malin Napisano 29 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Nie wiem z jakim rodzajem policjanta miałaś do czynienia, nieważne, uważam ze Włosi mają jedną z najlepszych służb na świecie. Miałem z nimi ( Carabinieri i Municipali) do czynienia parokrotnie w tym raz jako "ofiara" i raz jako "złoczyńca", zawsze było profesjonalnie, uprzejmie i cierpliwie, z chęcią szybkiego rozwiązania problemu. Nigdy nie dałem się namówić na "zrobienie" Sellarondy , za dużo ludzi i stresu. W pełni podzielam Twoje zdanie. Tak się złożyło, niestety, że mieliśmy kilka razy do czynienia z ichnimi służbami różnymi ( bo i wypadek we Włoszech mieliśmy i mandacik zaliczyliśmy, choć wtedy pan policjant robił wszystko ,żeby nam go nie dać ) i na podstawie doświadczeń oraz przeczytanych książek - polecam powieści Donny Leon I Andrea Camilierego uważam, że to fajne chłopaki są Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 29 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Cześć Pisz pisz dalej bo fajnie się czyta. Choć spędziłem we Włoszech w sumie prawie rok i to głównie w rejonach mających połączenie z SellaRondą to nigdy nie przejechałem jej jako pętli. Parę razy podejmowaliśmy wyzwanie i zawsze coś stawało na przeszkodzie. Raz po podjeździe na Dentercepies - czy jakoś tak - zobaczyliśmy, że trasa jest puściutka i zostaliśmy. To znowu w kolejce z Canazei założyliśmy się z kolegą, że w ciągu dwóch godzin nauczy się jeździć na desce i zostaliśmy na polanach Belwedere. Ale największym przekleństwem jest Sass Pordoi. Trzy razy będąc w okolicy śnieg był na tyle znakomity, że olewaliśmy Sellę i pakowaliśmy się w wagon żeby zjechać z Sass Pordoi - zresztą każdemu ten nietrudny a łatwo dostępny i przepiękny zjazd polecam. Pozdrowienia serdeczne Och Mitku, ja Ci zazdroszczę tego roku we Włoszech, oczywiście pozytywnie, ale nic nie mówię, bo znasz to powiedzenie o marzeniach, planach i Panu Bogu. Tez zawsze mówiłam jak ja to bym chciała w górach mieszkać. Co prawda myślałam o jakiejś alpejskiej wiosce, ale i Tatry niezłe, prawda? Co do Sellarondy - no właśnie, chwyt marketingowy, tyle tych pieknych tras jest, doskonale Cie rozumiem, a wszyscy na tę Sellarondę sie pchają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 29 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Mimo ekscytujących przeżyć i wbrew czarnowidztwu naszego dziecięcia ( myślę, że winko pomogło się zrelaksować ), zrywamy sie bladym świtem i postanawiamy jechać na Secedę - podoba się nam ta góra, oj podoba, a potem się zobaczy. Tym razem wjeżdżamy na Secedę z Ortisei, jeżdzimy ile się da i zjeżdżamy Fermedą do kreta. Nie mam zdjęć z Secedy, ato dlatego, że mąż się zbuntował I to znaczy, że musimy tam wrócić , o Na dole wjeżdzamy Sasslongiem i jedziemy na Dantercepies. I tu Cię, Mitku rozumiem, spędzamy tutaj cudowne chwile, najchętniej zostalibysmy do końca dnia Ale oczywiście włącza się szwendaczek ( jak u naszego kota Ryśka), czy jak tam kto chce- ADHD , czy lepiej dusza odkrywcy. Postanawiamy - Alta Badia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Października 2016 Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Och Mitku, ja Ci zazdroszczę tego roku we Włoszech, oczywiście pozytywnie, ale nic nie mówię, bo znasz to powiedzenie o marzeniach, planach i Panu Bogu. Tez zawsze mówiłam jak ja to bym chciała w górach mieszkać. Co prawda myślałam o jakiejś alpejskiej wiosce, ale i Tatry niezłe, prawda? Co do Sellarondy - no właśnie, chwyt marketingowy, tyle tych pieknych tras jest, doskonale Cie rozumiem, a wszyscy na tę Sellarondę sie pchają Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Wiem, wiem, ja też czasami góry tylko z okna widzę, a czasami to nawet i to nie. Większość czasu spędzamy z mezem w pracy. A jak człowiek wróci wypluty fizycznie i psychicznie po tych hm...dziestu godzinach to musi się przełamywać mocno, żeby tyłek powlec w góry Tez pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Mam takie wrażenie, że Alta Badia nie jest specjalnie popularna wśród naszej gawiedzi narciarskiej. A to przecież całkiem niezłe tereny narciarskie, oferujące ok 130 km tras, z zachwycającymi widokami na masywy Sassongher, Lagazuoi, Civettę, Piz Boe i Marmoladę. Trasy może nie są trudne,nie ukrywam, że większość tras to niebieskie ( ok. 70 km),ale jest tez kilka czarnych i niezłych czerwonych. Odbywa się też tutaj Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Główne miejscowości tego rejonu to znane Corvara i Colfosco oraz La Villa, San Cassiano i Pedraces Startujemy z Corvary Objeżdżamy teren , tu okolice Passo Campolongo Zjeżdzamy z Passo Pordoi, piękny widokowo zjazd Przenosimy się na Pralongię.To właściwie wielka hala z niebieskimi trasami, ale jest tez kilka czerwonych i czarna. Powoli zaczynamy wracać, przemieszczamy się w kierunku Corvary , Passo Pordoi i zjazd do Colfosco I wracamy. Ostanie zjazdy, zawsze człowiek ma wtedy smuteczek, że już koniec i znowu trzeba czekać na następny wyjazd. Zjeżdzamy do Ortisei, ładujemy się do skibusa i jesteśmy w domku. Teraz pakowanie i jutro wyjazd do Polski. Fajna jest Val Gardena, mimo, że preferujemy stoki austriackie, tutaj jeszcze wrócimy Polecam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Kocham Włochów. Zawsze kochałam ten kraj i ludzi.w nim zyjących. W ciągu pół godziny przyjeżdza taksówka, kierowca ma juz pasażerów jadących do St, Cristiny ( ale to nie tamta ósemka). Jedziemy, gadamy przeplatając słowka angielskie, niemieckie, włoskie. Giovanii pokazuje nam zdjęcia swojej rodziny,opowiada o zyciu w Dolinie, o ludziach.tu mieszkających. Najpierw zawozi pozostałych pasażerów, potem odwozi nas pod sam dom i traktuje nas super ulgowo jeśli chodzi o kasę. Zostawiamy Mu napiwek hura jestesmy w domu. Nawet nie było tak pózno, koło 20.30. Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Wymyslili, jak to cudowni ludzie Tylko, że my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej. Jechalismy skibusem w Canazei, spod kolejki do centrum Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej to jaki sens takiego skibusa? wyciagi sa od tego zeby w jednej dolinie jezdzic (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: No Sella Ronda to taki ewenement-połączone doliny wyciągami i trasami,ale pomiędzy wysokie przełęcze,zdarza się,że całkiem zasypane i nieprzejezdne,a skibusy z zasady między nimi nie kursują (to też zazwyczaj kilkanaście km).Taki klimat.Trzeba wziąć to na klatę i tak zaplanować jazdę,żeby dotrzeć na ostatnią przełęcz przed zamknięciem wyciągów.A te są czynne bardzo długo (jak na standardy alpejskie-w Austrii o 16.00 koniec),a tu ostatnie są ok 17.30.Prawie każdy wpis na temat słynnej karuzeli ostrzega o tym wyraźnie i zawsze zastanawiałam się,jak to się dzieje,że jednak ludzie potrafią utknąć po drodze.Ta relacja odpowiada mi na to pytanie-ktoś świetnie się bawi,spontanicznie jedzie,gdzie mu się akurat zechce,a potem ,no cóż,na powrót jest już za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bubol.T Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wiesz, ja też nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy się nie myją, a przecież to oczywiste, żeby się umyć idąc np.do lekarza. miłego dnia zycze Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Relacje z wyjazdów Val Gardena - lepiej późno niż wcale ☺ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
malin Napisano 29 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Cześć Pisz pisz dalej bo fajnie się czyta. Choć spędziłem we Włoszech w sumie prawie rok i to głównie w rejonach mających połączenie z SellaRondą to nigdy nie przejechałem jej jako pętli. Parę razy podejmowaliśmy wyzwanie i zawsze coś stawało na przeszkodzie. Raz po podjeździe na Dentercepies - czy jakoś tak - zobaczyliśmy, że trasa jest puściutka i zostaliśmy. To znowu w kolejce z Canazei założyliśmy się z kolegą, że w ciągu dwóch godzin nauczy się jeździć na desce i zostaliśmy na polanach Belwedere. Ale największym przekleństwem jest Sass Pordoi. Trzy razy będąc w okolicy śnieg był na tyle znakomity, że olewaliśmy Sellę i pakowaliśmy się w wagon żeby zjechać z Sass Pordoi - zresztą każdemu ten nietrudny a łatwo dostępny i przepiękny zjazd polecam. Pozdrowienia serdeczne Och Mitku, ja Ci zazdroszczę tego roku we Włoszech, oczywiście pozytywnie, ale nic nie mówię, bo znasz to powiedzenie o marzeniach, planach i Panu Bogu. Tez zawsze mówiłam jak ja to bym chciała w górach mieszkać. Co prawda myślałam o jakiejś alpejskiej wiosce, ale i Tatry niezłe, prawda? Co do Sellarondy - no właśnie, chwyt marketingowy, tyle tych pieknych tras jest, doskonale Cie rozumiem, a wszyscy na tę Sellarondę sie pchają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 29 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Mimo ekscytujących przeżyć i wbrew czarnowidztwu naszego dziecięcia ( myślę, że winko pomogło się zrelaksować ), zrywamy sie bladym świtem i postanawiamy jechać na Secedę - podoba się nam ta góra, oj podoba, a potem się zobaczy. Tym razem wjeżdżamy na Secedę z Ortisei, jeżdzimy ile się da i zjeżdżamy Fermedą do kreta. Nie mam zdjęć z Secedy, ato dlatego, że mąż się zbuntował I to znaczy, że musimy tam wrócić , o Na dole wjeżdzamy Sasslongiem i jedziemy na Dantercepies. I tu Cię, Mitku rozumiem, spędzamy tutaj cudowne chwile, najchętniej zostalibysmy do końca dnia Ale oczywiście włącza się szwendaczek ( jak u naszego kota Ryśka), czy jak tam kto chce- ADHD , czy lepiej dusza odkrywcy. Postanawiamy - Alta Badia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Mitek Napisano 29 Października 2016 Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Och Mitku, ja Ci zazdroszczę tego roku we Włoszech, oczywiście pozytywnie, ale nic nie mówię, bo znasz to powiedzenie o marzeniach, planach i Panu Bogu. Tez zawsze mówiłam jak ja to bym chciała w górach mieszkać. Co prawda myślałam o jakiejś alpejskiej wiosce, ale i Tatry niezłe, prawda? Co do Sellarondy - no właśnie, chwyt marketingowy, tyle tych pieknych tras jest, doskonale Cie rozumiem, a wszyscy na tę Sellarondę sie pchają Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Wiem, wiem, ja też czasami góry tylko z okna widzę, a czasami to nawet i to nie. Większość czasu spędzamy z mezem w pracy. A jak człowiek wróci wypluty fizycznie i psychicznie po tych hm...dziestu godzinach to musi się przełamywać mocno, żeby tyłek powlec w góry Tez pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Mam takie wrażenie, że Alta Badia nie jest specjalnie popularna wśród naszej gawiedzi narciarskiej. A to przecież całkiem niezłe tereny narciarskie, oferujące ok 130 km tras, z zachwycającymi widokami na masywy Sassongher, Lagazuoi, Civettę, Piz Boe i Marmoladę. Trasy może nie są trudne,nie ukrywam, że większość tras to niebieskie ( ok. 70 km),ale jest tez kilka czarnych i niezłych czerwonych. Odbywa się też tutaj Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Główne miejscowości tego rejonu to znane Corvara i Colfosco oraz La Villa, San Cassiano i Pedraces Startujemy z Corvary Objeżdżamy teren , tu okolice Passo Campolongo Zjeżdzamy z Passo Pordoi, piękny widokowo zjazd Przenosimy się na Pralongię.To właściwie wielka hala z niebieskimi trasami, ale jest tez kilka czerwonych i czarna. Powoli zaczynamy wracać, przemieszczamy się w kierunku Corvary , Passo Pordoi i zjazd do Colfosco I wracamy. Ostanie zjazdy, zawsze człowiek ma wtedy smuteczek, że już koniec i znowu trzeba czekać na następny wyjazd. Zjeżdzamy do Ortisei, ładujemy się do skibusa i jesteśmy w domku. Teraz pakowanie i jutro wyjazd do Polski. Fajna jest Val Gardena, mimo, że preferujemy stoki austriackie, tutaj jeszcze wrócimy Polecam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Kocham Włochów. Zawsze kochałam ten kraj i ludzi.w nim zyjących. W ciągu pół godziny przyjeżdza taksówka, kierowca ma juz pasażerów jadących do St, Cristiny ( ale to nie tamta ósemka). Jedziemy, gadamy przeplatając słowka angielskie, niemieckie, włoskie. Giovanii pokazuje nam zdjęcia swojej rodziny,opowiada o zyciu w Dolinie, o ludziach.tu mieszkających. Najpierw zawozi pozostałych pasażerów, potem odwozi nas pod sam dom i traktuje nas super ulgowo jeśli chodzi o kasę. Zostawiamy Mu napiwek hura jestesmy w domu. Nawet nie było tak pózno, koło 20.30. Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Wymyslili, jak to cudowni ludzie Tylko, że my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej. Jechalismy skibusem w Canazei, spod kolejki do centrum Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej to jaki sens takiego skibusa? wyciagi sa od tego zeby w jednej dolinie jezdzic (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: No Sella Ronda to taki ewenement-połączone doliny wyciągami i trasami,ale pomiędzy wysokie przełęcze,zdarza się,że całkiem zasypane i nieprzejezdne,a skibusy z zasady między nimi nie kursują (to też zazwyczaj kilkanaście km).Taki klimat.Trzeba wziąć to na klatę i tak zaplanować jazdę,żeby dotrzeć na ostatnią przełęcz przed zamknięciem wyciągów.A te są czynne bardzo długo (jak na standardy alpejskie-w Austrii o 16.00 koniec),a tu ostatnie są ok 17.30.Prawie każdy wpis na temat słynnej karuzeli ostrzega o tym wyraźnie i zawsze zastanawiałam się,jak to się dzieje,że jednak ludzie potrafią utknąć po drodze.Ta relacja odpowiada mi na to pytanie-ktoś świetnie się bawi,spontanicznie jedzie,gdzie mu się akurat zechce,a potem ,no cóż,na powrót jest już za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bubol.T Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wiesz, ja też nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy się nie myją, a przecież to oczywiste, żeby się umyć idąc np.do lekarza. miłego dnia zycze Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Relacje z wyjazdów Val Gardena - lepiej późno niż wcale ☺ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
malin Napisano 29 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Mimo ekscytujących przeżyć i wbrew czarnowidztwu naszego dziecięcia ( myślę, że winko pomogło się zrelaksować ), zrywamy sie bladym świtem i postanawiamy jechać na Secedę - podoba się nam ta góra, oj podoba, a potem się zobaczy. Tym razem wjeżdżamy na Secedę z Ortisei, jeżdzimy ile się da i zjeżdżamy Fermedą do kreta. Nie mam zdjęć z Secedy, ato dlatego, że mąż się zbuntował I to znaczy, że musimy tam wrócić , o Na dole wjeżdzamy Sasslongiem i jedziemy na Dantercepies. I tu Cię, Mitku rozumiem, spędzamy tutaj cudowne chwile, najchętniej zostalibysmy do końca dnia Ale oczywiście włącza się szwendaczek ( jak u naszego kota Ryśka), czy jak tam kto chce- ADHD , czy lepiej dusza odkrywcy. Postanawiamy - Alta Badia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 29 Października 2016 Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Och Mitku, ja Ci zazdroszczę tego roku we Włoszech, oczywiście pozytywnie, ale nic nie mówię, bo znasz to powiedzenie o marzeniach, planach i Panu Bogu. Tez zawsze mówiłam jak ja to bym chciała w górach mieszkać. Co prawda myślałam o jakiejś alpejskiej wiosce, ale i Tatry niezłe, prawda? Co do Sellarondy - no właśnie, chwyt marketingowy, tyle tych pieknych tras jest, doskonale Cie rozumiem, a wszyscy na tę Sellarondę sie pchają Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Wiem, wiem, ja też czasami góry tylko z okna widzę, a czasami to nawet i to nie. Większość czasu spędzamy z mezem w pracy. A jak człowiek wróci wypluty fizycznie i psychicznie po tych hm...dziestu godzinach to musi się przełamywać mocno, żeby tyłek powlec w góry Tez pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Mam takie wrażenie, że Alta Badia nie jest specjalnie popularna wśród naszej gawiedzi narciarskiej. A to przecież całkiem niezłe tereny narciarskie, oferujące ok 130 km tras, z zachwycającymi widokami na masywy Sassongher, Lagazuoi, Civettę, Piz Boe i Marmoladę. Trasy może nie są trudne,nie ukrywam, że większość tras to niebieskie ( ok. 70 km),ale jest tez kilka czarnych i niezłych czerwonych. Odbywa się też tutaj Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Główne miejscowości tego rejonu to znane Corvara i Colfosco oraz La Villa, San Cassiano i Pedraces Startujemy z Corvary Objeżdżamy teren , tu okolice Passo Campolongo Zjeżdzamy z Passo Pordoi, piękny widokowo zjazd Przenosimy się na Pralongię.To właściwie wielka hala z niebieskimi trasami, ale jest tez kilka czerwonych i czarna. Powoli zaczynamy wracać, przemieszczamy się w kierunku Corvary , Passo Pordoi i zjazd do Colfosco I wracamy. Ostanie zjazdy, zawsze człowiek ma wtedy smuteczek, że już koniec i znowu trzeba czekać na następny wyjazd. Zjeżdzamy do Ortisei, ładujemy się do skibusa i jesteśmy w domku. Teraz pakowanie i jutro wyjazd do Polski. Fajna jest Val Gardena, mimo, że preferujemy stoki austriackie, tutaj jeszcze wrócimy Polecam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Kocham Włochów. Zawsze kochałam ten kraj i ludzi.w nim zyjących. W ciągu pół godziny przyjeżdza taksówka, kierowca ma juz pasażerów jadących do St, Cristiny ( ale to nie tamta ósemka). Jedziemy, gadamy przeplatając słowka angielskie, niemieckie, włoskie. Giovanii pokazuje nam zdjęcia swojej rodziny,opowiada o zyciu w Dolinie, o ludziach.tu mieszkających. Najpierw zawozi pozostałych pasażerów, potem odwozi nas pod sam dom i traktuje nas super ulgowo jeśli chodzi o kasę. Zostawiamy Mu napiwek hura jestesmy w domu. Nawet nie było tak pózno, koło 20.30. Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Wymyslili, jak to cudowni ludzie Tylko, że my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej. Jechalismy skibusem w Canazei, spod kolejki do centrum Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej to jaki sens takiego skibusa? wyciagi sa od tego zeby w jednej dolinie jezdzic (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: No Sella Ronda to taki ewenement-połączone doliny wyciągami i trasami,ale pomiędzy wysokie przełęcze,zdarza się,że całkiem zasypane i nieprzejezdne,a skibusy z zasady między nimi nie kursują (to też zazwyczaj kilkanaście km).Taki klimat.Trzeba wziąć to na klatę i tak zaplanować jazdę,żeby dotrzeć na ostatnią przełęcz przed zamknięciem wyciągów.A te są czynne bardzo długo (jak na standardy alpejskie-w Austrii o 16.00 koniec),a tu ostatnie są ok 17.30.Prawie każdy wpis na temat słynnej karuzeli ostrzega o tym wyraźnie i zawsze zastanawiałam się,jak to się dzieje,że jednak ludzie potrafią utknąć po drodze.Ta relacja odpowiada mi na to pytanie-ktoś świetnie się bawi,spontanicznie jedzie,gdzie mu się akurat zechce,a potem ,no cóż,na powrót jest już za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bubol.T Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wiesz, ja też nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy się nie myją, a przecież to oczywiste, żeby się umyć idąc np.do lekarza. miłego dnia zycze Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Relacje z wyjazdów Val Gardena - lepiej późno niż wcale ☺ × Posiadasz konto? Zaloguj się Zarejestruj się Przeglądaj Wróć Forum Galeria Administracja Użytkownicy online Ranking Cała aktywność Wróć Cała aktywność Szukaj × Dodaj nową pozycję...
malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Cześć Pewnie 85% czasu spędzonego we Włoszech to była praca. Nie raz jak patrzyłem na narty to mi się na wymioty zbierało. Bywa i tak. Pozdrowienia serdeczne Wiem, wiem, ja też czasami góry tylko z okna widzę, a czasami to nawet i to nie. Większość czasu spędzamy z mezem w pracy. A jak człowiek wróci wypluty fizycznie i psychicznie po tych hm...dziestu godzinach to musi się przełamywać mocno, żeby tyłek powlec w góry Tez pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malin Napisano 30 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Października 2016 Mam takie wrażenie, że Alta Badia nie jest specjalnie popularna wśród naszej gawiedzi narciarskiej. A to przecież całkiem niezłe tereny narciarskie, oferujące ok 130 km tras, z zachwycającymi widokami na masywy Sassongher, Lagazuoi, Civettę, Piz Boe i Marmoladę. Trasy może nie są trudne,nie ukrywam, że większość tras to niebieskie ( ok. 70 km),ale jest tez kilka czarnych i niezłych czerwonych. Odbywa się też tutaj Puchar Świata w narciarstwie alpejskim. Główne miejscowości tego rejonu to znane Corvara i Colfosco oraz La Villa, San Cassiano i Pedraces Startujemy z Corvary Objeżdżamy teren , tu okolice Passo Campolongo Zjeżdzamy z Passo Pordoi, piękny widokowo zjazd Przenosimy się na Pralongię.To właściwie wielka hala z niebieskimi trasami, ale jest tez kilka czerwonych i czarna. Powoli zaczynamy wracać, przemieszczamy się w kierunku Corvary , Passo Pordoi i zjazd do Colfosco I wracamy. Ostanie zjazdy, zawsze człowiek ma wtedy smuteczek, że już koniec i znowu trzeba czekać na następny wyjazd. Zjeżdzamy do Ortisei, ładujemy się do skibusa i jesteśmy w domku. Teraz pakowanie i jutro wyjazd do Polski. Fajna jest Val Gardena, mimo, że preferujemy stoki austriackie, tutaj jeszcze wrócimy Polecam ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swan Napisano 5 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Kocham Włochów. Zawsze kochałam ten kraj i ludzi.w nim zyjących. W ciągu pół godziny przyjeżdza taksówka, kierowca ma juz pasażerów jadących do St, Cristiny ( ale to nie tamta ósemka). Jedziemy, gadamy przeplatając słowka angielskie, niemieckie, włoskie. Giovanii pokazuje nam zdjęcia swojej rodziny,opowiada o zyciu w Dolinie, o ludziach.tu mieszkających. Najpierw zawozi pozostałych pasażerów, potem odwozi nas pod sam dom i traktuje nas super ulgowo jeśli chodzi o kasę. Zostawiamy Mu napiwek hura jestesmy w domu. Nawet nie było tak pózno, koło 20.30. Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
malin Napisano 5 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: Wymyslili, jak to cudowni ludzie Tylko, że my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej. Jechalismy skibusem w Canazei, spod kolejki do centrum Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej to jaki sens takiego skibusa? wyciagi sa od tego zeby w jednej dolinie jezdzic (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... jag24 Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: No Sella Ronda to taki ewenement-połączone doliny wyciągami i trasami,ale pomiędzy wysokie przełęcze,zdarza się,że całkiem zasypane i nieprzejezdne,a skibusy z zasady między nimi nie kursują (to też zazwyczaj kilkanaście km).Taki klimat.Trzeba wziąć to na klatę i tak zaplanować jazdę,żeby dotrzeć na ostatnią przełęcz przed zamknięciem wyciągów.A te są czynne bardzo długo (jak na standardy alpejskie-w Austrii o 16.00 koniec),a tu ostatnie są ok 17.30.Prawie każdy wpis na temat słynnej karuzeli ostrzega o tym wyraźnie i zawsze zastanawiałam się,jak to się dzieje,że jednak ludzie potrafią utknąć po drodze.Ta relacja odpowiada mi na to pytanie-ktoś świetnie się bawi,spontanicznie jedzie,gdzie mu się akurat zechce,a potem ,no cóż,na powrót jest już za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bubol.T Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wiesz, ja też nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy się nie myją, a przecież to oczywiste, żeby się umyć idąc np.do lekarza. miłego dnia zycze Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Relacje z wyjazdów Val Gardena - lepiej późno niż wcale ☺
swan Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 my musieliśmy dojechać do innej doliny, a skibusami można poruszać sie w obrębie jednej to jaki sens takiego skibusa? wyciagi sa od tego zeby w jednej dolinie jezdzic (: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jag24 Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Taaak, a skibusow tam nie wymyslili jeszcze ci cudowni Wlosi? (: No Sella Ronda to taki ewenement-połączone doliny wyciągami i trasami,ale pomiędzy wysokie przełęcze,zdarza się,że całkiem zasypane i nieprzejezdne,a skibusy z zasady między nimi nie kursują (to też zazwyczaj kilkanaście km).Taki klimat.Trzeba wziąć to na klatę i tak zaplanować jazdę,żeby dotrzeć na ostatnią przełęcz przed zamknięciem wyciągów.A te są czynne bardzo długo (jak na standardy alpejskie-w Austrii o 16.00 koniec),a tu ostatnie są ok 17.30.Prawie każdy wpis na temat słynnej karuzeli ostrzega o tym wyraźnie i zawsze zastanawiałam się,jak to się dzieje,że jednak ludzie potrafią utknąć po drodze.Ta relacja odpowiada mi na to pytanie-ktoś świetnie się bawi,spontanicznie jedzie,gdzie mu się akurat zechce,a potem ,no cóż,na powrót jest już za późno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... 2 tygodnie później... bubol.T Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wiesz, ja też nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy się nie myją, a przecież to oczywiste, żeby się umyć idąc np.do lekarza. miłego dnia zycze Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów Cała aktywność Strona główna Ski Forum Narciarstwo Relacje z wyjazdów Val Gardena - lepiej późno niż wcale ☺
bubol.T Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wiesz, ja też nie potrafię zrozumieć dlaczego niektórzy się nie myją, a przecież to oczywiste, żeby się umyć idąc np.do lekarza. miłego dnia zycze Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0 Przejdź do listy tematów
mig Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 O ile zgadzam się z początkiem Twojego wpisu, to z końcówką zgodzić się nie mogę - ta relacja nie odpowiada na Twoje pytanie dlaczego niektórzy mają problemy z powrotem. Ty tak wszystko potrafisz przewidzieć i zaplanować ? noooo.....z 'wszystkim' zdarza sie różnie- bo bywają jeszcze wypadki losowe. Ale jak wszyscy zdrowi a lawina nie przewróciła któregoś krzesła (zdarzyło sie bodajże 2 (3?) sezony temu na Padon) to z wyrobieniem w czasie nie problem.... Ale gratuluję przygody! PozdrawiamM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options... Poprzednia 1 2 Dalej Strona 2 z 2 Dołącz do dyskusji Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą. Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Wstaw grafikę z URL × Komputer Tablet Smartfon Dodaj odpowiedź Udostępnij More sharing options... Obserwujący 0
malin Napisano 17 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 Wszyscy się myją ,ale przychodnie są zamknięte w sobotę No właśnie ☺ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi