Skocz do zawartości

Po co wymieniać narty? może lepiej nauczyć się jeździć...?


Jasiek.

Rekomendowane odpowiedzi

Sugestywna elokucja, która jednak nie może znaleźć zdroworozsądkowego uzasadnienia i w skrajnej postaci prowadzi do anarchii.

Ta ostatnia jest przeciwnym biegunem totalitaryzmu, ale jest tak samo zła :wacko:.

Sugerujesz, że kupowanie co rok nowych nart ma znamiona anarchii? hmmmm


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 145
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć

Lepsza jazda = lepsza kontrola tego co się robi = większe bezpieczeństwo własne i INNYCH - a to już nie obchodzi bardzo!

Pozdrowienia

 

Mitek,

nie wszyscy za kółkiem będą Kubicą, nie wszyscy na nartach Hirscherem. Dajmy ludziom żyć po swojemu, a to że zdarzają się wypadki - były i będą bez względu na wszystko. Nie demonizujmy


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek,
nie wszyscy za kółkiem będą Kubicą, nie wszyscy na nartach Hirscherem. Dajmy ludziom żyć po swojemu, a to że zdarzają się wypadki - były i będą bez względu na wszystko. Nie demonizujmy

Podczas ostatniego pobytu w Szczyrku staliśmy większa grupą na skraju trasy słuchając uwag Marka Ogorzałka odnośnie naszej jazdy. Dzień słoneczny, widoczni z kilkuset metrów, a nie za jakimś przełamaniem terenu, że ktoś mógłby nas w porę nie zauważyć. Tylko wyjątkowemu szczęściu Marek zawdzięcza, że jakiś przecinak o mało go nie staranował. Nawet padła uwaga, że wg. Mitka taka sytuacja nie powinna się wydarzyć. Mało brakowało, a jednak by się wydarzyła. Samoloty też nie powinny spadać, a spadają. Wszystkiego nie da się przewidzieć, ani zabezpieczyć w 100 procentach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitku, czy Ciebie uczono hamowania przed czy za stojącym narciarzem ? 

https://youtu.be/TzA8jSoKzcE?t=132

https://youtu.be/TzA8jSoKzcE?t=221

https://youtu.be/TzA8jSoKzcE?t=266

 

Może zacznij zapobieganie od siebie bo znowu będziesz miał kolana do roboty.

Cześć

We wszystkich fragmentach które przytoczyłeś nie ma hamowania tylko jest dojazd ześlizgiem - warto rozróżniać chociaż podstawowe techniki.

We wszystkich fragmentach: czy widzisz tam jakąś osobę postronną, obcą itd, która byłaby zaskoczona manewrem?

Nie chcąc abyś czuł się Czarną Owcą i CHCĄC abyś przyjechał na wspólne - mam nadzieję fajne spotkanie - tłumaczę: to jest grupa narciarzy, którzy umieją jeździć i w tych warunkach w 100% panuj,ą nad tym co robią, tak jak w 100% można wyeliminować możliwość upadku. Bariera bezpieczeństwa przy prezentowanych manewrach jest postawiona tak daleko, że chyba - jak rozumiem z postu - nie jesteś sobie w stanie nawet tego wyobrazić.

Krótko, jeżeli tak analizujesz te filmiki to ja, moje dzieci i przyjaciele jesteśmy dla Ciebie narciarskimi Hirscherami.

Proszę więc nie marnuj czasu - chyba, że to lubisz - i nie analizuj błędów tam gdzie ich nie ma albo tam gdzie są zamierzone... krótko MYŚL.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwa salomonowa odpowiedz godna episkopatu szacun.

 

Salomonowa lub slalomowa, who cares? :)

 

Ad episkopat.

Polecam Ci złośliwie lekturę tekstu (bo niskich lotów) J. Pilcha pt. "Narty Ojca Świętego" :).

Byłem na Kasprowym i widziałem w gablocie narty JPII.

Ergo, episkopat też czasem jeździ na nartach :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam przekonanie graniczące z pewnością, że Mitek mnie nie skosi :).

Jest z rodziną/znojomymi na stoku. Bawią się :).

To jasne, ze Mitek cie nie skosi.

Po primo. ze hamuje ostroznie, nie najezdza na wprost a odleglosc zatrzymania mierzy sie w metrach.

Slabo sie bawia, dobra zabawa jest wtedy gdy zatrzymujesz sie w odleglosci mierzonej w centymetrach.

Przed Mitkiem nie pekaj, on kobiet nie straszy.

Nie zrobię tak, bo nie wypada :).

Ale z rodziną czy kolegami różne cuda i dziwy się wyprawia :).

 

Samochwala w kacie stala...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

We wszystkich fragmentach które przytoczyłeś nie ma hamowania tylko jest dojazd ześlizgiem - warto rozróżniać chociaż podstawowe techniki.

We wszystkich fragmentach: czy widzisz tam jakąś osobę postronną, obcą itd, która byłaby zaskoczona manewrem?

Nie chcąc abyś czuł się Czarną Owcą i CHCĄC abyś przyjechał na wspólne - mam nadzieję fajne spotkanie - tłumaczę: to jest grupa narciarzy, którzy umieją jeździć i w tych warunkach w 100% panuj,ą nad tym co robią, tak jak w 100% można wyeliminować możliwość upadku. Bariera bezpieczeństwa przy prezentowanych manewrach jest postawiona tak daleko, że chyba - jak rozumiem z postu - nie jesteś sobie w stanie nawet tego wyobrazić.

Krótko, jeżeli tak analizujesz te filmiki to ja, moje dzieci i przyjaciele jesteśmy dla Ciebie narciarskimi Hirscherami.

Proszę więc nie marnuj czasu - chyba, że to lubisz - i nie analizuj błędów tam gdzie ich nie ma albo tam gdzie są zamierzone... krótko MYŚL.

Pozdrowienia

100% pewności cechuje butę. Nawet zawodnikom PS zdarza się po minięciu mety i po wyhamowaniu walnąć dzwona i polecieć na albo pod bandę. Zawsze jest możliwość gdy hamujesz przed kimś, że wpadniesz na niego. Nie musi być upadek, wystarczy, że zahamujesz 50 cm dalej niż zamierzałeś. Nigdy nie wiesz co jest pod śniegiem. Zgubiony portfel, komórka, kamerka, rękawiczka, zgubionej folii po papierosach na śniegu też nie zobaczysz, wiązania potrafią zawieźć. To, że Ci się nigdy to wcześniej nie zdarzyło, nie znaczy, że nie zdarzy. Skoro starasz się być szeryfem na stoku to nie dawaj złego przykładu. 

 

Ps. Skoro to był ześlizg, to czemu byłeś cały w śniegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Bo o to chodziło żeby się obsypać śniegiem. Taka zabawa.
Zawsze wiem po czym jeżdżę i jak jechać żeby było bezpiecznie. Pamiętaj, dobry narciarz się nie przewraca, chyba że o to chodzi właśnie. Zawodnik dojeżdżając na metę jest zazwyczaj na limesie. Nigdy nie doprowadzam do takiej sytuacji. Rozumiem, że możesz mieć wątpliwości ale wszystkiego można się nauczyć. Namawiam.
Pozdrowienia serdeczne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamuje sie I zatrzymuje PONIZEJ I ZA stojacymi narciarzami .

 

 

To prawda.

 

Mam jednak pytanie.

Zawsze jest ktoś poniżej nas.

Może to być 100m , może 50 a może 1m poniżej.

Jaka odległość od stojącego poniżej gwarantuje nam bezpieczny manewr?

 

Czy jeśli zahamowałem przed kimś kto jest n.p.20m niżej to popełniłem błąd czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda.

 

Mam jednak pytanie.

Zawsze jest ktoś poniżej nas.

Może to być 100m , może 50 a może 1m poniżej.

Jaka odległość od stojącego poniżej gwarantuje nam bezpieczny manewr?

 

Czy jeśli zahamowałem przed kimś kto jest n.p.20m niżej to popełniłem błąd czy nie?

A wiesz jak działa obiektyw typu rybie oko ?

Tak dziala

https://i.ytimg.com/...0/hqdefault.jpg

Ten film do którego uczepiłem się jak rzep jest z rybiego oka i to co wydaje Ci, że jest w odległości 5 metrów jest "closer than they apear".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz jak działa obiektyw typu rybie oko ?

Tak dziala

https://i.ytimg.com/...0/hqdefault.jpg

Ten film do którego uczepiłem się jak rzep jest z rybiego oka i to co wydaje Ci, że jest w odległości 5 metrów jest "closer than they apear".

 

Pytanie nie było do Ciebie.

Jeśli już to dotyczyło odpowiedzi w jednostkach fizycznych.

Było dość konkretne ;)

Pytałem o bezpieczną odległość a nie ustalenie jej na jakimś filmie i stwierdzeniu, że właśnie ta konkretna ( powinno być TEN KONKRETNY :D  ) jest niebezpieczna .

 

"Та хортой бөгөөд энэ бол тийм юм"

 

"आप दुर्भावनापूर्ण हैं और यह बात है"

 

:)

 

 

a wiem jak działa rybie oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało dowcipne. Sam jesteś szkodliwy broniąc błędów w imię starej przyjaźni.

 

Zastanów się czy w takiej samej odległości byś hamował, gdyby zamiast stojącego człowiek był kanciasty głaz. 

 

Dalej pitolisz.

Poproszę o konkretną odpowiedź.

 

ILE MERTÓW JEST OK ? A ILE JUŻ NIE OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...