Skocz do zawartości

Wypadek Ryszarda Szurkowskiego


moruniek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Wiesz co mnie doprowadza do szewskiej pasji... Jaka kurwa "zbiórka na mistrza". Tacy ludzie powinni mieć wszystko zapewnione z budżetu i ministerialnego kuratora, który powinien pilnować żeby im niczego nie brakowało!

Pozdrowienia

 

Doprowadzają mnie do szewskiej pasji, wszelkiego rodzaju "zbiórki na mistrza" i "renty specjalne".

 

Ale z zupełnie innego powodu. Traktujemy tych ludzi jak nieodpowiedzialne bobasy. Dlaczego ? Przecież są to byli aktualni wybitni sportowcy (Szurkowski, Gollob) którzy narażali swoje życie i zdrowie z błahych (towarzyskich, rozrywkowych) powodów. Przez lata uprawiania zawodowego sportu zarobili ogromne jak na polskie warunki fortuny (Gollob) albo otrzymywali renty olimpijskie za osiągnięcia w sporcie amatorskim (Szurkowski).

 

Oczywiście jest to przykra sprawa i należy współczuć samym ofiarom i ich rodzinom.

 

Ale dlaczego cały naród a tym bardziej rząd (czego zupełnie nie rozumiem) ma odpowiadać za brak rozwagi nawet byłych mistrzów. Zupełnie idiotyczne podejście.

Czy na każdego Kowalskiego czy Nowaka który połamał się na rowerze, motocyklu czy nartach organizujemy narodowe zrzuty ?

Przez swoją pasję sportową miałem trzy operacje (kręgosłup i dwa razy ręka) i wiem co to jest brak odpowiedzialności, szarżowanie i pech. Ale to moje wybory i moja sprawa. Ból też mój i w końcu pieniądze też moje.

 

Odpowiedzialność to kluczowe słowo i powinniśmy wymagać jej zwłaszcza od celebrytów sportowych bo ich postawa ma duży wpływ na społeczeństwo w naszych czasach.

Może wiec porozmawiajmy o odpowiedzialności a przede wszystkim o ubezpieczeniach.

To osoby powszechnie znane osoby powinny dawać dobry przykład.

 

I proszę bez świętego oburzenia bo może to każdego z nas dotknąć a wówczas nikt o nas zwykłych ludziach nie będzie pamiętać i sami będziemy musieli sobie z tym radzić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda pełna jeśli chodzi o ubezpieczenia. Powinni je opłacać w takiej wysokości, zeby styknęło na wszystko, jednak to nie takie proste. O ile Tomka na pewno było stać na najdroższe polisy o tyle już gorszych zawodników na to nie stać. Jestem dość blisko tej dyscypliny i wiem,że "godna"bez wdawania się w jej szczegóły polisa, to ok 30.000 PLN rocznie. Nie do ogarnięcia dla słabo punktujących zawodników. Wniosek z tego, że w przypadku zawodników z wyższej półki posiadanie takowej powinno być oczywiste. Gorzej przędących zwyczajnie na nią nie stać i to jest bardzo złe, bo nastolatek uprawiający żużel również może zlądować na wózku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Wiesz co mnie doprowadza do szewskiej pasji... Jaka kurwa "zbiórka na mistrza". Tacy ludzie powinni mieć wszystko zapewnione z budżetu i ministerialnego kuratora, który powinien pilnować żeby im niczego nie brakowało!

Pozdrowienia

Ja to doskonale wiem, Ty też, tylko co z tego jak tak niestety nie jest. Kolega mojej mamy, jest Mistrzem Olimpijskim w siatkówce (Mistrzem Olimpijskim celowo napisałem z wielkiej litery). Po uprawianiu sportu amatorskiego (taki był w ówczesnych realiach) ma problemy z krążeniem krwi w nogach. Jego szczęście w nieszczęściu polega na tym, że ma rentę sportową (olimpijską), podobnie jak bohater naszego wątku. Czasem go ktoś rozpozna, skojarzy nazwisko - pomoże, czasem pomogą mu też w klubie. To naprawdę nie tak powinno wyglądać.

 

Minie ta informacja zbulwersowała i tak po ludzku ruszyła, dlatego wkleiłem ją na forum.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A w koncu - przeciez w Pl WSZYSCY maja ubezpieczenie czyz nie tak??? Nikt nie umiera albo nie ma operacji, bo nie jest ubezpieczony, prawda?

 

Odnośnie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego w Polsce i jego zakresu skrótowo wyjaśnię;

W Polsce osobie ubezpieczonej w Narodowym Funduszu Zdrowia przysługują bezpłatne świadczenia zdrowotne z zakresu Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ), udzielane przez szpitale i przychodnie oraz indywidualnych świadczeniodawców (np. lekarzy dentystów), którzy mają zawartą umowę z NFZ.

 

Zakres POZ dostępnych w ramach NFZ jest względnie szeroki jak chodzi o podstawowe zabiegi, ale nie wystarczający zwłaszcza w skomplikowanych przypadkach. Usługi dentystyczne i rehabilitacyjne zagwarantowane przez NFZ są daleko niewystarczające zarówno jak chodzi o ilość jak i zakres. Zwłaszcza jak chodzi o rehabilitację po urazach to ilość zabiegów jest mocno ograniczona a w związku z tym terminy są zabójcze dla zdrowia. Dlatego jak obserwuję to odnoszę wrażenie, że większość znanych mi osób leczy zęby i rehabilituje się w pełni odpłatnie.

 

Po operacji kręgosłupa neurochirurg skierował mnie na natychmiastowe zabiegi rehabilitacyjne z ostrzeżeniem, że jak opóźnię rehabilitację to mogą być bardzo negatywne skutki. Poszedłem do zakładu posiadającego umowę z NFZ i dowiedziałem się że owszem mogę skorzystać z niektórych zabiegów za 4 miesiące z innych za 6 miesięcy.

I co miałem zrobić. Poszedłem na rehabilitację odpłatną. Po złamaniu ręki już nawet nie brałem skierowania na zabiegi refundowane z NFZ.

 

I tak wygląda mniej więcej bezpłatność opieki zdrowotnej w Polsce. Jak ulegnę wypadkowi to zoperują bezpłatnie ale dalej dochodzenie do zdrowia jest już b. kosztowne.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego w Polsce i jego zakresu skrótowo wyjaśnię;

W Polsce osobie ubezpieczonej w Narodowym Funduszu Zdrowia przysługują bezpłatne świadczenia zdrowotne z zakresu Podstawowej Opieki Zdrowotnej (POZ), udzielane przez szpitale i przychodnie oraz indywidualnych świadczeniodawców (np. lekarzy dentystów), którzy mają zawartą umowę z NFZ.

 

Zakres POZ dostępnych w ramach NFZ jest względnie szeroki jak chodzi o podstawowe zabiegi, ale nie wystarczający zwłaszcza w skomplikowanych przypadkach. Usługi dentystyczne i rehabilitacyjne zagwarantowane przez NFZ są daleko niewystarczające zarówno jak chodzi o ilość jak i zakres. Zwłaszcza jak chodzi o rehabilitację po urazach to ilość zabiegów jest mocno ograniczona a w związku z tym terminy są zabójcze dla zdrowia. Dlatego jak obserwuję to odnoszę wrażenie, że większość znanych mi osób leczy zęby i rehabilituje się w pełni odpłatnie.

 

Po operacji kręgosłupa neurochirurg skierował mnie na natychmiastowe zabiegi rehabilitacyjne z ostrzeżeniem, że jak opóźnię rehabilitację to mogą być bardzo negatywne skutki. Poszedłem do zakładu posiadającego umowę z NFZ i dowiedziałem się że owszem mogę skorzystać z niektórych zabiegów za 4 miesiące z innych za 6 miesięcy.

I co miałem zrobić. Poszedłem na rehabilitację odpłatną. Po złamaniu ręki już nawet nie brałem skierowania na zabiegi refundowane z NFZ.

 

I tak wygląda mniej więcej bezpłatność opieki zdrowotnej w Polsce. Jak ulegnę wypadkowi to zoperują bezpłatnie ale dalej dochodzenie do zdrowia jest już b. kosztowne.

 

Pozdrawiam

Zgadza się ,ale jest jeszcze furtka z leczeniem za granicą i refundacją do wysokości świadczeń krajowych,wiem,że Śląsk Cieszyński masowo tak rozbił z okulistyką,nie wiem,jak to wygląda przy rehabilitacji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Usługi dentystyczne i rehabilitacyjne zagwarantowane przez NFZ są daleko niewystarczające zarówno jak chodzi o ilość jak i zakres. Zwłaszcza jak chodzi o rehabilitację po urazach to ilość zabiegów jest mocno ograniczona a w związku z tym terminy są zabójcze dla zdrowia. Dlatego jak obserwuję to odnoszę wrażenie, że większość znanych mi osób leczy zęby i rehabilituje się w pełni odpłatnie.

 

(...)

 

I tak wygląda mniej więcej bezpłatność opieki zdrowotnej w Polsce. Jak ulegnę wypadkowi to zoperują bezpłatnie ale dalej dochodzenie do zdrowia jest już b. kosztowne.

 

Pozdrawiam

 

Z tego powodu do klasycznego NNW dokupiłem pakiet KL i KR (koszty rehabilitacji). To nie są nawet specjalne koszty. 

 

W przypadku takim jak opisany to są potrzebne duże pieniądze - polisa musiałaby być bardzo solidna. Nie mniej jednak mając na uwadze, że relatywnie najgorzej w Polsce jest właśnie z rehabilitacją to zawsze warto się ubezpieczyć w jakimś rozsądnym zakresie. Zakładając, że nie trafi się aż taki ciężki uraz. I nie wiadomo czy ktoś nam pomoże (w tym przypadku jestem dziwnie o to spokojny)

 

Pozdro

Wiesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Argumenty bolesne, ale prawdziwe..

A w koncu - przeciez w Pl WSZYSCY maja ubezpieczenie czyz nie tak??? Nikt nie umiera albo nie ma operacji, bo nie jest ubezpieczony, prawda?

Zakres ubezpieczenia wynika z wielkości składek i jest ograniczony funduszem NFZ. Pewnie Cię to zdziwi, ale uważam, że za takie składki to w Polsce mamy świetną opiekę medyczną.

Zaoszczędzone na składkach pieniądze mogę przeznaczyć na badania profilaktyczne. Tak np. kolonoskopię w narkozie zrobię w Polsce za jakieś 800 zł czyli 215 dolarów, w Stanach pewnie kosztuje to ze 2000 dolarów ...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodnie duzo wiecej - dla mnie nic - ale place ok 500& miesiecznie na rodzine…. ale, np , gdy byla potrzeba "przywiezienia" czlonka mojej rodziny do Stanow z powodu naglej choroby, lot byl natychmiastowy, business class. tak samo nie musze doplacac extra za ubezpieczenie od sportow ekstremalnych (stad moja skladka jest dosc wysoka), za ubezpieczenie w czasie jazdy an nartach na dowolnym kontynencie etc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...