Skocz do zawartości

Prognoza Pogody


Marcin33

Rekomendowane odpowiedzi

Same nonsensy, przeinaczenia
1. Z artykułu wyraźnie wynika, że lodu powinno obecnie przybywać. Nie zrozumiałeś albo celowo przeinaczasz proste zdanie.
2. Nie kopiuję tylko przytaczam z podaniem źródła, z czym Ty masz problem.
3. W średniowieczu nie było cieplej i klimat w Europie w tamtym czasie nijak nie dowodzi, że obecne ocieplenie ma charakter naturalny. Lokalnie było ciepło jak dziś. Ale globalnie było zimniej. A obecnie jest gobalny wzrost temperatury.

Tyle nauka.
Ty możesz twierdzić inaczej
Ale to są groźne nonsensy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

taka to dostalem prywatna wiadomosc przed chwila:)

 

"Czy mogę prosić o imie i nazwisko. Twój post ma już screen a spotkamy się w prokuraturze. Mniej kasy wyda podatnik na karę dla Ciebie gdy prokurator nie będzie szukał po IP. Chyba pisząc te slowa nie jesteś anonimowy."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same nonsensy, przeinaczenia 1. Z artykułu wyraźnie wynika, że lodu powinno obecnie przybywać. Nie zrozumiałeś albo celowo przeinaczasz proste zdanie. 2. Nie kopiuję tylko przytaczam z podaniem źródła, z czym Ty masz problem. 3. W średniowieczu nie było cieplej i klimat w Europie w tamtym czasie nijak nie dowodzi, że obecne ocieplenie ma charakter naturalny. Lokalnie było ciepło jak dziś. Ale globalnie było zimniej. A obecnie jest gobalny wzrost temperatury. Tyle nauka. Ty możesz twierdzić inaczej Ale to są groźne nonsensy

Też podaj źródło: https://naukaoklimac...lej-niz-dzis-35 Strona z której nie da się czerpać wiedzy bo ekolodzy z nauką mają mało wspólnego. Pracownia Istot (czlowiek dla nic to istota nie żywa) która jest autorem tej strony pokazuje jak jej zależy na prawdzie i przyrodzie a jak na kasie. Przestań czytać ten chłam. Jeśli chcesz sprawdzić to co piszą zobacz tylko ile danych pomineli. Jeszcze dodaj że należysz do partii zielonych wtedy wszystko jasne. Ręce opadają. Zadam Ci pytanie. Susza w Beskidach czy Polsce jest winą jak twierdzisz ocieplenia klimatu??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taka to dostalem prywatna wiadomosc przed chwila:)

 

"Czy mogę prosić o imie i nazwisko. Twój post ma już screen a spotkamy się w prokuraturze. Mniej kasy wyda podatnik na karę dla Ciebie gdy prokurator nie będzie szukał po IP. Chyba pisząc te slowa nie jesteś anonimowy."

 

Od PANA @marcina33 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś uważa że CO2 ma wpływ na to co mamy to proszę zobaczyć. Tu zabijamy przyrodę. Tu niszczymy przyrodę. Kasę wydajemy nie tam gdzie trzeba. Cała seria wody: https://youtu.be/w8fSnws8H4U Cześć I a jest ich XXI. Polecam zobaczyć jak niszczymy środowisko. Żadne CO2 tylko te małe środowiska. Pieprzycie o CO2 za to wodę odprowadzacie. Tyle warta jest ta ekologia. Szkoda że mają gdzieś to w czym jest problem. Mają gdzieś bo kasy brak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem proszę
Nie interesuje mnie Twoja opinia o jakiejkolwiek stronie.
Tylko sprostowanie nonsensu o naturalnym pochodzeniu globalnego ocieplenia.

Globalnie temperatury są cieplejsze niż w ciągu ostatnich tysięcy lat.

Przyczyny ocieplenia w średniowieczu (słońce, wulkany, nowy sposób cyrkulacji wody w obszarze Atlantyku) nie są takie same jak przyczyny ocieplenia, które zaczęło się w XX wieku (gazy cieplarniane emitowane przez człowieka, głównie CO2).

Tyle nauka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ad rem proszę Nie interesuje mnie Twoja opinia o jakiejkolwiek stronie. Tylko sprostowanie nonsensu o naturalnym pochodzeniu globalnego ocieplenia. Globalnie temperatury są cieplejsze niż w ciągu ostatnich tysięcy lat. Przyczyny ocieplenia w średniowieczu (słońce, wulkany, nowy sposób cyrkulacji wody w obszarze Atlantyku) nie są takie same jak przyczyny ocieplenia, które zaczęło się w XX wieku (gazy cieplarniane emitowane przez człowieka, głównie CO2). Tyle nauka

Widzę że zobaczyłeś serie o wodzie w górach. Dalej CO2. Nie odpowiedziałeś na te pytanie. Czy susza jest jak twierdzą ekooszolomy przyczyną GO jak to ładnie nazywają. Odpowiesz?? Teraz pokaż co robisz poza pieprzeniem o CO2 by susza w Polsce zanikla. Jak u mnie w jarach śnieg stopnieje to Ci zrobię zdjęcia co robię by na moich działkach wodę zostawić. Coś w rodzaju tego co jest w części 3 serii którą wyżej podałem. Na wysłaną wiadomość do pracowni o bobry które bym chciał mieć pozostalo echo. Przecież kasy na tym brak.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. To odpowiedź

Śmiech. Widać że pojęcia nie masz o wodzie w górach. Zero totalne. Wystarczy zobaczyć jak to u mnie wygląda ale po co jak pieprzysz o CO2. Zaraz się dowiem że kanalizacja na Pilsku to sama ekologia. Naprawdę pojęcie masz o niczym. Więcej takich jak Ty i po ulewie pojawi się powódź historyczna. Zero kompletne myślenia. Woda w górach musi zostać by w Polsce nie było suszy i powodzi. Ambitny plan wywołania powodzi i suszy wymaga milionów i odwodnienia każdego cm2 gór. Dzieki takim jak właśnie Ty. Teraz udało nam się tak rozpędzić wode by przenosiła betonowe elementy o wadze kilku ton a kaskada Soły już straciła całkowicie retencje. Projekt zalania i osuszenia Polski pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Patrząc jak kolejne miliarty są wydawana na osuszanie za chwilę będzie step a po burzy powódź milion lecia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marcin33 ale dajesz się wkręcać, mają chłopaki ubaw i wkręcają Cię coraz bardziej. Napiszesz czasem coś sensownego, a potem pieklisz się z innego powodu i całe sensowne pisanie trafia szlag. Naprawdę musisz mieć ostatnie zdanie? Niezależnie od tego czy jest słuszne czy nie?

Co do wody destylowanej, to napiszę jako lekarz. Picie wody destylowanej nie może być szkodliwe, jeżeli oprócz niej zjadasz i pijesz inne rzeczy z zawierające potrzebne minerały (jony). Jest to prosty rozpuszczalnik, wchłania się do organizmu i miesza z tym co już w nim jest albo co do niego dostarczasz. Jeżeli będziesz pił tylko wodę destylowaną bez dostarczania jonów z innych źródeł, to ostatecznie doprowadzisz do zaburzeń wodno-elektrolitowych (m.in. już wspomniana hiponatremia). Podobnie nie umiera się od popijania pewnych ilości wody morskiej, o ile będziesz równoważył spożywanie  soli piciem wody jej pozbawionej.

@78wojtek Nie czuję się ekspertem w temacie zmian klimatycznych. Natomiast zastanawia mnie rzeczywista możliwość odróżnienia związku czasowego i związku przyczynowo-skutkowego (analogicznie do obserwacji w medycynie, na których myślę że się nieźle znam). Wyobraź sobie, że mamy do czynienia z naturalnymi zmianami klimatu, których przyczyn nie musimy wszystkich znać (miały one wcześniej miejsce zapewne również z nie do końca wyjaśnionych powodów, aczkolwiek hipotezy na ten temat na pewno są, czy też interpretacje obserwacji historycznych). Czyli z naturalnych przyczyn Ziemia sobie postanowiła zwiększyć globalną temperaturę. Oczywiście jednocześnie mamy do czynienia ze zwiększoną emisją gazów cieplarnianych. I teraz opracowujemy sobie model, który rzeczywiście pokazuje jednocześnie wzrost temperatury i wzrost emisji gazów cieplarnianych przez człowieka. Więc wszystko empirycznie się zgadza. Tylko teraz czy jesteśmy w stanie naprawdę wiarygodnie, jednoznacznie określić, który z tych mechanizmów ma największe znaczenie oraz czy wysiłki podejmowane przez człowieka są w stanie zahamować to co sobie przyroda “postanowiła” sama. Po prostu niezwykle trudno jest odróżnić związek przyczynowy od czasowego.

Żeby dać przykład z medycyny, dużo się mówi o roli witaminy D w różnych procesach. Na przykład osoby z mniejszym stężeniem mogą częściej zapadać na infekcje. Jednak okazuje się, że podawanie witaminy D oraz zwiększanie tego stężenia zupełnie nie wpływa na częstość tych infekcji. I hipotezy naukowców idą do kosza. Wytłumaczenie może być proste. Stężenie witaminy D jest na pewno większe u osób dużo przebywających na świeżym powietrzu. Więc może to przebywanie na świeżym powietrzu chroni przed infekcjami? To jednak kolejne uproszczenie. Wszystkie te wnioski można spotkać w różnych artykułach naukowych. Różni ludzie piszą tak jak im wygodnie, tak jak im pasuje do hipotez. Natomiast nadal nie wiemy gdzie jest prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O to mi chodzi. Woda destylowana nie jest zdatna do picia. Jeśli ktoś chce ją pić musi uzupełniać braki w pokarmie. Po co skoro można pić normalną wodę. Jeśli ktoś podejmie głodówke i będzie pić wode destylowana to się zabije tak samo jak by jej nie pił. Jednak ktoś myślący będzie pił wodę mineralną i po 7 daniach będzie żył. Więc po co ta durna gadanina że woda destylowana jest pitna skoro trzeba by w pożywieniu uzupełniać to co ona nam zabiera. Co do suszy i powodzi w Polsce to nie mają nic wspólnego z GO. Sami sobie powódź robimy jak i susze odwadniajac góry. Kolejne miliardy chcą wydać by kolejne litry wody odprowadzić. Chore. Projekt powodzi i suszy nabiera tempa. Wystarczy zobaczyć jak szybko wodę z gór odprowadzilismy dziś. Jeszcze chwila i stan ostrzegawczy a wielkie g zostało. Na horyzoncie wyże a zapas wody będzie już w Bałtyku razem z tonami ziemi z gór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję chertan. Ciekawy przykład z tą witaminą D.
Jeśli chodzi o globalne ocieplenie to niestety. Wyłącznie człowiek jest temu winien i jego emisja gazów cieplarnianych, głównie CO2 (dwutlenku węgla jest coraz więcej w powietrzu, nie ma jak go usunąć, choćbyśmy zalesili cały glob). Ma to swoje konsekwencje w postaci wzrostu temperatury. Są na to dowody. Mnóstwo.
Z drugiej strony wykluczono możliwość wpływu naturalnych czynników (co w zasadzie też jest dowodem nie wprost. To nie przyroda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawartość elektrolitów w wodzie mineralnej, źródlanej czy z kranu jest również bardzo mała w porównaniu z zapotrzebowaniem organizmu. Z punktu widzenia zapotrzebowania na elektrolity nie ma znaczenia, czy pijesz wodę z kranu, czy destylowaną. Jeżeli będziesz wodę destylowaną używał do robienia herbaty, gotowania zupy, popijał do obiadu, nic nie ma się prawa stać. Bo wszystko dostarczysz z innych źródeł. Pijąc w pewnych warunkach wodę źródlaną też możesz umrzeć. Tak samo jak jedząc tylko jabłka. Kwestia proporcji, nie popadaj w skrajność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję chertan. Ciekawy przykład z tą witaminą D. Jeśli chodzi o globalne ocieplenie to niestety. Wyłącznie człowiek jest temu winien i jego emisja gazów cieplarnianych, głównie CO2 (dwutlenku węgla jest coraz więcej w powietrzu, nie ma jak go usunąć, choćbyśmy zalesili cały glob). Ma to swoje konsekwencje w postaci wzrostu temperatury. Są na to dowody. Mnóstwo. Z drugiej strony wykluczono możliwość wpływu naturalnych czynników (co w zasadzie też jest dowodem nie wprost. To nie przyroda.

To z tym się nie zgodzę z założenia. Upraszczając, nie da się wykluczyć wpływu natury, nawet z tego powodu, że zmiany klimatu były zawsze. Wielokrotnie. Więc tak nie podyskutujemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie chcesz mi powiedzieć jako lekarz ze lepiej pić wodę destylowana niż mineralną (akurat w kranie mam wodę mineralną klasy zero inaczej Zywiec Zdrój w butelce). Ja też polecę pić wodę destylowana ale podkreślę że trzeba uzupełnić braki minerałów w zadając inne pokarmy. Jednak uważam że to trucizna i należy pić normalną wodę i jeść normalnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Susza w Polsce nie ma nic do GO. Kolega próbuje jak obecny rząd wciskać kit. Susza jest paradoksalnie spowodowana powodzią. Góry w Polsce są odwadniane za miliardy i plany są jeszcze większe. Jeszcze raz napiszę. By w Polsce nie było powodzi i suszy wodę w górach trzeba zatrzymać. Jednak pod pieprzeniem że mamy GO kolejne miliardy są wydawane na odwodnienie gór. Woda plynie i plynie i plynie by zalać tych co tak mówią o GO i dali kolejne pieniądza na odwodnienie gór. Po co?? By znów ich zalalo. Po co?? By znów była susza. Więc kolejne miliardy na wielkie zbiorniki. Tylko czy nie taniej wodę w górze zatrzymać??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chertan
Wpływ wszystkich czynników, które są nauce znane (np słońce, wulkany) został wykluczony.
Nie ma innych. Zakładanie, że a nuż są inne, o których nic nie wiemy jest anaukowe. Nieweryfikowalne.
Równie dobrze można wierzyć, że za zmiany odpowiadają kosmici. Albo nieznane promieniowanie.
Jest to anaukowe.
To tak jakby ktoś nie wierzył w to, że za grypę odpowiada infekcja wirusa bo może jest jakiś inny czynnik. Nieznany.

Tylko to nie jest niewykonalne. Żeby dać odpowiedź. Stan nauki jest w tym zakresie bardzo zaawansowany. Nauka nie ma z tym problemu, żeby wskazać czynnik, który odpowiada za globalne ocieplenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Chertan Wpływ wszystkich czynników, które są nauce znane (np słońce, wulkany) został wykluczony. Nie ma innych. Zakładanie, że a nuż są inne, o których nic nie wiemy jest anaukowe. Nieweryfikowalne. Równie dobrze można wierzyć, że za zmiany odpowiadają kosmici. Albo nieznane promieniowanie. Jest to anaukowe. Tylko to nie jest niewykonalne. Żeby dać odpowiedź. Stan nauki jest w tym zakresie bardzo zaawansowany. Nauka nie ma z tym problemu, żeby wskazać czynnik, który odpowiada za globalne ocieplenie. To tak jakby ktoś nie wierzył w to, że za grypę odpowiada infekcja wirusa bo może jest jakiś inny czynnik. Nieznany.

Mogę Ci zadać pytanie dlaczego Ziemia była sśnieżką i nią przestała być?? Skoro nauka wie wszystko to zapewne wie na 100% czemu i Ty znasz tą odpowiedź. Ciekawe czemu nauka nie wie jak pozbyć sie raka hiv czy koronawirusa?? To pytanie teroryczne. Mylisz przypuszczenia z wiedzą. Żeby postawić jakiś model klimatu trzeba wielu założeń. Wystarczy że jedno padnie reszta się sypie. Tak naprawdę padają wszystkie i nikt nie wie czy będzie zimno ciepło dzeszczowo czy sucho. Nikt nie zna odpowiedzi na moje pierwsze pytanie. Odpowiedź może być i taka że dinozaury tak pierdzialy że wypierdzialy. Naukowcy zakładali w 19 wieku że Paryż w połowie 20 wieku będzie miastem widmo a to przez ilość łajna koni zalegających na ulicach. Sprawdziło się?? 100 i 200 lat później dalej w Paryżu mieszkają ludzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziemia była i kulą śnieżną i kulą ognia. Trudno jest odpowiedzieć precyzyjnie jakie procesy tym kierowały. Można próbować. I sporo rozsądnych też postawiono.
Z pewnością tamte zmiany nie mają związku z dzisiejszym wzrostem CO2 i temperatury.
To czym odróżnia tamte zmiany, procesy od dzisiejszych jest to, że teraz jesteśmy świadkami tych zmian. Możemy je mierzyć, badać, mamy mnóstwo narzędzi do tego.
Nie na wszystkie pytania nauka zna odpiwiedź. Smutne. Z drugiej strony na całkiem sporo zna.

Czy ty nie mylisz zmian klimatu z prognozowaniem pogody?

Nie porównuj nauki XIX wiecznej i rozmaitych śmiesznych hipotez z XXI nauką i gigantyczną pracą nieustannie weryfikowalną i potwierdzaną przez różne badania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie chcesz mi powiedzieć jako lekarz ze lepiej pić wodę destylowana niż mineralną (akurat w kranie mam wodę mineralną klasy zero inaczej Zywiec Zdrój w butelce). Ja też polecę pić wodę destylowana ale podkreślę że trzeba uzupełnić braki minerałów w zadając inne pokarmy. Jednak uważam że to trucizna i należy pić normalną wodę i jeść normalnie.

Nie jest lepiej ani gorzej. W normalnym życiu nie ma to znaczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu zgodzę się z Marcinem. Każde badanie teorii ma założenia, które po prostu mogą być nieprawdziwe. W założeniach też możemy uwzględniać tylko zjawiska, które znamy. Kolejne dziesięciolecia przynoszą i będą przynosić nowe odkrycia. Nauka zawsze obraca się w granicach prawdopodobieństwa, nie pewności. Zaawansowanie nauki zawsze może być większe. Kiedyś nie mieściło się ludziom w głowie, że są wirusy, musieli zweryfikować wiedzę. Organizmy żywe miały umierać w wysokich temperaturach czy w kwasie, potem odkryli drobnoustroje w kominach termalnych i w żołądku Z chęcią przeczytam systematyczny przegląd piśmiennictwa dotyczącego klimatu, w którym autorzy dołożyli starań, że nie pominęli żadnych publikacji, nawet które im nie pasują, że ocenili systematycznie wiarygodność poszczególnych publikacji. Dasz mi takiego linka? I nie do strony, która ma tezę, ale do obiektywnego artykułu naukowego. Każdy w swojej działce wielokrotnie wydział całkowite zwroty akcji. Coś co było pewnikiem trafiał szlag.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...