Skocz do zawartości

Długość narty, w czym przeszkadza?


Bacek

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie ma takiego parcia. Jakoś się tak utarło.
Początkujący gdzieś tam słyszał, że mają być do brody albo do nosa.
Potem sobie idzie do wypożyczalni i tam też dostaje za krótkie. Być może w hurcie są tańsze albo dłużej wytrzymują.
Jam mam z 186-7 cm i jak pójdę do pierwszej z brzegu wypożyczalni lub nawet centrum testowego i powiem, że chcę wypożyczyć narty to mi przynoszą jakby z definicji AM około 160 cm. 158, 163 - zależy od tego czym dysponują.
Jeżeli na wjazd powiem, że chcę "dłuższe" to dostanę 165 cm.
Dopiero wskazanie konkretnego modelu zmienia postać rzeczy.
No ale to już się trzeba choćby minimalnie interesować tematem.
Do tego być w miejscu, gdzie taki sprzęt posiadają.

Druga sprawa jest taka, że większość ludzi nawet nie stara się jeździć prawidłowo i tutaj z ich punktu widzenia za krótka ma sens. Bo lekka i łatwiej podnieść.


Unisex, unisize.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć
Umie jeździć na nartach człowiek nie 5,5 czy 6 tylko taki, który bierze dowolną nartę i zjeżdżą bez problemu. To kwestia adaptacji posiadanej techniki. 10 cm w tę czy w tą nie ma żadnego znaczenia.
Osoba umiejąca dobrze jeździć to człowiek z dużym doświadczeniem, najlepiej były zawodnik lub osoba, która miała długo do czynienia ze szkoleniem sportowym. Ważne też objeżdżenia w różnych warunkach, śniegach, górach itd. Nie ma wiele takich osób.
Pursuit 600 czy 600CAM to całkiem fajna narta dla średniego amatora raczej w pewnym wieku.... ;)
Pozdrowienia


To w takim razie zdefiniuj jak to jest jeździć bardzo dobrze i wybitnie/zaj....iście, bo dla mnie dobrze to jest szkolne 4 w skali 6 stopniowej co się przekłada na 6-7 w skali 10 stopniowej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w takim razie zdefiniuj jak to jest jeździć bardzo dobrze i wybitnie/zaj....iście, bo dla mnie dobrze to jest szkolne 4 w skali 6 stopniowej co się przekłada na 6-7 w skali 10 stopniowej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Radzio,

skala taka czy inna nie jeździ.

Ja ze swoim krótkim stażem narciarskim mam świadomość, że dobra jazda to jazda kompletna, tzn polegająca na tym, że jeździec poradzi sobie na każdym stoku w każdych warunkach , a co więcej jego jezda będzie plynna, dynamiczna , estetyczna - co nie oznacza, że musi przykurzać 60 czy 80 km/h. Zauważę, że  jazda na krawędziach nie jest wykładnią dobrego narciarza, jak uważa wielu zwłaszcza mniej doświadczonych narciarzy.

Wyłaczam z tego niektóre formy narciarstwa, jak jazdę zawodniczą, heli, free w głębokim śniegu,  balet i pokrewne - to jeszcze inne podwórko, gdzie nawet część tych quasiwzorcowych na ,,normalnych ''stokach nie da rady.

Często na stoku dobrych narciarzy można zauważyć - nierzadko ich tor jazdy wiedzie bokiem trasy, w okolicach odsypów czy wylodzeń. Charakterystyczny jest rytm i płynnośc jazdy oraz ogólne wrażenie pełnej kontroli i urody ruchu. Najczęściej jeźdżąśrednioszybko bądź szybko.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radzio,
skala taka czy inna nie jeździ.
Ja ze swoim krótkim stażem narciarskim mam świadomość, że dobra jazda to jazda kompletna, tzn polegająca na tym, że jeździec poradzi sobie na każdym stoku w każdych warunkach , a co więcej jego jezda będzie plynna, dynamiczna , estetyczna - co nie oznacza, że musi przykurzać 60 czy 80 km/h. Zauważę, że jazda na krawędziach nie jest wykładnią dobrego narciarza, jak uważa wielu zwłaszcza mniej doświadczonych narciarzy.
Wyłaczam z tego niektóre formy narciarstwa, jak jazdę zawodniczą, heli, free w głębokim śniegu, balet i pokrewne - to jeszcze inne podwórko, gdzie nawet część tych quasiwzorcowych na ,,normalnych ''stokach nie da rady.
Często na stoku dobrych narciarzy można zauważyć - nierzadko ich tor jazdy wiedzie bokiem trasy, w okolicach odsypów czy wylodzeń. Charakterystyczny jest rytm i płynnośc jazdy oraz ogólne wrażenie pełnej kontroli i urody ruchu. Najczęściej jeźdżąśrednioszybko bądź szybko.


Mnie się podoba jak ten kolo jeździ:

https://m.youtube.co...h?v=FO0JJaL5cdI
https://m.youtube.co...h?v=YBtN4gRtXOU
https://m.youtube.co...h?v=UR0O1o9NC68

Tylko, że oni nie jeżdżą ani dobrze, ani bardzo dobrze tylko zaj...cie.

Szczęśliwego nowego roku!




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To w takim razie zdefiniuj jak to jest jeździć bardzo dobrze i wybitnie/zaj....iście, bo dla mnie dobrze to jest szkolne 4 w skali 6 stopniowej co się przekłada na 6-7 w skali 10 stopniowej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Cześć

Przeciętnie - przeciętny PI lub słabszy instruktor - 7/10

Dobrze - dobry instruktor lub słabszy zawodnik - 8/10

Bardzo dobrze - wybitny instruktor, dobry zawodnik - 9/10

Wybitnie - Hermann Maier, Michaela Shiffrin itp.

Pozdro


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć
Przeciętnie - przeciętny PI lub słabszy instruktor - 7/10
Dobrze - dobry instruktor lub słabszy zawodnik - 8/10
Bardzo dobrze - wybitny instruktor, dobry zawodnik - 9/10
Wybitnie - Hermann Maier, Michaela Shiffrin itp.
Pozdro


Lol, trochę śmieszna ta skala w takim razie zważywszy, że Maier ani Shiffrin raczej na tym forum nie będzie, dobrych zawodników wg tej definicji to chyba też nie, więc ja bym proponował normalizację tej skali, ale w sumie mnie to nie robi wielkiej różnicy czy mam 5,6 czy 7. Jeżdżę ponad 20 lat z 10 letnią przerwą, czyli gdzieś z 15 lat oldskulowo na ołówkach, a od 7 lat na nowoczesnym sprzęcie. Jeżdżę dużo, w tym sezonie już 16 dni. Zjadę z każdej przygotowanej trasy w europie, w każdych warunkach (muldy, lód, puch, rozjeżdżony głęboki śnieg), na każdej narcie (no min 160cm, na krótszej to nie wiem) choć nie zawsze w pięknym stylu, a na nieodpowiedniej narcie się umęczę. Jestem świadom błędów w technice i pracuję nad nimi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol, trochę śmieszna ta skala w takim razie zważywszy, że Maier ani Shiffrin raczej na tym forum nie będzie, dobrych zawodników wg tej definicji to chyba też nie, 
 

 

Wiesz, zależy jak na to patrzeć...

Ostatnio oglądałam zjazd A. Bargiela z K2. Po wnikliwej analizie doszłam do wniosku, że na wielu odcinkach mam technikę podobną do jego: trochę pługu, ześlizg bokiem,  zatrzymanie przy każdym zakręcie, czy zejście kilka kroków w dół do lepszego śniegu. Nawet mój syn to potwierdził. I dodał: "No i Kaniówka to też jest straaaszna góra."

:D


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol, trochę śmieszna ta skala w takim razie zważywszy, że Maier ani Shiffrin raczej na tym forum nie będzie, dobrych zawodników wg tej definicji to chyba też nie, więc ja bym proponował normalizację tej skali, ale w sumie mnie to nie robi wielkiej różnicy czy mam 5,6 czy

Śmieszna, nie śmieszna wszystko jedno, zakładając temat chodziło mi o ludzi z umiejętnościami poniżej tej skali.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zależy jak na to patrzeć...

Ostatnio oglądałam zjazd A. Bargiela z K2. Po wnikliwej analizie doszłam do wniosku, że na wielu odcinkach mam technikę podobną do jego: trochę pługu, ześlizg bokiem,  zatrzymanie przy każdym zakręcie, czy zejście kilka kroków w dół do lepszego śniegu.

 

Miałem to samo wrażenie ; ) No nie umie chłop jeździć i tyle ; DDD

 

Z tymi skalami jest taki problem, że w tej forumowej po chwili od rozpoczęcia przygody z nartami dochodzi się do 6 a po wielu latach większość zatrzymuje się na 8. Odnoszę też wrażenie, że nie zawsze jest spójna.

Inne proponowane - np. ta Mitka mają tą wadę, że nie są popularne, stosowane przez wielu a więc tracą walor porównywalności.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek zboczył w kierunku skali umiejętności.

Moim zdaniem skala  jest w miarę prawidłowa.

Osoby z małym doświadczeniem najczęściej zawyżają swoją ocenę.

Czy to ich wina ?, oni nie są świadomi tego czego jeszcze nie wiedzą.

Dla prawidłowej i uczciwej samooceny wystarczy traktować kryteria skali dosłownie i bez jakiejkolwiek tolerancji.

Skala nie zawiera 0,5 (połówek), jeżeli ktoś deklaruje np. 6,5 to oznacza że powinien ocenić się na 6.

Jeżeli w 100% nie spełniasz wszystkich wymogów danego stopnia to nie deklaruj wyższego.

Można też zadać sobie pytanie - czy mając narty 10-15 cm dłuższe ocenisz się tak samo ?.

Śmieszą mnie wpisy "zacząłem jeździć, dobrze mi idzie, oceniam się na 6".

Być może w błąd wprowadza zapis "potrafisz dotrzeć na dół w jednym kawałku" ?.

Moja pierwsza samoocena to było 7, potem nadeszło otrzeźwienie i obniżyłem do 6.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lol, trochę śmieszna ta skala w takim razie zważywszy, że Maier ani Shiffrin raczej na tym forum nie będzie, dobrych zawodników wg tej definicji to chyba też nie, więc ja bym proponował normalizację tej skali, ale w sumie mnie to nie robi wielkiej różnicy czy mam 5,6 czy 7. Jeżdżę ponad 20 lat z 10 letnią przerwą, czyli gdzieś z 15 lat oldskulowo na ołówkach, a od 7 lat na nowoczesnym sprzęcie. Jeżdżę dużo, w tym sezonie już 16 dni. Zjadę z każdej przygotowanej trasy w europie, w każdych warunkach (muldy, lód, puch, rozjeżdżony głęboki śnieg), na każdej narcie (no min 160cm, na krótszej to nie wiem) choć nie zawsze w pięknym stylu, a na nieodpowiedniej narcie się umęczę. Jestem świadom błędów w technice i pracuję nad nimi.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Skoro zwracasz uwagę na rodzaj narty to co najwyżej 5.

Pozdro


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moim zdaniem skala  jest w miarę prawidłowa.

 

Błagam Cię, ta skala jest... :huh:

 

1 To osoby, które nigdy nie jeździły. Sama chęć wystarcza, aby 10% mieć z głowy. Taka promocja.

 

2,3,4,5 To jazda pługiem, lub pługiem minimalnym. Co zdolniejsi są w stanie wejść na 5 w czasie kilku godzin.

 

6 To radość z prędkości i doskonalenie jazdy równoległej. Genialne. Zdarza mi się spotykać 6 tak ucieszone z prędkości i jazdy równoległej, że schodzę ze stoku. Swoją radość podkreślają drżeniem nóg i wymachami pustych rąk.

 

7 Osoby, które bez pomocy GOPRu są w stanie zjechać z każdej czarnej trasy. Styl nieistotny. Cóż można dodać?

 

8 Dochodzi jazda poza trasami, ale dużo czasu przeznaczamy na naukę i upadki. Wiadomo, człowiek całe życie się uczy.

 

9 Osoba, która umie wszystko, ale myśli o profesjonalnych lekcjach. Ciekawe, gdzie na tej skali jest nauczyciel takiej 9?

 

10 O, znalazł się.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam Cię, ta skala jest... :huh:

 

1 To osoby, które nigdy nie jeździły. Sama chęć wystarcza, aby 10% mieć z głowy. Taka promocja.

 

2,3,4,5 To jazda pługiem, lub pługiem minimalnym. Co zdolniejsi są w stanie wejść na 5 w czasie kilku godzin.

 

6 To radość z prędkości i doskonalenie jazdy równoległej. Genialne. Zdarza mi się spotykać 6 tak ucieszone z prędkości i jazdy równoległej, że schodzę ze stoku. Swoją radość podkreślają drżeniem nóg i wymachami pustych rąk.

 

7 Osoby, które bez pomocy GOPRu są w stanie zjechać z każdej czarnej trasy. Styl nieistotny. Cóż można dodać?

 

8 Dochodzi jazda poza trasami, ale dużo czasu przeznaczamy na naukę i upadki. Wiadomo, człowiek całe życie się uczy.

 

9 Osoba, która umie wszystko, ale myśli o profesjonalnych lekcjach. Ciekawe, gdzie na tej skali jest nauczyciel takiej 9?

 

10 O, znalazł się.

a ci którzy mieli 10tkę w tej skali, ale lata mijają, kondycja już nie ta? Zjadą wszędzie z przyzwyczajenia, nie wywracają się, bo trudno jest wstać? To ile im dać?


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błagam Cię, ta skala jest... :huh:

Nie wiedziałem że oceniamy czy krytykujemy skalę - skala jest jaka jest.

Jasne że można ją zmienić np. 1 - 5 zbyt tolerancyjne, w tym zakresie mogło by być 1 - 2, max 1 - 3, w odróżnieniu do ciasnego 6-7.

Dlatego prawie każdy kto jeszcze nie wie czego nie umie a nie jeździ już pługiem tylko np. "na goryla" może postawić sobie 6 lub 7.

Pisałem wcześniej raczej o uczciwym jej traktowaniu dla wiarygodności samooceny.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiedziałem że oceniamy czy krytykujemy skalę - skala jest jaka jest.

Jasne że można ją zmienić np. 1 - 5 zbyt tolerancyjne, w tym zakresie mogło by być 1 - 2, max 1 - 3, w odróżnieniu do ciasnego 6-7.

Dlatego prawie każdy kto jeszcze nie wie czego nie umie a nie jeździ już pługiem tylko np. "na goryla" może postawić sobie 6 lub 7.

Pisałem wcześniej raczej o uczciwym jej traktowaniu dla wiarygodności samooceny.

Cześć

Praktycznie wszystko jest napisane zawsze "pomiędzy wierszami" a jeżeli nie do końca to dwa trzy niewinne z pozoru pytania i wiadomo wszystko.

W jeździe na nartach ważna jest nie tylko technika ale też taktyka, świadomość, doświadczenie w różnych warunkach itd.

Pozdrowienia


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zależy jak na to patrzeć...
Ostatnio oglądałam zjazd A. Bargiela z K2. Po wnikliwej analizie doszłam do wniosku, że na wielu odcinkach mam technikę podobną do jego: trochę pługu, ześlizg bokiem, zatrzymanie przy każdym zakręcie, czy zejście kilka kroków w dół do lepszego śniegu. Nawet mój syn to potwierdził. I dodał: "No i Kaniówka to też jest straaaszna góra."
:D


Bo to jest tak, że jak jest niebieska trasa albo polska czerwona, to każdemu się wydaje, że pojeździł trzy sezony po 10 dni i już jest 6/7 bo na niebieskiej trasie jedzie na krawędziach, a jak się stanie na skraju czarnej w alpach i jeszcze na koniec dnia są muldy i lód to się kończy rumakowanie i wtedy wychodzi, że żeby pojechać tak w miare ładnie technicznie i przy pełnej kontroli to trzeba mieć xx lat po 30 dni najeżdżonych, dobrą technikę i silne nogi i wtedy się zaczyna szuranie, stawanie, pług i ześlizg z przerażeniem w oczach. I w zależności od umiejętności ten punkt panicznego szurania się przesuwa coraz dalej w skali pochylenia stoku. I jak ktoś kilka razy się od tego punktu odbije i z trudem przesunie to zaczyna stwierdzać jak wiele mu jeszcze brakuje. A jeszcze dodajmy że trasa widziana na wideo na ogół wygląda na dużo łagodniejszą niż na żywo.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałam zjazd A. Bargiela z K2. Po wnikliwej analizie doszłam do wniosku, że na wielu odcinkach mam technikę podobną do jego: trochę pługu, ześlizg bokiem,  zatrzymanie przy każdym zakręcie, czy zejście kilka kroków w dół do lepszego śniegu. Nawet mój syn to potwierdził. I dodał: "No i Kaniówka to też jest straaaszna góra."

:D

 

Nie znam tej Kaniówki, ale jeśli jest tam nachylenie 50 stopni i ekspozycja taka, że przy upadku lecisz 2km w dół, to sądzę, że Twoja technika jest jedyną możliwą do zastosowania :)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam tej Kaniówki, ale jeśli jest tam nachylenie 50 stopni i ekspozycja taka, że przy upadku lecisz 2km w dół, to sądzę, że Twoja technika jest jedyną możliwą do zastosowania :)

 

2 km...hmm... pomyślmy... musiałabym zlecieć z całej Kaniówki, dalej przez parking, wzdłuż zabudowań i resztę drogą w kierunku Zakopianki... A tam samochody, traktory, korki. Ta góra jest jednak gorsza od K2. I ten straszny... ciemnoniebieski kolor.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 km...hmm... pomyślmy... musiałabym zlecieć z całej Kaniówki, dalej przez parking, wzdłuż zabudowań i resztę drogą w kierunku Zakopianki... A tam samochody, traktory, korki. Ta góra jest jednak gorsza od K2. I ten straszny... ciemnoniebieski kolor.

Co Ty gadasz

Przecież K2 to Kaniówka 2 czyli łagodniejsza wersja Kaniówki (K1)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...