Skocz do zawartości

Czy buty się starzeją?


faf500

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie może trochę nietypowe:

 

Czy nieużywany but traci po kilku sezonach w jakiś sposób swoje właściwości?

 

Chodzi o kupno nowego buta ze starszych kolekcji. W przypadku 2/3 lat pewnie bym się nie zastanawiał nawet.

A jak to jest np. 5-7 lat? Abstrahuję zupełnie od kwestii samego doboru rozmiaru itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie może trochę nietypowe:

 

Czy nieużywany but traci po kilku sezonach w jakiś sposób swoje właściwości?

 

Chodzi o kupno nowego buta ze starszych kolekcji. W przypadku 2/3 lat pewnie bym się nie zastanawiał nawet.

A jak to jest np. 5-7 lat? Abstrahuję zupełnie od kwestii samego doboru rozmiaru itp.

Wydaję mi się, że tak. Witek opisywał kiedyś na forum przypadek swoich butów górskich (z wysokiej półki) gdzie podeszwa uległa utylizacji mimo braku ich użytkowania. Ja kupiłem kiedyś buty do piłki nożnej (wyczynowy model PUMY), gdzie puścił klej i podeszwa trzymała się na samych nitach (uznali mi reklamację).

 

Pozdrawiam

K.M.

 

p.s.

Zobacz mój wątek o wyprzedażach nart, w tych samych sklepach jest też masowa wyprzedaż butów z zeszłego sezonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaję mi się, że tak. Witek opisywał kiedyś na forum przypadek swoich butów górskich (z wysokiej półki) gdzie podeszwa uległa utylizacji mimo braku ich użytkowania. Ja kupiłem kiedyś buty do piłki nożnej (wyczynowy model PUMY), gdzie puścił klej i podeszwa trzymała się na samych nitach (uznali mi reklamację).

 

Pozdrawiam

K.M.

 

p.s.

Zobacz mój wątek o wyprzedażach nart, w tych samych sklepach jest też masowa wyprzedaż butów z zeszłego sezonu.

 

hmmm, sugerujesz, że w narciarskich może "puścić" podeszwa? :ph34r:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że nie tylko. Wszelkiej maści plastiki, kleje, uszczelnienia, pianki itp. Ktoś tu na forum opisywał przypadek kasku narciarskiego z przed kilku sezonów, który się rozpadł. W mojej ocenie każdy materiał się starzeje.   

 

mimo wszystko, coś mi tu nie pasuje

grubo naciągana teoria

nie wszyscy (chyba??) jeżdżą wyłącznie w nowych butach??

i co miałoby się stać plastikowej skorupie, która przeleżakowała kilka lat w sklepie?

nie wspomnę nawet o niektórych wypożyczalniach na małych pipidówkach, które posiadają asortyment rodem z "Imperium kontratakuje"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poprzednim sezonie moj przyszły ziec wpasowal sie w moje buty kupione w jakimś Makro na pocz. lat 90tych, czyli prawie 30 lat temu. Okazały się w stanie conajmniej poprawnym..... Plastikom w różnej maści najbardziej szkodzi UV i rozpuszczalniki... jeśli buty były w pudle a nie na witrynie to pewnie nic im nie brakuje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wydaję mi się, że tak. Witek opisywał kiedyś na forum przypadek swoich butów górskich (z wysokiej półki) gdzie podeszwa uległa utylizacji mimo braku ich użytkowania. Ja kupiłem kiedyś buty do piłki nożnej (wyczynowy model PUMY), gdzie puścił klej i podeszwa trzymała się na samych nitach (uznali mi reklamację).

 

Buty narciarskie to nie to samo co górskie. Guma starzeje się szybciej, nie słyszałem też żeby skorupy narciarskie były klejone.

 

Poprzednie buty kupowałem nowe ale rocznikowo 10 letnie. Przez kilka lat (ok. 150dni na stoku) zachowały idealne trzymanie i bardzo dużą twardość. Jeździłbym pewnie jeszcze kolejne kilka lat ale od łażenia po asfalcie zdarły się podeszwy (nie były wymienne), nie nastąpiło to jednak szybciej niż w innych butach. Po prostu dużo chodziłem po twardym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaję mi się, że tak. Witek opisywał kiedyś na forum przypadek swoich butów górskich (z wysokiej półki) gdzie podeszwa uległa utylizacji mimo braku ich użytkowania. Ja kupiłem kiedyś buty do piłki nożnej (wyczynowy model PUMY), gdzie puścił klej i podeszwa trzymała się na samych nitach (uznali mi reklamację).

 

Pozdrawiam

K.M.

 

p.s.

Zobacz mój wątek o wyprzedażach nart, w tych samych sklepach jest też masowa wyprzedaż butów z zeszłego sezonu.

Też proszę o namiar (link) do sklepu. Może bym łyknął jakieś buty....   Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie może trochę nietypowe:

 

Czy nieużywany but traci po kilku sezonach w jakiś sposób swoje właściwości?

 

Chodzi o kupno nowego buta ze starszych kolekcji. W przypadku 2/3 lat pewnie bym się nie zastanawiał nawet.

A jak to jest np. 5-7 lat? Abstrahuję zupełnie od kwestii samego doboru rozmiaru itp.

 

 

Kiedyś widziałam Panią, która przyleciała do Włoch z Australii na tygodniowy wyjazd z mega starymi butami, jak w serwisie gość je chwycił, zeby dopasować do nart to się rozsypały jak porcelana na kawałki. To taki ekstremalny przykład, ale tak buty nieużywane, ich tworzywo niszczy się. 5-7 lat to trochę jak 10 letnie auto - pojeździsz jeszcze, ale jak długo?? Na bank nie są już tak wytrzymałe, pod względem precyzji trzymania, klamry i ich mocowania też mogły ulec osłabieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest np. 5-7 lat? Abstrahuję zupełnie od kwestii samego doboru rozmiaru itp.


Myślę, że to bez znaczenia. W moich poprzednich butach jeździłem ponad 10 lat i żadnego osłabienia plastiku, mocowania klamer itd nie zauważyłem. Za to wkłądaka się wyklepała jak nie wiem co, ale nieużywanych butów to raczej nie dotyczy.
Pozdr
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ich tworzywo niszczy się. 5-7 lat to trochę jak 10 letnie auto - pojeździsz jeszcze, ale jak długo??

 

Zapomniałeś tylko dodać, że nie jeżdżone i garażowane, 10 letnie auto. Bajerów mniej ale pewniejszy wybór niż nówka z salonu. Buty 5-10letnie możesz spokojnie kupić i używać kolejne kilka lat.  Nie ryzykowałbym dopiero starszych niż 15 lat. A te historie o rozpadających się skorupach dotyczyły zazwyczaj butów 20-30 letnich i to zrobionych z innego tworzywa niż obecne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałeś tylko dodać, że nie jeżdżone i garażowane, 10 letnie auto. Bajerów mniej ale pewniejszy wybór niż nówka z salonu. Buty 5-10letnie możesz spokojnie kupić i używać kolejne kilka lat.  Nie ryzykowałbym dopiero starszych niż 15 lat. A te historie o rozpadających się skorupach dotyczyły zazwyczaj butów 20-30 letnich i to zrobionych z innego tworzywa niż obecne.

Cześć

Mamy do czynienia z nieudolną reklamą Piotrze. Popatrz na inne posty.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...