W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? W większości, np. włoskich (ale nie tylko) ośrodków orczyka już nie znajdziesz, tak, że bez obaw. Sprawdź np. Bellamonte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di CastrozzaWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... polm Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 SFL dobre jest dla wszystkich, chociaż część tras może szybko puszczać, ale okolice Pezid i dalej oraz północna ściana w Ladis dobrze się trzymają. Jest tam jeszcze Siódemka. W zależności od wariantu możliwe jest zrobienie ponad 1200m przewyższenia, a trasa jest niebiesko zielona mimo, że oznaczona jako czerwona.SiódemkaPotem jeszcze można 200m w dół jedynką która jest zielona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MikoÅ‚aj Ski Team Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Val Thorens. 1/3 wszytkich tras jest opisana niebieskimi znakami. Jest wysoko, ale nie stromo, tylko szeroko (bez drzew) + wygodne krzesła 4 i 6 osobowe kanapy oraz gondole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? Tam gdzie dla nastorów są darmowe lub prawie darmowe skipasy. Np Kuhtai w Austrii czy duże ośrodki we Francji (nie wiem czy wszystkie). Bez problemu znajdą się tam wyciągi i trasy jakich poszukujesz. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na Stubaiu jedna z niebieskich tras wzdłuż orczyka na Daunferner nawet nosi oznaczenie "fur Senioren" (jest to wariant 7 położony bliżej orczyka). Niestety obsługuje ją ten orczyk... Można nieco pokombinować i za każdym razem uprawiać kombinacje krzesło Eisjoch + krótki zjazd 6 + krzesło Wildspitz + długi zjazd 7 do Gamsgarten. Cały czas w kolorze blue, wysoko, szeroko, rekreacyjnie Jak się znudzi to skok na Fernau - tam też niebiesko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Odpisałem wczoraj tym linkiem na inny post, ale myślę że to miejsce nada sie doskonale również do Waszych potrzeb. http://www.skiforum....-ktos/?p=545404 Trasy niezbyt długie- to zaleta dla takich jak my dinozaurów-, pogoda 'po włosku'... Zdecydowanie polecam. (moj opis w nast linku - skionline) PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Położony dość wysoko (w większości trasy powyżej lini lasów) Folgaria-Lavarone też powinna spełnić Twoje oczekiwania ( z tym, że trasy tam są w lesie głównie i niezbyt wysoko) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Pozdrawiam Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Moim zdaniem tylko Włochy. Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Tam ceny są najbardziej przystępne z krajów alpejskich. I słońca jest duzo. Ośrodki to np. Alta badia, Alpe do siusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Jakbyś z nami jeździł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kordiankw Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di CastrozzaWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polm Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 SFL dobre jest dla wszystkich, chociaż część tras może szybko puszczać, ale okolice Pezid i dalej oraz północna ściana w Ladis dobrze się trzymają. Jest tam jeszcze Siódemka. W zależności od wariantu możliwe jest zrobienie ponad 1200m przewyższenia, a trasa jest niebiesko zielona mimo, że oznaczona jako czerwona.SiódemkaPotem jeszcze można 200m w dół jedynką która jest zielona. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikoÅ‚aj Ski Team Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Val Thorens. 1/3 wszytkich tras jest opisana niebieskimi znakami. Jest wysoko, ale nie stromo, tylko szeroko (bez drzew) + wygodne krzesła 4 i 6 osobowe kanapy oraz gondole. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? Tam gdzie dla nastorów są darmowe lub prawie darmowe skipasy. Np Kuhtai w Austrii czy duże ośrodki we Francji (nie wiem czy wszystkie). Bez problemu znajdą się tam wyciągi i trasy jakich poszukujesz. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sese Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na Stubaiu jedna z niebieskich tras wzdłuż orczyka na Daunferner nawet nosi oznaczenie "fur Senioren" (jest to wariant 7 położony bliżej orczyka). Niestety obsługuje ją ten orczyk... Można nieco pokombinować i za każdym razem uprawiać kombinacje krzesło Eisjoch + krótki zjazd 6 + krzesło Wildspitz + długi zjazd 7 do Gamsgarten. Cały czas w kolorze blue, wysoko, szeroko, rekreacyjnie Jak się znudzi to skok na Fernau - tam też niebiesko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Odpisałem wczoraj tym linkiem na inny post, ale myślę że to miejsce nada sie doskonale również do Waszych potrzeb. http://www.skiforum....-ktos/?p=545404 Trasy niezbyt długie- to zaleta dla takich jak my dinozaurów-, pogoda 'po włosku'... Zdecydowanie polecam. (moj opis w nast linku - skionline) PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Położony dość wysoko (w większości trasy powyżej lini lasów) Folgaria-Lavarone też powinna spełnić Twoje oczekiwania ( z tym, że trasy tam są w lesie głównie i niezbyt wysoko) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Pozdrawiam Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Moim zdaniem tylko Włochy. Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Tam ceny są najbardziej przystępne z krajów alpejskich. I słońca jest duzo. Ośrodki to np. Alta badia, Alpe do siusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Jakbyś z nami jeździł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
sese Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na Stubaiu jedna z niebieskich tras wzdłuż orczyka na Daunferner nawet nosi oznaczenie "fur Senioren" (jest to wariant 7 położony bliżej orczyka). Niestety obsługuje ją ten orczyk... Można nieco pokombinować i za każdym razem uprawiać kombinacje krzesło Eisjoch + krótki zjazd 6 + krzesło Wildspitz + długi zjazd 7 do Gamsgarten. Cały czas w kolorze blue, wysoko, szeroko, rekreacyjnie Jak się znudzi to skok na Fernau - tam też niebiesko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Odpisałem wczoraj tym linkiem na inny post, ale myślę że to miejsce nada sie doskonale również do Waszych potrzeb. http://www.skiforum....-ktos/?p=545404 Trasy niezbyt długie- to zaleta dla takich jak my dinozaurów-, pogoda 'po włosku'... Zdecydowanie polecam. (moj opis w nast linku - skionline) PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Witam. Wiem, że temat - "gdzie jechać?" - jest już ograny. Przeczytałem prawie wszystko na forach na ten temat, ale niestety nie znalazłem tam informacji jakiej szukam. Szukam nietopowego ośrodka, z wysoko położonymi trasami zielonymi i niebieskimi. Ja nie chcę ośrodka oferującego sześćset kilometrów tras. Wystarczy mi dziesięć razy mniejszy. My nie szukamy trudnych taras, wolimy przyjemnie i niewymagające. W naszym wieku kolana "już nie trzymią". Większość mniejszych ośrodków, to jazda tak jak u nas, w granicy lasów i z orczykami. Na orczykach, po 3 godzinach połowa z nas ma dość i schodzi ze stoku. Chcemy wreszcie pojeździć na prawdziwym śniegu i po większych przestrzeniach a nie leśnymi przecinkami. Dla wielu z nas krzesełka, to możliwość odetchnięcia, przedłużająca czas jazdy o pół dnia. Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Położony dość wysoko (w większości trasy powyżej lini lasów) Folgaria-Lavarone też powinna spełnić Twoje oczekiwania ( z tym, że trasy tam są w lesie głównie i niezbyt wysoko) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Pozdrawiam Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Moim zdaniem tylko Włochy. Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Tam ceny są najbardziej przystępne z krajów alpejskich. I słońca jest duzo. Ośrodki to np. Alta badia, Alpe do siusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Jakbyś z nami jeździł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Schöneben/Belpiano myślę, że idealnie spełni twoje oczekiwania (jeżeli nie przeszkadza ci, że to tylko jakieś 35km tras). Trasy są tam ultra szerokie i wszędzie kanapy. Pozdrawiam Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Moim zdaniem tylko Włochy. Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Tam ceny są najbardziej przystępne z krajów alpejskich. I słońca jest duzo. Ośrodki to np. Alta badia, Alpe do siusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Jakbyś z nami jeździł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
sportmaniak Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Poza tym z Schoeneben 10 minut bezpłatnym skibusem jest do Nauders - ten sam karnet i następne kilkadziesiąt kilometrów tras. W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Moim zdaniem tylko Włochy. Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Tam ceny są najbardziej przystępne z krajów alpejskich. I słońca jest duzo. Ośrodki to np. Alta badia, Alpe do siusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Jakbyś z nami jeździł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Moim zdaniem tylko Włochy. Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Tam ceny są najbardziej przystępne z krajów alpejskich. I słońca jest duzo. Ośrodki to np. Alta badia, Alpe do siusi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
W.W. Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Na pewno lubicie poza jazdą siąść w słońcu na tarasie i napić się kawy albo piwa. Jakbyś z nami jeździł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
bubol.T Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Passo Rolle/ San Martino di Castrozza Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dokładnie ,jest przestrzeń ,widoki,jakieś 50 km raczej łatwych tras i odpowiednie miejsce na kawę i bombardino. Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Czy ktoś zna i może polecić taki ośrodek dla grupy emerytów? kazdy w alpach bezdie taki tzn znajdziesz cos dla siebie ty byles gdzies poza pPolska? Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wujot Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Jka widze Passo Rolle to soe pytam po co jechac 1,5 tyś km do osrodka polowe mnuejszego niz Szczyrk? (: Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. Pozdro Wiesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
kajo50 Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju korzystając z tego dobrodziejstw słowackich Tatr. Bywam tam co najmniej tydzień każdego roku i wracam zawsze młodszy o co najmniej 30 lat (no może troszkę przesadziłem ). Z Velkej Lomnicy do Tatrzańskiej Łomnicy 8km i do Vrbova także 8km. Do Bachledowej Doliny 15km, do Szczyrbskiego Plesa 35km, do Popradu na pizzę do Borsalino oraz nalewek na deptaku 5km. Wszędzie są zniżki dla seniorów powyżej 60 lat. W sumie blisko, tanio i bosko zarazem. W Tatrzańskiej same gondole ,kanapy wyprzęgane i trasy niebieskie, zielone (na wiosnę) oraz wszędzie nie za drogie knajpy. Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy Z seniorskim (narciarskim) pozdrowieniem Kazimierz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 ...Na jaką cholerę jechać Wam w Alpy He,he! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
MarioJ Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Ja jako także senior proponuje Wam Tatrzańską Łomnicę, Szczyrbskie Pleso + Bachledowa Dolina na narty. Mieszkanie w Velka Lomnica. Apres ski proponuje codziennie po nartach siarkowe termy Vrbov w wodzie o temperaturze od 30-40 stopni C. Gwarantuję Wam że będziecie szczęśliwi jak w raju A jak z kolejkami bywa w Łomnicy czy w Pleso ? Szczególnie przy niebieskich trasach? Da się żyć ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci? × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
obol Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 W tym sezonie już nie Nauders a Sulda...;-) No rzeczywiście, sprawdziłem, komentarze internautów na niemieckich stronach delikatnie mówiąc mało pochlebne. Rzeczywiście, szkoda. Widocznie wszędzie grasuje "dobra zmiana". Solda jest daleko od Schoeneben... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci?
swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Wątpliwość akurat zasadna ale już San Martino di Castrozza, parę kilometrów dalej, już jest "troszkę" lepsze od Szczyrku. Najogólniej wydaje mi się, że poza jakimiś maleńkimi wyjątkami każdy większy ośrodek w Alpach będzie dobry także i dla nestorów. Natomiast w niektórych jest przyjazna im polityka cenowa i to warto jest sprawdzić. dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
W.W. Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Gdzie na narty? Gdzie na narty? Gdzie mogą jechać emeryci?
bubol.T Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 dalej nie rozumiem - to ten sam rejon, pare wyciagow nie wszystkie polaczone daleko z Polski daleko do innych wiekszych - lepszych jest blizej wiele takich ostodkow - lepszych chocby w austri ps dalej nie wiemy czy WW gdzies juz byl do czego odnosi itd A ja rozumiem,może dla tego ,że spędziłem tam jedne z najlepszych w życiu dni na nartach,a może ze względu na piękne widoki, puste trasy, kawa w miejscu gdzie chciałoby się ,żeby czas się zatrzymał, ale to moje subiektywne odczucie, poza tym do Predazzo jest 30 km, a tamtejszy Latemar to świetny ośrodek,choć znów ktoś powie ,że po co jechać 1200 km do ośrodka z 50 km tras ,skoro tyle samo jest na Chopoku. Na szczęście narciarstwo ,to nie liczby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
Mitek Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Odpowiadając na Twoje pytanie, miałem przyjemność jeździć w większości znanych ośrodków Włoch, Austrii i Francji. Jednak teraz szukam ośrodków, które spełniają specyficzne wymagania nieco starszych i nie tak już napalonych narciarzy. Chcemy płaskich, szerokich łąk/stoków, z którego zjedziemy trzy lub cztery razy a następnie posiedzimy przy kawce i winku ze dwie godzinki. Potem może jeszcze raz czy dwa razy zjedziemy i dosyć. Tygodniowy karnet na takie jazdy, to ok. 100 ojro. Jak pokazało doświadczenie, wybieramy jedną, lub góra dwie trasy i tylko nimi jeździmy. W tym układzie ośrodki z kilkuset kilometrami tras i wypasione karnety za kilkaset ojro są nam zbędne. Natomiast większość ośrodków mniejszych jest położonych nisko, a my chcemy wysoko, aby "poczuć góry" a nie żeby "drzewa widok zasłaniały". Dlatego dla nas idealny jest niewielki ośrodek, ale jak najwyżej położony. A że zawsze wybieram hotelu tuż przy trasie, to zwykle wieczorkiem wyrywam się, aby poszusować już sam, we własnym tempie. Cześć Przekroczyłeś 100 że tak piszesz??? I w imieniu kogo? BO cały czas my chcemy itd... to jakaś grupa?? Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 3 4 Dalej Strona 1 z 4 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
kordiankw Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Mitek WW pisze w imieniu swoim i swojej żony.A podsumowując, gdzie mogą jechać emeryci? Gdzie chcą .Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi