Polscy ściganci zabili Słowaka w okolicach Dolnego Kubina

[Spiochu]

Banda baranów urządziła sobie rajd i skończyło się tragicznie. Niestety dla Nas to podwójnie zła informacja. Lokalna policja pewnie jeszcze długo będzie cięta na Polaków.

 

https://wiadomosci.w...01321965192833a

[jacek-1210]

Pomijając idiotyzm tej jazdy, to porsche miało cały pas wolny po prawej stronie 

[wort]

Banda baranów urządziła sobie rajd i skończyło się tragicznie. Niestety dla Nas to podwójnie zła informacja. Lokalna policja pewnie jeszcze długo będzie cięta na Polaków.

 

https://wiadomosci.w...01321965192833a

Z tego co widać to najpierw zderzyły się dwa polskie auta.

[Spiochu]

 

Z tego co widać to najpierw zderzyły się dwa polskie auta.

 

Gdzie Ty cokolwiek widzisz? Ja w tym linku widzę tylko zdjęcie, gdzie dwa auta jadą po lewym pasie. Mogło tak jak piszesz, że żółty dał po hamulcach a ten z tyłu w niego wjechał ale to tylko przypuszczenia.

[wort]

 

Gdzie Ty cokolwiek widzisz? Ja w tym linku widzę tylko zdjęcie, gdzie dwa auta jadą po lewym pasie. Mogło tak jak piszesz, że żółty dał po hamulcach a ten z tyłu w niego wjechał ale to tylko przypuszczenia.

 

Mnie odtwarza cały film, dokładnie widać, było tak jak napisałeś gratuluje wyobraźni (z naprzeciwka widać  światła nadjeżdżającej skody)

Załączone miniatury

• 

[MarioJ]

Banda baranów urządziła sobie rajd i skończyło się tragicznie. Niestety dla Nas to podwójnie zła informacja. Lokalna policja pewnie jeszcze długo będzie cięta na Polaków.

 

https://wiadomosci.w...01321965192833a

 

Mnie to trafia, jak taka banda jeździ po wszystkich dużych miastach u nas.

Ostatnio we Wro taki bandzior zabił rowerzystkę ponad 60-letnią na świetnie widocznym przejeździe dla rowerów.

[Spiochu]

Mnie to trafia, jak taka banda jeździ po wszystkich dużych miastach u nas.

Ostatnio we Wro taki bandzior zabił rowerzystkę ponad 60-letnią na świetnie widocznym przejeździe dla rowerów.

 

Nie mówię, że nie był winny ale te przejazdy dla rowerów z pierwszeństwem(w poprzek głównej ulicy)  to skrajnie niebezpieczny pomysł. Choć u siebie widzę, że rowerzyści coraz rozsądniejsi, normalnie czekają tak jak piesi, aż samochody przejadą lub się zatrzymają.

 

 

Mnie odtwarza cały film, dokładnie widać, było tak jak napisałeś gratuluje wyobraźni (z naprzeciwka widać  światła nadjeżdżającej skody)

 

To nie wiem co ja mam z tymi filmami na wp. Nawet wyłączenie adblocka nie pomogło.

Wstyd przyznać ale sam czasem odwalam takie manewry, że aż czuje ten wzrok spokojniejszych kierowców.

Wyprzedzanie jest szczególnie trudne, nie zawsze wiem czy się zmieszczę. Paradoksalnie, nieraz na podwójnej ciągłej bym spokojnie wyprzedził a jak jest przerywana to niewiele widać i boje się ryzykować.

[wort]

 

 

 

Wyprzedzanie jest szczególnie trudne, nie zawsze wiem czy się zmieszczę. Paradoksalnie, nieraz na podwójnej ciągłej bym spokojnie wyprzedził a jak jest przerywana to niewiele widać i boje się ryzykować.

Śpiochu idź spać

[Spiochu]

Śpiochu idź spać

 

No zaraz idę.

 

 

jak jest przerywana to niewiele widać i boje się ryzykować.

 

Chodziło mi o to że nieraz zdarzają się takie warunki a nie, że zawsze na przerywanej nic nie widać.

 

Jeśli chodzi o ciągłą to dobrym przykładem są długie mosty. Wyprzedzanie zawsze jest na nich zabronione a wszystko widać i można by spokojnie kogoś minąć. Jedynie w razie problemów będzie duży zonk.

 

 

nie zawsze wiem czy się zmieszczę

 

Niestety do tego trzeba lat doświadczenia w wyprzedzaniu. Ja przejechałem na razie ze 100k km. Z tego większość po mieście i dwupasmówkach.

Oczywiście jak nie wiem to nie wyprzedzam.

[jacek-1210]

 

Gdzie Ty cokolwiek widzisz? Ja w tym linku widzę tylko zdjęcie, gdzie dwa auta jadą po lewym pasie. Mogło tak jak piszesz, że żółty dał po hamulcach a ten z tyłu w niego wjechał ale to tylko przypuszczenia.

 

 

Nie widzisz i nie zobaczysz. Tutaj jest film:

 

https://wiadomosci.w...01199120787073a

 

 

Ferrari przyhamował, a ten głąb w Porsche gapił się pewnie w zderzak Ferrari, bo jako wyższy nie ma bata żeby nie zobaczył Skody zjeżdżającej z górki. Najpierw walnął w Ferrari a potem w Skodę.  Nie dość że jechał szybko, to nie zachował choćby minimalnego rozsądnego dystansu do Ferrari. No i miał cały prawy pas wolny i nie skorzystał...

 

Przypomina mi się wypadek Otylii - chyba trochę podobny (?)

[Spiochu]

Filmu niestety nie widzę.

Z tego wynika, że winny jest gość w prosiaku i to on powinien pójść siedzieć. Reszta co najwyżej wysokie mandaty za niebezpieczną jazdę.

[jacek-1210]

Jeśli chodzi o ciągłą to dobrym przykładem są długie mosty. Wyprzedzanie zawsze jest na nich zabronione a wszystko widać i można by spokojnie kogoś minąć. Jedynie w razie problemów będzie duży zonk.

 

Może dlatego, że zonk na moście jest jednak bardziej niebezpieczny niż na normalnej drodze ?  A na moście zawsze łatwiej załapać mokre albo lód.

[jacek-1210]

Jak masz FB to jeszcze tu jest oryginalny film:

 

https://web.facebook...94635854651562/

[Spiochu]

Jak masz FB to jeszcze tu jest oryginalny film:

 

https://web.facebook...94635854651562/

 

Dzięki, fejsa nie mam ale tu mi się wyświetla.

 

 

 

Może dlatego, że zonk na moście jest jednak bardziej niebezpieczny niż na normalnej drodze ?  A na moście zawsze łatwiej załapać mokre albo lód.

 

Pewnie tak. Wolałbym jednak wyprzedzić na moście niż przed górką/zakrętem gdzie czasem jest przerywana.

[jacek-1210]

Pewnie tak. Wolałbym jednak wyprzedzić na moście niż przed górką/zakrętem gdzie czasem jest przerywana.

 

W takiej sytuacji najrozsądniej jest wziąć kilka głębszych wdechów i ... poczekać z wyprzedzaniem. Pisze to gość, który przejechał bezwypadkowo tak z 15x więcej od Ciebie, chociaż zdarzały i zdarzają  się różne rzeczy, dawno temu również bączki maluchem na oblodzonych zakrętach.

 

Chcesz się ścigać - idź na tor a nie na ulicę 

[Spiochu]

 

W takiej sytuacji najrozsądniej jest wziąć kilka głębszych wdechów i ... poczekać z wyprzedzaniem.

 

Tak też robię.

 

 

Chcesz się ścigać - idź na tor a nie na ulicę 

 

Z nikim się nie ścigam. Jak ludzie widzą mojego grata to im nawet przez myśl nie przyjdzie, że może całkiem nieźle przyspieszać. Na tor niestety brak kasy (na serwis auta, bo sam wstęp nie jest taki drogi).

[star]

Spiochu ma rację - niektóre przerywane są na podpuchę;-( Co do wypadku, to jazda zespołowa wymaga więcej wyobraźni. Wszyscy grzali zdrowo, także wyprzedzany i biedna Fabia. Porsche więcej widziało. Ferrari się zawahało przed jak piszecie zahamowaniem. Ech... PS. Etap 100k km bardzo niebezpieczny, uważaj Spiochu. Ryzykowne manewry z małym zapasem zwykle za którymś razem kończą się źle.

[Maciej S]

Filmu niestety nie widzę.

Z tego wynika, że winny jest gość w prosiaku i to on powinien pójść siedzieć. Reszta co najwyżej wysokie mandaty za niebezpieczną jazdę.

Jak nie widzisz filmu to z tego wynika, że nie masz pojęcia jak doszło do wypadku wiec Ci opowiem. Ferrari wyprzedzało na trzeciego a Porsche na czwartego. Skoda nie miała żadnych szans. Teraz możesz rozważać kto powinien iść siedzieć. W obecnej chwili pewnie siedzi obu kierowców.

Jeszcze jedno: ja tam widzę ciągłą linie, to nie jest niebezpieczna jazda tylko złamanie określonego zakazu.

[Szabir]

148 kk wina umyślna w zamiarze ewentuualnym. Skutek - śmierć - kara - 25 pw

 

 

oskarżenie z tego art.  można  zastosować  jedynie w  przypadkach,  gdy udowodni się działanie w zamiarze / zamyśle - czytaj wprost: planowanie zabójstwa. (np. w przypadku ataku terrorystycznego, zemsty itd).

 

W praktyce nie wykonalne. To  był wypadek nieumyślny wynikający z brawury i braku poszanowania przepisów. Nie wiem jak w Slowackim prawie stoi, ale pewnie gdyby wypadek był w Polsce, to by prokurator zastosował "spowodowanie katastrofy.." art. 173 § 3 

 

"Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12"

 

http://statystyka.po...fy-art-173.html

 

.

[Spiochu]

 

Owszem lecz same umiejętności w tym przypadku mają marginalne znaczenie, bo jak inaczej wytłumaczysz to co niżej.

 

Nie rozumiem. W tym linku nie ma danych statystycznych odnośnie umiejętności. Nie ma też podstawowej danej ile km pokonywane jest przez wszystkich mężczyzn a ile przez wszystkie kobiety.

[lski]

Owszem lecz same umiejętności w tym przypadku mają marginalne znaczenie, bo jak inaczej wytłumaczysz to co niżej.

http://moto.wm.pl/31...owsze-dane.html

Nie odmawiając znaczenia umiejętnosciom,jednak przypadek i przeznaczenie dominują w tym,co się zdarzy-vide przypadek Kuliga,który zginął na przejeździe kolejowym,Bublewicza-w czasie zapoznania z trasą,Kubicy na rajdzie...

[star]

Nie odmawiając znaczenia umiejętnosciom,jednak przypadek i przeznaczenie dominują w tym,co się zdarzy-vide przypadek Kuliga,który zginął na przejeździe kolejowym,Bublewicza-w czasie zapoznania z trasą,Kubicy na rajdzie...

U Kuliga brak zatrzymania przed przejazdem. U Kubicy podpis w Ferrari zakazu ścigania się w tego typu rajdach miał nastąpić. Ze o zabezpieczeniu rajdów nie wspomnę. U Bublewicza chyba bo to Złoty Stok? Widzę pewne odstępstwa od procedur bezpieczeństwa. A nie przeznaczenie.

[Spiochu]

 

Jak dla mnie może być.

 

A jak dla mnie nie. Prawo do uczciwego procesu jest ważniejsze niż dowalenie kilku idiotom.

Brak uczciwych procesów to początek patologi przy której te wyczyny ścigantów to błahostka. Niestety w PL nadal jest różnie z tymi procesami. W SK pewnie nie lepiej.

 

 

 

Powiedział, że ideałem byłoby pokonać tę ówczesną „zakopiankę”  nie dotknąwszy hamulców. Chodzi o przewidywanie.

 

Wiadomo jak irytuje i męczy ktoś kto wiecznie wciska hamulec ale to jest przegięcie w drugą stronę. Jest całkiem sporo takich eko-driverów co się po miastach toczą by jak najmniej dotknąć hamulec (i gaz w sumie też). Normalni ludzie, gotowi są ich wyprzedzać nawet trawnikiem Poza tym brak hamowania to zanik umiejętności hamowania. Może tak jeździć kierowca radjowy bo na rajdach trenuje ale nie zwykły Kowalski.

[Mitek]

 

A jak dla mnie nie. Prawo do uczciwego procesu jest ważniejsze niż dowalenie kilku idiotom.

Brak uczciwych procesów to początek patologi przy której te wyczyny ścigantów to błahostka. Niestety w PL nadal jest różnie z tymi procesami. W SK pewnie nie lepiej.

 

 

 

Wiadomo jak irytuje i męczy ktoś kto wiecznie wciska hamulec ale to jest przegięcie w drugą stronę. Jest całkiem sporo takich eko-driverów co się po miastach toczą by jak najmniej dotknąć hamulec (i gaz w sumie też). Normalni ludzie, gotowi są ich wyprzedzać nawet trawnikiem Poza tym brak hamowania to zanik umiejętności hamowania. Może tak jeździć kierowca radjowy bo na rajdach trenuje ale nie zwykły Kowalski.

 

Ale Ty czasami pieprzysz Piotrze.

Pozdrowienia

[techset]

A jak dla mnie nie. Prawo do uczciwego procesu jest ważniejsze niż dowalenie kilku idiotom.
Brak uczciwych procesów to początek patologi przy której te wyczyny ścigantów to błahostka. Niestety w PL nadal jest różnie z tymi procesami. W SK pewnie nie lepiej.



Wiadomo jak irytuje i męczy ktoś kto wiecznie wciska hamulec ale to jest przegięcie w drugą stronę. Jest całkiem sporo takich eko-driverów co się po miastach toczą by jak najmniej dotknąć hamulec (i gaz w sumie też). Normalni ludzie, gotowi są ich wyprzedzać nawet trawnikiem Poza tym brak hamowania to zanik umiejętności hamowania. Może tak jeździć kierowca radjowy bo na rajdach trenuje ale nie zwykły Kowalski.

Dużo zależy od auta, w niektórych hamowanie silnikiem idzie bardzo dobrze a w innych tak sobie więc wszystko zależy. Umiejętność hamowania nie zanika, ponieważ de facto hamujesz, tylko inaczej. Z moich obserwacji wynika, że uturbione benzyniaki robią to o wiele gorzej niż klasyczne. ( ale mogę też się mylić bo za wiele tych modeli znow nie bylo