szczawek Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Witam Posiadam pierwsze narty, nowe. Przed pierwszym wypadem oddane do serwisu - wygrzewanie, samrowanie na gorąco, ostrzenie. Narty były w użytku łącznie 4/5 dni, po wytarciu do sucha odstawione do garderoby. Przed następnym wyjazdem sprawdzam czy trzeba coś z nimi zrobić i po niespełna 2 tygodniach nieużywania pojawiła się rdza jak na załączonych zdjęciach. Czy jest to normalne dla nart (i szlifowanie sprawi że przebarwienia na białym brzegu narty znikną) czy dzieję się coś niefajnego? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelw Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Witam Posiadam pierwsze narty, nowe. Przed pierwszym wypadem oddane do serwisu - wygrzewanie, samrowanie na gorąco, ostrzenie. Narty były w użytku łącznie 4/5 dni, po wytarciu do sucha odstawione do garderoby. Przed następnym wyjazdem sprawdzam czy trzeba coś z nimi zrobić i po niespełna 2 tygodniach nieużywania pojawiła się rdza jak na załączonych zdjęciach. Czy jest to normalne dla nart (i szlifowanie sprawi że przebarwienia na białym brzegu narty znikną) czy dzieję się coś niefajnego? To normalne - to tylko stal woda i powietrze... kup szminke do ust bezbarwną i machnij krawędzie PO zakonserwawaniu slizgów. Możesz użyć też oleju maszynowego ale szminka lepiej się trzyma. Ewentualnie smar silikonowy (uwaga lepi się do wszystkiego !) oczywiście sa jeszcze smary do krawędzi ale to na zawody np steel jet soldy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Nic niefajnego się nie dzieje. Możesz to zeszlifować diamentem, albo nic nie robić. Jak zjedziesz dwa razy to samo się zetrze. Musiałeś nie dokładnie wytrzeć do sucha. Czasem się tak robi już po dwóch dniach.Nie przejmuj się.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... szczawek Napisano 5 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 To dobrze, już miałem obawy, iż to jakaś wada fabryczna dzięki za szybką odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 W tych miejscach, w ktorych samo się nie zetrze podczas jazdy, można krawędzie potrzeć ostrzejszą gąbką spryskaną WD40. Rdzawy nalot puści. Możesz nawet już teraz tak zrobić. Gorzej jakby zostawić na dlugo i doprowadzić do jakichś wżer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 W tych miejscach, w ktorych samo się nie zetrze podczas jazdy, można krawędzie potrzeć ostrzejszą gąbką spryskaną WD40. Rdzawy nalot puści. Możesz nawet już teraz tak zrobić. Gorzej jakby zostawić na dlugo i doprowadzić do jakichś wżer. WD-40 to najgorsze co możesz wybrać - znika pod pewnym czasie, samo w sobie jest nie za fajne dla ślizgów.. Swoją drogą wycierałem swoje bardzo dokładnie i bez zabezpieczenia zawsze miałem korozję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 WD-40 to najgorsze co możesz wybrać - znika pod pewnym czasie, samo w sobie jest nie za fajne dla ślizgów.. Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Dany de Vino Napisano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 Nic niefajnego się nie dzieje. Możesz to zeszlifować diamentem, albo nic nie robić. Jak zjedziesz dwa razy to samo się zetrze. Musiałeś nie dokładnie wytrzeć do sucha. Czasem się tak robi już po dwóch dniach.Nie przejmuj się.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szczawek Napisano 5 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2018 To dobrze, już miałem obawy, iż to jakaś wada fabryczna dzięki za szybką odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 W tych miejscach, w ktorych samo się nie zetrze podczas jazdy, można krawędzie potrzeć ostrzejszą gąbką spryskaną WD40. Rdzawy nalot puści. Możesz nawet już teraz tak zrobić. Gorzej jakby zostawić na dlugo i doprowadzić do jakichś wżer. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 W tych miejscach, w ktorych samo się nie zetrze podczas jazdy, można krawędzie potrzeć ostrzejszą gąbką spryskaną WD40. Rdzawy nalot puści. Możesz nawet już teraz tak zrobić. Gorzej jakby zostawić na dlugo i doprowadzić do jakichś wżer. WD-40 to najgorsze co możesz wybrać - znika pod pewnym czasie, samo w sobie jest nie za fajne dla ślizgów.. Swoją drogą wycierałem swoje bardzo dokładnie i bez zabezpieczenia zawsze miałem korozję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 WD-40 to najgorsze co możesz wybrać - znika pod pewnym czasie, samo w sobie jest nie za fajne dla ślizgów.. Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 WD-40 to najgorsze co możesz wybrać - znika pod pewnym czasie, samo w sobie jest nie za fajne dla ślizgów.. Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dlaczego najgorsze? Nalot elegancko puszcza, a jednocześnie konserwuje krawędzie. Natomiast wiadomo, że przy pierwszym kontakcie ze śniegiem WD40 się zetrze. Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jan koval Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
jan koval Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 E tam, WD40 używa się nawet do pryszczy na twarzy. Nie zauważyłem, żeby coś działo się ze ślizgami. A z rowerem to też zagadka - na opakowaniu WD40 zalecają do używania go m.in. w rowerach, samochodach, silnikach itp. Przecież nikt nie leje WD40 po ślizgach, tylko gąbką po krawędziach. nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 nnikt powazny WD 40 do rowerow nie uzywa - chyba ,ze do odkrecenia zapieczonej sruby - na pewno nie do smarowania lancucha Rdze mozna potraktowac …..coca-cola - nie zartuje! Juz Lysiak pisal o swojej przygodzie w Stanach No przecież nie do łańcucha, do łańcucha jest oliwa. A cola to sprawdzony patent na zapieki WD40 to dobry środek, żeby usunąć rdzawy nalot, odkręcić zapieczoną śrubę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 usuwasz rdzawy nalot a nie ognisko korozji... najpierw pozbywamy się korozji twardą gumą, potem ostrzymy i zabezpieczamy aby korozja nie wróciła. Jak nie oczyścisz to za mc-2 będą wżery bo nie zniszczysz przyczyny i proces będzie zachodził nawet z wilgoci z powietrza. bardziej obrazowo: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Po usunięciu nalotu, nigdy nie zdarzyło mi się aby wrócił - dopóki dbałem o dobre wysuszenie krawędzi. Mówię o nalocie, nie o wżerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomiQ82 Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Bo ma właściwości penetrujące co jest bardzo niewskazane w miejscu styku krawędzi ze slizgiem. będą kosmiczne problemy ze smarowaniem takiej narty w przyszłości - wd40 które wniknie w ślizg uniemożliwa prawidłowe związanie smaru ze strukturą. Ponadto rozpuszczalnik zawarty w tym specyfiku jest mało przyjemny dla ślizgu i innych warstw w narcie (np "gumy"). Wiesz czemu nie używa się wd 40 do roweru ? Podobnie jest z nartami.. I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Ja do przesmarowania w nartach czy klamr w butach używam https://eshop.wurth.....sku/pl/PL/PLN/ Dużo lepszy niż WD Co do nalotów to przecieram lekko BARDZO drobnym papierem ściernym i wyżej wspomniana szminka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi
mig Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Harpia Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 wow.... ale macie problem......! Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Sprzęt narciarski Serwis i konserwacja sprzętu Rdza na krawędzi
WojtekM Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 I dorzuciłbym do tego, że WD40 łączy się z woda czyli LIPA . Łączy się z wodą - tego producent nie przewidział Panowie - tu macie informacje o WD-40. Wiecej już nie będę się udzielał w tym wątku, bo tracę oddech https://www.castoram...stac-wd-40.html https://pl.wikipedia.org/wiki/WD-40 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
pawelw Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Dokładnie. Po jeżdżeniu wyciera się nartę szmatką i stawia w suchym pomieszczeniu. W życiu nie widziałem na moich nartach rdzy. zależy co jest dodane do śniegu ostatnio narty i box śmierdziały mi białkiem, a po zawodach po użyciu chlorku amonu (salmiak) rdzę musiałem czyścić wyszła po 4 h jazdy do domu. ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Nartoholik. Napisano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2018 Też kiedyś jako młody szczawik stresowała mnie ta rdza na krawędzi Po pierwszym wyjeździe przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi