Skocz do zawartości

Śmig,skręt równoległy NW,carving


Gabrik

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 221
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

. Był bardzo utalentowanym narciarzem i bardzo dobrym narciarzem ale mógł być wielkim narciarzem gdyby częściej dojeżdżał do mety.

 

 

Był trochę powiedzmy niesforny ale był też narciarzem spełnionym może nawet wielkim, ażem sprawdził jego dokonania wcale niemałe..........,

warto podkreślić, że wygrywał wszystkie dyscypliny PŚ , kto jeszcze tego dokonał?  .......z obecnie jeżdżących zdaje się nikt.............

 

https://pl.wikipedia...iki/Bode_Miller

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj sobie ten GS z Bańsko i zobacz dlaczego się wywrócił. To było na nartach 195 cm i tam nie było kompresji. Niestety na YT jest tylko kilka filmów z nim i nie ma tych jego "ewolucji" z SL. Bode cierpiał na brak koncentracji, w jednym z SL nie trafił w pierwszą bramkę. Był bardzo utalentowanym narciarzem i bardzo dobrym narciarzem ale mógł być wielkim narciarzem gdyby częściej dojeżdżał do mety.

PS.
A po co robić te obroty ? Rozumiem robić "buttera", bo to już trzeba coś umieć, ale takie kręcenie się wokół osi bez przyczyny to lekka wioska na stoku.

https://youtu.be/2I2AXBxCGmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był trochę powiedzmy niesforny ale był też narciarzem spełnionym może nawet wielkim, ażem sprawdził jego dokonania wcale niemałe..........,
warto podkreślić, że wygrywał wszystkie dyscypliny PŚ , kto jeszcze tego dokonał?  .......z obecnie jeżdżących zdaje się nikt.............
 
https://pl.wikipedia...iki/Bode_Miller

W jednym sezonie wydaje mi się, że tylko on.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jest trudnego i co jest edukacyjnego w tym obrocie ? Jest to banalne do zrobienia i niczemu nie służy. Garbik tego jeszcze nie zrobił bo nie spróbował. Wyjdzie mu za pierwszym razem.

Ja daję Ci narty i pokazuję gdzie masz zrobić obrót na stoku - będzie to gdzieś na Czarnym Groniu na przykład albo może być na jakiejś górce Ci znanej. Najpierw obrót w obie strony robię ja a później Ty. Nie zrobisz - to już się tu więcej nie odezwiesz.

Idziesz na taki układ skoro to takie banalne?

Jestem gotów przyjechać z nartami i ... kamerą, gdzie mi każesz.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam jeszcze zmieniam obciążenie z jednej nogi na drugą (w momencie gdy jestem odwrócony o 180 stopni), co sądzisz? 

Cześć

A ja jak Ty piszesz coś w kwestii porady, ćwiczenia, opisujesz coś komuś - to się nie wpierdalam - bo Garbik zwariuje. Kogo to obchodzi co ja sądzę... Znacznie łatwiej jest zrobić obrót na jednej narcie niż na dwóch jeżeli już o moje zdanie chodzi.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja daję Ci narty i pokazuję gdzie masz zrobić obrót na stoku - będzie to gdzieś na Czarnym Groniu na przykład albo może być na jakiejś górce Ci znanej. Najpierw obrót w obie strony robię ja a później Ty. Nie zrobisz - to już się tu więcej nie odezwiesz.
Idziesz na taki układ skoro to takie banalne?
Jestem gotów przyjechać z nartami i ... kamerą, gdzie mi każesz.
Pozdrowienia

Mnie się tu już od dawna nie chce pisać tylko czasem mnie poniesie jak czytam te Wasze... wojenne opowieści. Widziałem, że coś tam umiesz z baletu, mnie takie triki nie interesują. Jasne, że mnie dojedziesz jak coś tam sobie wydumasz. Sam się wyłączam, uznaj, że mnie wyjaśniłeś.
Będziesz miał milszy wieczór.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znajdź jakiś film który uchyla tę skomplikowaną technikę obrócenia się na nartach. To jest tak proste, że nikt nawet nie zrobił filmu na to :). Zresztą w filmie z Bode tego obracania się nie mogę znaleźć i nie rozumiem skąd w ogóle wziął się ten wątek z obracaniem.

