zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Tu jeszcze jest inny problem. Pożyczasz narty np. Volkle 74, przerwa na grzańca, wychodzisz a tam 10 identycznych stojaków i 30 par identycznych nart Wieszaj na nartach kije, staraj się mieć "swoje" jakieś rozpoznawalne. Nie chlej grzańców, to rozpoznasz swoje narty No pisał że "swoje z wypożyczalni" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z ciekawości - jakim cudem zwinęli Ci gogle? Niestety, ale zdarzyło się: podszedłem do baru, aby zamówić jakiś posiłek (obok siedziała grupa rozbawionej młodzieży), po czym stwierdziłem, że zniknęły stare wysłużone rękawice, oraz nowe Uvex-y. Drobiazg... PS. Od tego czasu jakoś tak się składało, ze nie było mi po drodze do Białki (ale uraz został...). Myślę, że to był tylko wygłup jakiegoś "szczuna" prze przed kolegami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Tak naprawdę to się wywalił po pijaku i mu spadły ale co miał powiedzieć córce? Tak naprawdę to się wywalił po pijaku i mu spadły ale co miał powiedzieć córce? Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kiedyś spotkałem się z taka opinią, że na wysokości powyżej 1600 metrów nart nie kradną i moje doświadczenie zdaje się potwierdzać te opinię. To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Raz byłem świadkiem kradzieży w ośrodku narciarskim. SZWAJCARIA, Veysonnaz. !!! Zajeżdżamy w pierwszy dzień na stok a jakiś Polak krzyczy. Patrz pan trzydzieści lat w Polsce wieszałem plecak na płocie i nic a tu Szwajcarzy w pierwszy dzień mi zajumali i widzę jak gość podjeżdża i zabiera owe kijki więc pytam się czy to twoje a on mi na to że tak ze zostawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z localsem może przesadziłem, ale na mieszkańca dużego miasta to on mi nie wyglądał. No to polskim zwyczajem trzeba go było n.....ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z ciekawości - jakim cudem zwinęli Ci gogle? Niestety, ale zdarzyło się: podszedłem do baru, aby zamówić jakiś posiłek (obok siedziała grupa rozbawionej młodzieży), po czym stwierdziłem, że zniknęły stare wysłużone rękawice, oraz nowe Uvex-y. Drobiazg... PS. Od tego czasu jakoś tak się składało, ze nie było mi po drodze do Białki (ale uraz został...). Myślę, że to był tylko wygłup jakiegoś "szczuna" prze przed kolegami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Tak naprawdę to się wywalił po pijaku i mu spadły ale co miał powiedzieć córce? Tak naprawdę to się wywalił po pijaku i mu spadły ale co miał powiedzieć córce? Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kiedyś spotkałem się z taka opinią, że na wysokości powyżej 1600 metrów nart nie kradną i moje doświadczenie zdaje się potwierdzać te opinię. To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Raz byłem świadkiem kradzieży w ośrodku narciarskim. SZWAJCARIA, Veysonnaz. !!! Zajeżdżamy w pierwszy dzień na stok a jakiś Polak krzyczy. Patrz pan trzydzieści lat w Polsce wieszałem plecak na płocie i nic a tu Szwajcarzy w pierwszy dzień mi zajumali i widzę jak gość podjeżdża i zabiera owe kijki więc pytam się czy to twoje a on mi na to że tak ze zostawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z localsem może przesadziłem, ale na mieszkańca dużego miasta to on mi nie wyglądał. No to polskim zwyczajem trzeba go było n.....ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Tak naprawdę to się wywalił po pijaku i mu spadły ale co miał powiedzieć córce? Tak naprawdę to się wywalił po pijaku i mu spadły ale co miał powiedzieć córce? Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kiedyś spotkałem się z taka opinią, że na wysokości powyżej 1600 metrów nart nie kradną i moje doświadczenie zdaje się potwierdzać te opinię. To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Raz byłem świadkiem kradzieży w ośrodku narciarskim. SZWAJCARIA, Veysonnaz. !!! Zajeżdżamy w pierwszy dzień na stok a jakiś Polak krzyczy. Patrz pan trzydzieści lat w Polsce wieszałem plecak na płocie i nic a tu Szwajcarzy w pierwszy dzień mi zajumali i widzę jak gość podjeżdża i zabiera owe kijki więc pytam się czy to twoje a on mi na to że tak ze zostawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z localsem może przesadziłem, ale na mieszkańca dużego miasta to on mi nie wyglądał. No to polskim zwyczajem trzeba go było n.....ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kiedyś spotkałem się z taka opinią, że na wysokości powyżej 1600 metrów nart nie kradną i moje doświadczenie zdaje się potwierdzać te opinię. To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Raz byłem świadkiem kradzieży w ośrodku narciarskim. SZWAJCARIA, Veysonnaz. !!! Zajeżdżamy w pierwszy dzień na stok a jakiś Polak krzyczy. Patrz pan trzydzieści lat w Polsce wieszałem plecak na płocie i nic a tu Szwajcarzy w pierwszy dzień mi zajumali i widzę jak gość podjeżdża i zabiera owe kijki więc pytam się czy to twoje a on mi na to że tak ze zostawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... lski Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z localsem może przesadziłem, ale na mieszkańca dużego miasta to on mi nie wyglądał. No to polskim zwyczajem trzeba go było n.....ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Jakim prawem mnie obrażasz ??? Znasz mnie, aby formułować wobec mnie prostackie opinie ??? Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lski Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 To kwestia czy te 1600 to góra czy dół. Łatwiej spod knajpy na dole w okolicy parkingu bo w cudze narty raczej się nie wepniesz szybko i nie odjedziesz w sina dal. Czy ukradli komuś narty spod knajpy na górze? Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z localsem może przesadziłem, ale na mieszkańca dużego miasta to on mi nie wyglądał. No to polskim zwyczajem trzeba go było n.....ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Z localsem może przesadziłem, ale na mieszkańca dużego miasta to on mi nie wyglądał. No to polskim zwyczajem trzeba go było n.....ć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Estka Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Weźcie przestańcie! Temat sobie znaleźli. Teraz człowiek zajeździ się a nie wypnie z nart ze strachu. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bolton23 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Luz to sobie w Aucie z górki wrzuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Ze stromej górki to lepiej nie wrzucać bo można skończyć w luźnym worku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Zdarzyło mi się ukraść narty zawodnikowi ze startu,w czasie eliminacji MPA w Kluszkowcach,kilka lat temu.Zauważyłem ,że są jakby skrętniejsze,ale dopiero w domu stwierdziłem,że mają 180 cm zamiast 185,które miały moje Fishery RC4.W czasie następnej eliminacji w Szczawnicy odnalazłem swoje na stojaku.Kolega zawodnik z Krakowa pożalił się,że zauważył tuż przed swoim startem,że nie ma nart,ale po poszukiwaniach skojarzył,że porzucone Fishery 185 to jest to.Wpiął się i pojechał,ale że buta miał większego ode mnie,po drodze wyrwało mu śruby z piętki i nieco się potłukł.Przez pewien czas witano mnie na zawodach hasłem "Uwaga,pilnować nart..." Ciesz się że cię nie obił Mógłby uznać że zniszczyłeś mu karierę sportową. Wszędzie sami złodzieje... Ja tam zajechać się nie mam zamiaru, ale teraz to już ani w karczmie, ani w kiblu, ani w gondoli nart nie zdejmę. Ani na schodach! A jak ktoś się będzie czepiał, to kijami pogonię, bo kijów z rąk nie wypuszczę nawet podczas obiadu . Uważaj! Ktoś już się przyznał że widział kobietę wyjeżdżającą z lasu w kucki ze spuszczonymi portkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
RYKI Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Przepraszam Szanownego Pana i życzę więcej luzu na przyszłość. Spiochu, cenię sobie Twoje komentarze strikte narciarskie, ale w kwestii uczciwości powinieneś być bardziej wyważony - NIE KAŻDY POLAK TO PIJAK I ZŁODZIEJ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Spiochu Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Źle mnie zrozumiałeś, komentarz odnośnie zgubienia gogli to zwykły żart i nie przedstawia poważnej opinii ani o Polakach ani o pijakach ani o Tobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 I o czym to swiadczy? Nie oddadzą bo raz ze będzie że babę biją dwa że słabszego. Gdyby pokonała w walce to byłoby się czym chwalić. Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. zeberkaa powiem ci że nie raz mojego kolegę musialem przywołać do porzadku na stoku a to raz że nie do końca panuje nad nartami a chce być sprinterem a to żeby uważał na jadacych przed nim a na końcu za jego pewność siebie i cwaniakowanie. Jak go wywiozłem na wymagajacy i stromy stok to mu rura zmiękła i mam nadzieje że to zapamięta i bedzie inaczej postepowal na stok.u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
zeberkaa Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Pewnie masz rację ale byś się zdziwiła jak by doszło do walki .Szczerze to czekałem na taki rozwój pod bramkami.Nie chwalę się bo moja córka po prostu nie pozwoliła sobie ubliżać . Ale jakby co do czego doszło to naprawdę by się bardzo zdziwili .Dobrze że tak się sprawy potoczyły i Panowie okazali się dżentelmenami i poszli po rozum do głowy .Wszystkim powtarzam że kultura na stoku najważniejsza. Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Kradną wszędzie, bez granic .... itd W okresie , gdy częściej odwiedzałem alpejskie stoki w zwyczaju miałem ( i nie tylko ja ) zostawianie plecaka z całą zawartością (kasa , dokumenty, drugie śniadanie itp) na stojaku w górnej stacji , bo z reguły tam spotykaliśmy się na krótką przerwę z " braćmi forumowymi". Plecak tam sobie wisiał przez cały dzień , bez stresu że cokolwiek mu grozi......a przypadki zaginięcia sprzętu , to żarty kolegów z przestawianiem , zamianą miejsc nart -kijków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quanto1 Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Dobrze że nie pozwoliła sobie w kaszę dmuchać, rozumiem tez że możesz mieć córkę silną zwinną i wysportowaną. Ale tak to jest w naszej kulturze że baby z facetami się nie leją więc gdyby twoja córka chciała rzeczywiście im napukać to panowie byliby w bardzo trudnej sytuacji. Dla tego nie powinna tego prowokować. Nie prowokuje i to samo jej powtarzam spokój spokój i jeszcze raz spokój i stosuje sie do tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
a_senior Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Iven Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Mnie ukradziono tylko gogle we Francji, gdy zostawiłem je w powieszonym na słupie małym plecaczku. W Polsce nigdy nic. Kilka lat temu w Ischgl byłem świadkiem pomstowania Francuzki, której ukradli ze stojaka narty z... wypożyczalni. Dobrej jakości. Zostawili jej w zamian takie byle jakie. Klęła na całego. A działo się to w Idalp, dobrze powyżej 1600 m. Ale najbardziej spektakularną kradzież widziałem przed kilku laty w Kasinie. Gdzieś już o tym pisałem. Siedzę sobie przed knajpką i co widzę? Z knajpy wychodzi kobieta z mężem, podchodzi do stojaka i nerwowo stwierdza: "nie ma moich nart, ukradli!". Po kilku nerwowych chwilach mąż mówi do niej: "to weź te - i tu wskazał jakieś zacne narty - i szybko zapakuj do futerału". Tak też zrobili i oddalili się. Siedziałem blisko i obserwowałem scenę. Tak mnie zatkało, że nie zareagowałem. A powinienem. Działo się to tak szybko, było tak niespodziewane, że po prostu zgłupiałem, o co mam do dziś do siebie pretensję. Odsiedziałem jeszcze dobrą chwilę czy ktoś nie zgłosi kradzieży tych zacnych nart, ale nikt się nie pojawił. wstydź się .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
tomalbyd Napisano 20 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2017 Luz to sobie w Aucie z górki wr .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną! × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Adam ..DUCH Napisano 21 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 To tylko złudzenie. Nigdy w życiu nic nikomu nie ukradłem. A może po prostu masz kłopoty z czytaniem?Kurczę nie doczytałem - przepraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chris_M Napisano 21 Grudnia 2017 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2017 Zapierdzela na nartach na dzidę w kremplinowym garniturze. Furkot nogawek jest niezapomniany. Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną!
Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Opis, zupełnie jakbyś tam był w Białce w niedzielę razem z nami Do tego opisu dodam jeszcze narty z wypożyczalni. Cześć Już tą historię nie raz opisywałem. Swego czasu w kolejce na Kasprowy zwrócił nie tylko moja uwagę facet w płaszczu oraz spodniach od garnituru. Na szyi kraciasty szalik a na głowie klasyczna leninówka. Sprzęt z wypożyczalni. Pan dojechał na górę po czym wpiął się w narty i pociął Gąsienicową z tamtych czasów w stylu, który osadził na miejscu wszystkich w około. Facet jeździł z pół dnia i miałem okazję go zaczepić. Okazało się, że gość jest Włochem, przyjechał na jakieś rozmowy handlowe do Polski po raz pierwszy w życiu a że był kiedyś zawodnikiem i narty były jego pasją jak dowiedziała się, ze u nas też można pojeździć to uparł się, że musi. Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo W Białce kradną!
Markiel Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Strój nie ma najmniejszego znaczenia. To tylko okrycie przed zimnem. Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Mitek Napisano 22 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2017 Podpisuję się wszystkimi czterema łapami! Ale niestety odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach jesteśmy z takim poglądem w znacznej mniejszości. I nie mam tu na myśli Forum, ale stoki, przystokowe knajpki i wszystkie okoliczne "Krupówki"...... Cześć Ja nie myślałem o narciarstwie tylko bardziej ogólnie. Jeżeli chodzi o narty to ściemniaczy i kolekcjonerów wyczuwam na kilometr. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 1 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi