Mikoski Napisano 5 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2017 Znam większość biorących udział w dyskusji, jeździłem z nimi na nartach i zapewniam, że jeżdżą, niektórzy nawet ponadprzeciętnie dobrze. Ty jak na razie jesteś enigmą z wysoką samooceną i słabą polszczyzną. Dla mnie mało. Pozdro Bo jo jestech zakamuflowano opcja niymiecko stąd te problymy z polszczyzną a tak na poważnie to trochę mnie poniosło jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jan koval Napisano 5 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2017 Bo jo jestech zakamuflowano opcja niymiecko stąd te problymy z polszczyzną a tak na poważnie to trochę mnie poniosło jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam.JEST TO absolutnie czesty zespol , tzw Snowitis albo Snow Deprivation Syndrom (SDS).zwykle wytepuje na wiosne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bakkz Napisano 5 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2017 sweitnie pokazane - caly problem w tym,ze odsypany snieg nie powinien do tego doprowadzic - jak pisalem - duzy kamien lub solidny blok lodu jaki powstaje np pod armatkami snieznymi - to by bylo wytlumaczenie. za maly margines rownowagi..... Kuba, szczerze mówiąc to nie wiem czy powinien, czy nie powinien do tego doprowadzić. Nie umiem powiedzieć, czy w tym miejscu był tylko odsyp czy też ujeżdżony garb pod spodem. Nie wiem. Nie zająłem się analizą miejsca zdarzenia. Film wrzuciłem dla beki, bo gleba jest dla mnie takim samym zaskoczeniem na ekranie, jak i była w rzeczywistości. Za wywrotkę po części winię swój błąd w obserwacji i ocenie terenu/poświęcenie zbyt dużej uwagi na innych narciarzy, a po części większą szerokość i elastyczność nart w porównaniu do innych moich desek, w których dzioby nie uginają się tak niesamowicie łatwo. Z tego wszystkiego równowaga jest ostatnią rzeczą, na którą bym wskazał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eliorlan Napisano 5 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2017 W momencie przejścia na nogę lewą,Prawą było lekko podnieść tył i przenieść nad muldą dostawiając ja do narty lewej w kierunku zamierzonego skrętu.Często spotykany myk . Nie wiem jak się ta ewolucja nazywa. Ogólnie ładna jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bakkz Napisano 7 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2017 Prawą było lekko podnieść tył i przenieść nad muldą dostawiając ja do narty lewej w kierunku zamierzonego skrętu.Często spotykany myk . Nie wiem jak się ta ewolucja nazywa. Możesz mieć rację, tylko zachodzę w głowę, jak wykonać taki manewr jak już sobie można co najwyżej zanucić „widziaaałem ooooooorłaaaa cieeeeeń”. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Szybkie pytanie jak nazywa się upadek w żlebie- WYŻLEBIENIE Czy WYŻŁOBIENIE? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 To drugie to raczej na poprzednie Święta...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 QWA jak czytam te wypociny teoretyków narciarstwa to mnie rozpierdala każdy zalicza czasem glebę i tyle a wy pierdolicie od żeczy czasami zastanawiam się czy jeździcie na nartach czy tyko dużo o tym czytacie. no bo albo jezdzisz albo piszesz kwestia czasu (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Szybkie pytanie jak nazywa się upadek w żlebie- WYŻLEBIENIE Czy WYŻŁOBIENIE? Pozdrawiam To zależy od śniegu. Jak jest twardo, to wyżlebienie. A jak miękko to wyżlebienie z wyżłobieniem. Szczęśliwych i zdrowych Świąt. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Bo jo jestech zakamuflowano opcja niymiecko stąd te problymy z polszczyzną a tak na poważnie to trochę mnie poniosło jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Cześć Myślę, że jesteś normalny po prostu - i o to chodzi... Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 miesiące temu... philologus Napisano 27 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 rzeczywiście, jak się czyta wątek, to te wykłady teoretyczne przygniatają, nawet stop klatki są. Ale ale, ostatecznie chyba też po to ten wątek był założony, aby pokazać jakiś dzwon i pogadać, co poszło nie tak. Ja w lutym zaliczyłem spektakularnego dzwona. Z synem wyjechaliśmy gondolą na stację górną, zasadniczo miał być ostatni zjazd, późne popołudnie. Niestety, albo i stety aby się ćwiczyć, zaszła gęsta mgła. Nie chcę przesadzać, ale zasadniczo nie widziałem własnych nart. No i beka, nie powiem, jakaś taka panika zaczęła mnie ogarniać, no ale co, zjechać trzeba. Głupi ja ojciec, dodatkowo puściłem syna przodem (10 lat), w sumie nie wiem czemu. Do tej pory mnie trzęsie, jak sobie o tym pomyślę, choć syn jeździ od 4 sezonów, zawsze szkółki/instruktor, ładnie daje radę. Jechaliśmy na pamięć. O czuciu stoku pod nartami nie wspomnę (po całym dniu, więc nierówności były, to mi się dodatkowo na nogi przekładało, cóż brak techniki). Na pamięć przejeżdżaliśmy na inną trasę, aby zjechać już do stacji poniżej, tam było przewężenie no i w pewnym momencie zauważyłem, jak syna coś telepneło, potem kątem oka tylko zauważyłem, jak minęliśmy znak graniczny stoku, próba kontry, bo syn znalazł się przede mną, złapanie kamieni i gleba. Jaki byłem przeszczęśliwy, że nie wpadliśmy w jakąś przepaść, czy coś w tym rodzaju. Generalnie "tylko" nadgarstek rozwalony, ostatni dzień już nie jeździłem, bo nie mogłem utrzymać kijka. Ale doświadczenie bardzo cenne i zapamiętane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 miesiące temu... quanto1 Napisano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... Joanna Sm Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Ładna jazda tyłem !!!??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Wiesz co poszło nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wiesz co poszło nie tak? Cześć Widać praktycznie od początku. Film nazywa się "Jazda na krawędziach" a po śladzie widać, że narta w bardzo wielu miejscach idzie zupełnie płasko - brak świadomości jazdy, dociążenia narty, śladu i niedostosowanie prędkości do umiejętności. Do tego niedostosowanie prędkości do stoku i masz... Dobrze, że się nikomu nic nie stało bo upadek parę sekund wcześniej mógłby się skończyć tragicznie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dziś x2. W miękkim. Ten gościu raz, aby we mnie nie wjechać, pozna ktoś? Pozdrowienia Z Vipiteno. PS. Nie ma wątku z Vipiteno? Jutro Candido, SFL pojutrze i Ischgl na deser, dobre? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 pozna ktoś? Zbyszek vel iski ? Udanego nartowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 10 miesięcy temu... Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Joanna Sm Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 Szybkie pytanie jak nazywa się upadek w żlebie- WYŻLEBIENIE Czy WYŻŁOBIENIE? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 To drugie to raczej na poprzednie Święta...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swan Napisano 13 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2017 QWA jak czytam te wypociny teoretyków narciarstwa to mnie rozpierdala każdy zalicza czasem glebę i tyle a wy pierdolicie od żeczy czasami zastanawiam się czy jeździcie na nartach czy tyko dużo o tym czytacie. no bo albo jezdzisz albo piszesz kwestia czasu (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Tadeusz T Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Szybkie pytanie jak nazywa się upadek w żlebie- WYŻLEBIENIE Czy WYŻŁOBIENIE? Pozdrawiam To zależy od śniegu. Jak jest twardo, to wyżlebienie. A jak miękko to wyżlebienie z wyżłobieniem. Szczęśliwych i zdrowych Świąt. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Bo jo jestech zakamuflowano opcja niymiecko stąd te problymy z polszczyzną a tak na poważnie to trochę mnie poniosło jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Cześć Myślę, że jesteś normalny po prostu - i o to chodzi... Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 miesiące temu... philologus Napisano 27 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 rzeczywiście, jak się czyta wątek, to te wykłady teoretyczne przygniatają, nawet stop klatki są. Ale ale, ostatecznie chyba też po to ten wątek był założony, aby pokazać jakiś dzwon i pogadać, co poszło nie tak. Ja w lutym zaliczyłem spektakularnego dzwona. Z synem wyjechaliśmy gondolą na stację górną, zasadniczo miał być ostatni zjazd, późne popołudnie. Niestety, albo i stety aby się ćwiczyć, zaszła gęsta mgła. Nie chcę przesadzać, ale zasadniczo nie widziałem własnych nart. No i beka, nie powiem, jakaś taka panika zaczęła mnie ogarniać, no ale co, zjechać trzeba. Głupi ja ojciec, dodatkowo puściłem syna przodem (10 lat), w sumie nie wiem czemu. Do tej pory mnie trzęsie, jak sobie o tym pomyślę, choć syn jeździ od 4 sezonów, zawsze szkółki/instruktor, ładnie daje radę. Jechaliśmy na pamięć. O czuciu stoku pod nartami nie wspomnę (po całym dniu, więc nierówności były, to mi się dodatkowo na nogi przekładało, cóż brak techniki). Na pamięć przejeżdżaliśmy na inną trasę, aby zjechać już do stacji poniżej, tam było przewężenie no i w pewnym momencie zauważyłem, jak syna coś telepneło, potem kątem oka tylko zauważyłem, jak minęliśmy znak graniczny stoku, próba kontry, bo syn znalazł się przede mną, złapanie kamieni i gleba. Jaki byłem przeszczęśliwy, że nie wpadliśmy w jakąś przepaść, czy coś w tym rodzaju. Generalnie "tylko" nadgarstek rozwalony, ostatni dzień już nie jeździłem, bo nie mogłem utrzymać kijka. Ale doświadczenie bardzo cenne i zapamiętane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 miesiące temu... quanto1 Napisano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... Joanna Sm Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Ładna jazda tyłem !!!??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Wiesz co poszło nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wiesz co poszło nie tak? Cześć Widać praktycznie od początku. Film nazywa się "Jazda na krawędziach" a po śladzie widać, że narta w bardzo wielu miejscach idzie zupełnie płasko - brak świadomości jazdy, dociążenia narty, śladu i niedostosowanie prędkości do umiejętności. Do tego niedostosowanie prędkości do stoku i masz... Dobrze, że się nikomu nic nie stało bo upadek parę sekund wcześniej mógłby się skończyć tragicznie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dziś x2. W miękkim. Ten gościu raz, aby we mnie nie wjechać, pozna ktoś? Pozdrowienia Z Vipiteno. PS. Nie ma wątku z Vipiteno? Jutro Candido, SFL pojutrze i Ischgl na deser, dobre? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 pozna ktoś? Zbyszek vel iski ? Udanego nartowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 10 miesięcy temu... Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Tadeusz T Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Szybkie pytanie jak nazywa się upadek w żlebie- WYŻLEBIENIE Czy WYŻŁOBIENIE? Pozdrawiam To zależy od śniegu. Jak jest twardo, to wyżlebienie. A jak miękko to wyżlebienie z wyżłobieniem. Szczęśliwych i zdrowych Świąt. Tadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Bo jo jestech zakamuflowano opcja niymiecko stąd te problymy z polszczyzną a tak na poważnie to trochę mnie poniosło jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Cześć Myślę, że jesteś normalny po prostu - i o to chodzi... Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 miesiące temu... philologus Napisano 27 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 rzeczywiście, jak się czyta wątek, to te wykłady teoretyczne przygniatają, nawet stop klatki są. Ale ale, ostatecznie chyba też po to ten wątek był założony, aby pokazać jakiś dzwon i pogadać, co poszło nie tak. Ja w lutym zaliczyłem spektakularnego dzwona. Z synem wyjechaliśmy gondolą na stację górną, zasadniczo miał być ostatni zjazd, późne popołudnie. Niestety, albo i stety aby się ćwiczyć, zaszła gęsta mgła. Nie chcę przesadzać, ale zasadniczo nie widziałem własnych nart. No i beka, nie powiem, jakaś taka panika zaczęła mnie ogarniać, no ale co, zjechać trzeba. Głupi ja ojciec, dodatkowo puściłem syna przodem (10 lat), w sumie nie wiem czemu. Do tej pory mnie trzęsie, jak sobie o tym pomyślę, choć syn jeździ od 4 sezonów, zawsze szkółki/instruktor, ładnie daje radę. Jechaliśmy na pamięć. O czuciu stoku pod nartami nie wspomnę (po całym dniu, więc nierówności były, to mi się dodatkowo na nogi przekładało, cóż brak techniki). Na pamięć przejeżdżaliśmy na inną trasę, aby zjechać już do stacji poniżej, tam było przewężenie no i w pewnym momencie zauważyłem, jak syna coś telepneło, potem kątem oka tylko zauważyłem, jak minęliśmy znak graniczny stoku, próba kontry, bo syn znalazł się przede mną, złapanie kamieni i gleba. Jaki byłem przeszczęśliwy, że nie wpadliśmy w jakąś przepaść, czy coś w tym rodzaju. Generalnie "tylko" nadgarstek rozwalony, ostatni dzień już nie jeździłem, bo nie mogłem utrzymać kijka. Ale doświadczenie bardzo cenne i zapamiętane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 miesiące temu... quanto1 Napisano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... Joanna Sm Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Ładna jazda tyłem !!!??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Wiesz co poszło nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wiesz co poszło nie tak? Cześć Widać praktycznie od początku. Film nazywa się "Jazda na krawędziach" a po śladzie widać, że narta w bardzo wielu miejscach idzie zupełnie płasko - brak świadomości jazdy, dociążenia narty, śladu i niedostosowanie prędkości do umiejętności. Do tego niedostosowanie prędkości do stoku i masz... Dobrze, że się nikomu nic nie stało bo upadek parę sekund wcześniej mógłby się skończyć tragicznie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dziś x2. W miękkim. Ten gościu raz, aby we mnie nie wjechać, pozna ktoś? Pozdrowienia Z Vipiteno. PS. Nie ma wątku z Vipiteno? Jutro Candido, SFL pojutrze i Ischgl na deser, dobre? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 pozna ktoś? Zbyszek vel iski ? Udanego nartowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 10 miesięcy temu... Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
Mitek Napisano 14 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2017 Bo jo jestech zakamuflowano opcja niymiecko stąd te problymy z polszczyzną a tak na poważnie to trochę mnie poniosło jeśli ktoś poczuł się urażony to przepraszam. Cześć Myślę, że jesteś normalny po prostu - i o to chodzi... Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 3 miesiące temu... philologus Napisano 27 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 rzeczywiście, jak się czyta wątek, to te wykłady teoretyczne przygniatają, nawet stop klatki są. Ale ale, ostatecznie chyba też po to ten wątek był założony, aby pokazać jakiś dzwon i pogadać, co poszło nie tak. Ja w lutym zaliczyłem spektakularnego dzwona. Z synem wyjechaliśmy gondolą na stację górną, zasadniczo miał być ostatni zjazd, późne popołudnie. Niestety, albo i stety aby się ćwiczyć, zaszła gęsta mgła. Nie chcę przesadzać, ale zasadniczo nie widziałem własnych nart. No i beka, nie powiem, jakaś taka panika zaczęła mnie ogarniać, no ale co, zjechać trzeba. Głupi ja ojciec, dodatkowo puściłem syna przodem (10 lat), w sumie nie wiem czemu. Do tej pory mnie trzęsie, jak sobie o tym pomyślę, choć syn jeździ od 4 sezonów, zawsze szkółki/instruktor, ładnie daje radę. Jechaliśmy na pamięć. O czuciu stoku pod nartami nie wspomnę (po całym dniu, więc nierówności były, to mi się dodatkowo na nogi przekładało, cóż brak techniki). Na pamięć przejeżdżaliśmy na inną trasę, aby zjechać już do stacji poniżej, tam było przewężenie no i w pewnym momencie zauważyłem, jak syna coś telepneło, potem kątem oka tylko zauważyłem, jak minęliśmy znak graniczny stoku, próba kontry, bo syn znalazł się przede mną, złapanie kamieni i gleba. Jaki byłem przeszczęśliwy, że nie wpadliśmy w jakąś przepaść, czy coś w tym rodzaju. Generalnie "tylko" nadgarstek rozwalony, ostatni dzień już nie jeździłem, bo nie mogłem utrzymać kijka. Ale doświadczenie bardzo cenne i zapamiętane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 4 miesiące temu... quanto1 Napisano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 miesiące temu... Joanna Sm Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Ładna jazda tyłem !!!??