Byle jakość stanem zajebistym jest....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...
W temacie "dobór nart na poważnie" właśnie trwa wymiana zdań tycząca wygięcia czy też dogięcia nart...wklejono link do tekstu TK. Jest tam fragment:
"czy umiejętności mają wpływ na dobór długości? Oczywiście, że tak, ale… Tu odpowiedź nie jest wcale jednoznaczna. Wszystko zależy bowiem od sposobu poruszania się na nartach. Osoby jeżdżące nowocześnie lub chcące się tak nauczyć mogą wybierać deski trochę krótsze (ciągle mówimy o nartach allround, a nie sportowych czy freeride), gdyż w większości przypadków i na większości tras będą się starały jeździć skrętami ciętymi na krawędziach. Narciarze o tradycyjnej technice jazdy z dużą i częstą fazą ślizgową w skrętach będą bardziej zadowoleni z nart trochę dłuższych, gdyż dadzą im więcej stabilności."

Pojawia się u mnie pytanie, czy jednak, to nie ma być tak,że mam nauczyć się najpierw tradycyjnie, a potem carvingiem?

A_senior kiedyś udostępnił filmik Francuza, w którym przedstawia jak optymalnie zjechać na trasie. Ewidentnie każda technika, opierając się na tym filmiku jest potrzebna aby zjechać bezpiecznie...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie "dobór nart na poważnie" właśnie trwa wymiana zdań tycząca wygięcia czy też dogięcia nart...wklejono link do tekstu TK. Jest tam fragment:
"czy umiejętności mają wpływ na dobór długości? Oczywiście, że tak, ale… Tu odpowiedź nie jest wcale jednoznaczna. Wszystko zależy bowiem od sposobu poruszania się na nartach. Osoby jeżdżące nowocześnie lub chcące się tak nauczyć mogą wybierać deski trochę krótsze (ciągle mówimy o nartach allround, a nie sportowych czy freeride), gdyż w większości przypadków i na większości tras będą się starały jeździć skrętami ciętymi na krawędziach. Narciarze o tradycyjnej technice jazdy z dużą i częstą fazą ślizgową w skrętach będą bardziej zadowoleni z nart trochę dłuższych, gdyż dadzą im więcej stabilności."

Pojawia się u mnie pytanie, czy jednak, to nie ma być tak,że mam nauczyć się najpierw tradycyjnie, a potem carvingiem?

A_senior kiedyś udostępnił filmik Francuza, w którym przedstawia jak optymalnie zjechać na trasie. Ewidentnie każda technika, opierając się na tym filmiku jest potrzebna aby zjechać bezpiecznie...?

Narciarz "kompletny" musi posługiwać się zarówno techniką ześlizgową, ciętą i taką która łączy obie, amen. Twoje pytanie jest w sumie retoryczne, ale jestem zdecydowanie zwolennikiem zaczynania nauki od klasyki, z jednym zastrzeżeniem - bez technik oporowych-płużnych jeśli to tylko możliwe. Wbrew dosyć powszechnym opiniom skuteczna i "elegancka" jazda szurana to nie jest coś czego można się nauczyć szybko, ale opłaca się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lobo, nie znam metodyki złej czy najlepszej tyczącej nauki jazdy na nartach. Z tym pługiem jednak coś jest na rzeczy. Ja pierwszy raz jak stanąłem na deskach, próbowałem natychmiast działać równolegle (wymyśliłem, że jest tu coś z jazdy na łyżwach).

Żonę potraktowali pługiem i skończyło się na nadwyrężeniu wiązadeł pobocznych. 

 

Pozostaję w przekonaniu, że nawet jeśli pług jest czy będzie żonie potrzebny, to obecnie wybrany instruktor będzie wiedział jak i ile, a nie stosował, "bo tak się przyjęło". 

 

EDIT

 

W odmętach internetu taki wpis znalazłem (10 lat w tył):

 

"Takie prowokacyjne pytanie placze mi sie od dluzszego czasu po glowie, a ze mamy tutaj kilku czynnych instruktorow...

W programie nauczania PZN mamy plug (ang. stem, franc. chasse-neige, niem. ... nie znam ) i skrety pluzne. Dalej mamy skrety z polplugu, czyli jezdziemy w skos stoku rownolegle, ale zaczynamy skret, przechodzimy linie spadku i konczymy skret w plugu dopiero pozniej ustawiajac znow narty rownolegle. Kiedys nazywalo sie to "kristianie pluzne" bodajze. Najbardziej wyrafinowana katowa technika skretu jest skret z poszerzenia katowego (wyjatkowo glupia nazwa typu "zwis elegancki meski" jako krawat), odpowiadajacy mniej wiecej dawnej "kristianii oporowej". Inicjujemy skret przez odstawienie katowe narty zewnetrznej, ale gdy tylko zaczynamy wchodzic skret i w dalszej jego fazie, prowadzimy narty rownolegle. To tak w duzym uproszczeniu, bo Mitek kiedys dorzucil jeszcze kilka subtelnosci w tym zakresie. Nie jestem pewien, ale zdaje sie, ze Anglosasi i Francuzi w ogole poza plug nie wychodza, innymi slowy wszystko podciagaja pod to pojecie.

Sam uczylem kiedys moich kursantow tych technik, nie ukrywajac mojej niecheci do nich (do technik, nie do kursantow ) i namawiajac ich do szybkich postepow w nauczeniu sie skretow czysto rownoleglych. Ale narty wtedy (lata 70-te) byly jakie byly, a wiec dosc proste. Wykonac poprawnie skret rownolegly nie bylo latwo, zwlaszcza w trudniejszych warunkach. Skrety z oporu bywaly niekiedy bardzo przydatne. Moj ojciec, w sumie dobry narciarz, nigdy poza nie nie wyszedl.

Ale czasy sie zmienily, na szczescie. Dzis jezdzimy na krotkich, mniej lub bardziej taliowanych, nartach. Jednym z ich cech, w zasadzie nieistniejacych poprzednio, jest mocna samosterownosc. Narta postawiona na krawedzi, dobrze dociazona i zakrawedziowana, sama skreca. I teraz przechodze do sedna. Po kiego grzyba uczy sie wciaz ludzi roznych technik katowych. Rozumiem plug w sytuacjach ekstremalnych, rozumiem skrety z polplugu na poczatku nauki, doslownie w pierwszych 2-3 dniach. Ale pozniej uciekalbym od tego jak najdalej. Przegladajac plytke z programem PZN i widzac przerozne cwieczenia na cyzelowanie skretu z poszerzenia katowego wydaje mi, ze ktos tu marnuje czas i energie. Po cholery tego uczyc? Gdzie sie to przydaje? Na wyglancowanych lagodnych trasach, czy w glebokim sniegu, gdzie zadne katowe ustawienia nart nie przechodza? W latwym terenie lepiej od razu uczyc skretu karwingowego, w trudniejszym uczylbym czegos w rodzaju skretu z odbicia czy obskoku.

Moim dzieciom nawet przez moment nie zawracalem glowy tymi glupotami. Nauke technik katowych zakonczylem na plugu. Skrety wykonane technika katowa maja i te wade, ze trudno sie potem pozbyc pewnych nawykow."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narciarz "kompletny" musi posługiwać się zarówno techniką ześlizgową, ciętą i taką która łączy obie, amen. Twoje pytanie jest w sumie retoryczne, ale jestem zdecydowanie zwolennikiem zaczynania nauki od klasyki, z jednym zastrzeżeniem - bez technik oporowych-płużnych jeśli to tylko możliwe. Wbrew dosyć powszechnym opiniom skuteczna i "elegancka" jazda szurana to nie jest coś czego można się nauczyć szybko, ale opłaca się.

Tak z ciekawości: jakie ewolucje oporowo-płużne uważasz za niezbędne, poza łukami w pozycji płużnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje, bardzo ładny film, bez oporowania, bez rotacji stóp, odstawienie i przeniesienie obciążenia. Takie inicjowanie skrętu zewnętrzną nartą, taki Phantom move zewnętrzną.

Maciej imienniku, a czy to nie jest po prostu skręt z poszerzenia kątowego? 

Drutobrody (zajebista ksywa) ma raczej rację. Tam jest phantom ale ta noga jest już nową wewnętrzną. 

3:00 - stoi na lewej, odstawia prawą, która automatycznie staje się "nową" zewnętrzną. A lewą, "nową" wewnętrzną, wykonuje phantom (ledwo zauważalny), czyli na mały palec. Cały czas prym wiedzie wewnętrzna, którą musi dostawić i przechylić na mały palec inaczej by się wy***ał dostawiając. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu jest ładnego w tym filmie?  Zwykłe przestępowanie piętkami nart i właściwy fantom piętką narty wewnętrznej tylko w pośpiechu, bo inaczej nie da. Czysty szamanizm.


Niektórzy potrzebują zaklęć na stokach +40° (to jest filmik z cyklu Steep Turns), żeby w ogóle ruszyć z miejsca.
To jest pomoc jak mają problem by zakręcić, a miejsca zwykle mało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+40° to jest niemal pionowa ściana. Nachylenie podajemy w %, jak woltaż alko :D

No co Ty???
Naprawdę?
Stromo jest wtedy jak stojąc prosto możesz się ręką oprzeć o ścianę - to jest stromo (ok. 50°)
Od 40° stromo się dopiero zaczyna :) I ten film to były porady na Steep Turns, więc nie ma co analizować szczegółów palce-piętki z przykładu na oślej łączce bo ten zakręt do czego innego służy.
Ktoś tu wspominał, że się przydaje na stromym - tak, przydaje się choć można się bez niego obyć.
 
Ja w zasadzie używam tylko tego, nawet w wąskich miejscach nie mam potrzeby obskoków czy dostawek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...