Mikoski Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Jeżdżąc dzisiaj po stoku naszło mnie by sprawdzić to co koledzy pisali o skręcie z dociśnięciem palucha. ZWRACAM honor jeśli coś negowalem ta metoda działa!. Do tego zrobiłem doświadczenie przekonałem 5 osób do wypróbowania tej metody i każdy potwierdził że zdecydowanie łatwiej inicjuje się skręt i narta sama wchodzi na krawędź. Inicjowałem skręt przez nacisk na palucha i cały układ dynamiczny kolano biodro wychodził z automatu sam . Ćwiczenia były na średnio nachylonych stokach i wszyscy odczuli że coś w tym jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Jeżdżąc dzisiaj po stoku naszło mnie by sprawdzić to co koledzy pisali o skręcie z dociśnięciem palucha. ZWRACAM honor jeśli coś negowalem ta metoda działa!. Do tego zrobiłem doświadczenie przekonałem 5 osób do wypróbowania tej metody i każdy potwierdził że zdecydowanie łatwiej inicjuje się skręt i narta sama wchodzi na krawędź. Inicjowałem skręt przez nacisk na palucha i cały układ dynamiczny kolano biodro wychodził z automatu sam . Ćwiczenia były na średnio nachylonych stokach i wszyscy odczuli że coś w tym jest. Jeżdżąc dzisiaj po stoku naszło mnie by sprawdzić to co koledzy pisali o skręcie z dociśnięciem palucha. ZWRACAM honor jeśli coś negowalem ta metoda działa!. Do tego zrobiłem doświadczenie przekonałem 5 osób do wypróbowania tej metody i każdy potwierdził że zdecydowanie łatwiej inicjuje się skręt i narta sama wchodzi na krawędź. Inicjowałem skręt przez nacisk na palucha i cały układ dynamiczny kolano biodro wychodził z automatu sam . Ćwiczenia były na średnio nachylonych stokach i wszyscy odczuli że coś w tym jest. Witam Jaki to paluch. I którym momencie nacisk? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mikoski Napisano 13 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Witam Jaki to paluch. I którym momencie nacisk? PozdrawiamCześć Jak sama nazwa wskazuje duży paluch w stopie piszę o nacisku bo o jakimś przekręcaniu obracaniu w moim bucie nie ma mowy. Po prostu próbowałem naciskać na paluch podczas inicjacji skrętu, odczucia moje i nie tylko były takie że wchodzi się łatwiej w skręt i szybko łapie krawędź. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Cześć Jak sama nazwa wskazuje duży paluch w stopie piszę o nacisku bo o jakimś przekręcaniu obracaniu w moim bucie nie ma mowy. Po prostu próbowałem naciskać na paluch podczas inicjacji skrętu, odczucia moje i nie tylko były takie że wchodzi się łatwiej w skręt i szybko łapie krawędź. Pozdro Zawsze twierdziłam, że przeważnie wystarczy mi ruszyć palcem w bucie i narty już skręcają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Mozgiem sie skreca, palucha i paluszka mozna nie miec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Fajnie że wczoraj był taki wesoły, paluchowy wieczór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mikoski Napisano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Cześć Jasne, że działa. Myślę, że koledzy nic złego nie mieli na myśli a Ci co mieli to idioci. Kwestię palucha przekazał mi po raz pierwszy dawno nieżyjący już Pan Tadeusz Żaba, jeden z nestorów polskiego narciarstwa na obozie PI. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Teraz widzisz jak to jest A tak poważnie, ja się z tego wyleczyłem. To tzw. wczesny docisk. Naciskasz na kłąb palucha tak jakbyś gazu w aucie dodawał, tak Mikoski? Wyleczyłem się bo nie działa na twardym i sztuczne dociążenie (inne niż własnym ciężarem) zabija/zatrzymuje krawędziowanie. Zamiast tego spróbuj skupić się na jak najmocniejszym zakrawędziowaniu na początku skrętu, a później w fazie sterowania pogłębiaj (raz-dwa-trzy). Moim zdaniem efekt jest dużo lepszy niż wtedy gdy próbujesz sztucznie naparzać w zewnętrzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Cześć Wybacz Mikoski, ze w Twoim temacie o paluchu ale przypomniała mi się fajna historia z historii naszego narciarstwa. Swego czasu - pewnie jakieś, 50 lat temu - Pan Tadeusz Żaba miał prowadzić jakiś kurs w Szczyrku. Niestety uległ kontuzji ręki czy też barku i nie był w stanie poprawnie demonstrować ewolucji aczkolwiek poruszał się w miarę sprawnie. Jego syn - obecny szef i właściciel szkoły narciarskiej Śmig i chyba szef komisji egzaminacyjnej Sitn - miał wtedy 14 lat ale jeździł już znakomicie. Pan Tadeusz zaprosił go więc na zajęcia i on opisywał ewolucję a "młody" pokazywał. Całą sytuację obserwował Pan Kazimierz Masłowski - Prezes Sitn i jego twórca. Tak prowadzone zajęcia bardzo mu się spodobały i w ten sposób powstał stopień Demonstratora - aktualny do dziś. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cześć I od razu kolanko wewnętrzne się układa! Dobrze poczytać mądrego. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 tygodnie później... Joanna Sm Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M... zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na „Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na„Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu.WitamPo chwilowym zauroczeniu paluchami, zacząłem nieco mocniej dociskać klamrami. Ale nie wiadomo, czy nie powrócę w przyszłym sezonie.Instruktorzy amerykańscy to prawdziwa kopalnia wiedzy. Tylko się należy trzymać jednej szkoły. Ponieważ można się szybko zagubić w niuansach. W dodatku zupełnie inaczej interpretowanych przez uczonych z przeciwnych obozów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Tam gdzie jest paluch - czyli w miejscu największego docisku narty. Przynajmniej tam powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Skręt z palucha ;) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mikoski Napisano 13 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Witam Jaki to paluch. I którym momencie nacisk? PozdrawiamCześć Jak sama nazwa wskazuje duży paluch w stopie piszę o nacisku bo o jakimś przekręcaniu obracaniu w moim bucie nie ma mowy. Po prostu próbowałem naciskać na paluch podczas inicjacji skrętu, odczucia moje i nie tylko były takie że wchodzi się łatwiej w skręt i szybko łapie krawędź. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkaW Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Cześć Jak sama nazwa wskazuje duży paluch w stopie piszę o nacisku bo o jakimś przekręcaniu obracaniu w moim bucie nie ma mowy. Po prostu próbowałem naciskać na paluch podczas inicjacji skrętu, odczucia moje i nie tylko były takie że wchodzi się łatwiej w skręt i szybko łapie krawędź. Pozdro Zawsze twierdziłam, że przeważnie wystarczy mi ruszyć palcem w bucie i narty już skręcają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Mozgiem sie skreca, palucha i paluszka mozna nie miec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Gabrik Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Fajnie że wczoraj był taki wesoły, paluchowy wieczór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mikoski Napisano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Cześć Jasne, że działa. Myślę, że koledzy nic złego nie mieli na myśli a Ci co mieli to idioci. Kwestię palucha przekazał mi po raz pierwszy dawno nieżyjący już Pan Tadeusz Żaba, jeden z nestorów polskiego narciarstwa na obozie PI. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Teraz widzisz jak to jest A tak poważnie, ja się z tego wyleczyłem. To tzw. wczesny docisk. Naciskasz na kłąb palucha tak jakbyś gazu w aucie dodawał, tak Mikoski? Wyleczyłem się bo nie działa na twardym i sztuczne dociążenie (inne niż własnym ciężarem) zabija/zatrzymuje krawędziowanie. Zamiast tego spróbuj skupić się na jak najmocniejszym zakrawędziowaniu na początku skrętu, a później w fazie sterowania pogłębiaj (raz-dwa-trzy). Moim zdaniem efekt jest dużo lepszy niż wtedy gdy próbujesz sztucznie naparzać w zewnętrzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Cześć Wybacz Mikoski, ze w Twoim temacie o paluchu ale przypomniała mi się fajna historia z historii naszego narciarstwa. Swego czasu - pewnie jakieś, 50 lat temu - Pan Tadeusz Żaba miał prowadzić jakiś kurs w Szczyrku. Niestety uległ kontuzji ręki czy też barku i nie był w stanie poprawnie demonstrować ewolucji aczkolwiek poruszał się w miarę sprawnie. Jego syn - obecny szef i właściciel szkoły narciarskiej Śmig i chyba szef komisji egzaminacyjnej Sitn - miał wtedy 14 lat ale jeździł już znakomicie. Pan Tadeusz zaprosił go więc na zajęcia i on opisywał ewolucję a "młody" pokazywał. Całą sytuację obserwował Pan Kazimierz Masłowski - Prezes Sitn i jego twórca. Tak prowadzone zajęcia bardzo mu się spodobały i w ten sposób powstał stopień Demonstratora - aktualny do dziś. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cześć I od razu kolanko wewnętrzne się układa! Dobrze poczytać mądrego. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 tygodnie później... Joanna Sm Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M... zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na „Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na„Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu.WitamPo chwilowym zauroczeniu paluchami, zacząłem nieco mocniej dociskać klamrami. Ale nie wiadomo, czy nie powrócę w przyszłym sezonie.Instruktorzy amerykańscy to prawdziwa kopalnia wiedzy. Tylko się należy trzymać jednej szkoły. Ponieważ można się szybko zagubić w niuansach. W dodatku zupełnie inaczej interpretowanych przez uczonych z przeciwnych obozów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Tam gdzie jest paluch - czyli w miejscu największego docisku narty. Przynajmniej tam powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Skręt z palucha ;) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Marxx74 Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fredowski Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Mozgiem sie skreca, palucha i paluszka mozna nie miec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gabrik Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obol Napisano 13 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2019 Fajnie że wczoraj był taki wesoły, paluchowy wieczór... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikoski Napisano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Cześć Jasne, że działa. Myślę, że koledzy nic złego nie mieli na myśli a Ci co mieli to idioci. Kwestię palucha przekazał mi po raz pierwszy dawno nieżyjący już Pan Tadeusz Żaba, jeden z nestorów polskiego narciarstwa na obozie PI. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Teraz widzisz jak to jest A tak poważnie, ja się z tego wyleczyłem. To tzw. wczesny docisk. Naciskasz na kłąb palucha tak jakbyś gazu w aucie dodawał, tak Mikoski? Wyleczyłem się bo nie działa na twardym i sztuczne dociążenie (inne niż własnym ciężarem) zabija/zatrzymuje krawędziowanie. Zamiast tego spróbuj skupić się na jak najmocniejszym zakrawędziowaniu na początku skrętu, a później w fazie sterowania pogłębiaj (raz-dwa-trzy). Moim zdaniem efekt jest dużo lepszy niż wtedy gdy próbujesz sztucznie naparzać w zewnętrzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Cześć Wybacz Mikoski, ze w Twoim temacie o paluchu ale przypomniała mi się fajna historia z historii naszego narciarstwa. Swego czasu - pewnie jakieś, 50 lat temu - Pan Tadeusz Żaba miał prowadzić jakiś kurs w Szczyrku. Niestety uległ kontuzji ręki czy też barku i nie był w stanie poprawnie demonstrować ewolucji aczkolwiek poruszał się w miarę sprawnie. Jego syn - obecny szef i właściciel szkoły narciarskiej Śmig i chyba szef komisji egzaminacyjnej Sitn - miał wtedy 14 lat ale jeździł już znakomicie. Pan Tadeusz zaprosił go więc na zajęcia i on opisywał ewolucję a "młody" pokazywał. Całą sytuację obserwował Pan Kazimierz Masłowski - Prezes Sitn i jego twórca. Tak prowadzone zajęcia bardzo mu się spodobały i w ten sposób powstał stopień Demonstratora - aktualny do dziś. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cześć I od razu kolanko wewnętrzne się układa! Dobrze poczytać mądrego. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 tygodnie później... Joanna Sm Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M... zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na „Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na„Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu.WitamPo chwilowym zauroczeniu paluchami, zacząłem nieco mocniej dociskać klamrami. Ale nie wiadomo, czy nie powrócę w przyszłym sezonie.Instruktorzy amerykańscy to prawdziwa kopalnia wiedzy. Tylko się należy trzymać jednej szkoły. Ponieważ można się szybko zagubić w niuansach. W dodatku zupełnie inaczej interpretowanych przez uczonych z przeciwnych obozów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Tam gdzie jest paluch - czyli w miejscu największego docisku narty. Przynajmniej tam powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Skręt z palucha ;)
FerraEnzo Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Panowie skręcać to umiem od 40 lat a chciałem tylko sprawdzić to o czym niejednokrotnie pisano na forum. Sam miałem wątpliwości czy to działa........a koledzy zamiast ironi niech sami sprawdzą Teraz widzisz jak to jest A tak poważnie, ja się z tego wyleczyłem. To tzw. wczesny docisk. Naciskasz na kłąb palucha tak jakbyś gazu w aucie dodawał, tak Mikoski? Wyleczyłem się bo nie działa na twardym i sztuczne dociążenie (inne niż własnym ciężarem) zabija/zatrzymuje krawędziowanie. Zamiast tego spróbuj skupić się na jak najmocniejszym zakrawędziowaniu na początku skrętu, a później w fazie sterowania pogłębiaj (raz-dwa-trzy). Moim zdaniem efekt jest dużo lepszy niż wtedy gdy próbujesz sztucznie naparzać w zewnętrzną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Cześć Wybacz Mikoski, ze w Twoim temacie o paluchu ale przypomniała mi się fajna historia z historii naszego narciarstwa. Swego czasu - pewnie jakieś, 50 lat temu - Pan Tadeusz Żaba miał prowadzić jakiś kurs w Szczyrku. Niestety uległ kontuzji ręki czy też barku i nie był w stanie poprawnie demonstrować ewolucji aczkolwiek poruszał się w miarę sprawnie. Jego syn - obecny szef i właściciel szkoły narciarskiej Śmig i chyba szef komisji egzaminacyjnej Sitn - miał wtedy 14 lat ale jeździł już znakomicie. Pan Tadeusz zaprosił go więc na zajęcia i on opisywał ewolucję a "młody" pokazywał. Całą sytuację obserwował Pan Kazimierz Masłowski - Prezes Sitn i jego twórca. Tak prowadzone zajęcia bardzo mu się spodobały i w ten sposób powstał stopień Demonstratora - aktualny do dziś. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cześć I od razu kolanko wewnętrzne się układa! Dobrze poczytać mądrego. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 tygodnie później... Joanna Sm Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M... zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na „Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na„Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu.WitamPo chwilowym zauroczeniu paluchami, zacząłem nieco mocniej dociskać klamrami. Ale nie wiadomo, czy nie powrócę w przyszłym sezonie.Instruktorzy amerykańscy to prawdziwa kopalnia wiedzy. Tylko się należy trzymać jednej szkoły. Ponieważ można się szybko zagubić w niuansach. W dodatku zupełnie inaczej interpretowanych przez uczonych z przeciwnych obozów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Tam gdzie jest paluch - czyli w miejscu największego docisku narty. Przynajmniej tam powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Skręt z palucha ;)
Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 Cześć Wybacz Mikoski, ze w Twoim temacie o paluchu ale przypomniała mi się fajna historia z historii naszego narciarstwa. Swego czasu - pewnie jakieś, 50 lat temu - Pan Tadeusz Żaba miał prowadzić jakiś kurs w Szczyrku. Niestety uległ kontuzji ręki czy też barku i nie był w stanie poprawnie demonstrować ewolucji aczkolwiek poruszał się w miarę sprawnie. Jego syn - obecny szef i właściciel szkoły narciarskiej Śmig i chyba szef komisji egzaminacyjnej Sitn - miał wtedy 14 lat ale jeździł już znakomicie. Pan Tadeusz zaprosił go więc na zajęcia i on opisywał ewolucję a "młody" pokazywał. Całą sytuację obserwował Pan Kazimierz Masłowski - Prezes Sitn i jego twórca. Tak prowadzone zajęcia bardzo mu się spodobały i w ten sposób powstał stopień Demonstratora - aktualny do dziś. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 .. zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. Cześć I od razu kolanko wewnętrzne się układa! Dobrze poczytać mądrego. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Marxx74 Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 tygodnie później... Joanna Sm Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M... zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na „Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na„Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu.WitamPo chwilowym zauroczeniu paluchami, zacząłem nieco mocniej dociskać klamrami. Ale nie wiadomo, czy nie powrócę w przyszłym sezonie.Instruktorzy amerykańscy to prawdziwa kopalnia wiedzy. Tylko się należy trzymać jednej szkoły. Ponieważ można się szybko zagubić w niuansach. W dodatku zupełnie inaczej interpretowanych przez uczonych z przeciwnych obozów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... AndRand Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Tam gdzie jest paluch - czyli w miejscu największego docisku narty. Przynajmniej tam powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Marxx74 Napisano 14 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna Sm Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 "Paluchomania" jest pomijana (m.in) z prostego powodu - nie istnieją (nie są mi znane) ćwiczenia, pozwalające na modelowanie tego ruchu. Prowadząc szkolenie/trening mogę jedynie zakładać, obserwując "objawy zewnętrzne", że osoba paluchami pracuje i to pod warunkiem, że znam model ruchu danego osobnika "bez paluchów" i potrafię wyłapać i zinterpretować różnicę bądź jej brak . Prawidłowe dodatnie "paluchów" widać. Niestety ruch jest mocno nieintuicyjny a uczynienie z niego stałego nawyku jest trudne i wymaga dużej dyscypliny oraz czasu. W zderzeniu z innymi problemami "paluchy" schodzą na dalszy plan. Sam model można co prawda odtworzyć np. stając na dwóch beretach ale wartość takiej symulacji jest raczej poglądowa a nie stricte treningowa. Pozdrawiam, M... zabrzmi to może enigmatycznie ale "dociśnięty" paluch zewnętrznej połącz z wyciąganym na zawnątrz paluchem wewnętrznej .. co dwa paluchy to nie jeden .. M. No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na „Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 No właśnie ostatnio też otarłam się o metodę paluchową- została przytoczona przez jednego instruktora- powoływał się na„Najnowocześniejsze technologie- sensory ” pozwalające na pomiar KAŻDEGO kąta ruchu i docisku u profesjonalistów. Według tych informacji inicjacja skrętu zachodzi przez „Podniesienie palucha Wewnętrznej” i bodajże wyprost nogi zewnętrznej. Według Tim’a jest to najbardziej efektywna (energooszczędna?) i najszybsza inicjacja skrętu.WitamPo chwilowym zauroczeniu paluchami, zacząłem nieco mocniej dociskać klamrami. Ale nie wiadomo, czy nie powrócę w przyszłym sezonie.Instruktorzy amerykańscy to prawdziwa kopalnia wiedzy. Tylko się należy trzymać jednej szkoły. Ponieważ można się szybko zagubić w niuansach. W dodatku zupełnie inaczej interpretowanych przez uczonych z przeciwnych obozów.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AndRand Napisano 10 Marca 2019 Udostępnij Napisano 10 Marca 2019 Przepraszam, ze pytam ale gdzie "dociskałeś" ten paluch? Tam gdzie jest paluch - czyli w miejscu największego docisku narty. Przynajmniej tam powinien być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi