. szarma, ‘szron’, szirmas i szirwas, ‘siwy’; nord. hjarn, ‘skorupa śniegowa’. Nazwany więc szron od barwy, nie od mrozu.

 

 

Szreń (szreń łamliwa) Szreń to cienka powłoka lodowa, pod którą znajduje się puch zsiadły Powstaje po opadzie suchego śniegu po wzroście temperatury i powtórnym jej spadku. Może powstać po zamarzającym deszczu Jeśli w czasie wędrówki powstają płytkie wgłębienia – po szreni chodzi się dobrze. Jeśli natomiast skorupa łamie się – płytki lodu mogą przecinać tkaniny, niszczyć buty, a w razie upadku – ranić ręce lub twarz Jeśli łamie się pod nartami, uniemożliwia wykonywanie płynnych manewrów. Skręty – przeważnie w wyskoku lub przez „przestępowanie”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wcale nie taką odległą od źródłowej :)

 

szron, szreń, właściwie śrzon, śron (por. Śrzeniawa, nazwa rzeczki i herbu); z pierwotnego *siern, cerk. srěn, ‘biały’, rus. seren, czes. s(t)rzin, ‘okiść’, słowień. srěn, ‘szron’. Prasłowo; lit. szerksznas, ‘ siwy’, szerksznas i szirksznas, ‘szron’, łotew. sērns i sērsna, ‘szron’; z innemi przyrostkami lit. szarma, ‘szron’, szirmas i szirwas, ‘siwy’; nord. hjarn, ‘skorupa śniegowa’. Nazwany więc szron od barwy, nie od mrozu.

 

 

Szreń (szreń łamliwa) Szreń to cienka powłoka lodowa, pod którą znajduje się puch zsiadły Powstaje po opadzie suchego śniegu po wzroście temperatury i powtórnym jej spadku. Może powstać po zamarzającym deszczu Jeśli w czasie wędrówki powstają płytkie wgłębienia – po szreni chodzi się dobrze. Jeśli natomiast skorupa łamie się – płytki lodu mogą przecinać tkaniny, niszczyć buty, a w razie upadku – ranić ręce lub twarz Jeśli łamie się pod nartami, uniemożliwia wykonywanie płynnych manewrów. Skręty – przeważnie w wyskoku lub przez „przestępowanie”

 

 

Też przez jakiś czas używałem pojęcia szreni łamliwej. Do czasu jak w kolejnych książkach czy to górskich czy narciarskich zobaczyłem, że autorzy konsekwentnie używają pojęcia "szreń". Znalazłem na @jezykojczysty takie takie zgrabne wyjaśnienie 

 

"SZREŃ
Zanim język specjalistyczny zawłaszczył SZREŃ, słowo to było jedną z wersji fonetycznych wyrazu SZRON. Żeńskorodzajowa SZREŃ powstała tak samo jak męskorodzajowy SZRON – od prasłowiańskiej postaci *sernъ ‘białawy, szarawy, siwawy’. W dialektach zachowały się również dawne – obocznie używane – formy fonetyczne SZROŃ i SREŃ. W różnych regionach mianem SZREŃ, SZROŃ lub SREŃ nazywano albo zmrożony osad na trawie (w takim użyciu SZREŃ jest w pełni synonimiczna ze SZRONEM), albo zmrożony osad na gałęziach drzew (dziś w takim użyciu SZADŹ), albo zmrożony osad na warstwie śniegu, czyli zamarzniętą skorupę śniegu, albo drobniutkie kuleczki zmrożonego śniegu, albo nawet sam przymrozek. Naukowcy (przyrodnicy, meteorolodzy) na potrzeby terminologiczne wyłonili z tych znaczeń jedno – w języku fachowym SZREŃ to ‘cienka warstwa zbitego, zlodowaciałego śniegu na powierzchni pokrywy śnieżnej’. Wieloznaczeniowa SZREŃ ustabilizowała się zatem jako określenie „szronu powstającego na śniegu”.

 

W takim ujęciu dokładanie "łamliwa" nie ma sensu i jest rzeczywiście pleonazmem.

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...