Puch i muldy...

[lobo]

Poszczęściło mi się, jeździmy od kilku dni w Spindlu, cały czas sypie tak więc przez trzy dni napadało ponad 60cm a u góry nawet więcej - jednym słowem bajeczka, co prawda nietkniety puch tylko poza trasą ale nikt nikogo nie goni tak więc korzystamy ile się da! Na trasach jest równo tylko przez godzinę potem muldziasto ale muldy przyjazne choć miejscami spore, praktycznie zero lodu, jedynie na Czarnej 4 FIS został podkład lodowy po zawodach. Fajnie jest odnowić nawyki przydatne w puchu i muldach, nie samym carwingiem człowiek żyje! Jeździłem na nowych SS Magnum i leciwych już Rotorach TT 72, obie deski sprawowały się znakomicie, Rotory szły przez wszystko jak transatlantyk a Heady pięknie współpracowały na muldach, takie przyjazne miśki, ale z zębem! 

 Spindel pełen ludzi zewsząd, najwięcej rodaków, w tym, niestety, tych specjalnego sortu od których cuchnie 40% - tami, którzy cierpią na brak elementarnej kindersztuby a kompleksy leczą chamstwem i bezczelnością, a myślałem że już jest lepiej, na szczęście to w sumie margines, ale przykro. 

 Życzę Wszystkim udanego sezonu!!

[star]

Podpowiesz jakieś warianty, czy pełna improwizacja? We wtorek ma padać śnieg więc myślę nawet o dwóch parach nart do zabrania mimo że nie lubię zmieniać...

[lobo]

Podpowiesz jakieś warianty, czy pełna improwizacja? We wtorek ma padać śnieg więc myślę nawet o dwóch parach nart do zabrania mimo że nie lubię zmieniać...

Rozumiem że wybierasz się do Spindla?

Jeśli masz miejsce w bagażniku to możesz zabrać dwie pary nart, to nie boli  . Myślę że przyda się coś miękkiego w dziobie lub z softrockerem, ludzi jest sporo od samego rana więc natychmiast stok jest skołtuniony, typowy crud, miększe narty zapewnią wygodę, sądzę że jakieś GS-kołki nie mają sensu.

[star]

Rozumiem że wybierasz się do Spindla?
Jeśli masz miejsce w bagażniku to możesz zabrać dwie pary nart, to nie boli . Myślę że przyda się coś miękkiego w dziobie lub z softrockerem, ludzi jest sporo od samego rana więc natychmiast stok jest skołtuniony, typowy crud, miększe narty zapewnią wygodę, sądzę że jakieś GS-kołki nie mają sensu.

Dzięki za rady. Podpytywalem gdzie tam można off piste się puścić. Rozumiem, że wszędzie ale może odkryles jakąś fajną traske?

[lobo]

Dzięki za rady. Podpytywalem gdzie tam można off piste się puścić. Rozumiem, że wszędzie ale może odkryles jakąś fajną traske?

Opłotkami wzdłuż Labskiej i pod wyciągiem na Miedwiedinie, byle nie do samego końca. W sumie z trzech dni tylko drugiego były idealne "puchowe" warunki. Jeśli interesuje Cię skitouring to musisz popytać miejscowych.

[star]

Nie aż tak, choć myślałem czy nie ruszyć górą w kierunku Stoha, wiem z zeszłego roku, że powrócić na nartach można z górki dołem. Trasa jest niby.

Ale do rzeczy. Warunki we wtorek były cudne. Twardo, ale nie beton. Zaparkowalem przy Hromovce, z rana, RS4 że Szczecina próbował na noc, pech. Pan w ITA w Hero Elite World Cup spektakularnie zgubił kijek, kanapa jedzie on próbuje podnieść kijek i gleba, walczy próbując wstać bez powodzenia, przychodzi pomoc więc próbuje powalic kolejna osobę. Koło 10tej 15 min do kanapy, bez problemu krzesełko koło czarnej. Czarna prawie pusta do 10, potem gesciej. Na koniec kanapą Hromovki pustą. I zamknięta, ale się puściłem potem przez lasek do II najfajniejsze doświadczenie dnia. Slalom w rynnie kontrolnie bez wywrotki. Muldy przy czarnej ze dwa razy.

Załączone miniatury

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 

[Deco79]

sstar, trzy razy czytałem, ale w końcu zrozumiałem.  Patrząc po zdjęciach sprzętu to widzę, że na bogato jest.

[star]

Translator zawsze można odpalić;-)

Załączone miniatury

• 
• 

[Deco79]

No i przesadziłeś

[polm]

Nie aż tak, choć myślałem czy nie ruszyć górą w kierunku Stoha,

wiem z zeszłego roku,

że powrócić na nartach można z górki dołem.

Trasa jest niby.

Ale do rzeczy.

Warunki we wtorek były cudne.

Twardo, ale nie beton.

Zaparkowalem przy Hromovce, z rana,

RS4 że Szczecina próbował na noc, pech.

Pan w ITA w Hero Elite World Cup spektakularnie zgubił kijek,

kanapa jedzie on próbuje podnieść kijek i gleba,

 

walczy próbując wstać bez powodzenia,

przychodzi pomoc

więc próbuje powalic kolejna osobę.

Koło 10tej 15 min do kanapy,

bez problemu krzesełko koło czarnej.

Czarna prawie pusta do 10, potem gesciej.

 

Na koniec kanapą Hromovki pustą.

I zamknięta, ale się puściłem potem przez lasek

do II najfajniejsze doświadczenie dnia.

Slalom w rynnie kontrolnie bez wywrotki.

Muldy przy czarnej ze dwa razy.

Dodaj refren, dobierz do tego jakiś bit i będzie hit .