moris Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Udzielam sobie jednorazowej dyspenzy na pisane na SF. Niestety czuję potrzebę podzielenia się odczuciami z ostatniego wyjazdu na długi weekend majowy do Espace Killy, Do tej pory wszystkie moje relacje były pisane w stylu pozytywnym. Dwa ostatnie wyjazdy w maju do EK były trochę inne niż można było oczekiwać - stąd przestroga dla potencjalnych zainteresowanych takowym wyjazdem. Zanim jednak przejdę do meritum chcę zaznaczyć, że z wyjazdu jestem bardzo zadowolony, piszę tylko w celu ostrzeżenia innych czego mogą się prawdopodobnie spodziewać w kolejnych latach. Konkrety: w tym roku po rz już drugi (wzorem roku 2016): 1. Val d'Isere czynne było do 1 maja (praktycznie wszystkie trasy, warunki rewelacyjne). Termin zamknięcia Val był oficjalnie znany i ogłoszony na stronach stacji - bez niedomówień 2. Od 2 maja niestety bez wcześniejszego poinformowania potencjalnych klientów zamknięto również cały obszar Tignes z wyjątkiem sektora Grande Motte. We wtorek do południa działały jeszcze trzy krótkie wyciągi (Tichot, Bollin oraz krzesło Paquis w rejonie Le Lac). Od środy działał już tylko region GM plus bezpłatne krótkie krzesło Bollin otwartość terenu pokazuje zdjęcie mapy rejonu: 3. Skutkiem powyższego do dyspozycji narciarzy przez cztery kolejne dni dostępne były następujące wyciągi ii trasy: (wyciągi - "kret", wagon na GM, krzesełko Vanoise oraz Leisse i krótki Bollin. we wtorek również Tichot i Paquis. trasy: czerwona i czarna z GM, Leisse, krótkie łączniki poniżej GM, oraz dw długie zjazdy do dołu stacji - niebieska Genepy oraz czerwona double M). To wszystko!! 4. Na dopełnienie informacji - w tym terminie odbywała się również "unifikacja" czerwonych ludzików czyli instruktorów chyba ze wszystkich francuskich stacji narciarskich. Lekko licząc było ich ponad 250 osób - na zdjęciach kilka impresji z naszymi 'ULUBIEŃCAMI" . Oczywiście na trasach nie było źle - zwykle stali w grupkach - niestety często na środku trasy , ale rano potrafili skuteczne zablokować "kreta" 5. "czerwone ludki" z ENSY miayi codziennie zawody, więc przynajmniej jedna z tras była zawsze zamknięta do południa (zwykle krótki odcinek niebieskiej cairn, więc wiele szkodowości nie było). Niestety w dwóch dniach "czerwone ludki" wykazały się wyjątkową bezczelnością/bezmyślnością? - ustawili slalom zaczynający się poza trasą, ustawiony niżej na jednej z czerwonych tras w miejscu gdzie krzyżuje się ona ze środkowym fragmentem czarnej trasy Descente - o zgrozo - ludzie jadący płaskim już kawałkiem czarnej musieli przeciąć trasę ich slalomu - dla mnie było jawne lekceważenie nas cywilów..... (vide fotka - zaznaczyłem przebieg trasy i slalomu). Na szczęście nikomu nic się ni stało, ale czy tak musieli ci "wspaniali" instruktorzy ustawiać tyczki? A może chcieli nam pokazać gdzie mają zasady bezpieczeństwa, kultury i szacunku do innych użytkowników tras? Dla mnie był to tylko pokaz głupoty, pychy i czegoś tam jeszcze..... Ale mogę oczywiście nie mieć racji, bo przecież ci panowie byli "u siebie" . Tylko czy tak właśnie uczą zasad bezpieczeństwa i współuczestnictwa na stoku swoich kursantów? Mając na uwadze przedstawione "krytyczne uwagi" - wyglądało to tak, że cywilni uczestnicy stoku byli uczestnikami "drugiej kategorii" - w sumie jednocześnie ustawionych było kilka slalomów, na różnych trasach, z tym, że większość ne była kolizyjna z innymi trasami - do zaakceptowania. 6. Decydując się na wyjazd każdy liczy się z tym, że część tras będzie nieczynna z powodów niezależnych od gestora ośrodka. Ale jeśli z góry wiadomo było, że zdecydowana większość ośrodka będzie nieczynna z powodów ekonomicznych, przy doskonałych warunkach śniegowych i pogodowych, to wydaje się uczciwym poinformowanie o tym ludzi wcześniej, by mogli podjąć świadomą decyzję o wyjeździe czy rezygnacji z takiego wyjazdu. Z rozmów z ludźmi i kilku różnych biur z różnych miast wynikało, że (poza jednym warszawskim biurem) biura nie informowały ludzi o tym, że przez cztery dni będą mieli do dyspozycji tylko pięć tras i dwa łączniki oraz pięć wyciągów. Biuro warszawskie poinformowało o tym ludzi dopiero w autokarze w drodze do Francji - w sumie ci ludzie i tak nie mogli już chyba niczego zmienić. Pytanie brzmi - czy biura wiedziały wcześniej o planowanym zamknięciu praktycznie prawie całego Tignes (bo o Val d'Isere była informacja już na początku sezonu)? - Jeśli tak, to dlaczego nie poinformowały swoich klientów podczas podpisywania umów? (czyżby słuszna obawa, że zdecydowana większość ludzi może nie zdecydować się na wyjazd?). Jeśli biura wiedziały, to czy nie było to jednak pewne oszustwo?. A jeśli biura nie wiedziały, to czy nie było to planowane oszustwo ze strony stacji narciarskiej Tignes? Na miejscu dowiedzieliśmy się, że powodem zamknięcia większości tras i wyciągów (mimo doskonałych warunków śniegowych) było to, że z pracownikami mieli podpisane kontrakty tylko do 1 maja. Wynika z tego, że dużo wcześniej zaplanowano zamknięcie większości obszaru Tignes. Nie muszę chyba dodawać, że ceny karnetów nie zostały w istotny sposób obniżone (proporcjonalnie do liczby czynnych wyciągów...). Reasumując - niektórzy mogli poczuć się (i się poczuli) oszukani. Wielu spotkanych ludzi dawało temu wyraz, deklarując się, że była to ich (nie zawsze pierwsza, ale) ostatnia majówka w Tignes. Przyznam, że był to praktycznie książkowy przykład, jak można w kilka dni zniechęcić do siebie minimum kilkaset osób. A teraz własne refleksje z wyjazdu: Pogoda - dwa i pół dnia pełna lampa słoneczna. Trzy i pół dnia opady śniegu, zachmurzenie prawie całkowite, często jazda we mgle, brak kontrastu i nawet średniej widoczności. Jeździłem codziennie od pierwszego do ostatniego wyciągu (poza pierwszym dniem - z powodów zawirowań z karnetem opóźnienie startu wynosiło jedną godzinę). Dzienne przebiegi (trasa plus wyciągi) oscylowały wokół 110 km. 1. Czy jestem zadowolony w wyjazdu - TAK, najeździłem się sporo, mocno ponad połowę czasu spędziłem w doskonałych warunkach poza trasą (z kolegą snowboardzistą - współspaczem w apartamencie) - kilka impresji w załącznikach 2. Czy czuję się dojeżdżony - zdecydowanie tak. Zarówno po trasach jak i poza nimi. 3. Czy ja tam jeszcze w maju pojadę - pewnie tak. Z całkowitą świadomością tego co może mnie czekać. 4 Co radziłbym potencjalnym chętnym? - nie wiem. Na pewno próbę dopytania się organizatora wyjazdu o planowane zamykanie części ośrodka. Będzie wtedy jasność sytuacji...... I na koniec- osobiście wyjazd uważam mimo wszystko za bardzo udany. Warunki śniegowe spowodowały, że najeździłem się poza trasą (różne wersje zjazdu off piste z Grande Motte - i nie tylko tam) jak rzadko kiedy. Nie było chyba terenu, którego z kolegą snowboardzistą Łukaszem (nie forumowicz) nie spenetrowaliśmy. Spotkałem "forumowicza" - ciekawy jestem Łukasz co na mój post odpiszesz........ I na koniec "kilka" fotek - dających chyba obraz w jakich warunkach spędzaliśmy czas na stokach i poza nimi i ostatnie już zdjęcie - "mój" patent na wykorzystanie gogli do krojenia cebuli (nie chciało mi się skracać gumki, wiec wykorzystałem również i kask......do tego też może się przydać) To byłoby na tyle - potraktujcie proszę mój tekst nie jako narzekanie (bo z wyjazdy jestem bardzo zadowolony - warunki śniegowe jak rzadko), ale jako ostrzeżenie dla potencjalnych niezadowolonych z niepełnej informacji o planowanej usłudze stacji Tignes/biura - organizatora. Pozdrawiam, czekający na usunięcie konta Mietek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 [...]i ostatnie już zdjęcie - "mój" patent na wykorzystanie googli do krojenia cebuli[...]Nie do końca skuteczne, bo olejki drażniace dostają się do organizmu głównie przez nos. Polecam po prostu oddychanie przez usta podczas krojenia PozdrMarcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kordiankw Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Nie do końca skuteczne, bo olejki drażniace dostają się do organizmu głównie przez nos. Polecam po prostu oddychanie przez usta podczas krojenia Pozdr Marcin I moczenie noża w wodzie w trakcie krojenia. Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukaszo86 Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Mietek, ale przynajmniej częściej się spotykaliśmy na trasie i w wyciągu Gdyby Val d' Isere było czynne to nie wpadalibyśmy na siebie. A co do otwartych tras to temat warty wydrążenia, bo z tego co miałem okazję się dowiedzieć to francuzi pograli sobie z turystów (i nie tylko polskich ale także innych nacji). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moris Napisano 8 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Nie do końca skuteczne, bo olejki drażniace dostają się do organizmu głównie przez nos. Polecam po prostu oddychanie przez usta podczas krojenia Pozdr Marcin dla mnie największym problemem są łzawiące oczy, okularki pływackie (jak jetem na windsurfingu) przynoszą wystarczającą ulgę. z oddechem nie miewam problemów. pozdrawiam, Mietek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dany de Vino Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Witaj Mietku! Tak na marginesie: to łzawienie oczu przy krajaniu cebuli to podobno bardzo dobra kuracja dla higieny i zdrowia oczu. Oczywiście nie codziennie. Kobitki se płaczą kiedy chcą, a my musimy strugać twardzieli! Pozostaje krajanie cebuli, ot co... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... marioo Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Idealne warunki na skitury Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bocian74 Napisano 9 Maja 2017 Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 dla mnie największym problemem są łzawiące oczy...A oczy łzawią głównie przez olejki eteryczne, które dostają się przez nos Choć, nie przeczę, zasłonięcie oczu daje też pewnie jakiś efekt.PozdrMarcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... moris Napisano 9 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 A oczy łzawią głównie przez olejki eteryczne, które dostają się przez nos Choć, nie przeczę, zasłonięcie oczu daje też pewnie jakiś efekt. Pozdr Marcin Rozumiem. do zestawu zatem dołączy klips od prania Pozdrawiam, Mietek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 12 Maja 2017 Udostępnij Napisano 12 Maja 2017 http://www.telegraph...nch-ski-resort/ To raczej nie jest powód dla którego w Tignes nie było ludzi. Dla przykładu val Thorens w tym czasie było już zamknięte i Tignes było jedną z niewielu stacji narciarskich, które działały w tym czasie. Można się doszukiwać powodów ze skali marko, czyli np. kryzys gospodarczy społeczeństwa itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Relacje z wyjazdów Ostrzeżenie -majówka Tignes - Ostrzeżenie
Dany de Vino Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Witaj Mietku! Tak na marginesie: to łzawienie oczu przy krajaniu cebuli to podobno bardzo dobra kuracja dla higieny i zdrowia oczu. Oczywiście nie codziennie. Kobitki se płaczą kiedy chcą, a my musimy strugać twardzieli! Pozostaje krajanie cebuli, ot co... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marioo Napisano 8 Maja 2017 Udostępnij Napisano 8 Maja 2017 Idealne warunki na skitury Pozdrawiam marioo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bocian74 Napisano 9 Maja 2017 Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 dla mnie największym problemem są łzawiące oczy...A oczy łzawią głównie przez olejki eteryczne, które dostają się przez nos Choć, nie przeczę, zasłonięcie oczu daje też pewnie jakiś efekt.PozdrMarcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
moris Napisano 9 Maja 2017 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2017 A oczy łzawią głównie przez olejki eteryczne, które dostają się przez nos Choć, nie przeczę, zasłonięcie oczu daje też pewnie jakiś efekt. Pozdr Marcin Rozumiem. do zestawu zatem dołączy klips od prania Pozdrawiam, Mietek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Lukaszo86 Napisano 12 Maja 2017 Udostępnij Napisano 12 Maja 2017 http://www.telegraph...nch-ski-resort/ To raczej nie jest powód dla którego w Tignes nie było ludzi. Dla przykładu val Thorens w tym czasie było już zamknięte i Tignes było jedną z niewielu stacji narciarskich, które działały w tym czasie. Można się doszukiwać powodów ze skali marko, czyli np. kryzys gospodarczy społeczeństwa itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Lukaszo86 Napisano 12 Maja 2017 Udostępnij Napisano 12 Maja 2017 http://www.telegraph...nch-ski-resort/ To raczej nie jest powód dla którego w Tignes nie było ludzi. Dla przykładu val Thorens w tym czasie było już zamknięte i Tignes było jedną z niewielu stacji narciarskich, które działały w tym czasie. Można się doszukiwać powodów ze skali marko, czyli np. kryzys gospodarczy społeczeństwa itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Rekomendowane odpowiedzi