Prognoza Pogody

[78wojtek]

Cóż. Proponuję po prostu szukać, czytać, weryfikować. Nie dam Ci namiaru na taką kwerendę.
Źródeł jest wiele.
Jeśli zmiany paradygmatów lub nawet falsyfikacja danego poglądu w nauce w przeszłości ma wg ciebie być podstawą braku uznania obecnego stanu wiedzy na temat globalnego ocieplenia to nikt nigdy do niczego Cię nie przekonana. Bo zawsze powiesz, że może coś innego lepszego ktoś kiedyś zaprezentuje.

[Marcin33]

Dyskusja się super wywiązała. Czyli tak naukowcy twierdzą że człowiek będzie dalej emitować gazy w takim samym tempie. Tylko już widzę pewien spory błąd w ich założeniach. Ci sami naukowcy piszą że paliwa kopalne wyczerpia się do połowy tego wieku. Czyli co zakładają że zaczniemy spalać coś o czym nie mamy obecnie pojęcia że istnieje?? Założenie tak samo prawdziwe jak to że do połowy tego wieku wymyslimy coś na wzór fuzji. Więc jak z tym jest tak naprawdę?? Może to wielki biznes tak naprawdę. Może zamiast tą kasę na pieprzenie o GO przeznaczyć na ratowanie amazonii?? Czemu by nie założyć że za 150 lat będziemy latać między planetami by odwiedzić ciocie?? Przecież w XIX wieku naukowcy pomineli nieistotny fakt jak np samochód czy kolej. Dla nich szczytem wyobraźni były konie. Pytam z ciekawości bo tu założenia są takie że paliwa kopalne są niewyczerpalne lub że znajdziemy coś co dalej będzie można spalić.

[grimson]

Dawać mi tu prognozy pogody do końca tego kwartału. A nie nawzajem obrzucacie się błotem.

[arnoldd]

@Marcin33 ale dajesz się wkręcać, mają chłopaki ubaw i wkręcają Cię coraz bardziej. Napiszesz czasem coś sensownego, a potem pieklisz się z innego powodu i całe sensowne pisanie trafia szlag. Naprawdę musisz mieć ostatnie zdanie? Niezależnie od tego czy jest słuszne czy nie?

 

 

Nie no - nie psuj zabawy 

 

Ale w  sumie to i tak nie zrozumiał - dalej jedzie po bandzie 

 

BTW -  Prawnik dał znać że podejmuje się sprawy z kodeksu karnego art. 212 $ 1 i 2 

Pytanie - chce mi się ?????????

 

I nawet nie musiałby długo szukać - @marcin33 vel @mamad rozsiewa taką ilość informacji o sobie -i to tylko na dwóch forach - że zidentyfikowanie go to  - cytuję "hamburger" - który zawiera ilość sodu równoważną zapotrzebowaniu przeciętnego człowieka na dobę.

Także mogę spokojnie popijać wodą destylowaną - bez ryzyka hiponatremia        

[Chertan]

Cóż. Proponuję po prostu szukać, czytać, weryfikować. Nie dam Ci namiaru na taką kwerendę. Źródeł jest wiele. Jeśli zmiany paradygmatów lub nawet falsyfikacja danego poglądu w nauce w przeszłości ma wg ciebie być podstawą braku uznania obecnego stanu wiedzy na temat globalnego ocieplenia to nikt nigdy do niczego Cię nie przekonana. Bo zawsze powiesz, że może coś innego lepszego ktoś kiedyś zaprezentuje.

To zupełnie nie tak. Był czas, że próbowałem coś znaleźć. I rozbijałem się właśnie o takie sprzeczne informacje. Obie strony mają swoje niezbite dowody, znajdziesz argumenty za i przeciw takim, czy innym przyczynom ocieplenia. Można oczywiście opowiedzieć się po jednej stronie, zakładając, że ich argumenty bardziej pasują moim poglądom (tak robi większość, która musi mieć opinię, a potem jej broni zajadle). Ale to nie po mojemu. Nie jestem w stanie sensownie ogarnąć tych informacji, to nie moja działka i musiałbym poświęcić nadmiernie dużo czasu, aby najpierw nauczyć się metod badania i potem próbować tworzyć bilans informacji z jednej i drugiej strony. Przyznaję zatem, że dla mnie sytuacja nie jest dobrze wyjaśniona i nie muszę mieć jednoznacznej opinii. Jakoś mi z tym dobrze i nie przeszkadza we wprowadzeniu we własne życie zasad ekologii, które uważam za wartościowe.

[arnoldd]

Czyli co zakładają że zaczniemy spalać coś o czym nie mamy obecnie pojęcia że istnieje?? 

 

 

Tak ze 20 lat temu nikt nie słyszał o gazie, a 10 lat temu o ropie z łupków.

Także z założeniami że coś jest - lub nie jest - bym uważał.

[Marcin33]

Tak ze 20 lat temu nikt nie słyszał o gazie, a 10 lat temu o ropie z łupków. Także z założeniami że coś jest - lub nie jest - bym uważał.

Oki. Tylko jeszcze 10 lat temu Polska miała być gazowym gigantem jeśli chodzi o łupki. Co z tego założenia wyszło wiemy wszyscy.

[star]

https://wiadomosci.o...ukowcow/736g7h3

[Marcin33]

Skoro już i Antarktyda to popatrzmy do źródła bo najlepsze miejsce by zobaczyć co i jak. Lodu poniżej średniej ale rekordu raczej nie będzie. Źródło: NSiDC

[78wojtek]

@marcin33 - żeby mieć pełny obraz należałoby przede wszystkim zaprezentować dane dotyczące lądolodu a nie tylko lodu morskiego a do tego dłuższą perspektywę. Dopiero to pokaże gigantyczną skalę ubywającego lodu z okolic bieguna południowego.

@chertan nie ma dwóch stron sporu. W świecie naukowym jest konsensus.
Poproszę o niezbite dowody tych, którzy zaprzeczają, że globalne ocieplenie jest spowodowane przez człowieka lub niezbite dowody, że jest spowodowane przez czynniki naturalne.

[Chertan]

Nie chciałeś mi takowych przedstawić, a domagasz się ode mnie? Poszukaj sobie. Tylko jeżeli znajdziesz, to nie krytykuj z perspektywy swoich przekonań. Nie mam zamiaru Cię przekonywać.

[78wojtek]

Tylko Ty potrzebowałeś "systematyczny przegląd piśmiennictwa dotyczącego klimatu, w którym autorzy dołożyli starań, że nie pominęli żadnych publikacji, nawet które im nie pasują, że ocenili systematycznie wiarygodność poszczególnych publikacji"

Nie wiem czy jest coś, co spełnia Twoje kryteria.
Może coś od ipcc?
https://www.ipcc.ch/srccl/

Dlatego nic nie wysłałem. A nie dlatego, że nie chciałem.

Z kolei Ty napisałeś, że widziałeś niezbite dowody z obu stron. Serio, chciałbym poznać te przeciw antropogenicznemu pochodzeniu GO, które są wg Ciebie przekonujące.

[Chertan]

Nie chodzi o dowody przeciw roli człowieka (tu nie mam wątpliwości, że się przyczyniamy i naprawdę znam postulowane mechanizmy i argumenty), ale o dopuszczenie możliwości, że istnieją inne czynniki. Na przykład zmiany klimatu w pierwszej połowie tysiąclecia tłumaczy się wulkanami i zmianą aktywności słońca. Tyle, że tego nikt nie mierzył wtedy w wiarygodny sposób, są to tezy, które zapewne mają jakieś podstawy, ale czy możemy to wykazać niezbicie? Dopiero niedawno wykazaliśmy istnienie fal grawitacyjnych, wcześniej tylko istniały modele je przewidujące. Ciągle dowiadujemy się czegoś nowego. Dlatego pozwól mi mieć wątpliwości, tak ja Tobie pozwalam ich nie mieć. Myślę, że tyle z mojej strony. Już mi się nie chce powtarzać i czytać tego samego. Chcesz mieć ostatnie zdanie to skrobnij coś jeszcze i będzie git.

[arnoldd]

@Marcin33

 

Zabijasz to mnie swoim humorem.

 

arnoldd przedstawiłeś jeden fajny argument który dość szybko zabiłem. Tylko tyle.

 

Tak ze 20 lat temu nikt nie słyszał o gazie, a 10 lat temu o ropie z łupków.

Także z założeniami że coś jest - lub nie jest - bym uważał.

 

 

Oki. Tylko jeszcze 10 lat temu Polska miała być gazowym gigantem jeśli chodzi o łupki. Co z tego założenia wyszło wiemy wszyscy.

 

Ty tak naprawdę - poważnie ?    

To, że w Polsce nie znaleziono gazu, ma świadczyć o tym, że ludzkość nie spala  właśnie paliw, o których pochodzeniu nam się nie śniło 20 lat temu ?????????

 

 A tak zapomniałem - góry zasłaniają Ci horyzont.

[Marcin33]

@Marcin33 Zabijasz to mnie swoim humorem. Ty tak naprawdę - poważnie ? To, że w Polsce nie znaleziono gazu, ma świadczyć o tym, że ludzkość nie spala właśnie paliw, o których pochodzeniu nam się nie śniło 20 lat temu ????????? A tak zapomniałem - góry zasłaniają Ci horyzont.

Jakiś przykład?? Co spalamy o czym nam się nie śniło 20 lat temu?? Żebyś dalej o gazie łupkowym nie pisał to z wiki Gaz z łupków (gaz łupkowy) – gaz ziemny występujący w skałach macierzystych. Pierwsze próby wydobycia gazu łupkowego miały miejsce pod koniec XIX wieku. Przemysłowa technologia wydobycia opracowana została w latach 80. XX wieku, natomiast wydobycie na dużą skalę ma miejsce w USA od lat 90 Opony i plastik też 20 lat temu istniały :-) Sam jestem ciekawy co spalamy teraz a o czym nie mieliśmy pojęcia 20 lat temu.

[Marcin33]

Czyli Arnold to typowy hejter. Wiedzy zero za to dużo hejtowania. Zero hejtu.

[Zibi28]

Były wczoraj burze takie normalne letnie. Sezon szybko się zaczyna bo od lutego. 

Prawdę mówiąc to moje robaczki tych burz nie widziały. A przecież były. Ale ich geneza raczej wiele wspólnego z typowo letnimi ma niewiele wspólnego. Operacja słoneczna jest jeszcze dość słaba, a to jest główny czynnik letnich burz. Współczynniki chwiejności są na bardzo marnym poziomie. Więc albo są one błędnie liczone albo powód wystąpienia burz jest inny, Być może linie zbieżności są bardziej aktywne niż to model policzył. Ale jakby na to nie patrzeć - słońce coraz wyżej.  

[Marcin33]

Prawdę mówiąc to moje robaczki tych burz nie widziały. A przecież były. Ale ich geneza raczej wiele wspólnego z typowo letnimi ma niewiele wspólnego. Operacja słoneczna jest jeszcze dość słaba, a to jest główny czynnik letnich burz. Współczynniki chwiejności są na bardzo marnym poziomie. Więc albo są one błędnie liczone albo powód wystąpienia burz jest inny, Być może linie zbieżności są bardziej aktywne niż to model policzył. Ale jakby na to nie patrzeć - słońce coraz wyżej.

Chodziło mi o ich siłę. Słabe letnie burze nic nadzwyczajnego. Takich latem pełno. Pisać nie ma o czym. Dokładnie jak o burzy która zabiła ludzi na Giewoncie. Pisać nie było o czym zwykła burza i tyle. Teraz burze mamy przez dość spore różnice w temperaturze na frontach oddzielajacych dwie różne masy powietrza. Modele raczej ich nie widzą. Tu potrzeba człowieka.

[star]

Prognozy...

Załączone miniatury

• 

[Zibi28]

Chodziło mi o ich siłę. Słabe letnie burze nic nadzwyczajnego. Takich latem pełno. Pisać nie ma o czym. Dokładnie jak o burzy która zabiła ludzi na Giewoncie. Pisać nie było o czym zwykła burza i tyle. Teraz burze mamy przez dość spore różnice w temperaturze na frontach oddzielajacych dwie różne masy powietrza. Modele raczej ich nie widzą. Tu potrzeba człowieka.

Burze były, to jest niezaprzeczalny fakt. Przy froncie chłodnym zawsze jest różnica temperatur i zawsze chłodniejsze powietrze dogania to przed sobą i w strefie frontowej jest zwiększona chwiejność. Ale burze były nie tylko na zasadniczym froncie ale również na frontach wtórnych, albo przede wszystkim na nich. Akurat korzystam z takich ciekawych narzędzi, które radzą sobie z takimi zjawiskami wyjątkowo dobrze, a tu cisza. Na szczęście słońce coraz wyżej, więc być może i modele zaczną ją dobrze prognozować.

[Marcin33]

Dziś znów burzowo. W weekend duże ochłodzenie na chwilę.

[Zibi28]

Idzie ochłodzenie, można by było jeździć spokojnie do kwietnia. 

[FerraEnzo]

Idzie ochłodzenie, można by było jeździć spokojnie do kwietnia. 

Moje serce krwawi...

[wkg]

Nie ma co, game over. 

Teraz trzeba robić nogi na przyszły sezon.

[FerraEnzo]

Nie ma co, game over. 

Teraz trzeba robić nogi na przyszły sezon.

Pilates?