jan koval Napisano 3 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2018 natchnal mnie do tego Szymond: Wpisujmy tutaj narty, ktore sie rozwalily, skrzywily itp itd. Warunek : DOKLADNY model danej marki, rocznik, miejsce produkcji, miejsce zakupu i stan (nowe/uzywane), umiejetnosci/agresywnosc jazdy, okolicznosci w jakiej doszlo do "urazu narty".. ten watek pozwoli moze wychwycic wiekszy niz przecietnie procent wadliwych nart??? MOze…... moze zaczne : Katana Werk 193, 1014, - wierzchnia warstwa powloki sie "rozwarstwia" - nie wplywa na wlasciwosci jezdne, ale, jezeli ktos jest esteta to bedzie przeszkadzalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Wpisujmy tutaj narty, ktore sie rozwalily, skrzywily itp itd. Warunek : DOKLADNY model danej marki, rocznik, miejsce produkcji, miejsce zakupu i stan (nowe/uzywane), umiejetnosci/agresywnosc jazdy, okolicznosci w jakiej doszlo do "urazu narty".. Epoxy 2000. Połowa lat 80-tych. Kilka razy się rozklejały. Oddawałem do fabryki w Szaflarach, naprawiali i znowu się rozklejały. Prócz tego, ani wcześniej ani później, nie miałem, ani nie miał nikt z moich znajomych czy rodzimy, podobnych problemów z nartami. Słyszałem o rozklejaniu się Volkli w pewnym okresie, odklejaniu rozwarstwianiu się wierzchniej warstwy w niektórych Fischerach, ale osobiście tego nie doświadczyłem. Owszem, narty różnią pod względem trwałości poszczególnych ich elementów. Np. twardości krawędzi. Coś mogę powiedzieć na ten temat bo od lat osobiście ostrzę rodzinne narty. Na pewno krawędzie w Atomic SL9 są bardziej miękkie od np. Fischer Race SC Volkl SC z odpowiednich roczników. Ale czy to źle? Łatwiej i szybciej się ostrzy. Myślę, że producentom nart, jak wszystkim innym, np. samochodowym, zdarzają się wpadki. Typu silnik VW 1.8 TSI. Ale, po pierwsze, starają się to poprawić szybko. Dzisiejsze silniki VW TSI są już OK. A po drugie, to jest nieuniknione. Nie ma cudów, błędy muszą się przytrafiać zgodnie ze stwierdzeniem pewnego słynnego mieszkańca Rotterdamu. One są wręcz wkalkulowane w ekonomię. Taniej wypuścić coś szybciej i ew. poprawić w locie niż latami przygotowywać przed wypuszczeniem na rynek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Wyrwałem krawędź jeden jedyny raz ,a mam za sobą już 30 sezonów na nartach i wiele upadków ,kilka wypadków ,połamanych kijków , pęknięte buty marki Kasprowy ,ale nartę zniszczyłem tylko raz,w 2016 roku, Volkl Racetiger SC z sezonu 2010, upadek w Schladming,wyjazd z gęstego śniegu w granicę deszczu pod nartami sam lód ,skończyło się na siniakach ,skutki jak w poniższym temacie http://www.skiforum....yrwana-krawedz/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Dajcie spokój. Czemu ten wątek ma służyć? "Próbka badanych" jest tak mała, że wyniki są zdecydowanie zafałszowane. Dane nie uwzględniają właściwie nic co pozwalało by wyciągnąć sensowne wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... yoss Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Katana Werk 193, 1014 To te co Bolesław kupił dla Mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wojtek pw Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 To te co Bolesław kupił dla Mieszka? Nie, przecież Werks co oczywiste dostał Otto Mieszko otrzymał Polsporty Tricore, te to się dopiero rozwarstwiały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Cześć Co Ty opowiadasz Wojtek?? Chyba że chodzi Ci o Mieszka III bo On mógł dostać Tricore. które na pamiątkę podzielenia Księstwa Polan na trzy dzielnice przez Bolesława Krzywoustego tak nazwane zostały. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 4 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 dzielnosci wasiow w zgnojeniu tematu jest godna podziwu oczywiscie "sample size" jest istotna, ale moze gdzies tam pojawi sie dodny wzmianki trend...………….. chociaz obecne narty zwykle przerastaja narciarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Temat dostał to na co zasługuje..... Ale uzupełnię. Narty Rysy metal rocznik 1971. Rocker na jednej z nart po uderzeniu w pieniek w czasie zjazdu z Czantorii do Oblazca. Nie dało się wyprostować ale dało się jeździć... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cześć Jeżeli można uściślić... Zubek zaczął produkować narty na początku lat 20 wykorzystując swoje doświadczenia zawodnika. W okresie przedwojennym narty te były uznawane za najlepsze w Polsce i były znane w świecie. Firma w latach trzydziestych rozwijała się znakomicie co przerwał wybuch wojny. Po wojnie Zubek wznowił działalność i nadal produkował świetne narty. Firma działała dzięki pewnej hermetyczności środowiska i zainteresowaniu narciarstwem osób prominentnych. Niestety komuna realizując doktrynalną walkę z interesem prywatnym wykończyła Zubka. Ale po nim pojawili się inni, którzy mieli odwagę w tamtych czasach realizować marzenie o produkcji znakomitych nart. I tak dochodzimy do Jantarów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 6 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2018 Wada narty powiedzmy: peknieta krawedz, na wylot, widoczna, o szer. 0,5 mm nie jest problemem. Nie patrzac na slizgi nawet sie nie wie o tej usterce. Podczas jazdy takie pekniecie nie jest rozpoznawalne. Mam takie narty jezdze na tych szutrowkach(coraz rzadziej) i wiem co mowie. Od jakiego poziomu jazdy i od jakich trudnosci terenowych taka szkoda nart w jezdzie przeszkadza nie wiem. "Kaczy dziob" w boazerii to byly wku....jace przezycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski wadliwe narty
bubol.T Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Wyrwałem krawędź jeden jedyny raz ,a mam za sobą już 30 sezonów na nartach i wiele upadków ,kilka wypadków ,połamanych kijków , pęknięte buty marki Kasprowy ,ale nartę zniszczyłem tylko raz,w 2016 roku, Volkl Racetiger SC z sezonu 2010, upadek w Schladming,wyjazd z gęstego śniegu w granicę deszczu pod nartami sam lód ,skończyło się na siniakach ,skutki jak w poniższym temacie http://www.skiforum....yrwana-krawedz/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Dajcie spokój. Czemu ten wątek ma służyć? "Próbka badanych" jest tak mała, że wyniki są zdecydowanie zafałszowane. Dane nie uwzględniają właściwie nic co pozwalało by wyciągnąć sensowne wnioski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yoss Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Katana Werk 193, 1014 To te co Bolesław kupił dla Mieszka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... wojtek pw Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 To te co Bolesław kupił dla Mieszka? Nie, przecież Werks co oczywiste dostał Otto Mieszko otrzymał Polsporty Tricore, te to się dopiero rozwarstwiały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Cześć Co Ty opowiadasz Wojtek?? Chyba że chodzi Ci o Mieszka III bo On mógł dostać Tricore. które na pamiątkę podzielenia Księstwa Polan na trzy dzielnice przez Bolesława Krzywoustego tak nazwane zostały. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 4 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 dzielnosci wasiow w zgnojeniu tematu jest godna podziwu oczywiscie "sample size" jest istotna, ale moze gdzies tam pojawi sie dodny wzmianki trend...………….. chociaz obecne narty zwykle przerastaja narciarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Temat dostał to na co zasługuje..... Ale uzupełnię. Narty Rysy metal rocznik 1971. Rocker na jednej z nart po uderzeniu w pieniek w czasie zjazdu z Czantorii do Oblazca. Nie dało się wyprostować ale dało się jeździć... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cześć Jeżeli można uściślić... Zubek zaczął produkować narty na początku lat 20 wykorzystując swoje doświadczenia zawodnika. W okresie przedwojennym narty te były uznawane za najlepsze w Polsce i były znane w świecie. Firma w latach trzydziestych rozwijała się znakomicie co przerwał wybuch wojny. Po wojnie Zubek wznowił działalność i nadal produkował świetne narty. Firma działała dzięki pewnej hermetyczności środowiska i zainteresowaniu narciarstwem osób prominentnych. Niestety komuna realizując doktrynalną walkę z interesem prywatnym wykończyła Zubka. Ale po nim pojawili się inni, którzy mieli odwagę w tamtych czasach realizować marzenie o produkcji znakomitych nart. I tak dochodzimy do Jantarów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 6 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2018 Wada narty powiedzmy: peknieta krawedz, na wylot, widoczna, o szer. 0,5 mm nie jest problemem. Nie patrzac na slizgi nawet sie nie wie o tej usterce. Podczas jazdy takie pekniecie nie jest rozpoznawalne. Mam takie narty jezdze na tych szutrowkach(coraz rzadziej) i wiem co mowie. Od jakiego poziomu jazdy i od jakich trudnosci terenowych taka szkoda nart w jezdzie przeszkadza nie wiem. "Kaczy dziob" w boazerii to byly wku....jace przezycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski wadliwe narty
wojtek pw Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 To te co Bolesław kupił dla Mieszka? Nie, przecież Werks co oczywiste dostał Otto Mieszko otrzymał Polsporty Tricore, te to się dopiero rozwarstwiały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Cześć Co Ty opowiadasz Wojtek?? Chyba że chodzi Ci o Mieszka III bo On mógł dostać Tricore. które na pamiątkę podzielenia Księstwa Polan na trzy dzielnice przez Bolesława Krzywoustego tak nazwane zostały. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 4 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 dzielnosci wasiow w zgnojeniu tematu jest godna podziwu oczywiscie "sample size" jest istotna, ale moze gdzies tam pojawi sie dodny wzmianki trend...………….. chociaz obecne narty zwykle przerastaja narciarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Temat dostał to na co zasługuje..... Ale uzupełnię. Narty Rysy metal rocznik 1971. Rocker na jednej z nart po uderzeniu w pieniek w czasie zjazdu z Czantorii do Oblazca. Nie dało się wyprostować ale dało się jeździć... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Veteran Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cześć Jeżeli można uściślić... Zubek zaczął produkować narty na początku lat 20 wykorzystując swoje doświadczenia zawodnika. W okresie przedwojennym narty te były uznawane za najlepsze w Polsce i były znane w świecie. Firma w latach trzydziestych rozwijała się znakomicie co przerwał wybuch wojny. Po wojnie Zubek wznowił działalność i nadal produkował świetne narty. Firma działała dzięki pewnej hermetyczności środowiska i zainteresowaniu narciarstwem osób prominentnych. Niestety komuna realizując doktrynalną walkę z interesem prywatnym wykończyła Zubka. Ale po nim pojawili się inni, którzy mieli odwagę w tamtych czasach realizować marzenie o produkcji znakomitych nart. I tak dochodzimy do Jantarów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 6 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2018 Wada narty powiedzmy: peknieta krawedz, na wylot, widoczna, o szer. 0,5 mm nie jest problemem. Nie patrzac na slizgi nawet sie nie wie o tej usterce. Podczas jazdy takie pekniecie nie jest rozpoznawalne. Mam takie narty jezdze na tych szutrowkach(coraz rzadziej) i wiem co mowie. Od jakiego poziomu jazdy i od jakich trudnosci terenowych taka szkoda nart w jezdzie przeszkadza nie wiem. "Kaczy dziob" w boazerii to byly wku....jace przezycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Mitek Napisano 4 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 Cześć Co Ty opowiadasz Wojtek?? Chyba że chodzi Ci o Mieszka III bo On mógł dostać Tricore. które na pamiątkę podzielenia Księstwa Polan na trzy dzielnice przez Bolesława Krzywoustego tak nazwane zostały. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 4 Listopada 2018 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2018 dzielnosci wasiow w zgnojeniu tematu jest godna podziwu oczywiscie "sample size" jest istotna, ale moze gdzies tam pojawi sie dodny wzmianki trend...………….. chociaz obecne narty zwykle przerastaja narciarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Temat dostał to na co zasługuje..... Ale uzupełnię. Narty Rysy metal rocznik 1971. Rocker na jednej z nart po uderzeniu w pieniek w czasie zjazdu z Czantorii do Oblazca. Nie dało się wyprostować ale dało się jeździć... :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veteran Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 5 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2018 Witam ZUBKI. Model nart produkowany przez Zubka w Zakopanem na Krupówkach. Firma całkowicie prywatna w państwie totalitarnym, zależnym od wszechwładnej "Moskwy". Model z ok. 1960 roku. Bardzo dobrze wykonany. Klejonka drewniana, z metalowymi krawędziami, przykręcanymi na małe wkręty. Wiązanie szczękowe Kandhar. Kupione jako używane w roku 1964 od prywatnego użytkownika. Miejsce uszkodzenia. Jakaś śródleśna polana, przy zjeździe "offpiste" od schroniska na Prehybie do Piwnicznej. Data-luty 1965 r , ferie studenckie. Zjazd pozbawiony typowej agresji terenowej. Z obawy o całość nart i nóg. Niemniej brak należytego przygotowania w jeździe terenowej(niski stopień zaawansowania) był powodem wjechania dziobu jednej z nart pod szreń łamliwą. Która okazała się za mało łamliwa. Za to dziób narty nie miał takich wątpliwości. Nie znano jeszcze wtedy słów reklamacja, czy gwarancja. Po otrząśnięciu się z szoku, z powodu uszkodzenia cennego sprzętu, naprawiłem osobiście uszkodzenie. Wykorzystując blachę po smacznej konserwie. Pozdrawiam Cześć Jeżeli można uściślić... Zubek zaczął produkować narty na początku lat 20 wykorzystując swoje doświadczenia zawodnika. W okresie przedwojennym narty te były uznawane za najlepsze w Polsce i były znane w świecie. Firma w latach trzydziestych rozwijała się znakomicie co przerwał wybuch wojny. Po wojnie Zubek wznowił działalność i nadal produkował świetne narty. Firma działała dzięki pewnej hermetyczności środowiska i zainteresowaniu narciarstwem osób prominentnych. Niestety komuna realizując doktrynalną walkę z interesem prywatnym wykończyła Zubka. Ale po nim pojawili się inni, którzy mieli odwagę w tamtych czasach realizować marzenie o produkcji znakomitych nart. I tak dochodzimy do Jantarów. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... fredowski Napisano 6 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2018 Wada narty powiedzmy: peknieta krawedz, na wylot, widoczna, o szer. 0,5 mm nie jest problemem. Nie patrzac na slizgi nawet sie nie wie o tej usterce. Podczas jazdy takie pekniecie nie jest rozpoznawalne. Mam takie narty jezdze na tych szutrowkach(coraz rzadziej) i wiem co mowie. Od jakiego poziomu jazdy i od jakich trudnosci terenowych taka szkoda nart w jezdzie przeszkadza nie wiem. "Kaczy dziob" w boazerii to byly wku....jace przezycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
fredowski Napisano 6 Listopada 2018 Udostępnij Napisano 6 Listopada 2018 Wada narty powiedzmy: peknieta krawedz, na wylot, widoczna, o szer. 0,5 mm nie jest problemem. Nie patrzac na slizgi nawet sie nie wie o tej usterce. Podczas jazdy takie pekniecie nie jest rozpoznawalne. Mam takie narty jezdze na tych szutrowkach(coraz rzadziej) i wiem co mowie. Od jakiego poziomu jazdy i od jakich trudnosci terenowych taka szkoda nart w jezdzie przeszkadza nie wiem. "Kaczy dziob" w boazerii to byly wku....jace przezycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Przeglądaj
Cała aktywność