Skocz do zawartości

Wlasnoreczny serwis nart


quanto1

Rekomendowane odpowiedzi

Nie no wystarczy, że guma pod taśmą planującą jest już mocno zużyta i twarda jak kamień. Wtedy narta leci po taśmie jak po betonie i zrobi Ci podcięcie na 0.

Sorry nie w tym rzecz. Wiem ze jak sie postarac to sie da - mialem tak zrobione narty. Chodziło mi o pierwsze zdanie cytatu z postu #48. Jak słusznie zauważyłeś odezwałem się, bo to niekoniecznie prawda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
Obejrzałem tuziny filmików i przeczytałem tysiące poradników, ale tego nikt nie poruszał. Zacząłem robić podcięcie na 1' przy starych nartach robionych na 0'/0'. Oczywiscie mazgnąłem sobie krawedz pisakiem i sie tak zastanawiam ile tej krawedzi spilnikować na szerokość - patrzac od dołu. Cala się podcina czy np. tylko połowe?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Czy mówisz o takim pilniku Sthill
http://allegro.pl/pi...6720271379.html

Ktoś z was ma taki pilnik Stihl? Ile ona ma tam zębów na centymetr? To ździerak/raszpla czy coś drobniejszego?
 
No tak, użyj szukaj, wynik z innego wątku
 

Wymiary długość - 150 mm, szerokość 15,5 mm, grubość 2,6 mm
Jednocięty - 20 nacięć na cm (tyle się doliczyłem z powiększenia), co klasyfikowałoby go jako fine-drobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ mam jedną parę nart na razie nie chciałem iść w koszty. Imadło trzypunktowe za 200 zł kupiłem na Aliexpres tak samo jak diamenty 400 i 1000. Wraz z imadłem dostałem cyklinę. Żelazko po babci za 15zł kupiłem na portalu aukcyjnym. Dokupiłem tylko kątownik, smary Toko i pilnik Stilha.  Podszedłem do sklepu gdzie sprzedają plexi i dostałem odpadów grubej 5mm plexi na 5 cyklin. Imadło kupiłem po 65$ a diamenty po niecałe 3$ teraz widzę są droższe.

 

https://www.aliexpre...2311.0.0.0F9MTq

https://www.aliexpre...2311.0.0.N4gcR1

Jak sprawuje sie to imadlo? Tez chcialem zakupic, ale niestety na aliexpress wysylka do PL niemozliwa :( a na innych portalach juz drozsze o min 25$

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś z was ma taki pilnik Stihl? Ile ona ma tam zębów na centymetr? To ździerak/raszpla czy coś drobniejszego? 

 

Polecili mi go koledzy z poprzedniego forum (pozdrawiam i dziękuję) jest super jako drobny, końcowy. 

Zbiera dwustronnie ale bardzo delikatnie. Jak dla mnie rewelka w porównaniu do ceny.

PS. zawsze obcinam szlifierką kątową + tarcza do nierdzewki końce i działa że mucha nie siada! polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie... pamiętajcie, narty to nie zegarek! 

Jak się krawędź wykrzywi... --> młotek

Jak się rozwarstwią na końcach --> klej epoksydowy

Jak przelecisz kąt 97,8 a nie 98,2 narty Ci d...y nie urwą! bo nie zauważysz

Jak podciągniesz kąt nie za równo... patrz wyżej! 

Pozdrawiam

PS. no chyba, że ktoś chce zagrozić Hirscherowi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam te plasticzane 1" i to byl zly zakup. Zaluje, ze nie wzialem ALU regulowanego. Volkl cos sciemnia na stronie, ze jego narty maja podniesienie 1/1,5... Co za bajka. Bylo grubo ponizej 1. 

Zly bo nie trafiles z katem, czy zly bo sie odksztalca czy jeszcze cos innego?

 

Kat mam sprawdzony dlatego wazna jest dla mnie jakosc narzedzia, a mam pewne obawy do regulowanych przyrzadow.

Pytanie tylko czy gorsza jest regulacja na aluminiowym czy staly kat, ale narzedzie z tworzywa??? 

 

EDIT: chciales zachowac fabryczny kat czy jak? bo przeciez chyba nie jest problemem zmienic z mniejszego na wiekszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zly bo nie trafiles z katem, czy zly bo sie odksztalca czy jeszcze cos innego?

 

Kat mam sprawdzony dlatego wazna jest dla mnie jakosc narzedzia, a mam pewne obawy do regulowanych przyrzadow.

Pytanie tylko czy gorsza jest regulacja na aluminiowym czy staly kat, ale narzedzie z tworzywa??? 

 

EDIT: chciales zachowac fabryczny kat czy jak? bo przeciez chyba nie jest problemem zmienic z mniejszego na wiekszy?

Te 1' kupilem bardziej dla zony, a skoro na 1,5' narta mi dobrze trzyma to mi 1' tez powinna styknac. No i sie okazalo ze bylo mniej niz 1'. Pomyslalem lepsze jedno sztywne niz regulowane  :D Ogolnie olalem podciecie i teraz mam maszynowe "0,5'". Nie ruszam narazie, tylko bok wylizuje. Aczkolwiek ten plastik, to nie do konca taki plastik. Sztywny w pierun. Bardziej jakis stop plasticzano aluminiowy - specem od tworzyw/stopow nie jestem. Tylko czarne pokretlo jest z typowego plastiku. W zalaczniku masz widok do dolu. W zasadzie po 2 parach nart tylko sie ubrudzil.

 

EDIT ktos tu pisal, ze uzywa regulowanego w takim systemie - robi 0,5', jak mu sie zaokragli podnosi na 0,75'. Pozniej robi 1'. Jak juz mu sie 1' "stepi" daje do planowania i od nowa. Metoda w zasadzie dobra. Mi pewnie caly cykl zajalby 3 lata lub wiecej :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burżuje, zawodnicy i instruktorzy mogą jeździć codziennie. Czemu bronisz pozostałym drobnych zajęć pomiędzy wypadami.

Ostatnio na wypadzie dopiero w trzeciej wypożyczalni wzięli mi narty na ręczne ostrzenie. Poprzednicy kombinowali a ci też nie byli chętni ale wzięli choć za bardzo się do tego nie przyłożyli.

Tak wiem dobry narciarz zjedzie po lodzie na sztachetach wyrwanych z płotu. Mi do takiego poziomu daleko.
Na tępych też zjadę ale na ostrych przyjemniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak troszkę denerwująco. Tak bez tych pilników smarów, kątów, imadeł jesteście w stanie jeździć czy już tylko teoria została i popierdułki przed tv

Adam P10 nie żebym się czepiał i bił pianę. Oczywiście że się da , ale duzo przyjemniej na ostrych krawędziach i nasmarowanych nartach . W zeszłym sezonie jak wychodziło mi około 160 kilometrów w dwa dni to i narty ostrzone i smarowane co drugi dzień bo po jezdzie na betonie smaru już prawie nie było. Narty żony i córki na 9 dni zrobione jeden raz . Nawiasem mówiąc jak mam łazić po nartowaniu bez czynnie po miejscowościach gdzie jezdzimy wolę zrobić sobie narty i mieć satysfakcje że Janusze serwisowania nie tykają moich nart . Filmik był zamieszczony parę postów wyżej  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krawedz nie jest po to, zeby byla tepa, a slizg nie po to, zeby byl wyjalowiony (pomijam fakt, ze gdy brakuje smaru slizg ulega utlenieniu, no ale kazdy z nas roznie dba o swoj sprzet i to bez wzgledu na to czy sa to narty, samochod czy cokolwiek innego). Iii zdecydowanie zgadzam sie z quanto1 - zeby miec pewnosc, ze ktos nie spapra Ci roboty masz tylko 2 opcje: robisz to sam (jesli umiesz) lub dajesz do profesjonalnego/sprawdzonego serwisu, ktory nie uzywa szlifierki do ostrzenia nart :D 

 

Tepym nozem tez da sie ukroic kromke chleba. Pytanie tylko, po co? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam P10 nie żebym się czepiał i bił pianę. Oczywiście że się da , ale duzo przyjemniej na ostrych krawędziach i nasmarowanych nartach . W zeszłym sezonie jak wychodziło mi około 160 kilometrów w dwa dni to i narty ostrzone i smarowane co drugi dzień bo po jezdzie na betonie smaru już prawie nie było. Narty żony i córki na 9 dni zrobione jeden raz . Nawiasem mówiąc jak mam łazić po nartowaniu bez czynnie po miejscowościach gdzie jezdzimy wolę zrobić sobie narty i mieć satysfakcje że Janusze serwisowania nie tykają moich nart . Filmik był zamieszczony parę postów wyżej  :D

No oczywiście masz rację jak jest okazja i czas to krawędź trzeba zrobić. Tyle tylko że nie można utożsamiać nartowania z ostra krawędzią no chyba że jesteśmy w stanie tylko i wyłącznie wycinać - wtedy jest naprawdę problem....... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No oczywiście masz rację jak jest okazja i czas to krawędź trzeba zrobić. Tyle tylko że nie można utożsamiać nartowania z ostra krawędzią no chyba że jesteśmy w stanie tylko i wyłącznie wycinać - wtedy jest naprawdę problem....... ;)Tak jest 

Taka prawda i tyle w temacie. U mnie jakoś panie do zeszłego sezonu nie przywiązywały wagi do póki od rana nie jezdziły po zmrożonym stoku . Rozmowa wynikła na kanapie że narty są ostre i daja poczucie szybszego zatrzymania się . Dla siebie co drugi dzień dla córki co 3-4 dzień natomiast żonie raz na 9-10 dni bo ona się zsuwa ze stoku . Oczywiście codziennie oglądam ślizgi i decyduje czy coś robić z ich nartami czy nie. Ale nie ukrywam że sam nie raz jezdziłem cały tydzień nic nie robiąc bo mi się nie chciało .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

. Oczywiście codziennie oglądam ślizgi i decyduje czy coś robić z ich nartami czy nie. Ale nie ukrywam że sam nie raz jezdziłem cały tydzień nic nie robiąc bo mi się nie chciało .

Szkoleniowe (zwykłe) raz na trzy lata, szkoleniowe (doskonalenie) - ocena - ostrzenie smarowanie przed każdym szkoleniem, ulubione (Atomic 10.11) tak +- co 10 dni użytkowania, te na zawody zawsze przed..... :P  :P . Zdecydowanie polecam ręczną robotę.... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoleniowe (zwykłe) raz na trzy lata, szkoleniowe (doskonalenie) - ocena - ostrzenie smarowanie przed każdym szkoleniem, ulubione (Atomic 10.11) tak +- co 10 dni użytkowania, te na zawody zawsze przed..... :P  :P . Zdecydowanie polecam ręczną robotę.... :)

Tylko ręczna robota 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ręczna robota

Popieram, robię sam od trzech lat. sobie, rodzinie i znajomym. Chciałbym przejść jakiś kurs żeby wyeliminować ewentualne błędy które za pewne popełniam. Nie wiecie czy są jakieś cyklicznie organizowane? Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram, robię sam od trzech lat. sobie, rodzinie i znajomym. Chciałbym przejść jakiś kurs żeby wyeliminować ewentualne błędy które za pewne popełniam. Nie wiecie czy są jakieś cyklicznie organizowane?

Wysłane z mojego TA-1004 przy użyciu Tapatalka

Z tego co pamiętam to ceklicznie w rybniku odbywa się takie szkolenie. Poszukaj na forum
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...