Skocz do zawartości

Jaki flex w butach dla 14latki


rumacz

Rekomendowane odpowiedzi

Chce kupic córce docelowe buty i zastanawiam sie nad twardością - 85 lub 95...?

 

W zeszłym roku kupowałam buty 13-latkowi. Jeździ amatorsko, ale ma bardzo mocne nogi (piłkarz). Mierzył różne buty. Flex był wypadkową ceny (im wyższy tym droższe buty), ambicji i wygody. Stanęło na 110.

90 to dość optymalna sztywność, ale pozwól córce zadecydować :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku kupowałam buty 13-latkowi. Jeździ amatorsko, ale ma bardzo mocne nogi (piłkarz). Mierzył różne buty. Flex był wypadkową ceny (im wyższy tym droższe buty), ambicji i wygody. Stanęło na 110.

90 to dość optymalna sztywność, ale pozwól córce zadecydować :).

Hm, jak pozwolę zdecydować to wybierze to o najmiększe. Chociaż może to i  metoda 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, jak pozwolę zdecydować to wybierze to o najmiększe. Chociaż może to i metoda 

 

Mój by wybrał najtwardsze (dla szpanu B)), ale był ograniczony budżetem. Powiedz jej, że do 80 jest początkujący, 90 to średniozaawansowany, a od 100 to już wypas :D. Może to pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flex omania przechodzi na dzieci - źle się dzieje w państwie Duńskim

 

Dopiero przy piątym czytaniu zajarzyłam, co napisałeś. Cały czas zastanawiałam się co to znaczy, że flex nas "omania" :blink: i na dodatek przechodzi na dzieci :o.

Kurczę, czy Wy możecie wstawiać spacje tam, gdzie ich miejsce?!? :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chce kupic córce docelowe buty i zastanawiam sie nad twardością - 85 lub 95...?

Cześć

Tak postawione pytanie nie ma sensu - nie ma różnicy. Nic nie wiemy o córce, jak jeździ, ile czasu, gdzie, jakie ma podejście do narciarstwa itd, Bez tego radzenie jak wróżenie z fusów.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero przy piątym czytaniu zajarzyłam, co napisałeś. Cały czas zastanawiałam się co to znaczy, że flex nas "omania" :blink: i na dodatek przechodzi na dzieci :o.

Kurczę, czy Wy możecie wstawiać spacje tam, gdzie ich miejsce?!? :D :D :D

 

Chyba chodzi o to:

Flexo-mania.

Jednak nie wiem co to jest.

 

Jak dla mnie lepsze buty są lepsze i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Flexomania. Słyszałem o kilku ciekawych przypadkach ;) Skoro @rumacz waha się pomiędzy 85 a 95, sugerowałbym zakup buta o sztywności 100 z możliwością zmniejszenia do 90. Na pewno produkuje takowe head i salomon. Nawet jeśli ustawi córce 90, to na bucie będzie napis 100. Czyli lans i wygoda w jednym ;) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro @rumacz waha się pomiędzy 85 a 95, sugerowałbym zakup buta o sztywności 100 z możliwością zmniejszenia do 90. Na pewno produkuje takowe head i salomon. Nawet jeśli ustawi córce 90, to na bucie będzie napis 100. Czyli lans i wygoda w jednym.

 

Możesz sobie sugerować... ;)

Dziewczyna ma 14 lat, więc wybierze sobie takie, jak zechce. Kolega rumacz może jej wytłumaczyć jaka jest różnica między sztywnym butem a kapciem, a potem pozostanie mu tylko nadzieja, że dojrzewająca nastolatka nie uprze się na flex 200 lub 30, bo "taki będzie ją najlepiej wyrażał" :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, jak pozwolę zdecydować to wybierze to o najmiększe. Chociaż może to i  metoda 

 

Nie zawracaj sobie głowy żadnym flexem w butach narciarskich dla 14 letniego dziecka.

To przereklamowany parametr.

But ma być po pierwsze wygodny, pod drugie wygodny i po trzecie wygodny.

Jak but będzie nie wygodny to twoja córka i ty będziecie mieć nici z fajnego wyjazdu na narty.

Jak twoja córka uzna, że chce trenować narciarstwo amatorsko to wtedy możesz się zastanowić nad flexem w butach narciarskich ale w każdym innym przypadku to zwykłe zawracanie głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawracaj sobie głowy żadnym flexem w butach narciarskich dla 14 letniego dziecka.

To przereklamowany parametr.

But ma być po pierwsze wygodny, pod drugie wygodny i po trzecie wygodny.

Jak but będzie nie wygodny to twoja córka i ty będziecie mieć nici z fajnego wyjazdu na narty.

 

Chyba mało wiesz o nastolatkach  ;):

1) To już nie są dzieci, chociaż (my rodzice) bardzo byśmy tego chcieli.

2) Większość 14-latków wzrostem, wagą i rozmiarem stopy jest zbliżona do osób dorosłych, np. mój syn (14) 180/75/43, 90% jego kolegów w klubie ten sam wzrost.

2) Nawet kupując buty "do chodzenia" nastolatki nie kierują się wygodą. A przynajmniej nie tylko. Dziewczynki, gdyby mogły, już nosiłyby szpilki.

3) Na udany wyjazd w przypadku nastolatka niewygodne buty mają niewielki wpływ. Gorzej, gdy są np. lamerskie :wacko:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mało wiesz o nastolatkach ;): 1) To już nie są dzieci, chociaż (my rodzice) bardzo byśmy tego chcieli. 2) Większość 14-latków wzrostem, wagą i rozmiarem stopy jest zbliżona do osób dorosłych, np. mój syn (14) 180/75/43, 90% jego kolegów w klubie ten sam wzrost. 2) Nawet kupując buty "do chodzenia" nastolatki nie kierują się wygodą. A przynajmniej nie tylko. Dziewczynki, gdyby mogły, już nosiłyby szpilki. 3) Na udany wyjazd w przypadku nastolatka niewygodne buty mają niewielki wpływ. Gorzej, gdy są np. lamerskie :wacko:.

Problem w tym, że poczucie estetyki u nastolatków zmienia się dynamicznie. Wiem co mówię ;) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawracaj sobie głowy żadnym flexem w butach narciarskich dla 14 letniego dziecka.

To przereklamowany parametr.

But ma być po pierwsze wygodny, pod drugie wygodny i po trzecie wygodny.

Jak but będzie nie wygodny to twoja córka i ty będziecie mieć nici z fajnego wyjazdu na narty.

Jak twoja córka uzna, że chce trenować narciarstwo amatorsko to wtedy możesz się zastanowić nad flexem w butach narciarskich ale w każdym innym przypadku to zwykłe zawracanie głowy.

Problem polega na tym, że muszę kupić buta na czuja. Nie będzie czasu na przymierzanie. Córka mieszka tam , buty będą kupowane gdzies indziej a ja jestem jeszcze w innym miejscu. Noga od jakiegoś czasu jej nie rośnie chciałbym wiec kupic buta na kilka sezonów.  Dziewczyna jeździ amatorsko 2-3 razy w sezonie. Wezmę chyba dwie pary z opcja zwrotu tej mniej wygodniej.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To producent i dystrybutorzy fabosów powinni dostać dożywocie

 

No i rynek im dożywocie dał.

Dożywotni zakaz produkcji butów narciarskich.

 

p.s. nigdy ich nie miałem.

Już wtedy byłem tak szurnięty, że byłem w stanie wydać roczną pensję ( rodziców :D) na Kastingery.

Albo zasuwać przez całe wakacje po 16 godzin dziennie na jakimś OHP aby kupić sobie  Nordici w Czechosłowacji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że muszę kupić buta na czuja. Nie będzie czasu na przymierzanie. Córka mieszka tam , buty będą kupowane gdzies indziej a ja jestem jeszcze w innym miejscu. Noga od jakiegoś czasu jej nie rośnie chciałbym wiec kupic buta na kilka sezonów.  Dziewczyna jeździ amatorsko 2-3 razy w sezonie. Wezmę chyba dwie pary z opcja zwrotu tej mniej wygodniej.... 

 

Zrobisz, jak uważasz, ale wydaje mi się, że w takich warunkach masz niewielkie szanse, aby kupić jej dobrze dopasowane buty. Chyba nie znam nikogo, kto wybrał jedną z dwóch pierwszych zaproponowanych par. Czy Twoja córka ma chociaż dobrze zmierzone stopy, tj. długość i szerokość, czy będziesz kupował zupełnie "na oko"?

 

Ps.

Jeżeli już koniecznie miałabym wybrać coś w ciemno, to pewnie flex 90 i but z możliwością formowania na ciepło, żeby "w razie czego" na miejscu go dopasować. Ale wolałabym mieć większy wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje pytanie co to znaczy wygodny?

Jeśli ta wygoda jest w powszechnym tego słowa rozumieniu to moim zdaniem w ten sposób wygodne buty są NIEBEZPIECZNE!!!

 

But MUSI dawać kontrolę nad nartami.

To najważniejsze.

 

Wygodny but to wygodny.

Definicja jest banalna.

But ma być po prostu wygodny.

Czyli nie gniecie, nie uwiera, nie obciera itd.

To nie but daje kontrole nad nartami a umiejętności narciarza dają kontrolę nad nartami.

Niebezpieczna na stoku jest brawura narciarzy, przecenianie swoich umiejętności a nie to jaki flex mają buty w których zjeżdża sią na nartach.

Wyjazd na narty to nie Puchar Świata w zjeździe na czas na nartach gdzie liczy się każda sekunda a amatorski wyjazd dla przyjemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mało wiesz o nastolatkach  ;):

1) To już nie są dzieci, chociaż (my rodzice) bardzo byśmy tego chcieli.

2) Większość 14-latków wzrostem, wagą i rozmiarem stopy jest zbliżona do osób dorosłych, np. mój syn (14) 180/75/43, 90% jego kolegów w klubie ten sam wzrost.

2) Nawet kupując buty "do chodzenia" nastolatki nie kierują się wygodą. A przynajmniej nie tylko. Dziewczynki, gdyby mogły, już nosiłyby szpilki.

3) Na udany wyjazd w przypadku nastolatka niewygodne buty mają niewielki wpływ. Gorzej, gdy są np. lamerskie :wacko:.

 

Takie zdanie nastolatków i brak rozumnego podejścia do tematów na nartach jest do pierwszego obtarcia lub bólu nogi.

Po zmarnowaniu pierwszego dnia na nartach rozum wraca natychmiast i problem dla rodziców.

Co robić?

Poprawić komfort starego buta jak jest gdzie lub wyskoczyć z kasy i kupić wtedy wygodny but narciarski czyli taki w którym noga się nie męczy, nie obciera itd.

Wygodny but wcale nie musi być lamerski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że muszę kupić buta na czuja. Nie będzie czasu na przymierzanie. Córka mieszka tam , buty będą kupowane gdzies indziej a ja jestem jeszcze w innym miejscu. Noga od jakiegoś czasu jej nie rośnie chciałbym wiec kupic buta na kilka sezonów.  Dziewczyna jeździ amatorsko 2-3 razy w sezonie. Wezmę chyba dwie pary z opcja zwrotu tej mniej wygodniej.... 

 

Jeżeli chcesz kupić but jak napisałeś "na czuja" to odpuść sobie kupno takich butów narciarskich.

Zrobisz problem sobie i córce.

To lepiej wypożycz buty na miejscu.

Jak będzie coś nie okej z butami to najzwyczajniej wymienisz na inne lepsze buty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz, jak uważasz, ale wydaje mi się, że w takich warunkach masz niewielkie szanse, aby kupić jej dobrze dopasowane buty. Chyba nie znam nikogo, kto wybrał jedną z dwóch pierwszych zaproponowanych par. Czy Twoja córka ma chociaż dobrze zmierzone stopy, tj. długość i szerokość, czy będziesz kupował zupełnie "na oko"?

 

Ps.

Jeżeli już koniecznie miałabym wybrać coś w ciemno, to pewnie flex 90 i but z możliwością formowania na ciepło, żeby "w razie czego" na miejscu go dopasować. Ale wolałabym mieć większy wybór.

Rozmiar mam dobrany, stopę mam dobrze zmierzoną. Chcę zamienić  dziecięco/junirskie 3 klamrowe na docelowe.    

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...