Skocz do zawartości

Przy polityce o sporcie


figozmakiem

Rekomendowane odpowiedzi

Qrde czy ja Pytia jestem? Piszę wyraźnie - tylko co drugi facet dochował się potomka/potomkini. Multum męskich genów poszło do piachu. Zostały tylko te tych najzaradniejszych. Z wsadem o którym wspomniałem. Tłumaczy to Waszą skłonność do cudzołożenia, stosowania przemocy, chęć zajmowania eksponowanych stanowisk i bogacenia się. Oczywiście te wszystkie cechy dzięki rozumowi i kagańcowi kultury mamy 100% pod kontrolą.
;)

Pozdro
W

Waszą, naszą, czy też, twoją....może na miejscu by było ...pierwotną...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde czy ja Pytia jestem? Piszę wyraźnie - tylko co drugi facet dochował się potomka/potomkini. Multum męskich genów poszło do piachu. Zostały tylko te tych najzaradniejszych. Z wsadem o którym wspomniałem. Tłumaczy to Waszą skłonność do cudzołożenia, stosowania przemocy, chęć zajmowania eksponowanych stanowisk i bogacenia się. Oczywiście te wszystkie cechy dzięki rozumowi i kagańcowi kultury mamy 100% pod kontrolą.

;)

 

Pozdro

W

 

To akurat jest jasne. Niejasna -dla mnie- jest podwójna starość męskiego genomu. No ale ja często do dobrego zrozumienia potrzebuję łopaty  ;)  Innymi słowy: 2x starszy genom dla mnie implikuje przekaz, że męski genom poniewierał się po świecie 2x dłużej a nie, że jeden był używany a drugi nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie rozumiesz delikatnych sugestii, to może tak........

 

 

 

 

 

Niedaleko Wrocławia położona jest Góra Ślęża. To od niej bezpośrednio wywodzi się nazwa Śląsk.

 

 

Co do etymologi nazwy "Śląsk"wystarczyło zerknąć tutaj: https://pl.wikipedia...nie_nazwy_Śląsk

 

 

 Ślężanie zbudowali prężne państwo składające się z 15 grodów. .

 

Po pierwsze nigdy nie było "prężnego państwa Ślężan" bo jeśli by było, byłoby wzmiankowane w źródłach, nie można mylić form protopaństwowych z państwem. Właściwie Śląsk nigdy nie był niezależnym organizmem a bardziej prowincją graniczną w różnych konfiguracjach.

We wczesnym okresie możemy jedynie mówić o zbiorze organizmów plemiennych i nic więcej, z resztą podobnie jak na pozostałych obszarach zajętych przez Słowian.

Dodam jeszcze, że łacińska nazwa Śląska pojawia się  późno, bo dopiero XI wieku (pagus Silensis) czyli po jego zajęciu przez Mieszka I.

 

 

 

. Ślężanie zbudowali prężne państwo składające się z 15 grodów. Najprawdopodobniej jednak ta struktura jest znacznie starsza bo z IV w (a pierwsze ślady z 1 w 

 

 

Za wywodzenie słowiańskiej  kultury Ślężan  z kultur obecnych na terenie Polski w I-IV wieku naszej ery powinna grozić kara więzienia :lol: .

 

No niestety bardzo dobrze rozwinięte kultury na terenach obecnej Polski na początku naszej ery, zanikły ok. IV,Vw., owszem coś tam ostatnio znajdujemy, próbujemy jakoś to połączyć ale generalnie jest to skazane na porażkę.

W końcu należy przyjąć do wiadomości, że po "otwarciu granic" :rolleyes:  czyli upadku Cesarstwa Rzymskiego prawie cała ludność gemańska/celtycka z terenów obecnej Polski wyniosła się na zachód. 

 

 

 

To były pierwsze trzy zdania Twojego tekstu,

 każde zdanie w Twoim tekście wymaga sprostowania(w całości poniżej), nie chcę mi się tego robić i nie chcę przynudzać.

 

 

Gdy brak wiedzy i argumentów pojawiają się takie p...y. Ale odpowiem merytorycznie i na moim podwórku.

 

Niedaleko Wrocławia położona jest Góra Ślęża. To od niej bezpośrednio wywodzi się nazwa Śląsk. Dla Ślężan była to święta góra i są na niej relikty ich kultu (rzeźby niedźwiedzic). Już w VIII w n.e. Ślężanie zbudowali prężne państwo składające się z 15 grodów. Najprawdopodobniej jednak ta struktura jest znacznie starsza bo z IV w (a pierwsze ślady z 1 w n.e.). Oprócz Ślężan, których jako Dolnoślązak mam niejako w nazwie znajdziesz więcej pozostałości starszych kultur - teraz bardzo dużo mówi się o wielkim odkryciu w Domasławicach kultury halsztadzkiej. Akurat odwiedzam systematycznie stare grodziska czy inne pozostałości lub rekonstrukcje. Jak stoisz np. w takich Tarchalicach obok dymarki mającej 2000 lat (http://polandtravel....-wolowskie-cz1/) i widzisz, że jest to 1000 lat przed tzw chrztem Polski to perspektywa robi się troszkę szersza a i spojrzenie na tradycję głębsze. 

 

W jakimś sensie czuję się spadkobiercą tych różnych kultur (halsztackiej, łużyckiej, przeworskiej czy szczególnie Ślężańskiej). Ta ostatnia jak powinieneś pamiętać weszła w skład Państwa Piastów (wraz Dziadoszanami, Bobrzanami czy Opolanami jeśli chodzi o "nasz" teren). I przypominam - przed tzw chrztem to było 1000 lat tradycji. A jak pogrzebiesz głębiej to ze zdumieniem stwierdzisz, że po tym fakcie utrzymała się jeszcze 200 lat (a w zasadzie w postaci starowierców do dzisiaj). Dlatego na KK patrzę z dalekim dystansem, była to swoista franczyza, narzucona często siłą rdzennym mieszkańcom. Pomijając, że cywilizacyjnie rzecz biorąc wtedy był to doskonały deal to można zadać pytanie kiedy ta formuła straci rację bytu. Bo jak uczy historia na przykładzie przytoczonych kultur - kiedyś to się stanie.

 

Wracając do religii w szkole. Myślę, że rzetelny wykład pokazujący olbrzymie spektrum wiary na terenie Ziemi, pogłębiony o uwarunkowania psychologiczne, biologiczne i kulturowe tego fenomenu pomógłby zbudować nowoczesne społeczeństwo. Zamiast tego mamy tandetną konserwacje korporacyjnych interesów. Ale jestem spokojny - skutek tych działań będzie odwrotny. Jak wszystko co fałszem jest. 

 

@robertdr

Napisałem to nie dla trolla tylko bo chciałem choć troszkę powiedzieć o tym co się przemilcza. Dla siebie, dla Ciebie, dla Was.

 

Pozdro

Wiesiek

 

 

 

 

Życzę powodzenia w poszukiwaniu tożsamości lecz miej na uwadze, że wywodzenie jej z kultury halsztackiej, przeworskiej, łużyckiej okraszonej

swojskimi Ślężanami jest strasznie wydumane, pomieszaniem czasów, etnosów i geografii.

To tak jakbyś poszukiwał swoich "korzeni" w Radziecki rewolucjonistach, Mongołach Czyngis chana i Madame Pompadour.

 

Dziękuje za zaproszenie do muzeum Śląskiego, jak  będę we Wrocławiu  zajrzę obowiązkowo.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie znam się na muzyce.  Ale lubię dźwięk organów.  Stąd już blisko do Bacha.  Mieszkając przy alei Puszkina w Krakowie, jako  student Zasadniczej Szkoły Zawodowej  kibicowałem Ogniwu Kraków.  Gwardia nie była moją pasją.  Udało się czasami uprosić "bramkarza" by wpuścił na  mecz jeszcze przed przerwą. Po przerwie nie było problemu, dla takich młodych kopaczy z Błoń, jak ja. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...