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Wiesz co poszło nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wiesz co poszło nie tak? Cześć Widać praktycznie od początku. Film nazywa się "Jazda na krawędziach" a po śladzie widać, że narta w bardzo wielu miejscach idzie zupełnie płasko - brak świadomości jazdy, dociążenia narty, śladu i niedostosowanie prędkości do umiejętności. Do tego niedostosowanie prędkości do stoku i masz... Dobrze, że się nikomu nic nie stało bo upadek parę sekund wcześniej mógłby się skończyć tragicznie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dziś x2. W miękkim. Ten gościu raz, aby we mnie nie wjechać, pozna ktoś? Pozdrowienia Z Vipiteno. PS. Nie ma wątku z Vipiteno? Jutro Candido, SFL pojutrze i Ischgl na deser, dobre? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 pozna ktoś? Zbyszek vel iski ? Udanego nartowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 10 miesięcy temu... Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
philologus Napisano 27 Lipca 2017 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2017 rzeczywiście, jak się czyta wątek, to te wykłady teoretyczne przygniatają, nawet stop klatki są. Ale ale, ostatecznie chyba też po to ten wątek był założony, aby pokazać jakiś dzwon i pogadać, co poszło nie tak. Ja w lutym zaliczyłem spektakularnego dzwona. Z synem wyjechaliśmy gondolą na stację górną, zasadniczo miał być ostatni zjazd, późne popołudnie. Niestety, albo i stety aby się ćwiczyć, zaszła gęsta mgła. Nie chcę przesadzać, ale zasadniczo nie widziałem własnych nart. No i beka, nie powiem, jakaś taka panika zaczęła mnie ogarniać, no ale co, zjechać trzeba. Głupi ja ojciec, dodatkowo puściłem syna przodem (10 lat), w sumie nie wiem czemu. Do tej pory mnie trzęsie, jak sobie o tym pomyślę, choć syn jeździ od 4 sezonów, zawsze szkółki/instruktor, ładnie daje radę. Jechaliśmy na pamięć. O czuciu stoku pod nartami nie wspomnę (po całym dniu, więc nierówności były, to mi się dodatkowo na nogi przekładało, cóż brak techniki). Na pamięć przejeżdżaliśmy na inną trasę, aby zjechać już do stacji poniżej, tam było przewężenie no i w pewnym momencie zauważyłem, jak syna coś telepneło, potem kątem oka tylko zauważyłem, jak minęliśmy znak graniczny stoku, próba kontry, bo syn znalazł się przede mną, złapanie kamieni i gleba. Jaki byłem przeszczęśliwy, że nie wpadliśmy w jakąś przepaść, czy coś w tym rodzaju. Generalnie "tylko" nadgarstek rozwalony, ostatni dzień już nie jeździłem, bo nie mogłem utrzymać kijka. Ale doświadczenie bardzo cenne i zapamiętane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
quanto1 Napisano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna Sm Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Ładna jazda tyłem !!!??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 8 Marca 2018 Udostępnij Napisano 8 Marca 2018 U mnie skończyło się tak.Hehe https://youtu.be/VMkvg7h8mTc Wiesz co poszło nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Marca 2018 Udostępnij Napisano 12 Marca 2018 Wiesz co poszło nie tak? Cześć Widać praktycznie od początku. Film nazywa się "Jazda na krawędziach" a po śladzie widać, że narta w bardzo wielu miejscach idzie zupełnie płasko - brak świadomości jazdy, dociążenia narty, śladu i niedostosowanie prędkości do umiejętności. Do tego niedostosowanie prędkości do stoku i masz... Dobrze, że się nikomu nic nie stało bo upadek parę sekund wcześniej mógłby się skończyć tragicznie. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dziś x2. W miękkim. Ten gościu raz, aby we mnie nie wjechać, pozna ktoś? Pozdrowienia Z Vipiteno. PS. Nie ma wątku z Vipiteno? Jutro Candido, SFL pojutrze i Ischgl na deser, dobre? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... FerraEnzo Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 pozna ktoś? Zbyszek vel iski ? Udanego nartowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 10 miesięcy temu... Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :) × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
star Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 Dziś x2. W miękkim. Ten gościu raz, aby we mnie nie wjechać, pozna ktoś? Pozdrowienia Z Vipiteno. PS. Nie ma wątku z Vipiteno? Jutro Candido, SFL pojutrze i Ischgl na deser, dobre? Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FerraEnzo Napisano 16 Marca 2018 Udostępnij Napisano 16 Marca 2018 pozna ktoś? Zbyszek vel iski ? Udanego nartowania!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 10 miesięcy temu... Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :)
Kaem Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 Było pusto jak zacząłem zjeżdżać. Mam doświadczenia z długich zjazdów po upadku. W Dolni Morava pół stoku, no ale wtedy nie miałem nart, więc było trudniej się zatrzymać. Tu kilka metrów wystarczyło, max 9. OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Nauka jazdy Nasze upadki :)
star Napisano 5 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2019 OK. jednakowoż .... narty powinny się wypiąć , tak normalnie. Najlepiej jak wypnie się jedna:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Pierwszy zjazd tą trasą i się pokusiłem żeby nagrać hah Niestety niespodziewana zmiena nachylenia stoku akurat w tym miejscu w momencie przejścia i ratowanko, ale się nie udało i bęc A gdzie to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MajkaW Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 I na mnie przyszło. Dawno się tak nie wygrzmociłem. Lewy, dość energiczny skręt i wjechałem nartą na swój źle wbity kijek. Trasa niezbyt trudna, prędkość średnia. Strata równowagi, padłem na plecy, przywaliłem lekko głową (bez kasku) i najgorsze, znów dogodziłem kręgosłupowi w już bolącym miejscu. A tu jeszcze dwa dni jeżdżenia zostały. Musze robić robić jakiś błąd bo nie raz, choć nigdy z takim kiepskim skutkiem, obijam nartą wewnętrzną kijek. Aha, i oczywiście nie jestem dumny z tego upadku, uważam go za błąd i raczej za powód do wstydu. uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
star Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 No to dorzucam... Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a_senior Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 uslizg na wewnętrznej? Szkoda, że nie ma nagrania:) Nie, za ciasno wbity kij. Pracuję dość energicznie kijami i czasem zdarza mi się go wbić za blisko. BTW wygiąłem go przy upadku i przy próbie prostowania, pękł. Kupiłem nowe w pobliskim sklepie. Facet namawiał mnie na karbonowe. Zdecydowałem się na klasyczne aluminiowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 Dalej Strona 5 z 10 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
Joanna Sm Napisano 7 Lutego 2019 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2019 Mi rowniez kijek pekl, ale po zwyklym wbiciu - zjezdzalam wymuldzona trasa miedzy drzewami, i energicznie wbijalam kije. Nagle w jakies krzaki chyba poszlo i tylko pol kija mi w reku zostalo. Potem kupilam nowe Leki ktore zaczepiaja sie na rekawiczkach. W innym roku kijek zaczepil sie w jakims gaszczu lesnym, poniewaz trasa byla nieoznakowana, zgubilam i nie bylo sensu sie wracac, zajelo mi okolo 2 dni jezdzenie i przeczesywanie miejsa i wypatrywanie kija. Z jazda miedzy drzewami jest tak - rada instruktora- nie patrz na drzewa tylko na przestrzen miedzy drzewami. Jak miedzy uschle choinki wjechalam, to te zimowe chrusniaki dumnie zdarly mi ubranie, to nie to samo co gietkie witki wiosenne, nie ugiely sie, ot tak po prostu - takie nieugiete byly! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi