Skocz do zawartości

Imadła narciarskie


Rekomendowane odpowiedzi

Witojcie Gazdowie,

 

chciałem prosić o podzielenie się subiektywną opinią odnośnie serwisowania nart przy użyciu imadeł narciarskich. Większość osób udzielających się na forum w tematyce serwisu narciarskiego zapewne ma już wyrobione zdanie na ten temat i mogliby podzielić się swoimi doświadczeniami i spostrzeżeniami.

Chodzi mi głównie o to czy mając do dyspozycji imadło 3-elementowe (bez konkretnej marki i modelu) zawsze wykorzystujecie środkowy element i nie wyobrażacie sobie ostrzenia i smarowania bez tej części?

 

Jeśli ktoś nie chce się rozpisywać to prosiłbym o podanie odpowiedzi w ankiecie.

Zbieram informacje dla prywatnych celów biznesowych i z góry dziękuję za poświęcony czas.

 

pozdrawiam,

Łukasz

Użytkownik Lukaszo86 edytował ten post 17 maj 2018 - 15:21

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 punktowe holmenkollen i zawsze używam środkowego imadła. Narta leży stabilnie, nie przesuwa się i obróbka ślizgu i dołu krawędzi jest bardzo wygodna. Obróbka bocznych krawędzi na zewnętrznych elementach trzymających w pionie lub pod kątem.

 

Pozdrawiam - Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 miesiące temu...

Są 3-punktowe imadła, w których środkowy element to knaga mocująca sznurek a boczne to tylko podpórki, więc raczej nie da się go nie użyć bo narta w ogóle zamocowana nie będzie. Ale bardzo długo dawałem sobie radę na imadle 0-punktowym i wtedy nie używałem środkowego punktu. Z tego co wiem takie imadła mają największą rzeszę zwolenników, nie wiem tylko ile Ci za takie zapłacą.  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorzystam z okazji i zapytam fachowców o opinię o imadle firmy TOKO 3 punktowym Ski Vise World Cup, które właśnie mam zamiar sobie kupić. Kosztuje ono tyle co kilka kompletnych serwisów w profesjonalnym punkcie więc zastanawiam się czy to jest w ogóle sens? Ale z drugiej strony zawsze jak sam sobie posmarowałem narty, to najlepiej mi się na nich jeździło  a z takim imadłem to by była wygoda. To jak, mam kupować? Czy może jakieś inne?

Z góry dziękuję za wszelkie porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skorzystam z okazji i zapytam fachowców o opinię o imadle firmy TOKO 3 punktowym Ski Vise World Cup, które właśnie mam zamiar sobie kupić. Kosztuje ono tyle co kilka kompletnych serwisów w profesjonalnym punkcie więc zastanawiam się czy to jest w ogóle sens? Ale z drugiej strony zawsze jak sam sobie posmarowałem narty, to najlepiej mi się na nich jeździło  a z takim imadłem to by była wygoda. To jak, mam kupować? Czy może jakieś inne?

Z góry dziękuję za wszelkie porady.

 

tutaj masz imadła narciarskie do wglądu: https://sklepnarciar...ie-c-65_66.html

Wybierając imadło 3-elementowe zastanów się nad:

Toko World Cup

Ski Man Racing

Ski Man Comp/Compact.

 

Jak widzę po wypowiedziach "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma" :)  dziękuję za wszystkie odpowiedzi i mam nadzieję, że nowe opinie się także pojawią bo temat dla mnie jest zamknięty ale zawsze coś nowego może się pojawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trzypunktowe imadło: Profi Quick  Ski-Spanner Ski Vice.  

Wbrew nazwie, zdecydowanie nie jest to jakieś imadło profi. Ale robotę robi. Szczególnie, że nie mam do obsłużenia iluś tam par nart, a jednie swoje dwie pary. Moim zdaniem się to opłaca, ale jeśli chcesz nie tylko smarować ślizgi ale i ostrzyć krawędzie, to trzeba jeszcze wydać parę stówek na resztę sprzętu. Mimo to sobie chwalę. Szczególnie, że sprawia mi to zajęcie przyjemność, jako odskocznia od spraw zawodowych. Jeśli jeździsz więcej niż jeden tygodniowy wyjazd w sezonie, to finansowo taka inwestycja również dość szybko się zwraca. No i wiesz, co masz naprwdę zrobione.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jak więc przytrzymujesz nartę w czasie czynności związanych ze smarowaniem a wymagających dość mocnego nacisku na nartę?

 


Ja do smarowania w ogóle nie wyciągam imadeł bo to zbędne. Narty kładę na jakiś kostkach/pudełkach/krzesłąch i smaruje.

Wcześniejsze szczotkowanie, opieram gdzieś skośnie, przytrzymuje jedną ręką a drugą szczotka.

Cyklinuje dopiero rano, na zewnątrz oparte o jakiś murek. Często też nie cyklinuje wcale, wtedy przydatny jest przejazd orczykiem.

 

 

Polecam takie imadła:

 

https://www.castoram...AiABEgKN5fD_BwE

 

Moim zdaniem są nawet lepsze niż narciarskie bo mogę sobie ustawić pod dowolnym kątem. Z jednego ustawienia imadła, da się ostrzyć krawędź boczną i dolną. 2szt za 200zł to też niezła cena a jakość wykonania jest topowa. Jak ktoś się uprze może zrobić też 3 punktowe ale nie wiem czy będzie to wygodne. Rozstaw szczęk jest 70mm, płytę w racowych nartach da się złapać na szerokość.

  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Godzinę temu, Gabrik napisał:

Sądzicie, że się sprawdzi takie imadełko do domowego serwisu?

 

 

Ja jego fanem nie jestem, miałem je przyjemność raz testować w praktyce i w stosunku do klasycznych aluminiowych, jak dla mnie jest dość delikatne (co wpłynie na jego trwałość). Oczywiście, to moja czysto subiektywna opinia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...