Mitek Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Żebyście się nie zdziwili siedząc w takim f-150 z lichym ratingiem w trakcie wypadku. Masa to nie jest wyznacznik. Zakładając ze f-150 ma zero gwiazdek, to w zderzeniu z jakimś fiatem panda lepiej siedzieć w fordzie, ale jakby trzepnal w jakiegoś mondeo, czy nawet focusa to sytuacja może być zupełnie inna. Cześć Nie zwracam i nigdy nie zwracałem na takie rzeczy uwagi. Podobnie jak na nartach w samochodzie chodzi o to aby jeździć tak by uniknąć wypadku a nie mieć wypadek i przeżyć. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Odpowiedzi 121 Dodano 5 l Ostatniej odpowiedzi 5 l Top użytkownicy w tym temacie 15 9 9 18 Popularne dni 10 Sty 34 12 Sty 26 11 Sty 24 17 Sty 21 Top użytkownicy w tym temacie jan koval 15 odpowiedzi Mitek 9 odpowiedzi Piskoor 9 odpowiedzi wkg 18 odpowiedzi Popularne dni 10 Sty 2019 34 odpowiedzi 12 Sty 2019 26 odpowiedzi 11 Sty 2019 24 odpowiedzi 17 Sty 2019 21 odpowiedzi wkg Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 to wlasnie mnie konsternuje - zyjac w kraju, w ktorym najlepiej sprzedawanym samochodem od lat jest wlasnie F-150, strach jest kupowac cos malego - chociaz dusza ekologiczne sie buntuje, to wzgledy bezpieczenstwa biora gore To gazu tam nie macie ? : ))))) Tak nawiasem, w USA ludzie tak jeżdżą, że trudno mi sobie wyobrazić, że tam są wypadki ale podobno też są ... Zawsze mi się przypomina widok staruszki w aucie wielkości tir-a blokującej wjazd na parking bo się zastanawia co ma zrobić a wszyscy: "easy, take your time ..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To gazu tam nie macie ? : ))))) Tak nawiasem, w USA ludzie tak jeżdżą, że trudno mi sobie wyobrazić, że tam są wypadki ale podobno też są ... Zawsze mi się przypomina widok staruszki w aucie wielkości tir-a blokującej wjazd na parking bo się zastanawia co ma zrobić a wszyscy: "easy, take your time ..." Może się zwyczajnie bali, że staruszka będzie mieć na pace shotguna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To nie jest wcale dowcip. I wcale nie na pace. I raczej nie shotguna - mało praktyczny w aucie - tylko 38-kę jak to staruszka. Niesamowite jak tam prawo do noszenia broni zmieniło przez lata stosunki międzyludzkie. Czasami aż komicznie. W tych stanach, gdzie obowiązuje prawo "stay your ground" to widać szczególnie ... spróbuj podejść do mundurowego na dwa metry żeby się o coś zapytać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał okazję jeździć SsangYong Rexton model 2018 z silnikiem diesla 2.2 181 HP i może podzielić się wrażeniami? Planuję w tym roku zakup nowego auta z napędem 4x4. Biorąc pod uwagę preferencje żony, rozważałem zakup hybrydy rav4, albo cr-v. Po tym jednak jak ostatnio musiałem zakładać łańcuchy na koła w suv-ie z napędem 4x4, żeby podjechać na stromej, ośnieżonej i oblodzonej drodze, zwracam się jednak w kierunku aut lepiej radzących sobie w ciężkich warunkach terenowych, a jednocześnie zapewniających przyzwoity komfort w normalnym użytkowaniu oraz aby nie drenowalo kieszeni podczas zakupu auta i jego tankowaniu. Dodam jeszcze, że Q7 i A7 z napędem quattro dojeżdżało do tego samego miejsca co mój poczciwy qashqai, dlatego szukam czegoś co sobie poradzi w takich warunkach, a na drodze będzie zachowywać się jak suv a nie ciężarówka. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Ten Rexton ma napęd na tyl i dołączany ręcznie napęd na przód oraz reduktor. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 O yeeeeeeees! cos tam przeczytalem o tym modelu - przypomina mi w rozwiazaniach Isuzu Trooper, ktorego kiedys mielismy. Takie systemy moga powowdowac niestabilnosc w szybkiej jezdzie na 2 WD, ale cos za cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Przy podobnych założeniach postawiłem (a właściwie żona postawiła) na Suzuki Vitarę (mała masa, małe rozmiary, napęd 4x4 - przycisk lock jakoś tam działa). Bulwarówka/do terenu się nie nadaje, bardzo szybko też tym nie pojedziesz ale w śniegu radzi sobie zaskakująco dobrze, pali mało (jak na benzynę), w środku cicho, w miarę wygodnie i tanie. Egzamin był w Szczyrku i zdała celująco. Z minusów to brzydko w środku (ale o gustach się nie dyskutuje), blacha jakaś taka cieniutka, drżę jakość i koszt naprawy tych wszystkich cudów w co jest wyposażona i ... mniejsze niż Kamaz :-) Ps. Na lód nie ma mądrego. Pomóc mogą łańcuch, kolce, płozy, gąsienice, łyżwy i narty ... ostre ;-) A najlepiej to łopata i piasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Vitara jeździłem na testach, tylko wcześniejsza wersją zbudowaną na ramie. Ta obecna jest malutka, mniejsza niż sx-4 s-cross. Obecna to typowa bulwarówka, domyślam się, że właściwości jezdne porównywalne z innymi autami tego segmentu i musiałbym jeździć z boxem na dachu, to już wolę te kilka razy założyć łańcuchy. Zrobiłem sobie mała kalkulację. Przy różnicy w spalaniu między np. nową Honda cr-v hybryda 5l/100 km na korzyść Hondy i cenie zakupu o 30000 PLN niższej na korzyść Rextona (jest okazja) różnica wyrówna się po przejechaniu 120000 km. To jakieś 5-6 lat jazdy. Ps. Jedyne auto któremu udało się podjechać w opisanych warunkach bez łańcuchów to Volvo XC 90 w starej budzie. Jestem przekonany, że ten Rexton z dobrymi oponami też sobie poradzi. Moje pytanie dotyczyło raczej doświadczeń z jazdy po normalnych drogach. 20 lat temu jeździłem SsangYong Musso i komfort jazdy tym autem był przyzwoity, trochę za miękkie na autostrady i trochę nim bujalo, ale w terenie radził sobie bardzo dobrze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie)Ale montowane w niej silniki to przeważnie 4.0. My tu w Europie płacimy za paliwo mierzone w litrach, nie galonach . W Bośni miałem do dyspozycji Land Cruiser 3.0 w dieslu i Pajero HP z silnikiem bodajże 4.7 w benzynie. Jeśli chodzi o możliwości terenowe to Pajero nawet nie mógł postać przy Toyocie. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Nie lepiej kupić jakiekolwiek nowe auto zgodnie z preferencjami (lub nie kupować wcale) a do jazdy po Szczyrku i okolicy mieć jakiegoś grata 4x4 na oponach nordyckich lub nawet z kolcami? W sumie wyjdzie taniej niż niszczenie nowego auta w zaspach a nie będą potrzebne kompromisy. Jeśli chodzi o opcje uniwersalne to może Subaru Forester (tyle że tylko benzyna)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze.Ale na zlot militariów można pojechać. .. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Raczej na zlot mechaników + do starszego samuraja/jimny lub vitary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 19 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Przepraszam. Wybaczam i nie gniewam się. Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o doświadczenia w prowadzeniu tego konkretnego modelu auta, jeżeli takim nie jeździłeś to pytanie ciebie nie dotyczy . Co to auto potrafi w terenie wiem, bardziej chodziło mi o podzielenie się wrażeniami w czasie normalnej jazdy autostradowej. Czy przy prędkościach autostradowych auto prowadzi się stabilnie czy pływa? Charakterystyczne dla aut zbudowanych na ramie jest przenoszenie drgań na kierownicę i do wnętrza kabiny, jak to wygląda w tym modelu? Poprzednik czyli Musso był stosunkowo miękki i przy prędkościach powyżej 120 km/h miało się wrażenie, że trochę za bardzo nim buja. W tej chwili pytania są jedynie retoryczne, bo żona już podjęła decyzję i zrezygnowałem z jego zakupu. Kupię to co jej się podoba, bo głównie ona będzie nim jeździć codziennie do pracy. Ps. Dziś udało się podjechać do apartamentu bez łańcuchów , taka zima jak ta trafia się raz na 10 lat, nawet raz do roku jeżeli będę musiał założyć łańcuchy, to przeżyje. A w Szczyrku pogoda wyglada dziś tak: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Kamil - mimmo ,ze sie moze obraziles, ale cos mi mowi, ze jestes "normalny", wiec odpowiadam. Dla mnie sytuacja, w ktorej dobry kierowca nie wjezdza do gory - jest sytuacja ekstremalna - wiec tradycyjny 4x4 z blakada przod tyl jest w takich warunkach nie do zastapienia . w dodatku, jezeli "testujemy" rozne uklady 4x4 to zakladamy, ze opony I inne warunki sa takie same …. od wielu lat nie jezdze samochodami z innym napedem niz 4x4 , z powodu bardzo prostego - mieszkam w terenie gorzystym, ze stos zwawymi opadami sniegu, musze byc w pracy niezaleznie od warunkow I moja Zona tez - wiec jestesmy skazani na takie wynalazki. kilometrazu nie podbijam, najwyzej zanizam ekspertem nie jestem, ale mam wlasnie duzo doswiadczenia w praktycznie wsystkich rodzajach 4x4...... PS zmniejszanie cisnienia w oponach w jezdzie na piasku (bo stad sie ta idea wywodzi) I w sniegu - moim zdaniem - urban legend - prawdopodobnie mialo sens w oponach przed-radialnych (chyba sie diagonalne nazywaly) w oponach radialnych nie ma zbyt wielkeigo sensu : jezeli obnizymy cisnienie to centralna czesc beiznika sie wpukli, czyli nie bedzie przylegala tak mocna do podloza niz opona o prawidlowym profile poprzecznym (czytaj "dodmuchana" do nominalnego cisnienia) . niektorzy tlumacza, ze typowe opony terenowe maja tez "zeby na bocznej powierzchni - ja na to mowie, ze jezeli jedziesz w glebokim sniegu to I tak te boczne klocki powoduja dodatkowa trakcje w sniegu glebokim……. I znow - nie na co dzien, ale co najmniej tydzien w roku lubie jezdzic na wydmach - nigdy nie obnizam cisnienia, zwykle opony nie sa swietne ( bo zwykle wypozyczam pick-up) I nigdy nie mialem problemow - oooops mialem, ale wylacznie w jednym przypadku, kiedy nie moglem wylaczyc Traction Control...………………..po jej wylaczeniu - wszystko wrocilo do normy nie wiem czy tak to wyglada, ale naprawde samochod dla mnie nie jest swiatynia, tylko sposobem na przemieszczanie sie w miare efektywnie z miejsca A do miejsca B - im trudniejsze warunki tym bardziej to lubie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 Dalej Strona 5 z 5 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Samochodowe manewry poślizgowe na śniegu
wkg Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 to wlasnie mnie konsternuje - zyjac w kraju, w ktorym najlepiej sprzedawanym samochodem od lat jest wlasnie F-150, strach jest kupowac cos malego - chociaz dusza ekologiczne sie buntuje, to wzgledy bezpieczenstwa biora gore To gazu tam nie macie ? : ))))) Tak nawiasem, w USA ludzie tak jeżdżą, że trudno mi sobie wyobrazić, że tam są wypadki ale podobno też są ... Zawsze mi się przypomina widok staruszki w aucie wielkości tir-a blokującej wjazd na parking bo się zastanawia co ma zrobić a wszyscy: "easy, take your time ..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To gazu tam nie macie ? : ))))) Tak nawiasem, w USA ludzie tak jeżdżą, że trudno mi sobie wyobrazić, że tam są wypadki ale podobno też są ... Zawsze mi się przypomina widok staruszki w aucie wielkości tir-a blokującej wjazd na parking bo się zastanawia co ma zrobić a wszyscy: "easy, take your time ..." Może się zwyczajnie bali, że staruszka będzie mieć na pace shotguna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To nie jest wcale dowcip. I wcale nie na pace. I raczej nie shotguna - mało praktyczny w aucie - tylko 38-kę jak to staruszka. Niesamowite jak tam prawo do noszenia broni zmieniło przez lata stosunki międzyludzkie. Czasami aż komicznie. W tych stanach, gdzie obowiązuje prawo "stay your ground" to widać szczególnie ... spróbuj podejść do mundurowego na dwa metry żeby się o coś zapytać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał okazję jeździć SsangYong Rexton model 2018 z silnikiem diesla 2.2 181 HP i może podzielić się wrażeniami? Planuję w tym roku zakup nowego auta z napędem 4x4. Biorąc pod uwagę preferencje żony, rozważałem zakup hybrydy rav4, albo cr-v. Po tym jednak jak ostatnio musiałem zakładać łańcuchy na koła w suv-ie z napędem 4x4, żeby podjechać na stromej, ośnieżonej i oblodzonej drodze, zwracam się jednak w kierunku aut lepiej radzących sobie w ciężkich warunkach terenowych, a jednocześnie zapewniających przyzwoity komfort w normalnym użytkowaniu oraz aby nie drenowalo kieszeni podczas zakupu auta i jego tankowaniu. Dodam jeszcze, że Q7 i A7 z napędem quattro dojeżdżało do tego samego miejsca co mój poczciwy qashqai, dlatego szukam czegoś co sobie poradzi w takich warunkach, a na drodze będzie zachowywać się jak suv a nie ciężarówka. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Ten Rexton ma napęd na tyl i dołączany ręcznie napęd na przód oraz reduktor. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 O yeeeeeeees! cos tam przeczytalem o tym modelu - przypomina mi w rozwiazaniach Isuzu Trooper, ktorego kiedys mielismy. Takie systemy moga powowdowac niestabilnosc w szybkiej jezdzie na 2 WD, ale cos za cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Przy podobnych założeniach postawiłem (a właściwie żona postawiła) na Suzuki Vitarę (mała masa, małe rozmiary, napęd 4x4 - przycisk lock jakoś tam działa). Bulwarówka/do terenu się nie nadaje, bardzo szybko też tym nie pojedziesz ale w śniegu radzi sobie zaskakująco dobrze, pali mało (jak na benzynę), w środku cicho, w miarę wygodnie i tanie. Egzamin był w Szczyrku i zdała celująco. Z minusów to brzydko w środku (ale o gustach się nie dyskutuje), blacha jakaś taka cieniutka, drżę jakość i koszt naprawy tych wszystkich cudów w co jest wyposażona i ... mniejsze niż Kamaz :-) Ps. Na lód nie ma mądrego. Pomóc mogą łańcuch, kolce, płozy, gąsienice, łyżwy i narty ... ostre ;-) A najlepiej to łopata i piasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Vitara jeździłem na testach, tylko wcześniejsza wersją zbudowaną na ramie. Ta obecna jest malutka, mniejsza niż sx-4 s-cross. Obecna to typowa bulwarówka, domyślam się, że właściwości jezdne porównywalne z innymi autami tego segmentu i musiałbym jeździć z boxem na dachu, to już wolę te kilka razy założyć łańcuchy. Zrobiłem sobie mała kalkulację. Przy różnicy w spalaniu między np. nową Honda cr-v hybryda 5l/100 km na korzyść Hondy i cenie zakupu o 30000 PLN niższej na korzyść Rextona (jest okazja) różnica wyrówna się po przejechaniu 120000 km. To jakieś 5-6 lat jazdy. Ps. Jedyne auto któremu udało się podjechać w opisanych warunkach bez łańcuchów to Volvo XC 90 w starej budzie. Jestem przekonany, że ten Rexton z dobrymi oponami też sobie poradzi. Moje pytanie dotyczyło raczej doświadczeń z jazdy po normalnych drogach. 20 lat temu jeździłem SsangYong Musso i komfort jazdy tym autem był przyzwoity, trochę za miękkie na autostrady i trochę nim bujalo, ale w terenie radził sobie bardzo dobrze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie)Ale montowane w niej silniki to przeważnie 4.0. My tu w Europie płacimy za paliwo mierzone w litrach, nie galonach . W Bośni miałem do dyspozycji Land Cruiser 3.0 w dieslu i Pajero HP z silnikiem bodajże 4.7 w benzynie. Jeśli chodzi o możliwości terenowe to Pajero nawet nie mógł postać przy Toyocie. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Nie lepiej kupić jakiekolwiek nowe auto zgodnie z preferencjami (lub nie kupować wcale) a do jazdy po Szczyrku i okolicy mieć jakiegoś grata 4x4 na oponach nordyckich lub nawet z kolcami? W sumie wyjdzie taniej niż niszczenie nowego auta w zaspach a nie będą potrzebne kompromisy. Jeśli chodzi o opcje uniwersalne to może Subaru Forester (tyle że tylko benzyna)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze.Ale na zlot militariów można pojechać. .. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Raczej na zlot mechaników + do starszego samuraja/jimny lub vitary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 19 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Przepraszam. Wybaczam i nie gniewam się. Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o doświadczenia w prowadzeniu tego konkretnego modelu auta, jeżeli takim nie jeździłeś to pytanie ciebie nie dotyczy . Co to auto potrafi w terenie wiem, bardziej chodziło mi o podzielenie się wrażeniami w czasie normalnej jazdy autostradowej. Czy przy prędkościach autostradowych auto prowadzi się stabilnie czy pływa? Charakterystyczne dla aut zbudowanych na ramie jest przenoszenie drgań na kierownicę i do wnętrza kabiny, jak to wygląda w tym modelu? Poprzednik czyli Musso był stosunkowo miękki i przy prędkościach powyżej 120 km/h miało się wrażenie, że trochę za bardzo nim buja. W tej chwili pytania są jedynie retoryczne, bo żona już podjęła decyzję i zrezygnowałem z jego zakupu. Kupię to co jej się podoba, bo głównie ona będzie nim jeździć codziennie do pracy. Ps. Dziś udało się podjechać do apartamentu bez łańcuchów , taka zima jak ta trafia się raz na 10 lat, nawet raz do roku jeżeli będę musiał założyć łańcuchy, to przeżyje. A w Szczyrku pogoda wyglada dziś tak: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Kamil - mimmo ,ze sie moze obraziles, ale cos mi mowi, ze jestes "normalny", wiec odpowiadam. Dla mnie sytuacja, w ktorej dobry kierowca nie wjezdza do gory - jest sytuacja ekstremalna - wiec tradycyjny 4x4 z blakada przod tyl jest w takich warunkach nie do zastapienia . w dodatku, jezeli "testujemy" rozne uklady 4x4 to zakladamy, ze opony I inne warunki sa takie same …. od wielu lat nie jezdze samochodami z innym napedem niz 4x4 , z powodu bardzo prostego - mieszkam w terenie gorzystym, ze stos zwawymi opadami sniegu, musze byc w pracy niezaleznie od warunkow I moja Zona tez - wiec jestesmy skazani na takie wynalazki. kilometrazu nie podbijam, najwyzej zanizam ekspertem nie jestem, ale mam wlasnie duzo doswiadczenia w praktycznie wsystkich rodzajach 4x4...... PS zmniejszanie cisnienia w oponach w jezdzie na piasku (bo stad sie ta idea wywodzi) I w sniegu - moim zdaniem - urban legend - prawdopodobnie mialo sens w oponach przed-radialnych (chyba sie diagonalne nazywaly) w oponach radialnych nie ma zbyt wielkeigo sensu : jezeli obnizymy cisnienie to centralna czesc beiznika sie wpukli, czyli nie bedzie przylegala tak mocna do podloza niz opona o prawidlowym profile poprzecznym (czytaj "dodmuchana" do nominalnego cisnienia) . niektorzy tlumacza, ze typowe opony terenowe maja tez "zeby na bocznej powierzchni - ja na to mowie, ze jezeli jedziesz w glebokim sniegu to I tak te boczne klocki powoduja dodatkowa trakcje w sniegu glebokim……. I znow - nie na co dzien, ale co najmniej tydzien w roku lubie jezdzic na wydmach - nigdy nie obnizam cisnienia, zwykle opony nie sa swietne ( bo zwykle wypozyczam pick-up) I nigdy nie mialem problemow - oooops mialem, ale wylacznie w jednym przypadku, kiedy nie moglem wylaczyc Traction Control...………………..po jej wylaczeniu - wszystko wrocilo do normy nie wiem czy tak to wyglada, ale naprawde samochod dla mnie nie jest swiatynia, tylko sposobem na przemieszczanie sie w miare efektywnie z miejsca A do miejsca B - im trudniejsze warunki tym bardziej to lubie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 Dalej Strona 5 z 5 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Samochodowe manewry poślizgowe na śniegu
FerraEnzo Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To gazu tam nie macie ? : ))))) Tak nawiasem, w USA ludzie tak jeżdżą, że trudno mi sobie wyobrazić, że tam są wypadki ale podobno też są ... Zawsze mi się przypomina widok staruszki w aucie wielkości tir-a blokującej wjazd na parking bo się zastanawia co ma zrobić a wszyscy: "easy, take your time ..." Może się zwyczajnie bali, że staruszka będzie mieć na pace shotguna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wkg Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To nie jest wcale dowcip. I wcale nie na pace. I raczej nie shotguna - mało praktyczny w aucie - tylko 38-kę jak to staruszka. Niesamowite jak tam prawo do noszenia broni zmieniło przez lata stosunki międzyludzkie. Czasami aż komicznie. W tych stanach, gdzie obowiązuje prawo "stay your ground" to widać szczególnie ... spróbuj podejść do mundurowego na dwa metry żeby się o coś zapytać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał okazję jeździć SsangYong Rexton model 2018 z silnikiem diesla 2.2 181 HP i może podzielić się wrażeniami? Planuję w tym roku zakup nowego auta z napędem 4x4. Biorąc pod uwagę preferencje żony, rozważałem zakup hybrydy rav4, albo cr-v. Po tym jednak jak ostatnio musiałem zakładać łańcuchy na koła w suv-ie z napędem 4x4, żeby podjechać na stromej, ośnieżonej i oblodzonej drodze, zwracam się jednak w kierunku aut lepiej radzących sobie w ciężkich warunkach terenowych, a jednocześnie zapewniających przyzwoity komfort w normalnym użytkowaniu oraz aby nie drenowalo kieszeni podczas zakupu auta i jego tankowaniu. Dodam jeszcze, że Q7 i A7 z napędem quattro dojeżdżało do tego samego miejsca co mój poczciwy qashqai, dlatego szukam czegoś co sobie poradzi w takich warunkach, a na drodze będzie zachowywać się jak suv a nie ciężarówka. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Ten Rexton ma napęd na tyl i dołączany ręcznie napęd na przód oraz reduktor. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 O yeeeeeeees! cos tam przeczytalem o tym modelu - przypomina mi w rozwiazaniach Isuzu Trooper, ktorego kiedys mielismy. Takie systemy moga powowdowac niestabilnosc w szybkiej jezdzie na 2 WD, ale cos za cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Przy podobnych założeniach postawiłem (a właściwie żona postawiła) na Suzuki Vitarę (mała masa, małe rozmiary, napęd 4x4 - przycisk lock jakoś tam działa). Bulwarówka/do terenu się nie nadaje, bardzo szybko też tym nie pojedziesz ale w śniegu radzi sobie zaskakująco dobrze, pali mało (jak na benzynę), w środku cicho, w miarę wygodnie i tanie. Egzamin był w Szczyrku i zdała celująco. Z minusów to brzydko w środku (ale o gustach się nie dyskutuje), blacha jakaś taka cieniutka, drżę jakość i koszt naprawy tych wszystkich cudów w co jest wyposażona i ... mniejsze niż Kamaz :-) Ps. Na lód nie ma mądrego. Pomóc mogą łańcuch, kolce, płozy, gąsienice, łyżwy i narty ... ostre ;-) A najlepiej to łopata i piasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Vitara jeździłem na testach, tylko wcześniejsza wersją zbudowaną na ramie. Ta obecna jest malutka, mniejsza niż sx-4 s-cross. Obecna to typowa bulwarówka, domyślam się, że właściwości jezdne porównywalne z innymi autami tego segmentu i musiałbym jeździć z boxem na dachu, to już wolę te kilka razy założyć łańcuchy. Zrobiłem sobie mała kalkulację. Przy różnicy w spalaniu między np. nową Honda cr-v hybryda 5l/100 km na korzyść Hondy i cenie zakupu o 30000 PLN niższej na korzyść Rextona (jest okazja) różnica wyrówna się po przejechaniu 120000 km. To jakieś 5-6 lat jazdy. Ps. Jedyne auto któremu udało się podjechać w opisanych warunkach bez łańcuchów to Volvo XC 90 w starej budzie. Jestem przekonany, że ten Rexton z dobrymi oponami też sobie poradzi. Moje pytanie dotyczyło raczej doświadczeń z jazdy po normalnych drogach. 20 lat temu jeździłem SsangYong Musso i komfort jazdy tym autem był przyzwoity, trochę za miękkie na autostrady i trochę nim bujalo, ale w terenie radził sobie bardzo dobrze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie)Ale montowane w niej silniki to przeważnie 4.0. My tu w Europie płacimy za paliwo mierzone w litrach, nie galonach . W Bośni miałem do dyspozycji Land Cruiser 3.0 w dieslu i Pajero HP z silnikiem bodajże 4.7 w benzynie. Jeśli chodzi o możliwości terenowe to Pajero nawet nie mógł postać przy Toyocie. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Nie lepiej kupić jakiekolwiek nowe auto zgodnie z preferencjami (lub nie kupować wcale) a do jazdy po Szczyrku i okolicy mieć jakiegoś grata 4x4 na oponach nordyckich lub nawet z kolcami? W sumie wyjdzie taniej niż niszczenie nowego auta w zaspach a nie będą potrzebne kompromisy. Jeśli chodzi o opcje uniwersalne to może Subaru Forester (tyle że tylko benzyna)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze.Ale na zlot militariów można pojechać. .. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Raczej na zlot mechaników + do starszego samuraja/jimny lub vitary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 19 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Przepraszam. Wybaczam i nie gniewam się. Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o doświadczenia w prowadzeniu tego konkretnego modelu auta, jeżeli takim nie jeździłeś to pytanie ciebie nie dotyczy . Co to auto potrafi w terenie wiem, bardziej chodziło mi o podzielenie się wrażeniami w czasie normalnej jazdy autostradowej. Czy przy prędkościach autostradowych auto prowadzi się stabilnie czy pływa? Charakterystyczne dla aut zbudowanych na ramie jest przenoszenie drgań na kierownicę i do wnętrza kabiny, jak to wygląda w tym modelu? Poprzednik czyli Musso był stosunkowo miękki i przy prędkościach powyżej 120 km/h miało się wrażenie, że trochę za bardzo nim buja. W tej chwili pytania są jedynie retoryczne, bo żona już podjęła decyzję i zrezygnowałem z jego zakupu. Kupię to co jej się podoba, bo głównie ona będzie nim jeździć codziennie do pracy. Ps. Dziś udało się podjechać do apartamentu bez łańcuchów , taka zima jak ta trafia się raz na 10 lat, nawet raz do roku jeżeli będę musiał założyć łańcuchy, to przeżyje. A w Szczyrku pogoda wyglada dziś tak: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Kamil - mimmo ,ze sie moze obraziles, ale cos mi mowi, ze jestes "normalny", wiec odpowiadam. Dla mnie sytuacja, w ktorej dobry kierowca nie wjezdza do gory - jest sytuacja ekstremalna - wiec tradycyjny 4x4 z blakada przod tyl jest w takich warunkach nie do zastapienia . w dodatku, jezeli "testujemy" rozne uklady 4x4 to zakladamy, ze opony I inne warunki sa takie same …. od wielu lat nie jezdze samochodami z innym napedem niz 4x4 , z powodu bardzo prostego - mieszkam w terenie gorzystym, ze stos zwawymi opadami sniegu, musze byc w pracy niezaleznie od warunkow I moja Zona tez - wiec jestesmy skazani na takie wynalazki. kilometrazu nie podbijam, najwyzej zanizam ekspertem nie jestem, ale mam wlasnie duzo doswiadczenia w praktycznie wsystkich rodzajach 4x4...... PS zmniejszanie cisnienia w oponach w jezdzie na piasku (bo stad sie ta idea wywodzi) I w sniegu - moim zdaniem - urban legend - prawdopodobnie mialo sens w oponach przed-radialnych (chyba sie diagonalne nazywaly) w oponach radialnych nie ma zbyt wielkeigo sensu : jezeli obnizymy cisnienie to centralna czesc beiznika sie wpukli, czyli nie bedzie przylegala tak mocna do podloza niz opona o prawidlowym profile poprzecznym (czytaj "dodmuchana" do nominalnego cisnienia) . niektorzy tlumacza, ze typowe opony terenowe maja tez "zeby na bocznej powierzchni - ja na to mowie, ze jezeli jedziesz w glebokim sniegu to I tak te boczne klocki powoduja dodatkowa trakcje w sniegu glebokim……. I znow - nie na co dzien, ale co najmniej tydzien w roku lubie jezdzic na wydmach - nigdy nie obnizam cisnienia, zwykle opony nie sa swietne ( bo zwykle wypozyczam pick-up) I nigdy nie mialem problemow - oooops mialem, ale wylacznie w jednym przypadku, kiedy nie moglem wylaczyc Traction Control...………………..po jej wylaczeniu - wszystko wrocilo do normy nie wiem czy tak to wyglada, ale naprawde samochod dla mnie nie jest swiatynia, tylko sposobem na przemieszczanie sie w miare efektywnie z miejsca A do miejsca B - im trudniejsze warunki tym bardziej to lubie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 Dalej Strona 5 z 5 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
wkg Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 To nie jest wcale dowcip. I wcale nie na pace. I raczej nie shotguna - mało praktyczny w aucie - tylko 38-kę jak to staruszka. Niesamowite jak tam prawo do noszenia broni zmieniło przez lata stosunki międzyludzkie. Czasami aż komicznie. W tych stanach, gdzie obowiązuje prawo "stay your ground" to widać szczególnie ... spróbuj podejść do mundurowego na dwa metry żeby się o coś zapytać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Czy ktoś z szanownych forumowiczów miał okazję jeździć SsangYong Rexton model 2018 z silnikiem diesla 2.2 181 HP i może podzielić się wrażeniami? Planuję w tym roku zakup nowego auta z napędem 4x4. Biorąc pod uwagę preferencje żony, rozważałem zakup hybrydy rav4, albo cr-v. Po tym jednak jak ostatnio musiałem zakładać łańcuchy na koła w suv-ie z napędem 4x4, żeby podjechać na stromej, ośnieżonej i oblodzonej drodze, zwracam się jednak w kierunku aut lepiej radzących sobie w ciężkich warunkach terenowych, a jednocześnie zapewniających przyzwoity komfort w normalnym użytkowaniu oraz aby nie drenowalo kieszeni podczas zakupu auta i jego tankowaniu. Dodam jeszcze, że Q7 i A7 z napędem quattro dojeżdżało do tego samego miejsca co mój poczciwy qashqai, dlatego szukam czegoś co sobie poradzi w takich warunkach, a na drodze będzie zachowywać się jak suv a nie ciężarówka. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 NIE wiem czy to mozliwe, ale kup cos, co ma part time 4x4 - poczciwy, mechaniczny part time Ten Rexton ma napęd na tyl i dołączany ręcznie napęd na przód oraz reduktor. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 O yeeeeeeees! cos tam przeczytalem o tym modelu - przypomina mi w rozwiazaniach Isuzu Trooper, ktorego kiedys mielismy. Takie systemy moga powowdowac niestabilnosc w szybkiej jezdzie na 2 WD, ale cos za cos Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Przy podobnych założeniach postawiłem (a właściwie żona postawiła) na Suzuki Vitarę (mała masa, małe rozmiary, napęd 4x4 - przycisk lock jakoś tam działa). Bulwarówka/do terenu się nie nadaje, bardzo szybko też tym nie pojedziesz ale w śniegu radzi sobie zaskakująco dobrze, pali mało (jak na benzynę), w środku cicho, w miarę wygodnie i tanie. Egzamin był w Szczyrku i zdała celująco. Z minusów to brzydko w środku (ale o gustach się nie dyskutuje), blacha jakaś taka cieniutka, drżę jakość i koszt naprawy tych wszystkich cudów w co jest wyposażona i ... mniejsze niż Kamaz :-) Ps. Na lód nie ma mądrego. Pomóc mogą łańcuch, kolce, płozy, gąsienice, łyżwy i narty ... ostre ;-) A najlepiej to łopata i piasek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Vitara jeździłem na testach, tylko wcześniejsza wersją zbudowaną na ramie. Ta obecna jest malutka, mniejsza niż sx-4 s-cross. Obecna to typowa bulwarówka, domyślam się, że właściwości jezdne porównywalne z innymi autami tego segmentu i musiałbym jeździć z boxem na dachu, to już wolę te kilka razy założyć łańcuchy. Zrobiłem sobie mała kalkulację. Przy różnicy w spalaniu między np. nową Honda cr-v hybryda 5l/100 km na korzyść Hondy i cenie zakupu o 30000 PLN niższej na korzyść Rextona (jest okazja) różnica wyrówna się po przejechaniu 120000 km. To jakieś 5-6 lat jazdy. Ps. Jedyne auto któremu udało się podjechać w opisanych warunkach bez łańcuchów to Volvo XC 90 w starej budzie. Jestem przekonany, że ten Rexton z dobrymi oponami też sobie poradzi. Moje pytanie dotyczyło raczej doświadczeń z jazdy po normalnych drogach. 20 lat temu jeździłem SsangYong Musso i komfort jazdy tym autem był przyzwoity, trochę za miękkie na autostrady i trochę nim bujalo, ale w terenie radził sobie bardzo dobrze. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Niewielki jest wybor,mimo mnogosci dostepnych modeli - wszystkie prawie to niby 4x4 tak zupelnie na marginesie : auto, ktore by spelnialo moje wszystkie wymagania to by byl 4Runner (w znaczneniu amerykanskim) z manualem I part time 4x4 - to bym kupil od razu....I to by weszlo wszedzie - nawet obecnie a automatem I blokada jest trudne do pobicia (mamy 2 egzemplarze w rodzinie)Ale montowane w niej silniki to przeważnie 4.0. My tu w Europie płacimy za paliwo mierzone w litrach, nie galonach . W Bośni miałem do dyspozycji Land Cruiser 3.0 w dieslu i Pajero HP z silnikiem bodajże 4.7 w benzynie. Jeśli chodzi o możliwości terenowe to Pajero nawet nie mógł postać przy Toyocie. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Nie lepiej kupić jakiekolwiek nowe auto zgodnie z preferencjami (lub nie kupować wcale) a do jazdy po Szczyrku i okolicy mieć jakiegoś grata 4x4 na oponach nordyckich lub nawet z kolcami? W sumie wyjdzie taniej niż niszczenie nowego auta w zaspach a nie będą potrzebne kompromisy. Jeśli chodzi o opcje uniwersalne to może Subaru Forester (tyle że tylko benzyna)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Spiochu Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Jakis zaprzyjaźniony placyk w Buczkowicach i już.... https://pl.m.wikipedia.org/wiki/GAZ-69 Jeździłem tym czymś w warunkach, o których SUV-om się nie śniło.... :-) Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze.Ale na zlot militariów można pojechać. .. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Raczej na zlot mechaników + do starszego samuraja/jimny lub vitary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 19 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Przepraszam. Wybaczam i nie gniewam się. Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o doświadczenia w prowadzeniu tego konkretnego modelu auta, jeżeli takim nie jeździłeś to pytanie ciebie nie dotyczy . Co to auto potrafi w terenie wiem, bardziej chodziło mi o podzielenie się wrażeniami w czasie normalnej jazdy autostradowej. Czy przy prędkościach autostradowych auto prowadzi się stabilnie czy pływa? Charakterystyczne dla aut zbudowanych na ramie jest przenoszenie drgań na kierownicę i do wnętrza kabiny, jak to wygląda w tym modelu? Poprzednik czyli Musso był stosunkowo miękki i przy prędkościach powyżej 120 km/h miało się wrażenie, że trochę za bardzo nim buja. W tej chwili pytania są jedynie retoryczne, bo żona już podjęła decyzję i zrezygnowałem z jego zakupu. Kupię to co jej się podoba, bo głównie ona będzie nim jeździć codziennie do pracy. Ps. Dziś udało się podjechać do apartamentu bez łańcuchów , taka zima jak ta trafia się raz na 10 lat, nawet raz do roku jeżeli będę musiał założyć łańcuchy, to przeżyje. A w Szczyrku pogoda wyglada dziś tak: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Kamil - mimmo ,ze sie moze obraziles, ale cos mi mowi, ze jestes "normalny", wiec odpowiadam. Dla mnie sytuacja, w ktorej dobry kierowca nie wjezdza do gory - jest sytuacja ekstremalna - wiec tradycyjny 4x4 z blakada przod tyl jest w takich warunkach nie do zastapienia . w dodatku, jezeli "testujemy" rozne uklady 4x4 to zakladamy, ze opony I inne warunki sa takie same …. od wielu lat nie jezdze samochodami z innym napedem niz 4x4 , z powodu bardzo prostego - mieszkam w terenie gorzystym, ze stos zwawymi opadami sniegu, musze byc w pracy niezaleznie od warunkow I moja Zona tez - wiec jestesmy skazani na takie wynalazki. kilometrazu nie podbijam, najwyzej zanizam ekspertem nie jestem, ale mam wlasnie duzo doswiadczenia w praktycznie wsystkich rodzajach 4x4...... PS zmniejszanie cisnienia w oponach w jezdzie na piasku (bo stad sie ta idea wywodzi) I w sniegu - moim zdaniem - urban legend - prawdopodobnie mialo sens w oponach przed-radialnych (chyba sie diagonalne nazywaly) w oponach radialnych nie ma zbyt wielkeigo sensu : jezeli obnizymy cisnienie to centralna czesc beiznika sie wpukli, czyli nie bedzie przylegala tak mocna do podloza niz opona o prawidlowym profile poprzecznym (czytaj "dodmuchana" do nominalnego cisnienia) . niektorzy tlumacza, ze typowe opony terenowe maja tez "zeby na bocznej powierzchni - ja na to mowie, ze jezeli jedziesz w glebokim sniegu to I tak te boczne klocki powoduja dodatkowa trakcje w sniegu glebokim……. I znow - nie na co dzien, ale co najmniej tydzien w roku lubie jezdzic na wydmach - nigdy nie obnizam cisnienia, zwykle opony nie sa swietne ( bo zwykle wypozyczam pick-up) I nigdy nie mialem problemow - oooops mialem, ale wylacznie w jednym przypadku, kiedy nie moglem wylaczyc Traction Control...………………..po jej wylaczeniu - wszystko wrocilo do normy nie wiem czy tak to wyglada, ale naprawde samochod dla mnie nie jest swiatynia, tylko sposobem na przemieszczanie sie w miare efektywnie z miejsca A do miejsca B - im trudniejsze warunki tym bardziej to lubie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 Dalej Strona 5 z 5 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
mig Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Myślałem raczej o czymś pokroju starej vitary 3d lub suzuki jimmy/samurai. Będzie dużo mniej awaryjne niż takie wynalazki i jest bardzo małe więc łatwo się wszędzie wcisnąć i zaparkować/nawrócić. Do tego dużo lżejsze, więc na śniegu powinny być lepsze.Ale na zlot militariów można pojechać. .. :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mariusz-net Napisano 17 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2019 Raczej na zlot mechaników + do starszego samuraja/jimny lub vitary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 19 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2019 Przepraszam. Wybaczam i nie gniewam się. Czytaj ze zrozumieniem, pytałem o doświadczenia w prowadzeniu tego konkretnego modelu auta, jeżeli takim nie jeździłeś to pytanie ciebie nie dotyczy . Co to auto potrafi w terenie wiem, bardziej chodziło mi o podzielenie się wrażeniami w czasie normalnej jazdy autostradowej. Czy przy prędkościach autostradowych auto prowadzi się stabilnie czy pływa? Charakterystyczne dla aut zbudowanych na ramie jest przenoszenie drgań na kierownicę i do wnętrza kabiny, jak to wygląda w tym modelu? Poprzednik czyli Musso był stosunkowo miękki i przy prędkościach powyżej 120 km/h miało się wrażenie, że trochę za bardzo nim buja. W tej chwili pytania są jedynie retoryczne, bo żona już podjęła decyzję i zrezygnowałem z jego zakupu. Kupię to co jej się podoba, bo głównie ona będzie nim jeździć codziennie do pracy. Ps. Dziś udało się podjechać do apartamentu bez łańcuchów , taka zima jak ta trafia się raz na 10 lat, nawet raz do roku jeżeli będę musiał założyć łańcuchy, to przeżyje. A w Szczyrku pogoda wyglada dziś tak: Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 20 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2019 Kamil - mimmo ,ze sie moze obraziles, ale cos mi mowi, ze jestes "normalny", wiec odpowiadam. Dla mnie sytuacja, w ktorej dobry kierowca nie wjezdza do gory - jest sytuacja ekstremalna - wiec tradycyjny 4x4 z blakada przod tyl jest w takich warunkach nie do zastapienia . w dodatku, jezeli "testujemy" rozne uklady 4x4 to zakladamy, ze opony I inne warunki sa takie same …. od wielu lat nie jezdze samochodami z innym napedem niz 4x4 , z powodu bardzo prostego - mieszkam w terenie gorzystym, ze stos zwawymi opadami sniegu, musze byc w pracy niezaleznie od warunkow I moja Zona tez - wiec jestesmy skazani na takie wynalazki. kilometrazu nie podbijam, najwyzej zanizam ekspertem nie jestem, ale mam wlasnie duzo doswiadczenia w praktycznie wsystkich rodzajach 4x4...... PS zmniejszanie cisnienia w oponach w jezdzie na piasku (bo stad sie ta idea wywodzi) I w sniegu - moim zdaniem - urban legend - prawdopodobnie mialo sens w oponach przed-radialnych (chyba sie diagonalne nazywaly) w oponach radialnych nie ma zbyt wielkeigo sensu : jezeli obnizymy cisnienie to centralna czesc beiznika sie wpukli, czyli nie bedzie przylegala tak mocna do podloza niz opona o prawidlowym profile poprzecznym (czytaj "dodmuchana" do nominalnego cisnienia) . niektorzy tlumacza, ze typowe opony terenowe maja tez "zeby na bocznej powierzchni - ja na to mowie, ze jezeli jedziesz w glebokim sniegu to I tak te boczne klocki powoduja dodatkowa trakcje w sniegu glebokim……. I znow - nie na co dzien, ale co najmniej tydzien w roku lubie jezdzic na wydmach - nigdy nie obnizam cisnienia, zwykle opony nie sa swietne ( bo zwykle wypozyczam pick-up) I nigdy nie mialem problemow - oooops mialem, ale wylacznie w jednym przypadku, kiedy nie moglem wylaczyc Traction Control...………………..po jej wylaczeniu - wszystko wrocilo do normy nie wiem czy tak to wyglada, ale naprawde samochod dla mnie nie jest swiatynia, tylko sposobem na przemieszczanie sie w miare efektywnie z miejsca A do miejsca B - im trudniejsze warunki tym bardziej to lubie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Przeglądaj
Cała aktywność