toolpusher Napisano 19 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Często czytam opisy testy nart w literaturze angielskiej i przewija się w nich termin "sweet spot: dla narty, który może być duży lub mały. Jest to termin powszechnie stosowany w angielskiej terminologii w wielu dziedzinach ale jakie jest jego znaczenie w przypadku narty. Jak się fachowo tłumaczy ten termin na polski, jak się go określa? Czy zaawansowani narciarze "wykrywają" go w nowej narcie aby go potem wykorzystać i jak to wykorzystują i kiedy? Czy ta świadomość sweet spotu przychodzi z doświadczeniem, i co to znaczy duży albo mały sweet spot? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lobo Napisano 19 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Często czytam opisy testy nart w literaturze angielskiej i przewija się w nich termin "sweet spot: dla narty, który może być duży lub mały. Jest to termin powszechnie stosowany w angielskiej terminologii w wielu dziedzinach ale jakie jest jego znaczenie w przypadku narty. Jak się fachowo tłumaczy ten termin na polski, jak się go określa? Czy zaawansowani narciarze "wykrywają" go w nowej narcie aby go potem wykorzystać i jak to wykorzystują i kiedy? Czy ta świadomość sweet spotu przychodzi z doświadczeniem, i co to znaczy duży albo mały sweet spot? Sweet Spot to strefa bądź punkt w której (ym) narta, gdy jest w nim dociążona, pracuje najkorzystniej, chodzi tu z grubsza o to jak stać na nartach, w którym miejscu przykładać obciążenie aby wycinać skręty, prowadzić narty, w optymalny sposób. Na jednych nartach to odczucie stania w Sweet Spot będzie takie że jest to "punkt" a więc mały SS, na innych że jest to "strefa" czyli duży SS. Mówi się często że są narty bardziej lub mniej precyzyjne, im bardziej "sweet spot" jest zbliżony do punktu tym narta jest bardziej precyzyjna. Odniesienia do innych sportów też są oczywiste np w tenisie określenie "sweet spot" na powierzchni naciągu rakiety, rakieta klasy Pro będzie miała mniejszy sweet spot niż ta dla amatora, ale w zamian, jeśli się trafia precyzyjnie, oddaje więcej energii piłce. Tak to rozumiem. Trzeba trochę doświadczenia żeby szybko wyłapać SS narty, ta umiejętność przychodzi z czasem, no i trzeba mieć dobrze dobrane buty! sweet spot = optymalny punkt (np. coś, co przynosi najlepsze efekty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 19 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Witam Gdy jeszcze grałem w tenisa i nieco studiowałem teorii, to często spotykałem to określenie. Duży SS ułatwiał amatorom odbicie. Duży SS, to większa powierzchnia wokół środka naciągu, pozwalająca na poprawne odbicie( przy odbiciu piłeczki w pobliżu ramy, uderzenie nieco "obraca" rakietę i piłeczka leci sobie nie tam gdzie powinna). Amatorom, szczególnie na początku nauki, jest trudno trafić dokładnie środkiem. Ten SS jest też trochę takim czarowaniem, ponieważ przy bardziej zaawansowanych umiejętnościach uderzenia są z jednoczesnym "zaczesaniem" piłeczki, ruchem rakiety także w poprzek do kierunku uderzenia i nadanie piłeczce ruchu wirowego, zgodnego z kierunkiem lotu, lub przeciwnie. Na nartach jest to bełkot marketingowy. Wymyśla się różne nazwy, które klient ma zakodowane w głowie. By go przekonać, że dostaje coś, co mu ułatwi życie. Dla mnie narty z największym SS, to np. komórkowe(nie mam). Sądzę, że najlepiej by mi się na nich jeździło. I byłyby najbardziej precyzyjne pod moimi stopami. Badziewie z marketu nie ma żadnego SS. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Veteran Napisano 19 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2018 Witam Gdy jeszcze grałem w tenisa i nieco studiowałem teorii, to często spotykałem to określenie. Duży SS ułatwiał amatorom odbicie. Duży SS, to większa powierzchnia wokół środka naciągu, pozwalająca na poprawne odbicie( przy odbiciu piłeczki w pobliżu ramy, uderzenie nieco "obraca" rakietę i piłeczka leci sobie nie tam gdzie powinna). Amatorom, szczególnie na początku nauki, jest trudno trafić dokładnie środkiem. Ten SS jest też trochę takim czarowaniem, ponieważ przy bardziej zaawansowanych umiejętnościach uderzenia są z jednoczesnym "zaczesaniem" piłeczki, ruchem rakiety także w poprzek do kierunku uderzenia i nadanie piłeczce ruchu wirowego, zgodnego z kierunkiem lotu, lub przeciwnie. Na nartach jest to bełkot marketingowy. Wymyśla się różne nazwy, które klient ma zakodowane w głowie. By go przekonać, że dostaje coś, co mu ułatwi życie. Dla mnie narty z największym SS, to np. komórkowe(nie mam). Sądzę, że najlepiej by mi się na nich jeździło. I byłyby najbardziej precyzyjne pod moimi stopami. Badziewie z marketu nie ma żadnego SS. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi