Skocz do zawartości

Smary Gallium


pytoon

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zakupiłem smary Gallium a właściwie dokupiłem. Zanim napiszę swoją opinię o nich chciałbym usłyszeć Waszą. Jestem ciekaw, gdyż kładę ogromny nacisk na serwis nart i sprawa mi on równie dużo frajdy jak jazda na nartach. Z góry dziękuję za podzielenie się wrażeniami!

Załączone miniatury

  • 20161210_233829.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatnio zakupiłem smary Gallium a właściwie dokupiłem. Zanim napiszę swoją opinię o nich chciałbym usłyszeć Waszą. Jestem ciekaw, gdyż kładę ogromny nacisk na serwis nart i sprawa mi on równie dużo frajdy jak jazda na nartach. Z góry dziękuję za podzielenie się wrażeniami!

 

Raczej nikt Ci nie odpowie, bo te smary są nieznane w Polsce, może niektórzy zawodnicy i to Ci z WC coś by powiedzieli. Smary Gallium to nowość na polskim rynku i w zasadzie europejskim, bo dzięki niekorzystnej umowie (oczywiście dla Nas), którą zawarli Norwegowie z Japończykami, smary te nie były dostępne w Europie, ale sytuacja zmieniła się po jej rozwiązaniu. Norwegowie przez kilka dobrych lat w tajemnicy używali tych smarów, chodzą słuchy, że ostatnie złote lata norwegów w zawodach biegowych to zasługa tych smarów. Była nawet głośna sprawa, a właściwie skandal, kiedy to ekipy narodowe zarzuciły norwegom niesportowe zachowanie, ale jak chcecie przeczytać więcej o tej sprawie to zapraszam na mojego bloga (cały artykuł pod tym linkiem http://www.nartyserw...a-bron-norwegow). W czym tkwi fenemon tych smarów to przede wszystkim GAL czyli pierwiastek dodawany do smarów HF i 100% fluoro, mający pięć głównych zalet:

 

  1. Po pierwsze, gal ma bardzo niską temperaturę topnienia, która wynosi 29,78 C więc nie trzeba stosować wysokich temperatur żelazka.
  2. Po drugie, gal jest bardzo małą cząsteczką, więc jego przyczepność do ślizgu jest duża i nie łatwo go zetrzeć podczas jazdy na nartach lub snowboardzie.
  3. Po trzecie, gal ma bardzo dobre właściwości hydrofobowe (nie reaguje z cząsteczkami wody i dlatego jest bardzo odporny na działanie wody).
  4. Po czwarte, gal z uwagi na swoje właściwości zmniejsza ilość energii elektrostatycznej między śniegiem, a ślizgiem (dlatego eliminuje gromadzenie i przyczepianie się kurzu).
  5. Gal gdy temperatura staje się niższa staje się twardszy. Z tego powodu ilość tarcia między śniegiem, a ślizgiem zmniejsza się (jest odporniejszy na wycieranie).

 

I to jest cała zagadka smarów Gallium, ale tylko w smarach od HF wzwyż. Co do twoich smarów, grafit świetnie regeneruje (tak mogę to nazwać) ślizg mocno wytarty i przesuszony, praktycznie siwy. Po pierwszym smarowaniu ślizg odzyskał właściwy kolor i blask, co do pozostałych hydrocarbonów, prezentują podobny poziom co inne smary. Jeżeli ktoś smaruje wysokim fluorem to polecam HF z Galem, różnicę czuć, na ostatnim treningu biegowym przejście z mocnego cienia z ujemnej temperatury śniegu na osłonecznioną polanę ze śniegiem wręcz topniejącym odbyło się bez przyhamowania. Co mogę Ci polecić to świetne smary na zimno z serii General są to HF w paście w płynie lub bloczku w ekstra niskiej cenie tu masz linka https://www.remsport...ent=80/p71=1597

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...